Zuzana 163 Napisano Listopad 26, 2019 6 minut temu, Gość Mila napisał: Hej dziewczyny, Dawno nie pisałam bo trochę zmarł mi tata ale ja nie o tym bo działo się to przed Pick up i miałam się zawiesić transfer. Jednak udało nam się wychodować 9 zarodków i postanowiliśmy z mężem działać dalej bo trzeba dalej żyć a tata by mi napewno tego nie darował. Tak czy siak jestem po transferze od tygodnia. Niestety jestem po dwóch weryfikacjach za pierwszym razem beta miałam 1,2 dzisiaj 0.7 ... Każą mi myśleć pozytywnie i jeszcze jak wariat szukałam Prolutexu ale czuję dzisiaj słabszy dzień.. Trzymaj się kochana. Musi być dobrze:-* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mags1706 14 Napisano Listopad 26, 2019 (edytowany) 5 godzin temu, Ola_ napisał: My mieliśmy 3 transfery. 2 pierwsze były z jednym zarodkiem. Ten aktualny z dwoma zarodkami. Wiek ma też znaczenie. O ile się nie myle to powyżej 35 roku transferuje się dwa. Albo tak jak u nas, po wcześniejszych niepowodzeniach. Warto zaufać lekarzom, wiedzą co robią. Ja tez tak myslalam. Mam 43 lata I u mnie tez chce lekarz jeden zarodek podac. Powiedzial ze przy wysokiej klasie zarodkow ryzyko ciazy blizniaczej I powiklan jest zeby duze. Troche mnie to martwi, bo bylam przekonana,ze bede miala podane 2 ☹ Jutro zaczynam Estrofem I 9 grudnia wizyta. Transfer chyba 14 grudnia. @Madziallena31 gdzie sie leczysz ? @Malgosia gratulacje! Dobry wynik. @Dusia 29 gratulacje ! Trzymam mocno kciuki Edytowano Listopad 26, 2019 przez Mags1706 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malagosia 244 Napisano Listopad 26, 2019 2 godziny temu, Gość Akszeinga napisał: Malagosia co to znaczy "umierałam po punkcji"? Aż tak żle się czułaś? Wynik bardzo ładny. To dużo znaczy!!! Super! Alszainga umierałam bo nie mogli mnie uśpić i dali mi większa dawkę i potem nie mogłam się wybudzić bo byłam jak pijana. Teraz mam skurcze jajników co jakiś czas, czuje się tak delikatnie obolała.... ale tragedii niema. Nie obawiaj się jak coś Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madziallena31 113 Napisano Listopad 26, 2019 1 godzinę temu, Mags1706 napisał: Ja tez tak myslalam. Mam 43 lata I u mnie tez chce lekarz jeden zarodek podac. Powiedzial ze przy wysokiej klasie zarodkow ryzyko ciazy blizniaczej I powiklan jest zeby duze. Troche mnie to martwi, bo bylam przekonana,ze bede miala podane 2 ☹ Jutro zaczynam Estrofem I 9 grudnia wizyta. Transfer chyba 14 grudnia. @Madziallena31 gdzie sie leczysz ? @Malgosia gratulacje! Dobry wynik. @Dusia 29 gratulacje ! Trzymam mocno kciuki Salve medica Warszawa 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madziallena31 113 Napisano Listopad 26, 2019 Dziewczyny, a czy któraś z Was brała zwolnienie przed procedura na czas stymulacji. Ja pracuje w zmianach po 12h na dniowki i nocki. Mój lekarz przed inseminacja już powiedział, że nie lubi stymulować jak się pracuje na noce. Nie wiem czy będę też mogła pogodzić z praca to wszystko (monitoring, pick-up, trznsfer). Do tego mam prace bardzo obciążającą psychicznie i fizycznie. Teraz inny lekarz będzie mnie kwalufikowal i prowadził, więc zastanawiam się czy w ogóle jest opcja, ze da zwolnienie przed. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lexy Napisano Listopad 26, 2019 1 godzinę temu, Gość Mila napisał: Hej dziewczyny, Dawno nie pisałam bo trochę zmarł mi tata ale ja nie o tym bo działo się to przed Pick up i miałam się zawiesić transfer. Jednak udało nam się wychodować 9 zarodków i postanowiliśmy z mężem działać dalej bo trzeba dalej żyć a tata by mi napewno tego nie darował. Tak czy siak jestem po transferze od tygodnia. Niestety jestem po dwóch weryfikacjach za pierwszym razem beta miałam 1,2 dzisiaj 0.7 ... Każą mi myśleć pozytywnie i jeszcze jak wariat szukałam Prolutexu ale czuję dzisiaj słabszy dzień.. Przykro mi z powodu Twojego taty co do transferu to nie trać nadziei, moze jeszcze coś ruszy trzymam mocno kciuki 8 minut temu, Madziallena31 napisał: Dziewczyny, a czy któraś z Was brała zwolnienie przed procedura na czas stymulacji. Ja pracuje w zmianach po 12h na dniowki i nocki. Mój lekarz przed inseminacja już powiedział, że nie lubi stymulować jak się pracuje na noce. Nie wiem czy będę też mogła pogodzić z praca to wszystko (monitoring, pick-up, trznsfer). Do tego mam prace bardzo obciążającą psychicznie i fizycznie. Teraz inny lekarz będzie mnie kwalufikowal i prowadził, więc zastanawiam się czy w ogóle jest opcja, ze da zwolnienie przed. Ja mialam zwolnienie na całą procedurę od stymulacji az do testu bety z krwi 2 godziny temu, Gość Martyna napisał: Kochana a mogła byś mi napisać tak na "chłopski" rozum czym się różni procedura IMSI a ICSI? Bo czytam w internecie ale nic z tego nie rozumiem Przy ICSI wybierają plemniki pod mikroskopem powiększającym 600 razy a do IMSI 12000. IMSI pozwala na wykrycie morfologicznych zmian w jądrach plemników. My tez mieliśmy IMSI ze względu na morfologie 1%. U mnie w klinice nie doplacalismy do tego nic Bylam dziś u swojego gina, 6.11 pierwsze USG, juz nie mogę się doczekać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madziallena31 113 Napisano Listopad 26, 2019 21 minut temu, Gość Lexy napisał: Ja mialam zwolnienie na całą procedurę od stymulacji az do testu bety z krwi Oo super, to mam nadzieję, że ja też dostanę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madziallena31 113 Napisano Listopad 26, 2019 21 minut temu, Gość Lexy napisał: Ja mialam zwolnienie na całą procedurę od stymulacji az do testu bety z krwi Oo super, to mam nadzieję, że ja też dostanę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madziallena31 113 Napisano Listopad 26, 2019 2 godziny temu, Gość Mila napisał: Hej dziewczyny, Dawno nie pisałam bo trochę zmarł mi tata ale ja nie o tym bo działo się to przed Pick up i miałam się zawiesić transfer. Jednak udało nam się wychodować 9 zarodków i postanowiliśmy z mężem działać dalej bo trzeba dalej żyć a tata by mi napewno tego nie darował. Tak czy siak jestem po transferze od tygodnia. Niestety jestem po dwóch weryfikacjach za pierwszym razem beta miałam 1,2 dzisiaj 0.7 ... Każą mi myśleć pozytywnie i jeszcze jak wariat szukałam Prolutexu ale czuję dzisiaj słabszy dzień.. Przykro mi . Trzymaj się. Tata ba pewno czuwa nad Wami. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
margareta 186 Napisano Listopad 26, 2019 Przed chwilą, Madziallena31 napisał: Oo super, to mam nadzieję, że ja też dostanę. Jakbyś miała problem z L4 ( ja miałam niestety, mój lekarz nie chciał mi w ogóle dać a ja stwierdziłam, że nie będę go błagać), to idź do internisty. Poszłam i dostałam na tyle ile chciałam więc bez obaw Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
margareta 186 Napisano Listopad 26, 2019 2 godziny temu, Gość Mila napisał: Hej dziewczyny, Dawno nie pisałam bo trochę zmarł mi tata ale ja nie o tym bo działo się to przed Pick up i miałam się zawiesić transfer. Jednak udało nam się wychodować 9 zarodków i postanowiliśmy z mężem działać dalej bo trzeba dalej żyć a tata by mi napewno tego nie darował. Tak czy siak jestem po transferze od tygodnia. Niestety jestem po dwóch weryfikacjach za pierwszym razem beta miałam 1,2 dzisiaj 0.7 ... Każą mi myśleć pozytywnie i jeszcze jak wariat szukałam Prolutexu ale czuję dzisiaj słabszy dzień.. Miła bardzo mi przykro trzymaj się Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madziallena31 113 Napisano Listopad 26, 2019 (edytowany) 53 minuty temu, margareta napisał: Jakbyś miała problem z L4 ( ja miałam niestety, mój lekarz nie chciał mi w ogóle dać a ja stwierdziłam, że nie będę go błagać), to idź do internisty. Poszłam i dostałam na tyle ile chciałam więc bez obaw Kurde dla mnie to jest chore, nie dosc ze placimy kupe kasy i tak jestesmy już obciazone psychicznie itp, to jeszcze łaskę robią żeby dac zwolnienie Edytowano Listopad 26, 2019 przez Madziallena31 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Alutka Napisano Listopad 27, 2019 19 godzin temu, majami napisał: Alutka, dzwonilas do kliniki? Uspokoili Cię? majami tak dzwonilam p.doktor stwierdziła że jest lekko poniżej normy dawkowanie dalej 1×1 ale dopochwowo. Ide dziś na kolejna bete A w klinice mamy byc w sobotę. Lekarka stwierdziła że chce mnie jak najmniej faszerowac aby potem latwo zejść z leków. Dzięki za pamięć. 🥰 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Patrycja Napisano Listopad 27, 2019 12 godzin temu, Gość Martyna napisał: Kochana a mogła byś mi napisać tak na "chłopski" rozum czym się różni procedura IMSI a ICSI? Bo czytam w internecie ale nic z tego nie rozumiem Ja miałam rozmowę z Panią embriolog, która jest dr n. med. o IMSI i dowiedziałam się dużo ciekawych rzeczy o tej metodzie. IMSI poleca się głównie parom z niepłodnościa męska, a w szczególności gdy nasienie ma bardzo słaba morfologie (u nas 0% przy nie takiej najgorszej ilości i ruchliwości), ocenia się bardzo szczegółowo rozmieszczenie wakuol w główce plemnika, główka jest bardzo ważna bo zawiera materiał genetyczny w postaci chromosomów przekazywany potomstwu pod powiększeniem do 6000x, gdzie w ICSI do 400x. W ten sposób istnieje możliwość wyboru najbardziej prawidłowo zbudowanego plemnika, który ma największy potencjał do zapłodnienia, dzięki czemu w następstwie można uzyskać wysokiej klasy zarodek. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Alutka Napisano Listopad 27, 2019 17 godzin temu, Madziallena31 napisał: Dziewczyny mialyscie za 1 razem transfer 2 czy 1 zarodka? Bo mnie lekarz powiedział, że przy 1 próbie jest transfer jednego, bo boją się ciąży bliźniaczej. My z mężem chcielibyśmy transfer 2, bo po piewsze może chociaż 1 z 2 się zagniezdzi, a po drugie cieszylibysmy się z bliźniaków. Ja miałam dwa zarodki i mam 32 lata na prośbę p.Doktor sie zgodziła pod warunkiem że będzie chociaż 6 blastocyst . Podane mam dwa i zamrożonych 6 wiec koniec był jak chcielibyśmy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina Napisano Listopad 27, 2019 12 godzin temu, Gość Mila napisał: Hej dziewczyny, Dawno nie pisałam bo trochę zmarł mi tata ale ja nie o tym bo działo się to przed Pick up i miałam się zawiesić transfer. Jednak udało nam się wychodować 9 zarodków i postanowiliśmy z mężem działać dalej bo trzeba dalej żyć a tata by mi napewno tego nie darował. Tak czy siak jestem po transferze od tygodnia. Niestety jestem po dwóch weryfikacjach za pierwszym razem beta miałam 1,2 dzisiaj 0.7 ... Każą mi myśleć pozytywnie i jeszcze jak wariat szukałam Prolutexu ale czuję dzisiaj słabszy dzień.. Szukaj na stronie kto ma lek. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Werka 1993 11 Napisano Listopad 27, 2019 Karolina miesiaczke juz dostałaś ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Olaaaaa Napisano Listopad 27, 2019 Hej dziewczyny. Po złym samopoczuciu podczas stymulacji punkcja przebiegła gładko. Prawie zero bólu, a po pół godziny od wybudzenia miałam ochotę jechać do domu (nawet humor tego dnia dopisywał i nie mogłam opanować śmiechu przypominając sobie odpowiedź na pytanie jak się pani czuje podczas wybidzania- dobrze, ale chyba trochę pospałam :)) Dzisisj jest 4 doba po punkcji, do wczoraj rozwijały się 4 zarodki, jak wszystko będzie ok- jutro transfer... i to czekanie. Jak sobie radziłyście, aby trochę uwolnić głowę? Czy wogóle się da? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Patrycja Napisano Listopad 27, 2019 15 minut temu, Gość Olaaaaa napisał: Hej dziewczyny. Po złym samopoczuciu podczas stymulacji punkcja przebiegła gładko. Prawie zero bólu, a po pół godziny od wybudzenia miałam ochotę jechać do domu (nawet humor tego dnia dopisywał i nie mogłam opanować śmiechu przypominając sobie odpowiedź na pytanie jak się pani czuje podczas wybidzania- dobrze, ale chyba trochę pospałam :)) Dzisisj jest 4 doba po punkcji, do wczoraj rozwijały się 4 zarodki, jak wszystko będzie ok- jutro transfer... i to czekanie. Jak sobie radziłyście, aby trochę uwolnić głowę? Czy wogóle się da? Trzymam kciuki za jutrzejszy transfer Oj z tym czekaniem to jest masakra, jestem 4dpt i nie wiem czym się zająć, w głowie tylko jedna myśl, oszalec można Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Olaaaaa Napisano Listopad 27, 2019 27 minut temu, Gość Patrycja napisał: Trzymam kciuki za jutrzejszy transfer Oj z tym czekaniem to jest masakra, jestem 4dpt i nie wiem czym się zająć, w głowie tylko jedna myśl, oszalec można Oj ja także jestem na granicy szaleństwa . Tobie również życzę powodzenia! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ola_ 9 Napisano Listopad 27, 2019 52 minuty temu, Gość Patrycja napisał: Trzymam kciuki za jutrzejszy transfer Oj z tym czekaniem to jest masakra, jestem 4dpt i nie wiem czym się zająć, w głowie tylko jedna myśl, oszalec można Patrycja jak ja dobrze Cię rozumiem! Dziś 7dpt. Dostaję szału. Raz boli mnie jajnik (z którego była owulacja), innym razem mam jakieś lekkie uciski w brzuchu, jeszcze innym uczucie jak na miesiączkę. Testuję dopiero w poniedziałek (2 grudnia). Ja swojej głowy nie umiem uwolnić... Trzymam za Ciebie kciuki! Kiedy testujesz? 24 minuty temu, Gość Olaaaaa napisał: Oj ja także jestem na granicy szaleństwa . Tobie również życzę powodzenia! Olaaaaa mocno trzymam kciuki za jutrzejszy transfer! Nic się nie bój Transfer to jedna z przyjemniejszych procedur. Nie mam niestety rady jak uwolnić głowę... U mnie nic nie działa 7dpt i odchodzę od zmysłów. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Alutka Napisano Listopad 27, 2019 13 godzin temu, Madziallena31 napisał: Dziewczyny, a czy któraś z Was brała zwolnienie przed procedura na czas stymulacji. Ja pracuje w zmianach po 12h na dniowki i nocki. Mój lekarz przed inseminacja już powiedział, że nie lubi stymulować jak się pracuje na noce. Nie wiem czy będę też mogła pogodzić z praca to wszystko (monitoring, pick-up, trznsfer). Do tego mam prace bardzo obciążającą psychicznie i fizycznie. Teraz inny lekarz będzie mnie kwalufikowal i prowadził, więc zastanawiam się czy w ogóle jest opcja, ze da zwolnienie przed. Ja poprosiłam o zwolnienie na okres stymulacji i bez żadnych problemów dostałam nawet na więcej. Lepiej odpocząć w domu bez stresu i przemęczenia. Teraz mam zwolnienie kolejne po transferze i też nie było problemu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Patrycja Napisano Listopad 27, 2019 Ola ja tez w poniedziałek, mam nadzieję że nic mnie nie podkusi wcześniej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Martyna Napisano Listopad 27, 2019 15 godzin temu, Gość Lexy napisał: Przykro mi z powodu Twojego taty co do transferu to nie trać nadziei, moze jeszcze coś ruszy trzymam mocno kciuki Ja mialam zwolnienie na całą procedurę od stymulacji az do testu bety z krwi Przy ICSI wybierają plemniki pod mikroskopem powiększającym 600 razy a do IMSI 12000. IMSI pozwala na wykrycie morfologicznych zmian w jądrach plemników. My tez mieliśmy IMSI ze względu na morfologie 1%. U mnie w klinice nie doplacalismy do tego nic Bylam dziś u swojego gina, 6.11 pierwsze USG, juz nie mogę się doczekać Wielkie dzięki! to faktycznie różnica jest ogromna. Muszę się dowiedzieć która procedurę nasz doktor zamierza zastosować,ale to pewnie będzie zależało od jakości nasienia(maz ma nasienie w moczu i jeszcze nie było przebadane) Powodzenia na USG! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Paula Napisano Listopad 27, 2019 Hej Dziewczyny, Ja mam pytanie troszkę z innej beczki, ale też w temacie Otóż dostałam w pracy wypowiedzenie z miesięcznym okresem czyli pracuje do końca grudnia. A za ok. tydzień podchodzę do drugiego transferu, oczywiście nie chcę z tego rezygnować. Moje pytanie: jeśliby się udało zajść w ciąże to pracodawca musi cofnąć wypowiedzenie, bez wzg na to, że zaszlam w czasie wypowiedzenia? Z góry dzięki za odpowiedź i pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Iwonkja Napisano Listopad 27, 2019 Cześć dziewczyny. Czytam Was codziennie ale już dłuższy czas nie widać Iryzy ani Ava1231234, cos wiadomo co sie dzieje? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina Napisano Listopad 27, 2019 6 godzin temu, Werka 1993 napisał: Karolina miesiaczke juz dostałaś ? Tak wczoraj a wizytę mam na 5 także cykl przepadł, a jak u Ciebie?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina Napisano Listopad 27, 2019 29 minut temu, Gość Paula napisał: Hej Dziewczyny, Ja mam pytanie troszkę z innej beczki, ale też w temacie Otóż dostałam w pracy wypowiedzenie z miesięcznym okresem czyli pracuje do końca grudnia. A za ok. tydzień podchodzę do drugiego transferu, oczywiście nie chcę z tego rezygnować. Moje pytanie: jeśliby się udało zajść w ciąże to pracodawca musi cofnąć wypowiedzenie, bez wzg na to, że zaszlam w czasie wypowiedzenia? Z góry dzięki za odpowiedź i pozdrawiam Z tego co mi się wydaję, to tak ale jak byś była w ciąży w czasie kiedy otrzymałaś. A w sumie nie jesteś. Ale poczytaj na forum prawnym lub zadzwoń na infolinię Pip Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Alutka Napisano Listopad 27, 2019 Dziewczyny i już wyniki betki 13.33 6dpt mam nadzieję że zostana kropki z nami. Cuda się zdarzają nigdy nie widziałam choć takiego wyniku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madziallena31 113 Napisano Listopad 27, 2019 53 minuty temu, Gość Paula napisał: Hej Dziewczyny, Ja mam pytanie troszkę z innej beczki, ale też w temacie Otóż dostałam w pracy wypowiedzenie z miesięcznym okresem czyli pracuje do końca grudnia. A za ok. tydzień podchodzę do drugiego transferu, oczywiście nie chcę z tego rezygnować. Moje pytanie: jeśliby się udało zajść w ciąże to pracodawca musi cofnąć wypowiedzenie, bez wzg na to, że zaszlam w czasie wypowiedzenia? Z góry dzięki za odpowiedź i pozdrawiam Jezeli rozwiązanie umowy nastąpiło by po upływie 3miesiaca ciąży to umowa musi zostać przedłużona do dnia porodu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach