Gość Akszeinga Napisano Grudzień 22, 2019 1 minutę temu, Gość Luna napisał: Dziewczyny!!! jestem w jednym ch oler nie wielkim szoku! Byliśmy znowu w szpitalu. Znowu krwawie plus kłuje mnie jakby jajnik. Chciałam ogarnąć co mam robić i czy nie powinnam odstawić leków podtrzymujacych ciąże w takim wypadku. A tu na usg babka mi pokazuje ZARODEK z malusim bijącym serduszkiem! Zagraża mi poronienie i mam bezwzględnie leżeć. Ale jest! Leniwy cholernik pokazał się ten dzień czy dwa później niż zdaniem mojego lekarza powinien ale jest! Zdaniem tak babki z brodnowskiego wygląda prawidłowo i mam leżeć i czekać. Autentycznie jestem w szoku. I wściekła jestem na lekarza bo powiedział ostatnio ze nic z tego i dziś od rana latam po sklepach robiąc zakupy świąteczne! Pewnie stąd to krwawienie dzisiejsze... O Boże!!! Luna leż, leż, leż. Będzie dobrze. Dziewczyno magia świąt działa... Co za wiadomość, kochana uda się, zobaczysz! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasia83.1 88 Napisano Grudzień 22, 2019 9 minut temu, Gość Luna napisał: Dziewczyny!!! jestem w jednym ch oler nie wielkim szoku! Byliśmy znowu w szpitalu. Znowu krwawie plus kłuje mnie jakby jajnik. Chciałam ogarnąć co mam robić i czy nie powinnam odstawić leków podtrzymujacych ciąże w takim wypadku. A tu na usg babka mi pokazuje ZARODEK z malusim bijącym serduszkiem! Zagraża mi poronienie i mam bezwzględnie leżeć. Ale jest! Leniwy cholernik pokazał się ten dzień czy dwa później niż zdaniem mojego lekarza powinien ale jest! Zdaniem tak babki z brodnowskiego wygląda prawidłowo i mam leżeć i czekać. Autentycznie jestem w szoku. I wściekła jestem na lekarza bo powiedział ostatnio ze nic z tego i dziś od rana latam po sklepach robiąc zakupy świąteczne! Pewnie stąd to krwawienie dzisiejsze... Kochana leż i olej święta. Teraz Ty jesteś najważniejsza i to maleńkie serduszko, które w Tobie bije. Trzymaj się i odpoczywaj ❤ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Akszeinga Napisano Grudzień 22, 2019 Dziewczyny którego dnia po transterze 5 dniowej blastocysty robiłyście betę? Jak transfer był w niedziele tydzień temu to dziś jest 7 dpt? Tak się liczy? Uf... Czuję się dobrze, nic mi się nie dzieje, nie myślę juz racjonalnie. Mąż chce mi komputer schować Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ona2019 86 Napisano Grudzień 22, 2019 19 minut temu, Gość Luna napisał: Dziewczyny!!! jestem w jednym ch oler nie wielkim szoku! Byliśmy znowu w szpitalu. Znowu krwawie plus kłuje mnie jakby jajnik. Chciałam ogarnąć co mam robić i czy nie powinnam odstawić leków podtrzymujacych ciąże w takim wypadku. A tu na usg babka mi pokazuje ZARODEK z malusim bijącym serduszkiem! Zagraża mi poronienie i mam bezwzględnie leżeć. Ale jest! Leniwy cholernik pokazał się ten dzień czy dwa później niż zdaniem mojego lekarza powinien ale jest! Zdaniem tak babki z brodnowskiego wygląda prawidłowo i mam leżeć i czekać. Autentycznie jestem w szoku. I wściekła jestem na lekarza bo powiedział ostatnio ze nic z tego i dziś od rana latam po sklepach robiąc zakupy świąteczne! Pewnie stąd to krwawienie dzisiejsze... Lez i się nie ruszaj tak się cieszę że zobaczyłas swoje serduszko Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ona2019 86 Napisano Grudzień 22, 2019 2 minuty temu, Gość Akszeinga napisał: Dziewczyny którego dnia po transterze 5 dniowej blastocysty robiłyście betę? Jak transfer był w niedziele tydzień temu to dziś jest 7 dpt? Tak się liczy? Uf... Czuję się dobrze, nic mi się nie dzieje, nie myślę juz racjonalnie. Mąż chce mi komputer schować Ja po transferze 5 dniowej blastki robiłam bete w 10 dpt Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Akszeinga Napisano Grudzień 22, 2019 Przed chwilą, Ona2019 napisał: Ja po transferze 5 dniowej blastki robiłam bete w 10 dpt A robiłaś jakieś testy z moczu czy poprostu czekałaś cierpliwie do 10 dnia? Miałaś jakiekolwiek objawy? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ona2019 86 Napisano Grudzień 22, 2019 Przed chwilą, Gość Akszeinga napisał: A robiłaś jakieś testy z moczu czy poprostu czekałaś cierpliwie do 10 dnia? Miałaś jakiekolwiek objawy? Nie nie robiłam żadnych testów wcześniej, dwa dni przed beta zaczął boleć mnie brzuch tak jak na @ i nic więcej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ona2019 86 Napisano Grudzień 22, 2019 1 godzinę temu, Gość kaja napisał: Dziewczyny trzymajcie kciuki jutro. Po 12 transfer. Przygotowywałam się do niego od połowy wrzesnia.. dziś zaczęłam się denerwować. To mój 4 transfer będzie. Zacisniete Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Luna Napisano Grudzień 22, 2019 14 minut temu, Gość Akszeinga napisał: Dziewczyny którego dnia po transterze 5 dniowej blastocysty robiłyście betę? Jak transfer był w niedziele tydzień temu to dziś jest 7 dpt? Tak się liczy? Uf... Czuję się dobrze, nic mi się nie dzieje, nie myślę juz racjonalnie. Mąż chce mi komputer schować Postaraj się cierpliwie poczekać do tego 10 dpt żeby się niepotrzebnie nie stresować ja robiłam sikańca wcześniej i nie wyszedł. Tylko niepotrzebny stres dodatkowy drugi już wyszedł ale rano 9 dpt. Mój facet też chcę mi odciąć internet Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasia83.1 88 Napisano Grudzień 22, 2019 34 minuty temu, Gość Akszeinga napisał: Dziewczyny którego dnia po transterze 5 dniowej blastocysty robiłyście betę? Jak transfer był w niedziele tydzień temu to dziś jest 7 dpt? Tak się liczy? Uf... Czuję się dobrze, nic mi się nie dzieje, nie myślę juz racjonalnie. Mąż chce mi komputer schować 2, 7, 11dpt. W 7dpt lekarz gratulował bardzo wczesnej ciąży. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Akszeinga Napisano Grudzień 22, 2019 2 minuty temu, Kasia83.1 napisał: 2, 7, 11dpt. W 7dpt lekarz gratulował bardzo wczesnej ciąży. A powiedz mi jak długo czeka się na wynik bety? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasia83.1 88 Napisano Grudzień 22, 2019 Przed chwilą, Gość Akszeinga napisał: A powiedz mi jak długo czeka się na wynik bety? Jak robiłam w swojej klinice to ok 2 godzin. Jak w "zwykłym" laboratorium i szłam rano, to wynik ok 15-16 był Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Akszeinga Napisano Grudzień 22, 2019 2 minuty temu, Kasia83.1 napisał: Jak robiłam w swojej klinice to ok 2 godzin. Jak w "zwykłym" laboratorium i szłam rano, to wynik ok 15-16 był Chyba nie wytrzymam i jutro pojade. Myślę, że jak ma być pozytywnie to jutro coś już wyjdzie. A jak bedzie całkiem słabo to nie bedę już tak bardzo wyczekiwać w Wigilię. Sama nie wiem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lexy Napisano Grudzień 22, 2019 1 godzinę temu, Gość Luna napisał: Dziewczyny!!! jestem w jednym ch oler nie wielkim szoku! Byliśmy znowu w szpitalu. Znowu krwawie plus kłuje mnie jakby jajnik. Chciałam ogarnąć co mam robić i czy nie powinnam odstawić leków podtrzymujacych ciąże w takim wypadku. A tu na usg babka mi pokazuje ZARODEK z malusim bijącym serduszkiem! Zagraża mi poronienie i mam bezwzględnie leżeć. Ale jest! Leniwy cholernik pokazał się ten dzień czy dwa później niż zdaniem mojego lekarza powinien ale jest! Zdaniem tak babki z brodnowskiego wygląda prawidłowo i mam leżeć i czekać. Autentycznie jestem w szoku. I wściekła jestem na lekarza bo powiedział ostatnio ze nic z tego i dziś od rana latam po sklepach robiąc zakupy świąteczne! Pewnie stąd to krwawienie dzisiejsze... Cieszę się ze wszystko sie ułożyło ❤ teraz caly czas leż i nic nie rób, trzymam kciuki za Ciebie 2 godziny temu, Gość kaja napisał: Dziewczyny trzymajcie kciuki jutro. Po 12 transfer. Przygotowywałam się do niego od połowy wrzesnia.. dziś zaczęłam się denerwować. To mój 4 transfer będzie. Trzymam kciuki 51 minut temu, Gość Akszeinga napisał: Dziewczyny którego dnia po transterze 5 dniowej blastocysty robiłyście betę? Jak transfer był w niedziele tydzień temu to dziś jest 7 dpt? Tak się liczy? Uf... Czuję się dobrze, nic mi się nie dzieje, nie myślę juz racjonalnie. Mąż chce mi komputer schować Ja robiłam pierwsza bete 7dpt Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasia83.1 88 Napisano Grudzień 22, 2019 2 minuty temu, Gość Akszeinga napisał: Chyba nie wytrzymam i jutro pojade. Myślę, że jak ma być pozytywnie to jutro coś już wyjdzie. A jak bedzie całkiem słabo to nie bedę już tak bardzo wyczekiwać w Wigilię. Sama nie wiem. Nie wiem co Ci poradzić. Za pierwszym podejściem testowałem w 14 dpt, bo tak kazał lekarz. Przy drugim podejściu, które robiliśmy w Inviccie lekarz ustalił te konkretne dni po transferze na testowanie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dusia29 2 Napisano Grudzień 22, 2019 Dziewczyny dawno mnie tu nie bylo, bo jestem dalej w glebokim szoku. Te ktore sa tu dluzej moze mnie kojarzą. Jestem aktualnie w 9 tygodniu ciąży blizniaczej, chociaz podany został jeden zarodek. Po 14 dniach nasz zarodek sie podzielił, pierwsze lekarze jak zobaczyli go w 7 tygodniu martwili sie ze powstal krwiak i moze zagrazac naszej kropce. Ale w srode okazalo sie ze bija we mnie dwa serduszka przeciez to podwójny cud. Lekarz sam jest zdziwiony bo jede jest w 9 tygodniu drugi w 7 tygodniu. Martwie sie troche o tego mniejszego, lekarz mowi ze sa dla niego 3 opcje: zostanie z nami do konca, wchlonie sie albo niestety bedzie mial wady rozwojowe. Ale jestem dobrej mysli, jak doszlo do takiego cudu nie moze byc inaczej. Dziewczyny trzeba wierzyć, w zwiazku z zbliżającymi sie świętami zycze wam samych takich cudów jak mój;*;*;*;* 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kaja Napisano Grudzień 22, 2019 51 minut temu, Gość Akszeinga napisał: Chyba nie wytrzymam i jutro pojade. Myślę, że jak ma być pozytywnie to jutro coś już wyjdzie. A jak bedzie całkiem słabo to nie bedę już tak bardzo wyczekiwać w Wigilię. Sama nie wiem. Ja bym zrobiła po świętach test. Wiara wiara, a życie życiem... Sama wiem jak te wyniki robione wcześniej z wynikiem mało dającym nadzieję przeżywa się. . . Ale decyzja należy do Ciebie :) trzymam kciuki :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kaja Napisano Grudzień 22, 2019 Luna, Dusia wasze historie to grudniowe cuda :) musi być wszystko dobrze :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lexy Napisano Grudzień 22, 2019 1 godzinę temu, Dusia29 napisał: Dziewczyny dawno mnie tu nie bylo, bo jestem dalej w glebokim szoku. Te ktore sa tu dluzej moze mnie kojarzą. Jestem aktualnie w 9 tygodniu ciąży blizniaczej, chociaz podany został jeden zarodek. Po 14 dniach nasz zarodek sie podzielił, pierwsze lekarze jak zobaczyli go w 7 tygodniu martwili sie ze powstal krwiak i moze zagrazac naszej kropce. Ale w srode okazalo sie ze bija we mnie dwa serduszka przeciez to podwójny cud. Lekarz sam jest zdziwiony bo jede jest w 9 tygodniu drugi w 7 tygodniu. Martwie sie troche o tego mniejszego, lekarz mowi ze sa dla niego 3 opcje: zostanie z nami do konca, wchlonie sie albo niestety bedzie mial wady rozwojowe. Ale jestem dobrej mysli, jak doszlo do takiego cudu nie moze byc inaczej. Dziewczyny trzeba wierzyć, w zwiazku z zbliżającymi sie świętami zycze wam samych takich cudów jak mój;*;*;*;* Jejku to wspaniałe będziesz miała cudowne bliźniaczki ❤ życzę Ci wszystkiego dobrego Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Szczęśliwa Napisano Grudzień 23, 2019 13 godzin temu, Smakowita Nika napisał: Hej:) Ja transfer miałam 20.12 I też mam zamiar testować w sylwestra. Jak się czujesz? Jakie leki bierzesz? U mnie 2 procedura, z pierwszej mamy 3 letnią córkę A Twoja ile ma? Pozdrawiam i trzymam kciuki Super testujemy razemmoja w styczniu kończy 2 latka. Czuje się normalnie biorę duphaston,estrofem,ultragestan Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mags1706 14 Napisano Grudzień 23, 2019 (edytowany) 15 godzin temu, Gość Szczęśliwa napisał: A jakie dziewczyny bierzecie leki po transferze??? Szczesliwa, ja biore Duphaston, Estrofem, Luteine dopochwowo + doustnie I Acard. Oczywiscie witaminy z folikiem , wit d I omega. Testuje 27.12 po kriotransferze 5 dniowej blastocysty. 13 godzin temu, Gość Luna napisał: Dziewczyny!!! jestem w jednym ch oler nie wielkim szoku! Byliśmy znowu w szpitalu. Znowu krwawie plus kłuje mnie jakby jajnik. Chciałam ogarnąć co mam robić i czy nie powinnam odstawić leków podtrzymujacych ciąże w takim wypadku. A tu na usg babka mi pokazuje ZARODEK z malusim bijącym serduszkiem! Zagraża mi poronienie i mam bezwzględnie leżeć. Ale jest! Leniwy cholernik pokazał się ten dzień czy dwa później niż zdaniem mojego lekarza powinien ale jest! Zdaniem tak babki z brodnowskiego wygląda prawidłowo i mam leżeć i czekać. Autentycznie jestem w szoku. I wściekła jestem na lekarza bo powiedział ostatnio ze nic z tego i dziś od rana latam po sklepach robiąc zakupy świąteczne! Pewnie stąd to krwawienie dzisiejsze... Luna tak sie ciesze z tych cudownych wiadomosci!!! Rzuc wszystko I lez. Ja tez nie moge poradzic sobie z faktem, ze nic nie robie na Swieta ale tym razem sa priorytetytrzymam dalek kciuki 13 godzin temu, Gość Akszeinga napisał: Dziewczyny którego dnia po transterze 5 dniowej blastocysty robiłyście betę? Jak transfer był w niedziele tydzień temu to dziś jest 7 dpt? Tak się liczy? Uf... Czuję się dobrze, nic mi się nie dzieje, nie myślę juz racjonalnie. Mąż chce mi komputer schować Akszeinga, ja robie bete 27 grunia czyli 10 dpt wszystkie odczucia ktore na sile chcialam przypisac procesowi zagniezdzania- ustaly. Nic mnie nie boli, czuje sie dobrze .... 11 godzin temu, Dusia29 napisał: Dziewczyny dawno mnie tu nie bylo, bo jestem dalej w glebokim szoku. Te ktore sa tu dluzej moze mnie kojarzą. Jestem aktualnie w 9 tygodniu ciąży blizniaczej, chociaz podany został jeden zarodek. Po 14 dniach nasz zarodek sie podzielił, pierwsze lekarze jak zobaczyli go w 7 tygodniu martwili sie ze powstal krwiak i moze zagrazac naszej kropce. Ale w srode okazalo sie ze bija we mnie dwa serduszka przeciez to podwójny cud. Lekarz sam jest zdziwiony bo jede jest w 9 tygodniu drugi w 7 tygodniu. Martwie sie troche o tego mniejszego, lekarz mowi ze sa dla niego 3 opcje: zostanie z nami do konca, wchlonie sie albo niestety bedzie mial wady rozwojowe. Ale jestem dobrej mysli, jak doszlo do takiego cudu nie moze byc inaczej. Dziewczyny trzeba wierzyć, w zwiazku z zbliżającymi sie świętami zycze wam samych takich cudów jak mój;*;*;*;* Dusia jest I bedzie wszystko dobrzecmusi byc!!! Nie mysl negetaywnie, ciesz sie ze swoich 2 cudow!!!! Edytowano Grudzień 23, 2019 przez Mags1706 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Szczęśliwa Napisano Grudzień 23, 2019 37 minut temu, Gość Szczęśliwa napisał: Super testujemy razemmoja w styczniu kończy 2 latka. Czuje się normalnie biorę duphaston,estrofem,ultragestan I jeszcze encorton A Ty??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasia83.1 88 Napisano Grudzień 23, 2019 Dusia, cudowna wiadomość! Dużo zdrówka dla Was ❤ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Smakowita Nika 0 Napisano Grudzień 23, 2019 1 godzinę temu, Gość Szczęśliwa napisał: Super testujemy razemmoja w styczniu kończy 2 latka. Czuje się normalnie biorę duphaston,estrofem,ultragestan Ja biorę lutinus, estrofem, progesteron besins. Jaki miałaś podany zarodek? Leżysz po transferze jak wróciłaś? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lexy Napisano Grudzień 23, 2019 Akszeinga i jak tam?? Krew oddana czy jednak po świętach?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Akszeinga Napisano Grudzień 23, 2019 8 minut temu, Gość Lexy napisał: Akszeinga i jak tam?? Krew oddana czy jednak po świętach?? Lekarz kazał zrobić jutro czyli w wigilię. Pojechałam i oddałam krew. Wynik ma być popołudniu. Tak czy inaczej jutro też zrobię z tym że jutro już nie u siebie tylko muszę jechać do Krakowa bo u mnie jutro nie byłoby wyników, a podobno tam zarobią badanie i w Wigilię będzie wynik. I wtedy mam się kontaktować z lekarzem. Dziś to tylko tak dla mnie. Albo będzie całkiem beznadziejnie, to raczej jutro też tak zostanie albo wyjdzie cokolwiek i będzie nadzieja, że jutro wzrośnie. Do wczoraj byłam nastawiona pozytywnie. A od rozmowy z lekarzem jakoś tam nadzieja mi zmalała. Zadnych objawów u mnie, nic. No to popołudniu chwila prawdy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ona2019 86 Napisano Grudzień 23, 2019 3 minuty temu, Gość Akszeinga napisał: Lekarz kazał zrobić jutro czyli w wigilię. Pojechałam i oddałam krew. Wynik ma być popołudniu. Tak czy inaczej jutro też zrobię z tym że jutro już nie u siebie tylko muszę jechać do Krakowa bo u mnie jutro nie byłoby wyników, a podobno tam zarobią badanie i w Wigilię będzie wynik. I wtedy mam się kontaktować z lekarzem. Dziś to tylko tak dla mnie. Albo będzie całkiem beznadziejnie, to raczej jutro też tak zostanie albo wyjdzie cokolwiek i będzie nadzieja, że jutro wzrośnie. Do wczoraj byłam nastawiona pozytywnie. A od rozmowy z lekarzem jakoś tam nadzieja mi zmalała. Zadnych objawów u mnie, nic. No to popołudniu chwila prawdy Trzymam kciuki żeby był piękny wynik Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mags1706 14 Napisano Grudzień 23, 2019 (edytowany) 13 minut temu, Gość Akszeinga napisał: Lekarz kazał zrobić jutro czyli w wigilię. Pojechałam i oddałam krew. Wynik ma być popołudniu. Tak czy inaczej jutro też zrobię z tym że jutro już nie u siebie tylko muszę jechać do Krakowa bo u mnie jutro nie byłoby wyników, a podobno tam zarobią badanie i w Wigilię będzie wynik. I wtedy mam się kontaktować z lekarzem. Dziś to tylko tak dla mnie. Albo będzie całkiem beznadziejnie, to raczej jutro też tak zostanie albo wyjdzie cokolwiek i będzie nadzieja, że jutro wzrośnie. Do wczoraj byłam nastawiona pozytywnie. A od rozmowy z lekarzem jakoś tam nadzieja mi zmalała. Zadnych objawów u mnie, nic. No to popołudniu chwila prawdy Akszeinga.... trzymam kciuki, mocniej nie moge o ktorej bedziesz miala wynik?? Ja mam dzisiaj slaby dzien I potrzebuje porzadnego kopa od Was ! Moje nadzieje jakos opadly bo nie czuje kompletnie nic a nic slaby dzien ☹ Edytowano Grudzień 23, 2019 przez Mags1706 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Patrycja Napisano Grudzień 23, 2019 Akszeinga trzymam za Ciebie mocno kciuki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ona2019 86 Napisano Grudzień 23, 2019 2 minuty temu, Mags1706 napisał: Akszeinga.... trzymam kciuki, mocniej nie moge o ktorej bedziesz miala wynik?? Ja mam dzisiaj slaby dzien I potrzebuje porzadnego kopa od Was ! Moje nadzieje jakos opadly bo nie czuje kompletnie nic a nic slaby dzien ☹ Kochana takie dni tzw słabsze często się zdarzają też tak miałam o to parę razy, nie będę cię kopać bo nie można ale mocno cię przytulam i nie martw się będzie wszystko dobrze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach