May1223 21 Napisano Grudzień 16, 2019 1 godzinę temu, Gość Sonea napisał: Beta 0,16 .... Powiedzcie do kolejnego transferu podchodzi się na kolejnym cyklu? ile po odstawieniu leków można spodziewać się miesiączki? Przykro mi mi kazali odczekać po stymulacji i świeżym nieudanym transferze dwa cykle żeby organizm powrócił do równowagi ale co klinika to inne zasady.... ja dostałam również 4 dni po odstWieniu leków. Miałam bardzo intensywny okres, jednak te endometrium było grube i musiało się złuszczyć wiec stad te morze czerwone Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Justyśka000 Napisano Grudzień 16, 2019 Sonea bardzo mi przykro wiem co przechodzisz, trzymaj się cieplutko ❤mniejmy nadzieję że przy kolejnym transferze się uda. Ja lek odstawiłam w piątek a okresu jeszcze nie ma. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Justyśka000 Napisano Grudzień 16, 2019 Sonea bardzo mi przykro wiem co przechodzisz, trzymaj się cieplutko ❤mniejmy nadzieję że przy kolejnym transferze się uda. Ja lek odstawiłam w piątek a okresu jeszcze nie ma. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ona2019 86 Napisano Grudzień 16, 2019 2 godziny temu, Gość Sonea napisał: Beta 0,16 .... Powiedzcie do kolejnego transferu podchodzi się na kolejnym cyklu? ile po odstawieniu leków można spodziewać się miesiączki? Przykro mi bardzo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sonea Napisano Grudzień 16, 2019 1 godzinę temu, Gość Marta napisał: Sonea bardzo mi przykro. Wielkie uznanie za to, ze sie nie poddajesz i od razu pytasz o kolejny transfer. Dobrze jest czytać wpisy tak silnych dziewczyn jak Ty. Podobno wszystko zaczyna i kończy sie w glowie Dziękuję za miłe słowa i wsparcie. Gdzie tam silne, od kiedy się dowiedzialam placze i nie moge przestac, a w zasadzie to juz rano prawie sie rozplakalam jak zobaczylam ze w laboratorium kolo mnie awaria pradu i zamkniete i musze szukac innego miejsca. To moj pierwszy transfer, mam jeszcze 1 blastocyste zamrozona. Pytam, bo lekarz nam nic nie powiedzial, co dalej w razie niepowodzenia "bo i tak nie zapamietamy". A na maila odpowiedzial jednym krotkim zdaniem. I dalej niewiele wiem. Lexy, Ona2019, wam tez tak zdawkowo odpowiada na wiadomosci? Juz mnie to denerwuje. O tym ze bedzie wypis do odebrania tez dowiedzialam sie dopiero dzisiaj w rejestracji, bo sama zapytalam o jakas informacje na pismie o zarodku. A potrzebuje wiedziec, zeby sobie zycie poukladac... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina Napisano Grudzień 16, 2019 48 minut temu, Gość Sonea napisał: Dziękuję za miłe słowa i wsparcie. Gdzie tam silne, od kiedy się dowiedzialam placze i nie moge przestac, a w zasadzie to juz rano prawie sie rozplakalam jak zobaczylam ze w laboratorium kolo mnie awaria pradu i zamkniete i musze szukac innego miejsca. To moj pierwszy transfer, mam jeszcze 1 blastocyste zamrozona. Pytam, bo lekarz nam nic nie powiedzial, co dalej w razie niepowodzenia "bo i tak nie zapamietamy". A na maila odpowiedzial jednym krotkim zdaniem. I dalej niewiele wiem. Lexy, Ona2019, wam tez tak zdawkowo odpowiada na wiadomosci? Juz mnie to denerwuje. O tym ze bedzie wypis do odebrania tez dowiedzialam sie dopiero dzisiaj w rejestracji, bo sama zapytalam o jakas informacje na pismie o zarodku. A potrzebuje wiedziec, zeby sobie zycie poukladac... Sonea umów się na wizytę, dużo klinik ma darmową po nieudanym transferze. May1223 ja dostałam gonapeptyl jeszcze przed okresem. A ze stymulacja ruszam jak tylko przyjdzie okres!!! Jakoś w święta . Dziewczynki czy wy przy stymulacji pozwalacie sobie na jakoś lampkę winka coś, sylwester się zbliża;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ona2019 86 Napisano Grudzień 16, 2019 50 minut temu, Gość Sonea napisał: Dziękuję za miłe słowa i wsparcie. Gdzie tam silne, od kiedy się dowiedzialam placze i nie moge przestac, a w zasadzie to juz rano prawie sie rozplakalam jak zobaczylam ze w laboratorium kolo mnie awaria pradu i zamkniete i musze szukac innego miejsca. To moj pierwszy transfer, mam jeszcze 1 blastocyste zamrozona. Pytam, bo lekarz nam nic nie powiedzial, co dalej w razie niepowodzenia "bo i tak nie zapamietamy". A na maila odpowiedzial jednym krotkim zdaniem. I dalej niewiele wiem. Lexy, Ona2019, wam tez tak zdawkowo odpowiada na wiadomosci? Juz mnie to denerwuje. O tym ze bedzie wypis do odebrania tez dowiedzialam sie dopiero dzisiaj w rejestracji, bo sama zapytalam o jakas informacje na pismie o zarodku. A potrzebuje wiedziec, zeby sobie zycie poukladac... Fakt doktorek jest mało wylewny w wiadomościach ja sama pytałam meilowo kiedy możemy probowac następny raz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ona2019 86 Napisano Grudzień 16, 2019 50 minut temu, Gość Sonea napisał: Dziękuję za miłe słowa i wsparcie. Gdzie tam silne, od kiedy się dowiedzialam placze i nie moge przestac, a w zasadzie to juz rano prawie sie rozplakalam jak zobaczylam ze w laboratorium kolo mnie awaria pradu i zamkniete i musze szukac innego miejsca. To moj pierwszy transfer, mam jeszcze 1 blastocyste zamrozona. Pytam, bo lekarz nam nic nie powiedzial, co dalej w razie niepowodzenia "bo i tak nie zapamietamy". A na maila odpowiedzial jednym krotkim zdaniem. I dalej niewiele wiem. Lexy, Ona2019, wam tez tak zdawkowo odpowiada na wiadomosci? Juz mnie to denerwuje. O tym ze bedzie wypis do odebrania tez dowiedzialam sie dopiero dzisiaj w rejestracji, bo sama zapytalam o jakas informacje na pismie o zarodku. A potrzebuje wiedziec, zeby sobie zycie poukladac... Fakt doktorek jest mało wylewny w wiadomościach ja sama pytałam meilowo kiedy możemy probowac następny raz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
May1223 21 Napisano Grudzień 16, 2019 16 minut temu, Gość Karolina napisał: Sonea umów się na wizytę, dużo klinik ma darmową po nieudanym transferze. May1223 ja dostałam gonapeptyl jeszcze przed okresem. A ze stymulacja ruszam jak tylko przyjdzie okres!!! Jakoś w święta . Dziewczynki czy wy przy stymulacji pozwalacie sobie na jakoś lampkę winka coś, sylwester się zbliża;) Ja tez....dostałam tabletki anty... zaczęłam brać w 1 dniu cyklu w 21 dniu cyklu dostałam gonapetyl i brałam go długo chyba do 10 dnia kolejnego cyklu ... później doszedł puregon i zaczęła się właściwa stymulacja Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lexy Napisano Grudzień 16, 2019 1 godzinę temu, Gość Sonea napisał: Dziękuję za miłe słowa i wsparcie. Gdzie tam silne, od kiedy się dowiedzialam placze i nie moge przestac, a w zasadzie to juz rano prawie sie rozplakalam jak zobaczylam ze w laboratorium kolo mnie awaria pradu i zamkniete i musze szukac innego miejsca. To moj pierwszy transfer, mam jeszcze 1 blastocyste zamrozona. Pytam, bo lekarz nam nic nie powiedzial, co dalej w razie niepowodzenia "bo i tak nie zapamietamy". A na maila odpowiedzial jednym krotkim zdaniem. I dalej niewiele wiem. Lexy, Ona2019, wam tez tak zdawkowo odpowiada na wiadomosci? Juz mnie to denerwuje. O tym ze bedzie wypis do odebrania tez dowiedzialam sie dopiero dzisiaj w rejestracji, bo sama zapytalam o jakas informacje na pismie o zarodku. A potrzebuje wiedziec, zeby sobie zycie poukladac... Zawsze jak do niego pisałam to odpowiadał jednym zdaniem krótkim zdaniem. Wiem że to może wydać Ci się trochę olewackie z jego strony. Najlepiej będzie jak umówisz się na wizytę, tam będziesz mogła porozmawiać, popytać i ustalić dalszy plan działania życzę Ci wszystkiego dobrego❤ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lexy Napisano Grudzień 16, 2019 1 godzinę temu, Gość Sonea napisał: Dziękuję za miłe słowa i wsparcie. Gdzie tam silne, od kiedy się dowiedzialam placze i nie moge przestac, a w zasadzie to juz rano prawie sie rozplakalam jak zobaczylam ze w laboratorium kolo mnie awaria pradu i zamkniete i musze szukac innego miejsca. To moj pierwszy transfer, mam jeszcze 1 blastocyste zamrozona. Pytam, bo lekarz nam nic nie powiedzial, co dalej w razie niepowodzenia "bo i tak nie zapamietamy". A na maila odpowiedzial jednym krotkim zdaniem. I dalej niewiele wiem. Lexy, Ona2019, wam tez tak zdawkowo odpowiada na wiadomosci? Juz mnie to denerwuje. O tym ze bedzie wypis do odebrania tez dowiedzialam sie dopiero dzisiaj w rejestracji, bo sama zapytalam o jakas informacje na pismie o zarodku. A potrzebuje wiedziec, zeby sobie zycie poukladac... Zawsze jak do niego pisałam to odpowiadał jednym zdaniem krótkim zdaniem. Wiem że to może wydać Ci się trochę olewackie z jego strony. Najlepiej będzie jak umówisz się na wizytę, tam będziesz mogła porozmawiać, popytać i ustalić dalszy plan działania życzę Ci wszystkiego dobrego❤ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia Napisano Grudzień 16, 2019 3 godziny temu, Gość Marta napisał: Dziewczyny, udało sie pobrać 4 komórki. Nie do końca rozumiem co z pozostałymi 4 o których lekarz mi mówił na USG, ale i tak sie cieszę. To był dobry dzien. Jest jak jest- nie wymagam, nie oczekuje, nie nastawiam sie. Dziękuje Wam za wszystkie słowa wsparcia i otuchy. Całuje Was mocno No i bomba. Czekamy na czwartek. Myślę że lekarz pobrał tylko te komórki które w jego ocenie nadawały sie do zapłodnienia. Będą cztery zarodeczki jak malowane! Hura . A ogólnie jak się czujesz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mags1706 14 Napisano Grudzień 16, 2019 (edytowany) Dziewczyny Jutro moj wielko dzien. Jade odebrac moje malenstwo z zimowiska bede miala podana 1 blastocyste. Nie moge sie juz doczekac ale boje sie nieprzecietnie, jaki bedzie rezultat modle sie aby wszystko poszlo pomyslnie. Czy uzywalyscie dezodorantu w dniu transferu? Niektore wpisy mowia zeby ograniczyc wszelkie perfumy I chemie... co sadzicie? Prosze o Wasza modlitwe I kciuki 🥰🥰 Edytowano Grudzień 16, 2019 przez Mags1706 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Luna Napisano Grudzień 16, 2019 11 minut temu, Mags1706 napisał: Dziewczyny Jutro moj wielko dzien. Jade odebrac moje malenstwo z zimowiska bede miala podana 1 blastocyste. Nie moge sie juz doczekac ale boje sie nieprzecietnie, jaki bedzie rezultat modle sie aby wszystko poszlo pomyslnie. Czy uzywalyscie dezodorantu w dniu transferu? Niektore wpisy mowia zeby ograniczyc wszelkie perfumy I chemie... co sadzicie? Prosze o Wasza modlitwe I kciuki 🥰🥰 Ja normalnie czyściutka i pachnąca Hehe chemii chyba nie da się uniknąć tak naprawdę Trzymam kciuki za jutro! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Marta Napisano Grudzień 16, 2019 1 godzinę temu, Gość Sylwia napisał: No i bomba. Czekamy na czwartek. Myślę że lekarz pobrał tylko te komórki które w jego ocenie nadawały sie do zapłodnienia. Będą cztery zarodeczki jak malowane! Hura . A ogólnie jak się czujesz? Jest ok. Właściwie to nie wiem co napisać. Czuje sie w porzadku, nie mam żadnych oczekiwań, ale nie mam tez większych obaw. Sama punkcja poszła sprawnie. Lekarz anestezjolog ma takie samo nazwisko jak moje panieńskie, wiec chwile pozartowalismy:) Po wybudzeniu plakalam. Ot tak. Prawdopodobnie siedzą we mnie te wszystkie emocje i jak tylko znajdują ujście to leciiiii Panie jak z cebra, leci ze hej! :) Lekarz powiedział mi ze jak nie zadzwonią do Czwartku to znaczy, ze wszystko ok. Wiec czekam aż NIE ZADZWONIĄ :) 8 minut temu, Mags1706 napisał: Dziewczyny Jutro moj wielko dzien. Jade odebrac moje malenstwo z zimowiska bede miala podana 1 blastocyste. Nie moge sie juz doczekac ale boje sie nieprzecietnie, jaki bedzie rezultat modle sie aby wszystko poszlo pomyslnie. Czy uzywalyscie dezodorantu w dniu transferu? Niektore wpisy mowia zeby ograniczyc wszelkie perfumy I chemie... co sadzicie? Prosze o Wasza modlitwe I kciuki 🥰🥰 Czytałam, ze niektóre kliniki zalecają używanie bezzapachowych kosmetykow. Niby nie ma znaczenia, niby olewam, ale dzis na punkcję poszłam 'saute' (nawet bez lakieru na paznokciach jako ze radzą nie uzywac). Jedna z Pan, ktore mialy punkcje ze mna- miala dlugie, pomalowane paznokcie - lekarz nie zwrocil Jej uwagi, wiec sama juz nie wiem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Keffy 249 Napisano Grudzień 16, 2019 Dziewczyny jutro histeroskopia... Boję się. Trzymajcie kciuki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Marta Napisano Grudzień 16, 2019 Keffy, kciuki zacisniete! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
margareta 186 Napisano Grudzień 16, 2019 Keffy, Mags o której zaciskać za Was kciuki? Spokojnej nocy życzę Marta, na bank nie zadzwonią ! My też NIE CZEKAMY na telefon! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Luna Napisano Grudzień 16, 2019 17 minut temu, Gość Marta napisał: Czytałam, ze niektóre kliniki zalecają używanie bezzapachowych kosmetykow. Niby nie ma znaczenia, niby olewam, ale dzis na punkcję poszłam 'saute' (nawet bez lakieru na paznokciach jako ze radzą nie uzywac). Jedna z Pan, ktore mialy punkcje ze mna- miala dlugie, pomalowane paznokcie - lekarz nie zwrocil Jej uwagi, wiec sama juz nie wiem Ja normalnie z hybrydą na pazurkach i też nikt mi uwagi nie zwrócił to chyba naprawdę takie dmuchanie na zimne Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mags1706 14 Napisano Grudzień 16, 2019 U mnie 13 :20 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malagosia 244 Napisano Grudzień 16, 2019 30 minut temu, Keffy napisał: Dziewczyny jutro histeroskopia... Boję się. Trzymajcie kciuki. Keffy na spokojnie naprawdę niemasz czego się bać nic nie boli, chwilka i po zabiegu uwierz mi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Milka Napisano Grudzień 16, 2019 1 godzinę temu, Mags1706 napisał: Dziewczyny Jutro moj wielko dzien. Jade odebrac moje malenstwo z zimowiska bede miala podana 1 blastocyste. Nie moge sie juz doczekac ale boje sie nieprzecietnie, jaki bedzie rezultat modle sie aby wszystko poszlo pomyslnie. Czy uzywalyscie dezodorantu w dniu transferu? Niektore wpisy mowia zeby ograniczyc wszelkie perfumy I chemie... co sadzicie? Prosze o Wasza modlitwe I kciuki 🥰🥰 Mnie przed transferem powiedzieli żeby się nie perfumowac, więc użyłam tylko delikatnego sztyftu, więc może coś w tym jest Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzana 163 Napisano Grudzień 16, 2019 Za wszystkie dziewczyny trzymam kciuki:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzana 163 Napisano Grudzień 16, 2019 Za wszystkie dziewczyny trzymam kciuki:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lexy Napisano Grudzień 16, 2019 Dziewczyny, kciuki zaciśnięte Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ona2019 86 Napisano Grudzień 17, 2019 Kciuki zacisniete za dzisiejsze dziewczyny Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Smakowita Nika 0 Napisano Grudzień 17, 2019 Hej dziewczyny. Napiszcie jak czulyscie się po punkcji? Ja miałam ją w niedzielę rano, pobrano 18 komórek. W tym dniu po powrocie do domu praktycznie cały czas w łóżku, podczas chodzenia i załatwiania się w ubikacji wszystko mnie bolało. Od wczoraj już trochę lepiej, ale mam wzdety brzuch i co jakiś czas kluje mnie w brzuchu. Czy to objawy hiperki?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia Napisano Grudzień 17, 2019 8 godzin temu, Gość Luna napisał: Ja normalnie z hybrydą na pazurkach i też nikt mi uwagi nie zwrócił to chyba naprawdę takie dmuchanie na zimne O to faktycznie ze cie nie pognali po aceton do kosmetycznego, ha ha. A ja się stresowalam że na transfer się porobilam.... z tymi pazurami na punkcji to chodzi głównie o to że jak przy każdym zabiegu do którego usypiaja poprostu anestezjolog obserwuje organizm np. Czy nie sinieja miejsca pod paznokciami. Niby prozaiczne ale jednak. Kciuki zaciskam za dzisiejsze transfery i za kolejne przewidziane na ten tydzień! Za chwilę będę w kościele więc dziś również modlitwa na bogato za was wszystkie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzana 163 Napisano Grudzień 17, 2019 7 minut temu, Gość Sylwia napisał: O to faktycznie ze cie nie pognali po aceton do kosmetycznego, ha ha. A ja się stresowalam że na transfer się porobilam.... z tymi pazurami na punkcji to chodzi głównie o to że jak przy każdym zabiegu do którego usypiaja poprostu anestezjolog obserwuje organizm np. Czy nie sinieja miejsca pod paznokciami. Niby prozaiczne ale jednak. Kciuki zaciskam za dzisiejsze transfery i za kolejne przewidziane na ten tydzień! Za chwilę będę w kościele więc dziś również modlitwa na bogato za was wszystkie. O mnie też pamietaj aby wszystko sprawnie szło:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mags1706 14 Napisano Grudzień 17, 2019 Dziekuje za modlitwe(Sylwia) I kciuki. O 9:00 wyjezdzam do kliniki. Na 11 badanie progesteronu, o 12:30 akupunktura i o 13:20 dlugo wyczekiwany TRANSFER🥰 Mam nadzieje,ze to nasz dzien 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach