In vitro 2019

Anana to wspaniałe wieści Alleluja

52 minuty temu, Gość Iryza napisał:

Ola no dokładnie mam te same wrażenia. Mnie prowadzi dr N,, przemiła,, znam ją od wielu lat. Operowala mnie w szpitalu. dr J. Robił mi w jej zastępstwie transfer. Pełna profesja, empatia i wogole naj. Co do dr P dziękuję ale nie

O proszę... Czyli moje wrażenia co do dr P nie by podyktowane huśtawką hormonalną. No nic, więcej do Niego nie pójdę. Ale z dr N mam nadzieję się jeszcze spotkać - kobieta anioł. Robiła mi pick up.

Niech ta Invicta będzie dla nas szczęśliwa! 

Anna wow

Doskonała wiadomość!

Ja cie kręcę 20 komórek... Super ja jestem trochę zawiedziona że tylko 4 bo po zwykłym clostibegyt miałam hiperstymulacje.... Ale cieszę się ogromnie że chociaż tyle i że już po pomimo bardzo sympatycznego personelu.... Koło mnie była dziewczyna 2 raz na punkcji bo za pierwszym razem tylko jedną komórkę się udało uzyskać i nawet nie próbowali jej zapłodnic...  A po jakim czasie dzwonią czy udało się coś zapłodnic? 

Renia do mnie mają dzwonić w poniedziałek z informacją. Normalnie się nauczę cierpliwości przez to wszystko ciągle tylko czekam na coś

Cześć Wam wczoraj był transfer a niestety dzisiaj miałam okropny ból brzucha.. Do mojej kliniki mam ponad godzinę drogi dlatego pojechałam na SOR w moim mieście. Okazało się że jajniki są za duże i jest w nich płyn dlatego jest ryzyko pęknięcia wylądowałam na patologii ciąży.

Anana gratulacje!  Takie dobre wieści,  super!  Odpoczywaj

Witam dziewczyny, podczytuje Was od jakiegoś czasu. Jestem po nieudanych dwoch transferach ale chcę próbować kolejny raz, zbieram siły, psychiczne bardziej... W mojej klinice nie ma weryfikacji o których piszecie.  Zastanawia mnie dlaczego w jednej klinice są w drugiej nie ... U mnie karzą poprostu czekać 2 tygodnie po transferze i robić test. Może sama powinnam się weryfikować :) czy w skrócie ktoś może napisać jak weryfikacja przebiega ?

W mojej klinice tez nie ma weryfikacji i nie wypisuje się relanium. Zapytam o relanium przy transferze... zastanawiam się czy cos kołować na własna rękę?

27 minut temu, Gość kaja napisał:

Witam dziewczyny, podczytuje Was od jakiegoś czasu. Jestem po nieudanych dwoch transferach ale chcę próbować kolejny raz, zbieram siły, psychiczne bardziej... W mojej klinice nie ma weryfikacji o których piszecie.  Zastanawia mnie dlaczego w jednej klinice są w drugiej nie ... U mnie karzą poprostu czekać 2 tygodnie po transferze i robić test. Może sama powinnam się weryfikować czy w skrócie ktoś może napisać jak weryfikacja przebiega ?

Hej. Ja leczyłam się w Inviccie. Miałam weryfikację w 2, 7 i 11dpt. Były to badania poziomu bety hcg, progesteronu i estradiolu. Podobno jak jest nadzieja to można jeszcze kombinować dawkami leków zwiększając je. Od dnia transferu miałam też zalecane Relanium 5 i No spę. 

Pierwszą próbę miałam w Invimedzie i tam nie było takich "cudów".

14 minut temu, Gość Milena napisał:

W mojej klinice tez nie ma weryfikacji i nie wypisuje się relanium. Zapytam o relanium przy transferze... zastanawiam się czy cos kołować na własna rękę?

Relanium u mnie tez nie ma. Ja jestem dopiero przed wizytą startowa więc też zapytam o relanium. Czytałam że ma działanie rozkurczające i uspokajajace. Niby nic złego, wręcz dla Nas wydaje się idealny :) ale chyba należy zapytać lekarza. Moze zadzwoń na konsultację telefoniczna ?

10 minut temu, Kasia83.1 napisał:

Hej. Ja leczyłam się w Inviccie. Miałam weryfikację w 2, 7 i 11dpt. Były to badania poziomu bety hcg, progesteronu i estradiolu. Podobno jak jest nadzieja to można jeszcze kombinować dawkami leków zwiększając je. Od dnia transferu miałam też zalecane Relanium 5 i No spę. 

Pierwszą próbę miałam w Invimedzie i tam nie było takich "cudów".

Kasia a Czy są jakieś normy badanych hormonów przyporządkowane do tych konkretnych dni w których jest weryfikacja ? Czy po wreyfikacjach zmieniano Ci leki i się udało uzyskać ciążę ?

6 minut temu, Gość kaja napisał:

Kasia a Czy są jakieś normy badanych hormonów przyporządkowane do tych konkretnych dni w których jest weryfikacja ? Czy po wreyfikacjach zmieniano Ci leki i się udało uzyskać ciążę ?

Jestem pewna, że tak, jednak akurat tym razem szło dobrze i żadnych zmian nie było, a lekarz nie analizował tego ze mną. Pierwsze dwie weryfikacje były telefoniczne (rano jechałam na pobranie krwi, a ok. południa dzwonił lekarz i analizował wyniki). Trzecia weryfikacja była w Inviccie i wtedy już miałam usg. Obecnie kończę 10tc

Kaja U mnie też weryfikacji nie ma a może warto by było?  w sumie brzmi to całkiem rozsądnie. Relanium dostaje żeby nie było skurczów macicy. 

Anana super wiadomość! Wymiotłaś z tymi komórkami. Świetny wynik!  

Miśka trzymaj się ciepło! Wszystko będzie dobrze.

Ja mam jutro 7dpt i pierwsze badanie bety - trzymajcie kciuki. Oby marzenie się spełniło

2 minuty temu, Gość Wiki napisał:

Kaja U mnie też weryfikacji nie ma a może warto by było?  w sumie brzmi to całkiem rozsądnie. Relanium dostaje żeby nie było skurczów macicy. 

Anana super wiadomość! Wymiotłaś z tymi komórkami. Świetny wynik!  

Miśka trzymaj się ciepło! Wszystko będzie dobrze.

Ja mam jutro 7dpt i pierwsze badanie bety - trzymajcie kciuki. Oby marzenie się spełniło

 

Trzymam kciuki, koniecznie daj znać jutro

Jejku Miśka dobrze że jesteś pod opieką, trzymaj się

Dzięki Wiki! Sama w szoku jestem

Ja też jestem w klinice Invicta i tak jak dziewczyny napisały są 3 weryfikacje. Pomimo tego, że oznacza się beta hcg to w pierwszych dwóch weryfikacjach raczej nie bierze się tego wyniku pod uwagę. Ważny jest poziom estradiolu i progesteronu. W dniu weryfikacji robię badania krwi, potem dzwoni lekarz i je omawiamy. Decyduje też czy zmienić dawkowanie leków, odpowiada na pytania, rozwiewa wątpliwości. Trzecia weryfikacja jest już wiążąca jeśli chodzi o betę. Relanium od dnia transferu podawane jest kilka dni i działa przede wszystkim rozluzniająco na mięśnie macicy, a przy okazji uspojaka i dobrze się po nim śpi

Każda klinika ma swoje procedury. 

Ja mam w czwartek drugą weryfikację, a w poniedziałek trzecią.

3 minuty temu, Gość Ola napisał:

Ja też jestem w klinice Invicta i tak jak dziewczyny napisały są 3 weryfikacje. Pomimo tego, że oznacza się beta hcg to w pierwszych dwóch weryfikacjach raczej nie bierze się tego wyniku pod uwagę. Ważny jest poziom estradiolu i progesteronu. W dniu weryfikacji robię badania krwi, potem dzwoni lekarz i je omawiamy. Decyduje też czy zmienić dawkowanie leków, odpowiada na pytania, rozwiewa wątpliwości. Trzecia weryfikacja jest już wiążąca jeśli chodzi o betę. Relanium od dnia transferu podawane jest kilka dni i działa przede wszystkim rozluzniająco na mięśnie macicy, a przy okazji uspojaka i dobrze się po nim śpi

Każda klinika ma swoje procedury. 

Ja mam w czwartek drugą weryfikację, a w poniedziałek trzecią.

To trzymam kciuki. U mnie lekarz w czasie drugiej weryfikacji stwierdził, że mamy bardzo wczesną ciążę, jednak nie kazał się cieszyć aż do usg na którym widoczne będzie bijące serduszko. 

A po Relanium rzeczywiście spałam dobrze, a najbardziej mnie ścięło po pierwszej wziętej przed transferem

33 minuty temu, Kasia83.1 napisał:

Jestem pewna, że tak, jednak akurat tym razem szło dobrze i żadnych zmian nie było, a lekarz nie analizował tego ze mną. Pierwsze dwie weryfikacje były telefoniczne (rano jechałam na pobranie krwi, a ok. południa dzwonił lekarz i analizował wyniki). Trzecia weryfikacja była w Inviccie i wtedy już miałam usg. Obecnie kończę 10tc

Gratulacje!:)

Muszę zapytać na wizycie o ta weryfikację jednak. A może coś by wykryła i pomogła. Do drugiej procedury chce się przygotować jak najlepiej, skorzystać z rzeczy innych, które tu na forum opisujecie  a których nie miałam proponowanych. Takie forum to bardzo pomocna rzecz. Temat jest trudny a tu jest wiele różnych toków prowadzenia procedury opisywanych.

34 minuty temu, Gość Wiki napisał:

Kaja U mnie też weryfikacji nie ma a może warto by było?  w sumie brzmi to całkiem rozsądnie. Relanium dostaje żeby nie było skurczów macicy.

Ja mam jutro 7dpt i pierwsze badanie bety - trzymajcie kciuki. Oby marzenie się spełniło

 

Wiki myślę że warto na początek tak jak Ola pisała estradiol i progesteron bo beta na początku i tak nie urośnie, ale potem dołączyć juz badanie bety też. Jeśli można zmienić dawkowanie i coś polepszyc to na pewno warto zweryfikować. Dlatego też nie rozumiem moich lekarzy czemu tego nie ma ..ciekawa jestem odpowiedzi, bo zapytam na pewno.

Trzymam kciuki za Ciebie:) koniecznie daj znać jutro jaki wynik bety :)

10 minut temu, Gość kaja napisał:

Gratulacje!:)

Muszę zapytać na wizycie o ta weryfikację jednak. A może coś by wykryła i pomogła. Do drugiej procedury chce się przygotować jak najlepiej, skorzystać z rzeczy innych, które tu na forum opisujecie  a których nie miałam proponowanych. Takie forum to bardzo pomocna rzecz. Temat jest trudny a tu jest wiele różnych toków prowadzenia procedury opisywanych.

 Kaja a Ty gdzie się leczysz?

14 minut temu, Gość kaja napisał:

Gratulacje!:)

Muszę zapytać na wizycie o ta weryfikację jednak. A może coś by wykryła i pomogła. Do drugiej procedury chce się przygotować jak najlepiej, skorzystać z rzeczy innych, które tu na forum opisujecie  a których nie miałam proponowanych. Takie forum to bardzo pomocna rzecz. Temat jest trudny a tu jest wiele różnych toków prowadzenia procedury opisywanych.

Dziękuję bardzo

Miśka polezysz trochę i będzie dobrze... Grunt to sie nie przemeczac... Ja tak miałam właśnie po hiperstymulacji... Mnie trochę brzuch boli po tej punkcji... Myślicie że nospa albo apap pomoże? 

Miśka trzymaj się Kochana, nie trać wiary. Ja dla Ciebie mam jej ogromne pokładyPrzytulam Cię do serca. 

Renia zobacz na wypisie po punkcji czy w razie czego zaleca paracetamol. 

51 minut temu, Gość Sylwia napisał:

 Kaja a Ty gdzie się leczysz?

W novum w Warszawie.

1 godzinę temu, Gość kaja to napisał:

Wiki myślę że warto na początek tak jak Ola pisała estradiol i progesteron bo beta na początku i tak nie urośnie, ale potem dołączyć juz badanie bety też. Jeśli można zmienić dawkowanie i coś polepszyc to na pewno warto zweryfikować. Dlatego też nie rozumiem moich lekarzy czemu tego nie ma ..ciekawa jestem odpowiedzi, bo zapytam na pewno.

Trzymam kciuki za Ciebie:) koniecznie daj znać jutro jaki wynik bety :)

A taka weryfikację robi się jak transfer jest na cyklu naturalnym czy sztucznym? Czy to nie ma znaczenia? Bo ja mam sztuczny. No i w sumie to jak potem samej zinterpretować te wyniki... ale zrobię wszystko na wszelki wypadek Trzymajcie mocno kciuki to będzie mi lżej na sercu

46 minut temu, Gość kaja napisał:

W novum w Warszawie.

W invimed warszawa też nie ma weryfikacji

48 minut temu, Gość Wiki napisał:

A taka weryfikację robi się jak transfer jest na cyklu naturalnym czy sztucznym? Czy to nie ma znaczenia? Bo ja mam sztuczny. No i w sumie to jak potem samej zinterpretować te wyniki... ale zrobię wszystko na wszelki wypadek Trzymajcie mocno kciuki to będzie mi lżej na sercu

Ja miałam na sztucznym. Trzymam, trzymam

Wiki nie ma znaczenia na jakim cyklu. Nie wiem czy wszędzie tak jest, ale jak w invikcie dostaję wyniki weryfikacji to przy liczbach parametrów są widełki w jakich granicach na jakim etapie powinien być wynik. Ja raz miałam progesteron po środku normy a mimo wszystko lekarz zwiększył dawki leków. 

8 minut temu, Gość Iryza napisał:

Wiki nie ma znaczenia na jakim cyklu. Nie wiem czy wszędzie tak jest, ale jak w invikcie dostaję wyniki weryfikacji to przy liczbach parametrów są widełki w jakich granicach na jakim etapie powinien być wynik. Ja raz miałam progesteron po środku normy a mimo wszystko lekarz zwiększył dawki leków. 

Czyli są normy dla każdego dnia po transferze?czy tylko w określone dni trzeba robić te badania? Zrobię wszystkie i podeślę Wam, może pomożecie w interpretacji