Gość Izulka87 Napisano Listopad 11, 2019 2 godziny temu, malagosia napisał: Rozpoczynamy procedurę do in vitro :). Miałam dwie inseminacje i „zaskakiwałam” ale niestety nie utrzymywały się . Hmmm a lekarz mówi coś, jaka jest przyczyna tych ciąż biochemicznych? Może masz mutacje genu mthfr tak jak ja? U mnie właśnie to było najprawdopodobniej przyczyną niepowodzeń Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Akszeinga Napisano Listopad 11, 2019 6 godzin temu, Gość Aa89 napisał: Dziękuje kochane wsparcie najważniejsze w tym ciężkim dla nas czasie . Tak miałam niski progesteron dlatego mam progesteron w każdej postaci 2x1 prolutex 2x2 duphaston i 3x1 lutinus . Od połowy cyklu bez progesteronu odrazu plamilam. Jak trafiłam do kliniki lekarz odrazu zlecił stos badań dlaczego od 5 lat starań dzidziusia nie ma . Drożność jajowodów macica itp Ok . Postawił na celiakie a objawy jej miałam nie wiedząc od czego w sumie cały czas kiepsko się czuje po zjedzeniu glutenu włosy leciały a witaminy wcale się nie wchłaniały . Do tego wyszła niedoczynnosx tatczycy No i podwyższona prolaktyna . Teraz jestem ustabilizowana ale 2 nieudane transfery mam za sobą . Oby do 3 razy sztuka i teraz się udało . Czy możesz napisać coś jeszcze o tej nietolerancji glutenu? Jakie badanie to wykrywa? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malagosia 244 Napisano Listopad 11, 2019 2 godziny temu, Gość Akszeinga napisał: Czyli tak jak my. Robie ostatnie badania i w grudniu prawdopobnie stymulacja. Będę trzymać kciuki za Ciebie!!! Będziecie brac jakieś „wspomagacze” dla zarodka??? Kto Cię prowadzi? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malagosia 244 Napisano Listopad 11, 2019 49 minut temu, Gość Izulka87 napisał: Hmmm a lekarz mówi coś, jaka jest przyczyna tych ciąż biochemicznych? Może masz mutacje genu mthfr tak jak ja? U mnie właśnie to było najprawdopodobniej przyczyną niepowodzeń Z genetycznych badań robiliśmy tylko kariotypy. Tam by to wyszło? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Izulka87 Napisano Listopad 11, 2019 46 minut temu, malagosia napisał: Z genetycznych badań robiliśmy tylko kariotypy. Tam by to wyszło? Z tych kariotypow to nie wyjdzie. Jest dodatkowe badanie na mutacje genu mthfr. U mnie wyszło że mam wrodzona trombofilie. I przy transferze lekarz wdrożył mi heparyne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Iryza Napisano Listopad 11, 2019 23 godziny temu, Gość Akszeinga napisał: Moje Kochane! Czy któraś w Was miała na stymulację Pergoveris i Ovaleap? Tak czytam to forum, podglądam i chyba nie napotkałam tych nazw. Mam nie brać kwasu foliowego tylko foliany. Jestem zaskoczona. Nawet nie wiem narazie gdzie to kupić. Nie w każdej aptece podobno moża. Akszeinga znalazłaś folian? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malagosia 244 Napisano Listopad 11, 2019 4 minuty temu, Gość Izulka87 napisał: Z tych kariotypow to nie wyjdzie. Jest dodatkowe badanie na mutacje genu mthfr. U mnie wyszło że mam wrodzona trombofilie. I przy transferze lekarz wdrożył mi heparyne. Kurczę nic mi lekarz o tym nie mówił... zmartwilas mnie troszkę ale spytam na najbliższej wizycie o to Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ola Napisano Listopad 11, 2019 Ja też miałam robione badanie mutacji mthfr przed pierwszym transferem. Jedyne co wyszło, to zaburzenia we wchłanianiu kwasu foliowego. Ale mam cały czas mierzony poziom i jest w normie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lexy Napisano Listopad 11, 2019 15 minut temu, Gość Iryza napisał: Akszeinga znalazłaś folian? Metylofolian jest w suplemencie femibion 1 w dawcke 416ug Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Izulka87 Napisano Listopad 11, 2019 23 minuty temu, malagosia napisał: Kurczę nic mi lekarz o tym nie mówił... zmartwilas mnie troszkę ale spytam na najbliższej wizycie o to Mój lekarz po dwóch ciążach biochemicznych kazał mi zrobić to badanie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malagosia 244 Napisano Listopad 11, 2019 3 minuty temu, Gość Izulka87 napisał: Mój lekarz po dwóch ciążach biochemicznych kazał mi zrobić to badanie. Szkoda ze mój mi nie powiedział... ale spytam przy najbliższej wizycie. Długo czekałaś na wyniki tego badania? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Akszeinga Napisano Listopad 11, 2019 45 minut temu, Gość Iryza napisał: Akszeinga znalazłaś folian? Tak już wiem gdzie kupię. Tylko musze się przejechać do Krakowa po niego no a kawałek mam. Dziś nieczynne więc jutro wycieczka przed pracą. Czy powinnam coś specjalnego jeść, pić, jakieś rady dziewczyny? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Akszeinga Napisano Listopad 11, 2019 5 minut temu, Gość Akszeinga napisał: A mi lekarz nie kazał robić kariotypu? Czemu? Czy powinnam miec to badanie przed pierwszym podejściem? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malagosia 244 Napisano Listopad 11, 2019 12 minut temu, Gość Akszeinga napisał: Wiedz co niewiem czy trzeba je mieć, ale nam powiedział ze to pokaże czy geny u mnie i u męża są Ok. To jest jedno z podstawowych badań genetycznych. Ale Izulka mnie zmartwiła ze ona miała jeszcze jedno badanie genetyczne po poronieniach a mi tego nie zlecił Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Izulka87 Napisano Listopad 11, 2019 47 minut temu, malagosia napisał: Szkoda ze mój mi nie powiedział... ale spytam przy najbliższej wizycie. Długo czekałaś na wyniki tego badania? Hej no ja czekałam około 8 dni. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Keffy 249 Napisano Listopad 11, 2019 Dziewczyny powoli wracam aby znów stanąć w szeregi i dalej walczyć. Mimo że bardzo mało się udzielalam od tamtego czasu to jestem z Wami na bieżąco... W sumie nie wiem czemu się nie udało ale czytając Was zastanawiam się czy nie zrobić sobie samej na własną rękę badań krwi chodzi mi o prolaktyne i tsh nie miałam tego dawno badanego a tak jakoś mnie tknelo że może tam będzie coś co da mi odpowiedź... Jeszcze nie byłam u swojego lekarza po nieudanym transferze wybieram się za jakieś 2 tygodnie... Co myślicie? Co Wam mówił lekarz jak się nie udało i nie było wiadomo dla czego? Zleciał jakieś badania? Bo z tego co czytałam to raczej bierzemy po transferze identyczne leki.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Akszeinga Napisano Listopad 11, 2019 44 minuty temu, malagosia napisał: Wiedz co niewiem czy trzeba je mieć, ale nam powiedział ze to pokaże czy geny u mnie i u męża są Ok. To jest jedno z podstawowych badań genetycznych. Ale Izulka mnie zmartwiła ze ona miała jeszcze jedno badanie genetyczne po poronieniach a mi tego nie zlecił A jak długo czeka się na wynik badania? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lexy Napisano Listopad 11, 2019 2 minuty temu, Gość Akszeinga napisał: A jak długo czeka się na wynik badania? U mnie w klinice to badanie jest obowiązkowe. Czeka sie miesiąc na wynik. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lexy Napisano Listopad 11, 2019 Sorki myslalam ze chodzi o kariotypy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lexy Napisano Listopad 11, 2019 To chyba wszystko przez to że dopadł mnie ogromny stres... W środę mam transfer i bardzo boje się żeby nie zadzwonili wczesniej, bo to nie znaczyło by nic dobrego...ciągle myślę o tym Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malagosia 244 Napisano Listopad 11, 2019 17 minut temu, Gość Akszeinga napisał: A jak długo czeka się na wynik badania? Ja czekałam 5tygodni... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ola Napisano Listopad 11, 2019 42 minuty temu, Keffy napisał: Co myślicie? Co Wam mówił lekarz jak się nie udało i nie było wiadomo dla czego? Zleciał jakieś badania? Bo z tego co czytałam to raczej bierzemy po transferze identyczne leki.... Mi po 2 nieudanych transferach lekarz zlecił biopsję endometrium w celu oceny receptywności i dodatkowo z krwi badanie subbpopulacji limfocytow (badanie immunologiczne). W biopsji wyszło zapalenie, które właśnie przeleczyłam antybiotykami i za niski poziom komórek NK w pierwszym pobraniu. To wskazało na to, że możemy przed kolejnym transferem zrobić delikatny scratching endometrium. Zobaczymy. W czwartek mam wizyte. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Akszeinga Napisano Listopad 11, 2019 15 minut temu, Gość Lexy napisał: Sorki myslalam ze chodzi o kariotypy tak, chodzi mi o kariotypy. Ja tego badania nie miałam i teraz czytam że raczej powinno się je wykonywać. Zaczynam się denerwować tym. Czyli u Ciebie jest ono obowiązkowe? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Akszeinga Napisano Listopad 11, 2019 6 minut temu, malagosia napisał: Ja czekałam 5tygodni... I w Parens Ci je kazali wykonać czy sa,ma je zrobiłaś? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lexy Napisano Listopad 11, 2019 1 minutę temu, Gość Akszeinga napisał: tak, chodzi mi o kariotypy. Ja tego badania nie miałam i teraz czytam że raczej powinno się je wykonywać. Zaczynam się denerwować tym. Czyli u Ciebie jest ono obowiązkowe? Tak musieliśmy je mieć do calej procedury Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lexy Napisano Listopad 11, 2019 Ja i moj partner. Badanie trochę drogie ok 400 zł, ale robi sie je raz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Akszeinga Napisano Listopad 11, 2019 Na stronie mojej kliniki nie pisze zeby ono było obowiązkowe ale teraz to ja już nic nie wiem. Może trzeba a mój lekarz poprostu zapomniał? Ma tyle na głowie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lexy Napisano Listopad 11, 2019 9 minut temu, Gość Akszeinga napisał: Na stronie mojej kliniki nie pisze zeby ono było obowiązkowe ale teraz to ja już nic nie wiem. Może trzeba a mój lekarz poprostu zapomniał? Ma tyle na głowie. A moze to kwestia indywidualna, albo zależna od wyników badań i ogólnie danego problemu nie ma co się martwić na zapas, lekarze raczej wiedzą co robią, warto im zaufać. Może zapytaj na następnej wizycie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lexy Napisano Listopad 11, 2019 W każdym razie ja musialam miec to badanie obowiazkowo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Izulka87 Napisano Listopad 11, 2019 24 minuty temu, Gość Lexy napisał: Tak musieliśmy je mieć do calej procedury W invimed wrocław też jest podstawowym i obowiązkowym badaniem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach