Gość Lexy Napisano Listopad 25, 2019 7 minut temu, Mags1706 napisał: Czesc Dziewczyny, czytalam I nadganialam zaleglosci od prawie 2 tygodni. Nie chcialam pominac zadnego wpisu, zeby moc poznac Was lepiej.... czy moge do Was dolaczyc z moim bagazem doswiadczen I staran? jak mi sie wydaje, jestem z Was najstarsza ale tak Samo jak Wy Pragne byc w ciazy I urodzic zdrowe dziecko. Mam..... 43 lata. Tak,tak dobrze widzicie hahaha. kiedy mialam 19 lat urodzilam syna, moje zycie bylo dosc zawile I trudne ale w wieku 26 lat zaczelam starac sie o 2 dziecko...niestety te starania I ciagle dazenie do celu, ktorym Mialo byc dziecko postawilo na szale moje malzenstwo. Malzenstwo nie przetrwalo tego I maz zlozyl pozew o rozwod. Nawet nie wracam myslami do tego, co przezylam. Nie ma sensu. od lat jestem w szczesliwym , nowym zwiazku I dopiero teraz postanowilismy podejsc do In Vitro. Cale zycie sluchalam o nieplodnosci idiopatycznej, przechodzilam nastepne inseminacje tylko po to, zeby na koniec zdecydowac sie na ostatnia deske ratunku. W sierpniu podeszlam do stymulacji w Gamecie w Gdyni.... AMH: 2.89 I 6 miesniakow w macicy. To bylo jak popatrz na lizaczka ale nie dotykaj. Lekarz powiedzial, nie mass szans na zagniezdzenie przy tych miesniakach. Wiec podeszlismy do stymulacji, efektem bylo 10 pobranych oocytow I z tego 4 pieciodniowe blastocysty [ 3 klasy 4AA I jeden klasy 4BB)I zostalam odeslana na usuniecie miesniakow do Krakowa do niesamowitego specialisty. teraz wracam do gry Jutro powinnam dostac miesiaczke I zaczynam 2x dziennie Estrofem przez 14 dni. A 5 dni pozniej criotransfer dodam tylko, ze mieszkam w UK I wszystkie wyjazdy do kliniki nie sa latwe ani tanie....ale wierze, ze sie uda... troche Sie rozpisalam, sorry trzymam za Was wszystkie kciuki I podziwiam zarazem.... Czesc miło ze do nas dołączyłaś trzymamy za Ciebie kciuki. Ja tez mam 3 mięsniaki małe, najwiekszy ma 3cm, lekarz kazal nie usuwac dlatego tez boję sie ze ciąży moge nie utrzymać. Na pewno jestes w dobrych rękach, będzie wszystko dobrze ❤ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ona2019 86 Napisano Listopad 25, 2019 4 minuty temu, Gość Lexy napisał: Super!!! W takim razie jestem z Tobą i trzymam kciuki, daj znać oczywiscie wtorek jak tam po transferze Do mnie dzwonił juz lekarz, zadowolony był z wyniku jutro z rana dzwonie do kliniki, mam się umówić na USG nie wcześniej niż za dwa tyg. Wiec znowu to okropne czekanie. Jutro idę tez do swojego gina tu u mnie w mieście bo kończą mi się leki A ja teraz muszę czekać do wtorku więc czekamy razem ty na usg ja na transfer na pewno był zadowolony bo przecież twój sukces to i jego sukces a dziś ogólnie był bardzo rozmowny Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
majami 14 Napisano Listopad 25, 2019 40 minut temu, Gość Marika napisał: O to 19 ladny wynik na 6dpt mialas podane 2 zarodki? Moj byl zamrozony w 3 dniu 8 komorkowy a jak rozmrozili i podali byl juz morula. Tak, dwa jedyne jakie miałam , dziś wiem, że wystartowały dwa, został tylko jeden...czekaj spokojnie z wiarygodnym testem i też zobaczysz dobry wynik 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzana 163 Napisano Listopad 25, 2019 19 minut temu, Mags1706 napisał: Czesc Dziewczyny, czytalam I nadganialam zaleglosci od prawie 2 tygodni. Nie chcialam pominac zadnego wpisu, zeby moc poznac Was lepiej.... czy moge do Was dolaczyc z moim bagazem doswiadczen I staran? jak mi sie wydaje, jestem z Was najstarsza ale tak Samo jak Wy Pragne byc w ciazy I urodzic zdrowe dziecko. Mam..... 43 lata. Tak,tak dobrze widzicie hahaha. kiedy mialam 19 lat urodzilam syna, moje zycie bylo dosc zawile I trudne ale w wieku 26 lat zaczelam starac sie o 2 dziecko...niestety te starania I ciagle dazenie do celu, ktorym Mialo byc dziecko postawilo na szale moje malzenstwo. Malzenstwo nie przetrwalo tego I maz zlozyl pozew o rozwod. Nawet nie wracam myslami do tego, co przezylam. Nie ma sensu. od lat jestem w szczesliwym , nowym zwiazku I dopiero teraz postanowilismy podejsc do In Vitro. Cale zycie sluchalam o nieplodnosci idiopatycznej, przechodzilam nastepne inseminacje tylko po to, zeby na koniec zdecydowac sie na ostatnia deske ratunku. W sierpniu podeszlam do stymulacji w Gamecie w Gdyni.... AMH: 2.89 I 6 miesniakow w macicy. To bylo jak popatrz na lizaczka ale nie dotykaj. Lekarz powiedzial, nie mass szans na zagniezdzenie przy tych miesniakach. Wiec podeszlismy do stymulacji, efektem bylo 10 pobranych oocytow I z tego 4 pieciodniowe blastocysty [ 3 klasy 4AA I jeden klasy 4BB)I zostalam odeslana na usuniecie miesniakow do Krakowa do niesamowitego specialisty. teraz wracam do gry Jutro powinnam dostac miesiaczke I zaczynam 2x dziennie Estrofem przez 14 dni. A 5 dni pozniej criotransfer dodam tylko, ze mieszkam w UK I wszystkie wyjazdy do kliniki nie sa latwe ani tanie....ale wierze, ze sie uda... troche Sie rozpisalam, sorry trzymam za Was wszystkie kciuki I podziwiam zarazem.... Witam i życzę powodzenia:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ola_ 9 Napisano Listopad 25, 2019 Mags witamy w naszym babińcu! Trzymamy mocno kciuki za Ciebie! Jeśli tylko czujesz taką potrzebę, pisz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
majami 14 Napisano Listopad 25, 2019 24 minuty temu, Mags1706 napisał: Czesc Dziewczyny, czytalam I nadganialam zaleglosci od prawie 2 tygodni. Nie chcialam pominac zadnego wpisu, zeby moc poznac Was lepiej.... czy moge do Was dolaczyc z moim bagazem doswiadczen I staran? jak mi sie wydaje, jestem z Was najstarsza ale tak Samo jak Wy Pragne byc w ciazy I urodzic zdrowe dziecko. Mam..... 43 lata. Tak,tak dobrze widzicie hahaha. kiedy mialam 19 lat urodzilam syna, moje zycie bylo dosc zawile I trudne ale w wieku 26 lat zaczelam starac sie o 2 dziecko...niestety te starania I ciagle dazenie do celu, ktorym Mialo byc dziecko postawilo na szale moje malzenstwo. Malzenstwo nie przetrwalo tego I maz zlozyl pozew o rozwod. Nawet nie wracam myslami do tego, co przezylam. Nie ma sensu. od lat jestem w szczesliwym , nowym zwiazku I dopiero teraz postanowilismy podejsc do In Vitro. Cale zycie sluchalam o nieplodnosci idiopatycznej, przechodzilam nastepne inseminacje tylko po to, zeby na koniec zdecydowac sie na ostatnia deske ratunku. W sierpniu podeszlam do stymulacji w Gamecie w Gdyni.... AMH: 2.89 I 6 miesniakow w macicy. To bylo jak popatrz na lizaczka ale nie dotykaj. Lekarz powiedzial, nie mass szans na zagniezdzenie przy tych miesniakach. Wiec podeszlismy do stymulacji, efektem bylo 10 pobranych oocytow I z tego 4 pieciodniowe blastocysty [ 3 klasy 4AA I jeden klasy 4BB)I zostalam odeslana na usuniecie miesniakow do Krakowa do niesamowitego specialisty. teraz wracam do gry Jutro powinnam dostac miesiaczke I zaczynam 2x dziennie Estrofem przez 14 dni. A 5 dni pozniej criotransfer dodam tylko, ze mieszkam w UK I wszystkie wyjazdy do kliniki nie sa latwe ani tanie....ale wierze, ze sie uda... troche Sie rozpisalam, sorry trzymam za Was wszystkie kciuki I podziwiam zarazem.... Cześć, witaj na naszej "grupie wsparcia" :-), piękne te blastusie, takie TQ (nie znam się na klasach, bo mi podali morule. ale chyba to takie najlepsze), każda z nas codziennie podróżuje ze swoim bagażem, ale damy radę. Życzę Ci wytrwałości i powodzenia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Alutka Napisano Listopad 25, 2019 Dziewczyny mam wyniki estradiol 70 to nie za mało 4 dni po transferze??? Ratunku progresteron 19 czyli norma dla wczesnej ciąży beta 2,70 ale to na tym etapie nie ważne. Jak powinien wyglądać ten estradiol ratujcie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina Napisano Listopad 25, 2019 14 minut temu, Gość Alutka napisał: Dziewczyny mam wyniki estradiol 70 to nie za mało 4 dni po transferze??? Ratunku progresteron 19 czyli norma dla wczesnej ciąży beta 2,70 ale to na tym etapie nie ważne. Jak powinien wyglądać ten estradiol ratujcie Niewiem Alutka ;(. Nawet po co to sprawdzają. Nie martw się Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
majami 14 Napisano Listopad 25, 2019 13 minut temu, Gość Alutka napisał: Dziewczyny mam wyniki estradiol 70 to nie za mało 4 dni po transferze??? Ratunku progresteron 19 czyli norma dla wczesnej ciąży beta 2,70 ale to na tym etapie nie ważne. Jak powinien wyglądać ten estradiol ratujcie Alutka, u mnie był 4637, potem 3463, potem ponad 5000, potem 1063 pg/ml, chociaż przyznam, że lekarz nie zwracał uwagi na te skoki i w ogóle nie interesował się tym estradiolem...chociaż wspomniał, że naturalne ciąże przebiegają przy poziomie ok 250...ale spójrz na moje wyniki...jakie różnice w przeciągu 2 dni...nie martw się, zawsze słyszałam, że to "tylko" hormony i ich poziom może się zmienić w każdej chwili. Sprawdź może w jakich jednostkach są wyrażone te wartości...czy na pewno pg/ml? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Alutka Napisano Listopad 25, 2019 majami napewno w tych jednostkach te badania zrobiłam na wlasna reke w klinice mam robić w czwartek. Te wartości odpowiadaja wartosciom fazy lutealnej Ty miałaś duże ilości o estrgen jest odpowiedzialny za utrzymanie ciąży jesli beta już skoczyla wolałabym, aby tak zostalo. Dzieki za odpowiedź, ale boję się ze to beda złe wieść. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
majami 14 Napisano Listopad 25, 2019 Przed chwilą, Gość Alutka napisał: majami napewno w tych jednostkach te badania zrobiłam na wlasna reke w klinice mam robić w czwartek. Te wartości odpowiadaja wartosciom fazy lutealnej Ty miałaś duże ilości o estrgen jest odpowiedzialny za utrzymanie ciąży jesli beta już skoczyla wolałabym, aby tak zostalo. Dzieki za odpowiedź, ale boję się ze to beda złe wieść. Nie spokojnie, kluczowy jest progesteron, u mnie w 48h zmiana była na poziomie 4000 tych jednostek, co też mnie martwiło, ale chyba niepotrzebnie. Myślę, że jak kazali we czwartek robić, to poziom już będzie taki jak powinien. Powiedz, a bierzesz estrofem czy coś podobnego? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
majami 14 Napisano Listopad 25, 2019 2 minuty temu, Gość Alutka napisał: majami napewno w tych jednostkach te badania zrobiłam na wlasna reke w klinice mam robić w czwartek. Te wartości odpowiadaja wartosciom fazy lutealnej Ty miałaś duże ilości o estrgen jest odpowiedzialny za utrzymanie ciąży jesli beta już skoczyla wolałabym, aby tak zostalo. Dzieki za odpowiedź, ale boję się ze to beda złe wieść. Nie martw się, pewnie już jutro estradiol wyskoczy pod sufit A i rzeczywiście, w zwykłym laboratorium nie ma norm dla programu "in vitro". W klinice mam w rozpisce norm 100-6000 (czyli ogromny zakres). Nie wiem jak estradiol jest uwalniany do krwi, czy skokowo? może po godzinie od badania już był odpowiednio wysoki? Także SPOKOJNIE jeszcze zdążysz się pomartwić Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Alutka Napisano Listopad 25, 2019 5 minut temu, majami napisał: Nie spokojnie, kluczowy jest progesteron, u mnie w 48h zmiana była na poziomie 4000 tych jednostek, co też mnie martwiło, ale chyba niepotrzebnie. Myślę, że jak kazali we czwartek robić, to poziom już będzie taki jak powinien. Powiedz, a bierzesz estrofem czy coś podobnego? Biore estrofem od dnia transferu 1×1 i myślę że powinno się go zwiększyć będę chyba musiała jutro zadzwonić do kliniki i powiedzieć o badaniach na wlasna reke strasznie mnie martwi że on jest az tak niski. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
majami 14 Napisano Listopad 25, 2019 Przed chwilą, Gość Alutka napisał: Biore estrofem od dnia transferu 1×1 i myślę że powinno się go zwiększyć będę chyba musiała jutro zadzwonić do kliniki i powiedzieć o badaniach na wlasna reke strasznie mnie martwi że on jest az tak niski. A widzisz, to koniecznie, ja biorę 3x1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dusia29 2 Napisano Listopad 25, 2019 . 7 godzin temu, majami napisał: Cześć dziewczynki, na chwilkę zniknęłam, ale już nadrabiam...(wybaczcie, jesli coś pokręcę, ale musiałam przeczytać kilka stronek) Paulina, jak po punkcji? Napisz koniecznie Lexy, kochana, czekamy dziś na piękne cyferki! Już wkrótce... Ola, Patrycja...coś czujecie, znaczy że coś dobrego się dzieje, a nawet jeśli inaczej było poprzednio, to przecież nie znaczy że teraz będzie tak samo..., kciuki mocno trzymam Wercia, Karolina - walczcie dziewczyny, nie jesteście z tym same, chociaż wiem, że każda z nas tak naprawdę samotnie przeżywa porażki...podobnie jak Lexy, tylko w 10 tyg.straciłam maluszka...od tamtej pory...no cóż, same wiecie skoro jestem tu z Wami... Ja po dzisiejszej weryfikacji 531 mIU...no chyba mały leniuch u mnie siedzi, i zamiast produkować hcg, to śpi większość czasu (tak, tak, trzymam się tego, że ważniejszy przyrost niż sama wartość, poza tym miałam ledwo 4 dniowego i to 2 klasy...a że to mój jedyny, to stąd tak chucham i dmucham)...liczę po cichu, że może za 2 dni się rozkręci i będzie już ok.1000 i zobaczymy pęcherzyk na ekranie...czyli znowu odliczanie, eh i tak od punkcji do transferu, od bety do bety, od usg do usg... Czy Iryza nadal się nie odezwała? Super Majmi, oby tak dalej ;)) 3 godziny temu, Gość Lexy napisał: Dziewczyny beta 494,27 napisalam do doktorka, powinien oddzwonić i ustalić termin USG. Dziewczyny którym się nie udalo, jestem z Wami i mocno wierzę w to że w końcu osiągnięcie swój wymarzony cel❤❤ Gratulacje ;* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dusia29 2 Napisano Listopad 25, 2019 . 7 godzin temu, majami napisał: Cześć dziewczynki, na chwilkę zniknęłam, ale już nadrabiam...(wybaczcie, jesli coś pokręcę, ale musiałam przeczytać kilka stronek) Paulina, jak po punkcji? Napisz koniecznie Lexy, kochana, czekamy dziś na piękne cyferki! Już wkrótce... Ola, Patrycja...coś czujecie, znaczy że coś dobrego się dzieje, a nawet jeśli inaczej było poprzednio, to przecież nie znaczy że teraz będzie tak samo..., kciuki mocno trzymam Wercia, Karolina - walczcie dziewczyny, nie jesteście z tym same, chociaż wiem, że każda z nas tak naprawdę samotnie przeżywa porażki...podobnie jak Lexy, tylko w 10 tyg.straciłam maluszka...od tamtej pory...no cóż, same wiecie skoro jestem tu z Wami... Ja po dzisiejszej weryfikacji 531 mIU...no chyba mały leniuch u mnie siedzi, i zamiast produkować hcg, to śpi większość czasu (tak, tak, trzymam się tego, że ważniejszy przyrost niż sama wartość, poza tym miałam ledwo 4 dniowego i to 2 klasy...a że to mój jedyny, to stąd tak chucham i dmucham)...liczę po cichu, że może za 2 dni się rozkręci i będzie już ok.1000 i zobaczymy pęcherzyk na ekranie...czyli znowu odliczanie, eh i tak od punkcji do transferu, od bety do bety, od usg do usg... Czy Iryza nadal się nie odezwała? Super Majmi, oby tak dalej ;)) 3 godziny temu, Gość Lexy napisał: Dziewczyny beta 494,27 napisalam do doktorka, powinien oddzwonić i ustalić termin USG. Dziewczyny którym się nie udalo, jestem z Wami i mocno wierzę w to że w końcu osiągnięcie swój wymarzony cel❤❤ Gratulacje ;* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
majami 14 Napisano Listopad 25, 2019 Przed chwilą, Dusia29 napisał: . Super Majmi, oby tak dalej ;)) Gratulacje ;* Dzięki Dusia, a co u Ciebie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dusia29 2 Napisano Listopad 25, 2019 Dzisiaj robilam Betę 14 dzien od transfery 749.50. Jestem taka szczesliwa 2.12 wizyta u lekarza Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
majami 14 Napisano Listopad 25, 2019 Przed chwilą, Dusia29 napisał: Dzisiaj robilam Betę 14 dzien od transfery 749.50. Jestem taka szczesliwa 2.12 wizyta u lekarza No to dopiero teraz mówisz?! Czy mi umknęło? Pięknieeee! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dusia29 2 Napisano Listopad 25, 2019 Teraz sie chwale, bo dopiero wrocilam z pracy wcześniej nie mialam czasu ;)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dusia29 2 Napisano Listopad 25, 2019 Teraz sie chwale, bo dopiero wrocilam z pracy wcześniej nie mialam czasu ;)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ola_ 9 Napisano Listopad 25, 2019 11 minut temu, Dusia29 napisał: Dzisiaj robilam Betę 14 dzien od transfery 749.50. Jestem taka szczesliwa 2.12 wizyta u lekarza Wow Dusia! Ale szaleństwo! Gratulacje! 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lexy Napisano Listopad 25, 2019 1 godzinę temu, Ona2019 napisał: A ja teraz muszę czekać do wtorku więc czekamy razem ty na usg ja na transfer na pewno był zadowolony bo przecież twój sukces to i jego sukces a dziś ogólnie był bardzo rozmowny To bedziemy sobie czekać razem z niecierpliwością Alutka ja biorę estrofem 2x1, a estradiol w dniu transferu mialam ok 1600, a teraz nawet lekarz nie kazał mi robić tego badania Dusia super wynik, jest przyrost czyli jest dobrze kiedy USG?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kinga1234 Napisano Listopad 25, 2019 Dziewczyny ktorym sie udało ogromne gratulacje ja będę czytać forum, trzymać kciuki, a sama sie odezwę przy kolejnych zmaganiach na początku 2020. Ale na szczesliwego nowego roku jeszcze za wcześnie jak tu wrócę wszystkie macie być w ciąży- trzymam za to kciuki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dusia29 2 Napisano Listopad 25, 2019 Dziekuje dziewczyny usg w poniedzialek 2.12 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ola_ 9 Napisano Listopad 25, 2019 40 minut temu, Dusia29 napisał: Dzisiaj robilam Betę 14 dzien od transfery 749.50. Jestem taka szczesliwa 2.12 wizyta u lekarza Wow Dusia! Ale szaleństwo! Gratulacje! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Rapita Napisano Listopad 26, 2019 Cześć dziewczyny! mam pytanie bo nie wiem co robić lekarz rodzinny przepisał mi antybiotyk i zastrzyki na kręgosłup. W przyszłym tygodniu mam zacząć brać menotropinum przed pierwszą procedura in vitro i stąd moje pytanie czy nie zaszkodze sobie tym czy to będzie miało jakiś wplyw ? Z lekarzem prowadzącym mnie do in vitro nie mam kontaktu dopiero, gdy przyjadę na usg 7 dnia brania już tych zastrzykow będę z nim rozmawiać ale to już może być za późno... Przeprasza za te pytanie, ale tak się boję Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ola_ 9 Napisano Listopad 26, 2019 8 minut temu, Gość Rapita napisał: Cześć dziewczyny! mam pytanie bo nie wiem co robić lekarz rodzinny przepisał mi antybiotyk i zastrzyki na kręgosłup. W przyszłym tygodniu mam zacząć brać menotropinum przed pierwszą procedura in vitro i stąd moje pytanie czy nie zaszkodze sobie tym czy to będzie miało jakiś wplyw ? Z lekarzem prowadzącym mnie do in vitro nie mam kontaktu dopiero, gdy przyjadę na usg 7 dnia brania już tych zastrzykow będę z nim rozmawiać ale to już może być za późno... Przeprasza za te pytanie, ale tak się boję Ja na Twoim miejscu zadzwoniłabym do kliniki i zgłosiła problem. Nie wiem gdzie się leczycie, ale w klinice Invicta w takich sytuacjach infolinia kontaktuje się z kliniką i tam już działają. Informują lekarza i on potem oddzwania, albo w jego imieniu dzwoni położna i rozwiewa wątpliwości. Nie zostawiaj sprawy samej sobie, bo nikt Ci nie powie czy te konkretne zastrzyki są bezpiecznie czy nie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Rapita Napisano Listopad 26, 2019 My leczymy sie w klinice w Katowicach Gyncentrum wczoraj dzwonilam i właśnie powiedzieli mi, że takie pytania tylko na wizycie u lekarza, ale spróbuje jeszcze dziś zadzwonić. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ola_ 9 Napisano Listopad 26, 2019 26 minut temu, Gość Rapita napisał: My leczymy sie w klinice w Katowicach Gyncentrum wczoraj dzwonilam i właśnie powiedzieli mi, że takie pytania tylko na wizycie u lekarza, ale spróbuje jeszcze dziś zadzwonić. Dzwoń, nie odpuszczaj. Powiedz ze do tego czasu nie masz możliwości bezpośredniego kontaktu z lekarzem. I że przy tak poważnych i kosztownych procedurach chcesz wiedzieć czy robisz wszystko ok. Nie mogą Cię tak po prostu zbywać. Zawsze mnie takie rzeczy szokuja. A jak jest problem, to nasylam męża i jakoś wszystko da się zawsze załatwić Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach