May1223 21 Napisano Grudzień 17, 2019 Mags Dużo pozytywnych mysli i radosnego oczekiwania na duzaaa bete Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Iryza Napisano Grudzień 17, 2019 2 godziny temu, Gość Akszeinga napisał: Iryza mam pytanie odnośnie accofilu. Mialaś całą dawkę? Bo ja mam po pół ampułki. Kurcze pytałam pielęgniarki i okazuje się że mogę dać pół dawki, schować do lodówki i kolejne pół dawki mogę dać tą samą strzykawką i iglą. Jakoś mnie to nie przekonuje żeby dwa razy wbijać tą samą igłę. Hm.. I dopiero wtedy po daniu całej dawki wysuwa się osłona na igłę? Dokładnie tak się robi. Ja miałam 1/3 ampulkostrzykawki. Docent Paśnik mówił że 3 zastrzyki z jednej można bo to igła tylko dla Ciebie. Powiedział też że mogę oczywiście wstrzyknac dawkę resztę wyrzucić i kolejnego dnia kolejna ampulka tylko szkoda kasy bo 1 ampulka to ok 40 zeta. A czym się Pani zarazi? Sobą? Więc robiłam tak jak mówił. Pytałam o to też w 2 różnych aptekach i usłyszałam to samo. Zostaly mi 2 ampułki w lodówce zaklejone firmowe pojedynczo gdybyś chciała mogę oddać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Iryza Napisano Grudzień 17, 2019 I dopiero jak zuzyjesz wszystko wysunie się blokada. Ja zatykalam igłę tym szarym koleczkiem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Iryza Napisano Grudzień 17, 2019 I dopiero jak zuzyjesz wszystko wysunie się blokada. Ja zatykalam igłę tym szarym koleczkiem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Alutka Napisano Grudzień 17, 2019 3 godziny temu, malagosia napisał: Właśnie myślałam Alutka ze jak są słabsze to bardziej chcą podawać więcej niż jedno szczęście. Teraz coraz częściej myśle jak u mnie to będzie wyglądało... czy 1 czy 2... tak bardzo bym chciała żeby się udało Właśnie przeciwnie warunkiem dostania dwóch bylo że bede miała co mrozic i beda dobrze rokowaly. U mnie dwa byly slabsze i jedno szczęście z tych zabrałam oraz jedno lepiej rokujace. Jak mi Pan embriolog tłumaczył że tak naprawdę czasem ten mniej rokujacy jest tym szczesliwym, to nie ma reguły. Podobno nie jedno już widziano. A ja mam jeszcze 6 pieknych ❄ . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Akszeinga Napisano Grudzień 17, 2019 2 minuty temu, Gość Iryza napisał: I dopiero jak zuzyjesz wszystko wysunie się blokada. Ja zatykalam igłę tym szarym koleczkiem Dziękuję za informację. Też zatkałam igłę tym szarym koreczkiem. Mam brać co 3 dzień pół ampułkostrzykawki. Tylko dla lakarza co 3 dzień to niedziela, wtorek, czwatrek. Dziwnie . Jak dla mnie to jest co drugi dzień ale On tak kazał więc z tym nie dyskutuje. No i nie ukrywam że mam problem jak dokładnie odmierzyć połowę. Jak to robiłaś? Cięzko się wyznać na tej podziałce. Zrobiłam troche na oko Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Alutka Napisano Grudzień 17, 2019 Dziewczyny wzrost bety mi zaczyna malec. Pani Doktor mówi że po 12 tyg zacznie spadać, więc teraz już nie jest ważna beta tylko usg. W czwartek jadę na pierwsze, ale strasznie się boję wczoraj wzrost bety był juz tylko.61,7%. Najgorsze jest to że ja nie mam objawów tylko piersi takie jedrne i pod pepkiem taki brzuszek się zrobił że w spodniach mi kiepsko i tyle. Jejciu czy my bedziemy kiedys miały spokój. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Alutka Napisano Grudzień 17, 2019 Dziewczyny wzrost bety mi zaczyna malec. Pani Doktor mówi że po 12 tyg zacznie spadać, więc teraz już nie jest ważna beta tylko usg. W czwartek jadę na pierwsze, ale strasznie się boję wczoraj wzrost bety był juz tylko.61,7%. Najgorsze jest to że ja nie mam objawów tylko piersi takie jedrne i pod pepkiem taki brzuszek się zrobił że w spodniach mi kiepsko i tyle. Jejciu czy my bedziemy kiedys miały spokój. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Akszeinga Napisano Grudzień 17, 2019 Iryza a jak długo brałas ten accofil? Ja mam zapas na 10 dni. A nie mam pojęcia (oczywiście jak się uda) jak długo będe musiała go brać. Dziękuję! Jak się okaże, że będzie mi potrzeba więcej to wiem gdzie Cię znaleść Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ona2019 86 Napisano Grudzień 17, 2019 3 godziny temu, Mags1706 napisał: Juz jestem po.... mam moje szczescie w brzuszku Dziekuje Wam za to ze jestescie! Wasze wsparcie I rady sa nieocenione. Teraz czekam na wizyte u lekarza,ktory robil transfer na omowienie. Jestem taka szczesliwa !! Teraz odpoczywaj i nie stresuj się ściskam mocno Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Alutka Napisano Grudzień 17, 2019 3 godziny temu, malagosia napisał: Właśnie myślałam Alutka ze jak są słabsze to bardziej chcą podawać więcej niż jedno szczęście. Teraz coraz częściej myśle jak u mnie to będzie wyglądało... czy 1 czy 2... tak bardzo bym chciała żeby się udało malgosia uda się, kiedyś nam wszystkim się uda. Ja tez się martwie tak już nam zostanie chyba. Trzymam za Ciebie kciuki z całych sił i życzę aby się udało i żebyś niedługo napisała jaką szczęśliwa mamą jesteś z całego serca 🥰 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malagosia 244 Napisano Grudzień 17, 2019 13 minut temu, Gość Alutka napisał: Właśnie przeciwnie warunkiem dostania dwóch bylo że bede miała co mrozic i beda dobrze rokowaly. U mnie dwa byly slabsze i jedno szczęście z tych zabrałam oraz jedno lepiej rokujace. Jak mi Pan embriolog tłumaczył że tak naprawdę czasem ten mniej rokujacy jest tym szczesliwym, to nie ma reguły. Podobno nie jedno już widziano. A ja mam jeszcze 6 pieknych ❄ . No to niemam co gdybać tylko będę czekać co lekarz powie trzymam kciuki za Ciebie mocno i staraj się nie stresować teraz. Tak jak lekarz powiedział od pewnego momentu beta już tak nie przyrasta. Wierze ze wszystko jest dobrze daj nam znać po wizycie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasia83.1 88 Napisano Grudzień 17, 2019 11 minut temu, Gość Alutka napisał: Dziewczyny wzrost bety mi zaczyna malec. Pani Doktor mówi że po 12 tyg zacznie spadać, więc teraz już nie jest ważna beta tylko usg. W czwartek jadę na pierwsze, ale strasznie się boję wczoraj wzrost bety był juz tylko.61,7%. Najgorsze jest to że ja nie mam objawów tylko piersi takie jedrne i pod pepkiem taki brzuszek się zrobił że w spodniach mi kiepsko i tyle. Jejciu czy my bedziemy kiedys miały spokój. Alutka, to prawda, beta maleje i to jest prawidłowe. W którym tc jesteś? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malagosia 244 Napisano Grudzień 17, 2019 (edytowany) 22 minuty temu, Gość Alutka napisał: Właśnie przeciwnie warunkiem dostania dwóch bylo że bede miała co mrozic i beda dobrze rokowaly. U mnie dwa byly slabsze i jedno szczęście z tych zabrałam oraz jedno lepiej rokujace. Jak mi Pan embriolog tłumaczył że tak naprawdę czasem ten mniej rokujacy jest tym szczesliwym, to nie ma reguły. Podobno nie jedno już widziano. A ja mam jeszcze 6 pieknych ❄ . Ja mam 9 mroziaczków z czego 5 przeszło badanie genetyczne. Jak dostałam tel z kliniki to powiedzieli ze mogę przygotowywać się do transferu wiec jakiś napewno jest zdrowy. Ale narazie niewiem ile. Edytowano Grudzień 17, 2019 przez malagosia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Iryza Napisano Grudzień 17, 2019 Akszeinga ja brałam codziennie po 1/3 do 6 tyg ciąży. Odmierzalam mniej więcej bo podziałka jest rzeczywiście mało czytelna. Do tego brałam jeszcze encorton Acard i clexane. Plus leki od ginekologa wiadomo. Jeśli będziesz potrzebowała tych moich ampulek daj znać. Są cały czas w lodówce, mąż właśnie sprawdził datę i są do stycznia 2022. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Iryza Napisano Grudzień 17, 2019 Alutka spokojnie, wszystko dobrze, tak jak pisze Kasia, beta potem spada, przejmują to inne funkcje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Marta Napisano Grudzień 17, 2019 Sylwia, Luna dziękuje za odpowiedzi. Czytam, czytam i juz pojawia sie kolejne pytanie do Was: kiedy zapada decyzja o ilości transferowanych zarodków? Czy to rzeczywiście nasza i tylko nasza decyzja, na która lekarz przystaje bez zgłaszania 'veto' ? :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasia83.1 88 Napisano Grudzień 17, 2019 4 minuty temu, Gość Marta napisał: Sylwia, Luna dziękuje za odpowiedzi. Czytam, czytam i juz pojawia sie kolejne pytanie do Was: kiedy zapada decyzja o ilości transferowanych zarodków? Czy to rzeczywiście nasza i tylko nasza decyzja, na która lekarz przystaje bez zgłaszania 'veto' ? To chyba zależy od kliniki. My w Inviccie musieliśmy zdecydować w momencie podpisywania umowy, czyli jeszcze przed punkcją, więc nie było wiadomo ile w ogóle komórek się zaplodni. Nam akurat lekarz stanowczo odradzał podanie 2 zarodków. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Iryza Napisano Grudzień 17, 2019 Ja też w invikcie i mu byliśmy pytani w trakcie stymulacji i potem kilka razy jeszcze do transferu, czy nie zmieniliśmy zdania. W naszym przypadku zalecane 2, ze względu na wiek. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Iryza Napisano Grudzień 17, 2019 Ja też w invikcie i mu byliśmy pytani w trakcie stymulacji i potem kilka razy jeszcze do transferu, czy nie zmieniliśmy zdania. W naszym przypadku zalecane 2, ze względu na wiek. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasia83.1 88 Napisano Grudzień 17, 2019 5 minut temu, Gość Iryza napisał: Ja też w invikcie i mu byliśmy pytani w trakcie stymulacji i potem kilka razy jeszcze do transferu, czy nie zmieniliśmy zdania. W naszym przypadku zalecane 2, ze względu na wiek. Czyli pewnie co miasto i lekarz to inaczej. Ja mam 37lat i stanowczo odradzał. Ile Ty masz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia Napisano Grudzień 17, 2019 18 minut temu, Gość Marta napisał: Sylwia, Luna dziękuje za odpowiedzi. Czytam, czytam i juz pojawia sie kolejne pytanie do Was: kiedy zapada decyzja o ilości transferowanych zarodków? Czy to rzeczywiście nasza i tylko nasza decyzja, na która lekarz przystaje bez zgłaszania 'veto' ? U nas było tak że w umowie w miejscu gdzie trzeba było wpisać ilość transferowanych zarodków dr powiedziała żeby zostawić puste bo to później ustalimy.... nie wiem czy mówiąc później miała na myśli że w dniu transferu??? Tego nie wiem bo i tak dzięki Bogu mieliśmy ten jeden jedyny zarodek.... W sumie ja to się nawet tym nie interesowałam, tak bardzo zaufalam dr. Z ciekawości zaraz poszukam w kopii umowy czy to w ogóle zostało uzupełnione.... A Ty jak? Masz chęć dwa? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia Napisano Grudzień 17, 2019 18 minut temu, Gość Marta napisał: Sylwia, Luna dziękuje za odpowiedzi. Czytam, czytam i juz pojawia sie kolejne pytanie do Was: kiedy zapada decyzja o ilości transferowanych zarodków? Czy to rzeczywiście nasza i tylko nasza decyzja, na która lekarz przystaje bez zgłaszania 'veto' ? U nas było tak że w umowie w miejscu gdzie trzeba było wpisać ilość transferowanych zarodków dr powiedziała żeby zostawić puste bo to później ustalimy.... nie wiem czy mówiąc później miała na myśli że w dniu transferu??? Tego nie wiem bo i tak dzięki Bogu mieliśmy ten jeden jedyny zarodek.... W sumie ja to się nawet tym nie interesowałam, tak bardzo zaufalam dr. Z ciekawości zaraz poszukam w kopii umowy czy to w ogóle zostało uzupełnione.... A Ty jak? Masz chęć dwa? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kaja Napisano Grudzień 17, 2019 17 minut temu, Kasia83.1 napisał: Dziewczyny, biorę estrofem od 1 DC. Przygotowuje się do crio na cyklu sztucznym. Dziś 11dc endometrium 11 mm super ale....2 pęcherzyki 12 mm na prawym jajniku czy tak może być ? Dziwne mi się to wydaje..zrozumiałam że nie będę miała pęcherzyków...ale już nie wie. Czy to przeszkoda do crio ??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Iryza Napisano Grudzień 17, 2019 10 minut temu, Kasia83.1 napisał: Czyli pewnie co miasto i lekarz to inaczej. Ja mam 37lat i stanowczo odradzał. Ile Ty masz? Coś mi tekst nie wskakuje dziś. Ja mam 39. Mąż ma 49. Czujemy się młodsi, ale pesel to pesel. Pierwszy test PAPPA zakwalifikował mnie do grupy 25 latek. Usmielismy się bardzo z tego. Ale jest tak Kasia jak piszesz to bardzo indywidualna sprawa. Moja przyjaciółka jakieś 5 lat temu usłyszała że 2 zarodki nie, bo jej organizm jest o wiele starszy niż wiek naturalny, i nie da rady utrzymać gdyby się implantacja udała. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Luna Napisano Grudzień 17, 2019 6 minut temu, Gość Sylwia napisał: U nas było tak że w umowie w miejscu gdzie trzeba było wpisać ilość transferowanych zarodków dr powiedziała żeby zostawić puste bo to później ustalimy.... nie wiem czy mówiąc później miała na myśli że w dniu transferu??? Tego nie wiem bo i tak dzięki Bogu mieliśmy ten jeden jedyny zarodek.... W sumie ja to się nawet tym nie interesowałam, tak bardzo zaufalam dr. Z ciekawości zaraz poszukam w kopii umowy czy to w ogóle zostało uzupełnione.... A Ty jak? Masz chęć dwa? Zostawiliśmy puste miejsce w tych dokumentach i zdecydowaliśmy przed transferem. Lekarz zostawił to do decyzji nam. Zasugerował 1. Ale jak byśmy chcieli 2 to nie zabraniał no ale wiadomo, że co osoba to inna sytuacja może jeżeli byłyby jakies przeciwwskazania to by veto było Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasia83.1 88 Napisano Grudzień 17, 2019 8 minut temu, Gość Iryza napisał: Coś mi tekst nie wskakuje dziś. Ja mam 39. Mąż ma 49. Czujemy się młodsi, ale pesel to pesel. Pierwszy test PAPPA zakwalifikował mnie do grupy 25 latek. Usmielismy się bardzo z tego. Ale jest tak Kasia jak piszesz to bardzo indywidualna sprawa. Moja przyjaciółka jakieś 5 lat temu usłyszała że 2 zarodki nie, bo jej organizm jest o wiele starszy niż wiek naturalny, i nie da rady utrzymać gdyby się implantacja udała. To my w sumie prawie w jednym wieku jesteśmy Nam lekarz tylko mówił, że ciąże bliźniacze wiążą się z wieloma problemami i dlatego on jest na nie. A my się nie upieralismy, ale jak widać co lekarz to inne podejście. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Martay Napisano Grudzień 17, 2019 Sytuacja identyczna jak u Was. Strona w umowie gdzie jest puste wykropkowane miejsce na ilośc zarodków - nie podpisaliśmy bo jaaak?!? Nastepnego dnia telefon od koordynatora, ze trzeba podpisać in blanco, ze pózniej sie wszystko ustali i ze bez tego nie możemy rozpocząć procedury wiec przy następnej wizycie wzięłam i podpisałam. Logicznym jest ze lekarz nie mowi nam o ilości przed punkcją, bo nie wiadomo ile zarodków uda sie uzyskać, ale teraz, kiedy jestem po punkcji zaczynam sie zastanawiać kiedy bedziemy decydowac. Chwile przed transferem? Ze co? Ze jak? Ja nie wiem co mam na siebie włożyć każdego dnia i stoję przed szafa po 30 min a oni beda chcieli zapytać mnie o tak ważna rzecz na chwile przed transferem.... Hmmm. Myśle o rożnych opcjach, jesli wszystkie 4 uda sie zapłodnić a 3 z nich beda 'gorsze' to dobrze jest zrobic transfer 2 zarodków ( jeden lepszy i drugi gorszy). Sama nie wiem. Mętlik w głowie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia Napisano Grudzień 17, 2019 12 minut temu, Gość Martay napisał: Sytuacja identyczna jak u Was. Strona w umowie gdzie jest puste wykropkowane miejsce na ilośc zarodków - nie podpisaliśmy bo jaaak?!? Nastepnego dnia telefon od koordynatora, ze trzeba podpisać in blanco, ze pózniej sie wszystko ustali i ze bez tego nie możemy rozpocząć procedury wiec przy następnej wizycie wzięłam i podpisałam. Logicznym jest ze lekarz nie mowi nam o ilości przed punkcją, bo nie wiadomo ile zarodków uda sie uzyskać, ale teraz, kiedy jestem po punkcji zaczynam sie zastanawiać kiedy bedziemy decydowac. Chwile przed transferem? Ze co? Ze jak? Ja nie wiem co mam na siebie włożyć każdego dnia i stoję przed szafa po 30 min a oni beda chcieli zapytać mnie o tak ważna rzecz na chwile przed transferem.... Hmmm. Myśle o rożnych opcjach, jesli wszystkie 4 uda sie zapłodnić a 3 z nich beda 'gorsze' to dobrze jest zrobic transfer 2 zarodków ( jeden lepszy i drugi gorszy). Sama nie wiem. Mętlik w głowie Sprawdziłam w kopii umowy i rzeczywiście uzupełnione jest ze 1 zarodek, no ale my nie mieliśmy takich dylematów bo był tylko jeden. Ciężko mi cokolwiek w tej chwili Ci powiedzieć. Moze zadzwoń jutro do koordynatorki i zapytaj jak to jest z ta ilością i kiedy ostateczna decyzja bo nie wiesz na co się nastawić. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Akszeinga Napisano Grudzień 17, 2019 Małgosia napisz mi proszę czy Wy dostaliście kopię umowy? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach