Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość spalamsie

Schudnę 30kg w 2019

Polecane posty

Gość Mama dwojki

Nie miałam ochoty*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej dziewczyny:) jest 6.30 A ja już posprzatslam, zrobilam pranie, obiad, śniadanie, pomylam podłogi i się ogarnęłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej dziewczyny:) jest 6.30 A ja już posprzatslam, zrobilam pranie, obiad, śniadanie, pomylam podłogi i się ogarnęłam. Dziś zjadłam 2 kromki z warzywami i serkiem, do pracy mam owsianka i ryż z kurczakiem brokukami i sosem słodko kwaśnym uncle bens. W ogóle ten sos ma zajebisty skład A nawet nie wiedziałam. 70 kcal w 100 g i 0 chemii i E. Więc warto mieć w zanadrzu w domu:)

Mamo dwójki no właśnie wiem że to taki cheat meal I mi zawsze to służyło raz w tygodniu. Mam nadzieję że niedługo wyzdrowiejesz, a jak tą dieta? Fajne rzeczy Ci powypisywala? Jakieś ciekawe dania?🤩

Lecę na pazury, nie wiem jaki chce kolor😂🤔 Cudownego dnia wam życzę z dietowym sukcesem😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwojki

To pogratulowac, ja lubię takie dni jak rano mam juz wszystko porobione, glowa spokojna wtedy :). Ja na śniadanie jajecznica z szynka, szczypiorkiem i cebulka+ niecale poltorej kromki chleba razowego z masłem i czarna herbata. Ogólnie sosy ze sloika sa spoko z tych które ja widziałam. 

Ogólnie ze zdrowiem juz trochę lepiej, ale jak zrobie jakiś wysiłek to wtedy kaszel okropny. Nie jest zla, ale piszsc rzeczy których nie lubie, a patrząc na diete uswiadomilam sobie, ze nie lubie ich więcej, tylko nawet o nich nie pomyślałam. Śniadania w pierwszym tygodniu sa czesto zbliżone do moich, tylko na zasadzie, ze albo pieczywo, albo twarożek 😥. Pieczywo albo chleb albo bulka, ale tylko graham, czasem jakas owsianka, później tez jakies koktajle. Drugie sniadania, albo jakieś smoothie, koktajl, albo sałatka, obiady tez większość z kurczakiem jak chcialam, ale tez widziałam ze przez ten miesiąc będzie duzo ryby, w zasadzie dorsz i losos, ale np kolacje co mnie przeraża ze np kanapki z pasta z makreli czy sardynek, no juz mi niedobrze, tez jakies salatki itd. Najgorsze te gramatury, ważenie itd, choc i tak mam napisane tez co ile wazy, na zasadzie kronka tego, czy plaster czy lyzka tego wazy tyle i tyle itd. No i dla dzieci bede musiala osobno gotowac, a mala nie moze jeszcze wiele rzeczy, więc czesto na trzy gary, ale na szczęście jak syn je w przedszkolu to juz rzadko chce obiad w domu, a malej jak robię obiadki to więcej i mroze. Wybralam schemat diety, ze mam trzy razy po dwa dni takie same i raz inny dzień. Bo codziennie co innego to juz by mi się nie chciało, choc duzo bede przygotowywac na swiezo. No i myślę jakie tu godziny ustalic, bo jednak ja jem trzy posiłki, a do wyboru bylo piec lub cztery. Więc ja oczywiście cztery, piec bym chyba nie miała kiedy zjesc i bym siedziala w jednym zarciu😂. Do picia tylko woda, ale musze zapytac czy moge ta jedna herbate, bo cały dzień picia na zimno jakoś mnie przeraza. 

Pochwal się potem jaki kolorek wybralas, może jakies foto wrzuc:) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OLIVKA

Hej. Ja juz tez po kawie i po sniadaniu zjadlam cztery ktomki chrupkiego pieczywa z szynka i salatka z kapusty pekinskiej. 

Mam tez juz posprzatane i pranie wstawione. Zaraz biore sie za porzadki w szafkach na ile mi dzieci pozwola. Wyspalam sie to i mam wene na sprzatanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwojki

Ja noc mialam straszna, syn dal mi popalic i wstawalam kilka razy, jestem niewyspana i nastrój mam wisielczy. Mala od rana ciągle placze i wisi ma na nodze, ja przy moim nastroju wysiadam, a synowi się udziela. Ja tez juz kurze i odkurzanie ogarnelelam, pierwsza pralka wstawiona. Dobrze, ze dziś na obiad makaron z jajkiem, który zostal z poniedziałku, bo dziś z nimi cos zrobić to cud. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A zrobiłam mega naturalne, krótkie budziki, nie wiem jak tu się zdjęcie wstawia. Kiedyś nosilam długie bardzo A ostatnio mi się zmieniło. Ja już w pracy, robię kawę i idę czyścić zloto😂  

No ja właśnie nie lubię diet dlatego że trzebabliczyc I jeść to co mi napisali. Ja chyba bardziej sama wolę sobie wymyslac😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwojki

Pierwszy raz slysze nazwe budziki, ale ja to się nie znam, bo w życiu to miałam z 10 razy tylko robione paznokcie i zawsze krotkie, bo dwa razy mialam dlugie i tragedia, ja sie do tego nie nadaje😂. Ale mam za to dlugie naturalne wlosy, które sięgają juz prawie do polowy tylka 😎, ale musze wkoncu isc podciac trochę, ja się ogólnie boje fryzjerow, nie ufam im, choc tam gdzie teraz raz na rok pojde to jeszcze nic nie odwalili🤗

Policzone i rozpisane mam wszystko na szczęście. Ja chyba teraz potrzebuje takiego rygoru, bo ciężko ni się spiac, a nie chce się potem w wakacje wkurzac😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwojki

Dietetyczka napisala, ze herbate i kawe mozna byle bez cukru, takze chociaż cos:). A gdzie nam zniknela założycielka watku? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NOVA

A może by tak... NOVA Centrum Edukacyjne?
NOVA Centrum Edukacyjne da Ci to, czego potrzebujesz? 
Bezpłatne kierunki, własne pracownie specjalistyczne i nauczyciele z pasją? Tak, to u Nas 
Przyjdź z dowodem osobistym i zapisz się! Liczba miejsc ograniczona, dlatego zapraszamy, jak najszybciej! 
ul. Krakowska 17/9  Tarnów 143000350/796400893

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OLIVKA

Wlasnie spalamsie gdzie sie podzialas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie miały być budziki tylko nudziaki😂😂😂 włosy też mam bardzo długie i w naturalnym kolorze za pas Ale wymodelowane i pocieniowane:) A fryzjera mam zaufanego😁 do innych nie chodzę

Też się zastanawiałam gdzie założycielka wątku☹ może nie ma czasu pisać:) 

U mnie póki co bez odstępstwa od diety. Lotto wody wypity, problem tylko że chodzę siku przez to co chwile😂 chwalcie się jak u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwojki

Ja nie lubie ukladania włosów, nawet jak ktos mi to robi, od cieniowania mi sie strasznie rozdwajaly końcówki, więc przestalam bardzo dawno temu.

U mnie dziś grzechy to cztery pieguski, mielismy drzemke wszyscy do 13 i jak mala się obudziła to swoim placzem obudzila syna tez płakał jak poparzony, okazało sie, ze doszlo nam zapalenie ucha z którego się jeszcze saczylo.. No wiec jak wstalam jak zombie w ten galimatias to wciągnęłam 4 pieguski.. Dziś kolacje zjadlam juz o 17, bo tacy glodni wrocilismy, kazdemu robilam co innego, a sobie dwa tosty z serem i szynka i ogórkiem. Czyli szalu nie ma. Wody dziś prawie nie pilam niestety, więc slabo, ale nie chcialam sie opijac do tego lekarza zeby tam nie sikac. A później to juz na dziko wszystko bylo, leki, kapiele i kładzenie dzieci. Ale zyje i jestem😂 i wiem ze jutro na wadze będzie tak jak w zeszłym tygodniu, albo i więcej.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mamo dwójki no to masz niezły Sajgon w domu😂 rozumiem że jutro się wazysz? Ja wejdę w niedzielę. 

Olivka i co zrobiłaś dziś te porządki? Też muszę się za nie wziąć... Bo mam syf w szafkach..

Ja już w domu, zjadłam spory kawał wedzonej domowej polędwiczki i jak zwykle kieliszek wina😁 nie wiem może powinnam zacząć liczyć tę kalorie bo może za dużo jem, ale wydaje mi się że o wiele mniej i przede wszystkim jem 4 małe porcję w rownych godzinach. Zobaczę w niedzielę co mi powie waga. Miłego wieczorku

Edytowano przez Sandy1990

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwojki

Syn dwa miesiące nie chorowal, a teraz go dowalilo, kaszel jak u grozlika, katar, piec dni goraczki, rozwolnienie, na początku jeszcze wymioty i do tego te ucho, no zyc nie umierac :D. Boje się nocy, bo on zawsze przy uchu daje mi popalic, ze czasem cale noce nie spie, ale koniec marca będzie mial zabiegi dwa i mam nadzieję, ze udreka ktora trwa trzy lata sie skonczy, a jeszcze ma astme, ale po lekach mamy juz na szczęście spokoj. Corka tylko katar po kostki plus kaszel umiarkowany. Ja juz dosc dobrze, kaszel swinski i katar jak u starego dziada😂.

Ja juz śniadanie i kolacja na jutro gotowa, obiad się robi, takze jutro nie będzie atakow glodu:). 

Jak ja przeczytałam to diete, to widze ile nawet na swojej diecie jem za duzo, ale niestety ta dieta jest pierwsza moja taka nieudana i potknięciowa, ciężko mi się zebrac, stad pomysl na diete ulozona przez kogos, to dla mnie taki rodzaj bata😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwojki

A i zapomniałam tak jutro się waze. Jak zaczne ta diete od poniedziałku to sobie wymyśliłam, ze wloze gdzieś do gory na szafe wage, zeby mnie nie kusila(normalnie mam na stale w sypialni na podlodze) i bede się wazyc co poniedziałek, obym wytrzymała 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OLIVKA

WItajcie:-) Mama dwojki wspolczuje ci ja tez mam male dzieci i dobrze wiem jak to jest przy chorobie ale na szczescie od dluzszego czasu mamy spokoj. 

Co do chowania wagi to ja na poczatku odchudzania jak kupilam wage to poprosilam meza zeby mi schowal i nie wiedzialam gdzie jest, dopiero raz w tygodniu wyjmowal i sie wazylam, ale teraz juz wiem gdzie lezy i nie ciagnie mnie zeby sie codziennie wazyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwojki

Dzień dobry:), witam się bólem glowy i niewyspaniem:D.

No mi nie ma kto schowac niestety.

Ogólnie podsumowujac to dziś rowne 3 tygodnie odkad zaczelam ta podrobe diety😂. Poczatek 101,7, dzis 97,7, czyli równe 4 kg gdzieś uciekło. Czyli przez tydzień minus 0,2kg😂, ale przez to ze jade na pol gwizdka to się nie przejmuje. Ważne, ze nie do przodu. 

Wczoraj wypilam jeszcze energetyka i dwie szklanki soku. Ja mam takie cis, ze jak wypije malo wody z dieta czy bez to na drugi dzień jestem jak balon normalnie, wszystko mi się zatrzymuje, najbardziej to czuje na palcach u rak, ale ogólnie wszystko mnie wtedy boli, ble. 

Na śniadanie niedługo zjem twarożek, który zrobilam z kostki twarogu chudego, peczku szczypiorku i malej cebulki, zawsze wrzucam jeszcze z 6-7 rzodkiewek, ale tam gdzie bylam wczoraj w sklepie to mieli takie jakby rok lezaly, jak powiedziałam, ze szalu nie ma to babka, ze wczorajsze😂. I do tego na oko 3/4 jogurtu greckiego. Taki twaróg będzie na trzy posilki i do kazdego dwie kromki razowego chleba z masłem oczywiście plus herbatka:) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Toija
Dnia 28.01.2019 o 20:59, Gość Mama dwojki napisał:

 

Cześć. Wczoraj mnie tu nie było i jest trochę do nadrabiania! Fajnie :). 

 

Mama dwojki, myślę, że twaróg chudy lepiej zastąpić tłustym, ew.poltlustym, bo produkty light są gorsze. Te odtluszczone zawierają wiecej cukru. 

Ja się dzis ważyłam i jest 86,1kg,ale ja się ważę codziennie, bo spadek jest dla mnie motywacą. Jeszcze "tylko" 12 i będę miała wagę w normie :). Teoretycznie mozliwe jest to w 12 tygodni.... Ciekawe jak będzie.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej dziewczyny:)

Ja już po kawie, dziś wolne więc leniu...e, potem tylko jakiś spacer. Na śniadanie zjem chlebek z domową szynką serkiem i warzywami, na obiad robię pulpety w sosie pomidorowym to będę mieć też na jutro do pracy z warzywami i ryżem czy kasza. 

Ja wage wynosiłam do sąsiadki kiedys😂 bo też wchodziłem codziennie, teraz póki co mnie nie ciągnie do niej😁

Ogólnie czuje jak schodzi że mnie woda którą zaczęłam też pic w dużych ilościach, bo nawet w nocy wstawalam 3 razy siku:D

Toija no  1 kg na tydzień spoko można schudnąć. W ogóle żeby schudnac 1 kg trzeba deficyt 7000 kcal czyli przez 7 dni o 1000 kcal mniej codziennie od tego co powinnaś jeść. Więc jeśli wychodzi Ci że powinnaś jeść 2400 kcal to żeby schudnąć 1 kg w tyg musisz jeść po 1400 kcal dziennie. Wiem że zdrowiej jest około 0,5 kg tygodniowo, wtedy przejmujesz tylko 500 kcal dziennie

Edytowano przez Sandy1990

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Haha pisalam na początku że dziś bede leniuchowac w innej odmianie i mi ocenzurowslo bo wyszedł brzydki wyraz w środku😂😂😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwojki

Moj chudy mial 3,5g cukru, poltlusty ma 3,8g, a tlusty 3,7g więc jednak moj najmniej, kupilam ten z piątnicy. Ale np jogurt grecki z obnizona zawartością tłuszczu miał więcej cukru więc wybralam normalny, więc jednak w jednych produktach to się sprawdza, a w innych nie. 

Widzę, ze nie ja jedyna się tak często waze, ale od poniedziałku koniec z tym.

Moja dieta będzie miała właśnie 1400 kcal okolo. 

Do kwietnia mi się marzy warzyc 85 kg, ale z 88 kg tez bede zadowolona, czyli by bylo po te 5 kg na miesiąc. Do czerwca 80/79kg ambitnie, a co:D. Szkoda, ze później już tak wolno leci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwojki

Ja dzisiaj jakas taka ciagle glodna chodze wrr. Na drugie nieplanowane śniadanie zjadlam 4 buleczki takie nale i sztuczne jedna po 150 kcal i z 5 lyzeczek serka waniliowego. Na obiad byla kasza jaglana i gulasz z kurczaka i zrobilam pierwszy raz, ze warzywa dalam wloszczyzne i cebulke mala jedna i jak już się wszystko zrobiło to wylowilam wszystkie warzywa i zblendowalam i z tego wyszedl taki gesty sos warzywny, do tego dwa ogorki kiszone i z dwie lyzki surowki porowej niestety ze sklepu i z majonez. Takze dzień taki pol na pol dietetyczny, ale lepsze to niz nic🤗. A Wy jak tam? Co tsk cicho dziś? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja odpoczywslam I latałam po chacie z miotłą i mopem😁 u mnie dalej mega zdrowo. Zjadłam tę 2 krom3czki z warzywami i sałatka, koło 13 zjadłam miskę owoców A teraz na obiad pulpety z kurczaka w sosie pomodorowym z bialkowym makaronem z soczewicy plus sałata z pomidorem:) na kolację wciągnę jakieś jajka.

Moja mama i przyjaciółka z zapaleniem oskrzeli... w ogole teraz masa osób choruje, muszę się pilnować i zaraz zaaplikuje sobie tonę witaminy C na odporność.

Mamo dwójki ważne że starasz się pilnować i jesz mniej niż zwykle. Może jak wyzdrowiejesz to będzie łatwiej trzymac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Sylwia

Mamo Dwójki jak  3 tyg 4 kg to ładnie  Gratuluję. Ja tez często się ważę☺ ale mój mąż był w tym lepszy😊 u mnie tak sobie. W tym tyg ograniczyłam picie kawy do maksimum 4 wiec nie jest źle narazie. Mam nadzieję że uda mi się wytrwać w postanowieniu (moja silna wola jest bardzo slaba) bo ogólnie mam słomiany zapał i gdy efektów nie ma żadnych szybko się poddaję. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwojki

Sandy to udany dzień zywieniowy miałaś :).

Sylwia gratuluję, za tydzień moze skusisz się na trzy? 🙂 dla mnie ładnie to by bylo z 6 chociaż 😥🤣

Mi tez ostatnio brakuje motywacji, wczoraj tez szybko bylam glodna, ale dziś juz przegina, zjadlam nawet druga porcje obiadu i znowu jestem glodna, i to tak dziwnie, ze mam pusty żołądek i mi niedobre od tego. Tak się trochę czuje jak bym byla w ciazy albo przed okresem, który może w końcu do mnie zawita, malej daje juz piers bardziej do popicia niz Jedzenia, nie traktuje tego jako posilki juz, a z synek właśnie tez tak robilam i tak mi się kojarzy, ze kolo 10 miesiaca jego życia dostalam, a mala 16 lutego będzie miala 10, ale oby nie, bo się nie stesknilam za tym chole rstwem.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Danuta

Moim zdaniem nie ma lepszego sposoby ma pozbycie się nadwagi jak zastosowanie Slimunox. Ja tez się zdecydowałam na te tabletki i moja waga wróciła do normy w 4 miesiące pozbywając się 20 kilogramów nadwagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Renata 89

ja od miesiaca stosuje Slimunox i jak na razie moja waga spadła o 5 kilo. Zapowiada sie ciekawie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwojki

Dzień dobry :).

Ja wczoraj na kolacje zjadlam trzy parowki z keczupem i dwie kromki chleba razowego. I duuuuuuuzo soku jablkowego 1 l, ale wczoraj cały dzień było mi mega dziwnie i zle.. 

Dzis śniadanie twarog z wczoraj(jeszcze jedna porcja zostala) i dwie kromki razowca. Na obiad pierogi z serem zjem z synem, bo termin do jutra, a sam 16 pierogow nie zje:D. 

A Wy jak tam? Ciągle tu cicho.. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OLIVKA

Witam. 

U mnie dzis twarozek i bulki, na obiad miesko z ryzem, a na kolacje jeszcze nie wiem. 

Caly dzien dzis mnie glowa boli i nawet tak zabardzo nie mam apetytu ale zjesc cos trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×