Kto stara się o dziecko - reaktywacja

Czesc dziewczyny, idę tu do Was bo na innym forum wieje nuda . Ja dziś skończyłam mój prawie 2 dniowy okres i kminie o co kaman . Zawsze były cykle 30 dniowe co do godziny to trwały 5 dni a teraz 28 dni i mój okres trwał od soboty w nocy do dzisiejszego ranka i w sumie zużyłam może 2 tampony i jedna podpaske a tak to leciałam na wkładkach ... 

moze kurde coś jest na rzeczy. Ale żadnych objawów nie mam oprócz bolących cycków 

Tutaj u nas zawsze sie cos dzieje, wiec zapraszamy

Co tam dziewczyny u was? Lasunia i co poswietowalas zakonczenie pracy? Powiem ci , ze az ci zazdroszcze, sama bym swoja w cholere rzuciła ;D

Przed chwilą, Madzikkin napisał:

Tutaj u nas zawsze sie cos dzieje, wiec zapraszamy

 

Co tam dziewczyny u was? Lasunia i co poswietowalas zakonczenie pracy? Powiem ci , ze az ci zazdroszcze, sama bym swoja w cholere rzuciła ;D

Ooo widzę ze nie jestem jedyna :D ja zostawiłam swoją prace w grudniu. 

Żyję, żyję Poświętowałam, ale w miarę kulturalnie, chyba dlatego, że nie miałam towarzystwa, bo nikt nie imprezuje w tygodniu. W każdym razie w moim wieku

Przyszła Mamo - śmigaj po test i daj znać Dwa skąpe dni to w Twoim przypadku duże odstępstwo od normy, więc jak najszybciej powinnaś się dowiedzieć, co jest tego przyczyną. A ile masz lat?

Od dwóch dni gnębi mnie może nie tyle grypa, co przeziębienie żołądkowe Dwa razy zdarzyło się ostatnio, że nie mogłam złapać tchu, raz w nocy się to zdarzyło. Nie było żadnych innych objawów, ataku paniki, stresu, po prostu było tak jakby nie było skąd powietrza naczerpać. Suszy mnie masakrycznie. Dzisiaj po wczorajszym prosecco to rozumiem, ale mam tak już kilka dni. Martwię się, że moja tarczyca szaleje. Jutro albo pojutrze będę w przychodni to pójdę na pobranie krwi i się dowiem. 

1 godzinę temu, Lasunia napisał:

Żyję, żyję Poświętowałam, ale w miarę kulturalnie, chyba dlatego, że nie miałam towarzystwa, bo nikt nie imprezuje w tygodniu. W każdym razie w moim wieku

Przyszła Mamo - śmigaj po test i daj znać Dwa skąpe dni to w Twoim przypadku duże odstępstwo od normy, więc jak najszybciej powinnaś się dowiedzieć, co jest tego przyczyną. A ile masz lat?

Od dwóch dni gnębi mnie może nie tyle grypa, co przeziębienie żołądkowe Dwa razy zdarzyło się ostatnio, że nie mogłam złapać tchu, raz w nocy się to zdarzyło. Nie było żadnych innych objawów, ataku paniki, stresu, po prostu było tak jakby nie było skąd powietrza naczerpać. Suszy mnie masakrycznie. Dzisiaj po wczorajszym prosecco to rozumiem, ale mam tak już kilka dni. Martwię się, że moja tarczyca szaleje. Jutro albo pojutrze będę w przychodni to pójdę na pobranie krwi i się dowiem. 

Mam 27 lat :) zastanawiam się bo w sumie ja 2 tyg już jestem chora i może to tez dlatego . Kurde już sama niw wiem , mam test w bagażniku to rano zrobię :D 

Koniecznie nam napisz co wyszło Trzymam kciuki

Kurde dziewczyny niestety tym razem tez nie :( od razu jak zrobiłam to miałam wrażenie ze jest cieni cienia cien ale jednak nie :( No nic, może za miesiąc się uda . Kupię sobie dziś ten Ovarin i zobaczymy czy on pomoże 

wczoraj lekkie plamienia, dzisiaj nie ale jak chodze to kluje mnie jajnik po lewej stronie. Mozliwa owu ? Tak szybko ledwo co okres skończyłam

Hej dziewczyny! U mnie na razie constans. Staramy się z mężem o dziecko, ale na razie nic z tego. Lekarz zalecił śledzenie cyklu. Kupiłam sobie komputer cyklu myway, który pomaga mi określać owulacje. Któraś z was używała jakiegoś urządzenia do kontroli jajeczkowania? Ja swój kupiłam na stronie sklepu naturalnaplodnosc.

32 minuty temu, Gość Luna_90 napisał:

Hej dziewczyny! U mnie na razie constans. Staramy się z mężem o dziecko, ale na razie nic z tego. Lekarz zalecił śledzenie cyklu. Kupiłam sobie komputer cyklu myway, który pomaga mi określać owulacje. Któraś z was używała jakiegoś urządzenia do kontroli jajeczkowania? Ja swój kupiłam na stronie sklepu naturalnaplodnosc.

Precz z reklamami

Madzikkin jak masz plamienie w ciągu cyklu to owulacja, infekcja albo zaburzenia hormonalne? Jeśli to owulacja to śluz się powinien zrobić niepłodny już dzień, dwa po, jeśli możesz to ocenić to będziesz wiedziała. Ja mam owulacje ok. 11-13 dc zawsze wiec w sumie tez szybko. 

Dziewczyny, nie wiem jak wy ale ja zaczynam tyć od tego zdrowego trybu życia. Zawsze byłam szczupła, teraz przytyłam już 4 kg w ciągu ostatnich 4 miesięcy. Zrobiła mi się taka mała oponka na brzuchu, jak mam biodrówki to po prostu wystaje. Jestem załamana bo zawsze miałam płaski brzuch.

Jedyna zmiana jaka zrobiłam to jedzenie mało ale 4-5 razy dziennie, bo do tej pory było zawsze bardzo dużo dwa albo jeden raz dziennie. 

Nigdy nie byłam głodna a teraz z tym jedzeniem po trochu jestem cały czas głodna i tylko myśle o żarciu. 

Zastanawiam się czy iść na siłownie ale boje się zaszkodzić w razie gdybym zaszła w ciąże, bo za dobrze się nie znam na ćwiczeniach itp a żeby schudnąć to właśnie bym musiała robić dużo kardio i na mięśnie brzucha ćwiczenia glownie?

z drugiej strony jak zajdę to już tym bardziej będę się bała zaszkodzić :(

ktoras ma taki problem?  Ja bym chciała tylko te 2-3 kg zrzucić, nigdy w życiu nie byłam gruba i mi się chce płakać, bo zauważyłam ta oponkę i uda:(((

Może zamiast siłowni basen? Chociaż na początkowym etapie zdrowej ciąży ćwiczenia  na siłowni  nie powinny zaszkodzić. Chyba, że zaczniesz chodzić pięć razy w tygodniu, a wcześniej nie ruszałaś się w ogóle.

2-3 kg to nie jest raczej nadwaga. Może potraktuj to jako trening psychiczny przed tyciem w ciąży, bo wtedy na pewno przytyjesz więcej, a skoro teraz płaczesz o parę kilo, to co będzie przy 10 czy więcej.

Nie lubię wody, ale może faktycznie to dobry pomysł.. muszę nad tym pomyśleć, zapisałabym się od 1 lutego. Wiem, ze w ciąży na pewno się przytyje, ale mam nadzieję nie więcej niż 8-10 kg... no i to jest trochę co innego zrzucać tylko kg ciążowe a ciążowe plus taki głupi bonus, bo teraz to czysty tłuszcz mi doszedł..

2-3 kg to też może być woda, niekoniecznie tłuszcz. Poza tym jeśli wcześniej jadłaś rzadziej, to musisz poczekać aż Twój metabolizm przyzwyczai się do tego, że jadasz częściej.

A co z tą nadzieją, to różnie bywa i nie zawsze uda się zaplanować.

Ja w tym momencie (25 tydzień) przytyłam 4 kg, a wcale nie odżywiam się jakoś mega zdrowo: zdarzają się słodycze, fast foody, a koleżanka mimo odżywiania w naprawdę rygorystyczny sposób ( w sensie, żeby wszystko było bardzo zdrowe) przytyła do samego 20 tygodnia 10 kg. Nie przewidzimy jak nasz organizm zareaguje :)

1 godzinę temu, Gość Malina82 napisał:

Madzikkin jak masz plamienie w ciągu cyklu to owulacja, infekcja albo zaburzenia hormonalne? Jeśli to owulacja to śluz się powinien zrobić niepłodny już dzień, dwa po, jeśli możesz to ocenić to będziesz wiedziała. Ja mam owulacje ok. 11-13 dc zawsze wiec w sumie tez szybko. 

Dziewczyny, nie wiem jak wy ale ja zaczynam tyć od tego zdrowego trybu życia. Zawsze byłam szczupła, teraz przytyłam już 4 kg w ciągu ostatnich 4 miesięcy. Zrobiła mi się taka mała oponka na brzuchu, jak mam biodrówki to po prostu wystaje. Jestem załamana bo zawsze miałam płaski brzuch.

Jedyna zmiana jaka zrobiłam to jedzenie mało ale 4-5 razy dziennie, bo do tej pory było zawsze bardzo dużo dwa albo jeden raz dziennie. 

Nigdy nie byłam głodna a teraz z tym jedzeniem po trochu jestem cały czas głodna i tylko myśle o żarciu. 

Zastanawiam się czy iść na siłownie ale boje się zaszkodzić w razie gdybym zaszła w ciąże, bo za dobrze się nie znam na ćwiczeniach itp a żeby schudnąć to właśnie bym musiała robić dużo kardio i na mięśnie brzucha ćwiczenia glownie?

z drugiej strony jak zajdę to już tym bardziej będę się bała zaszkodzić :(

ktoras ma taki problem?  Ja bym chciała tylko te 2-3 kg zrzucić, nigdy w życiu nie byłam gruba i mi się chce płakać, bo zauważyłam ta oponkę i uda:(((

Co rozumiesz przez słowa „ zdrowo się odżywiam „? Nie chce w żaden sposób Ci cisnąć ani się wymądrzać ale zdrowe Odrzywkanie jedząc np serki 0% tłuszczu lub same warzywa to nie jest zdrowe :) powiedz mi co jesz :)

spróbuje pomoc 

Jak się znasz, to możesz się powymądrzać, bo ja jestem beznadziejna w temacie. Jem dużo warzyw (marchewka, buraki, cebula, fasolka szparagowa, papryka, pomidory, szparagi,  brokuły, szpinak...), jajka (dużo, na różne sposoby), pieczarki, grzyby, owoce (pomarańcze, grejpfruty, mango), zupy (głównie rosół, jako jedyne danie obiadowe, jakiś barszcz ale bez śmietany), fasola czerwona, tuńczyk puszkowany, ser żółty, raczej mało mięsa a jak już to kurczak z piekarnika, wołowina), orzechy, pieczywo rzadko, ale jak już to pełnoziarniste z serem i warzywami, codziennie szklanka mleka na śniadanie (nic więcej), raz w tygodniu ryż, raz w tygodniu makaron, pije dużo wody. 

To tak na szybko mniej więcej jem rzeczy w tym stylu.

Cześć dziewczyny. Jakiś miesiąc temu tu pisałam, jeszcze w starym temacie. Udało się, jestem w 8 tygodniu i ciąża póki co jest zdrowa. Torbiel się wchłania. Jestem szczęśliwa i pozdrawiam was serdecznie.

41 minut temu, Gość Rumianek napisał:

Cześć dziewczyny. Jakiś miesiąc temu tu pisałam, jeszcze w starym temacie. Udało się, jestem w 8 tygodniu i ciąża póki co jest zdrowa. Torbiel się wchłania. Jestem szczęśliwa i pozdrawiam was serdecznie.

Rumianke świetna wiadomość! Buziaki trzymaj sie cieplutko jejjejku ale sie ciesze duzo zdrowka

7 minut temu, Madzikkin napisał:

Rumianke świetna wiadomość! Buziaki trzymaj sie cieplutko jejjejku ale sie ciesze duzo zdrowka

Dzięki, jesteś kochana. Tobie również wszystkiego dobrego!

A co do tycia, ja jak wmawiam sobie(bo sie naogladalam instagrama a one takie piękne te dziewczyny) ze moze by tak trochę schudnąć, ograniczam slodycze fast foody itp itd to mam wrażenie ze tyje wiecje. uwielbiam słodycze, mc i pizze  jedynie czego nie robie to nie pije slodkich napojów bo to puste kalorie wole zjeść batonika niz wypic szklanke coli  w sumie nie jest ze mna zle aby sobie odmawiać przyjemności jedzenia. Kocham jesc hahha ❤ 

48 minut temu, Gość Malina82 napisał:

Jak się znasz, to możesz się powymądrzać, bo ja jestem beznadziejna w temacie. Jem dużo warzyw (marchewka, buraki, cebula, fasolka szparagowa, papryka, pomidory, szparagi,  brokuły, szpinak...), jajka (dużo, na różne sposoby), pieczarki, grzyby, owoce (pomarańcze, grejpfruty, mango), zupy (głównie rosół, jako jedyne danie obiadowe, jakiś barszcz ale bez śmietany), fasola czerwona, tuńczyk puszkowany, ser żółty, raczej mało mięsa a jak już to kurczak z piekarnika, wołowina), orzechy, pieczywo rzadko, ale jak już to pełnoziarniste z serem i warzywami, codziennie szklanka mleka na śniadanie (nic więcej), raz w tygodniu ryż, raz w tygodniu makaron, pije dużo wody. 

To tak na szybko mniej więcej jem rzeczy w tym stylu.

Powiem tak, ogólnie oprócz tego żółtego sera to raczej jest Ok . Pamietaj żeby nie jesc owoców na noc . Ogólnie nie możesz mieć dodatniego bilansu bo przytyjesz ale za to z ujemnego bilansu tez przytyjesz ponieważ organizm sam zacznie magazynować tłuszcze . Zastanów się co zmieniłaś w swoim trybie zycia ze zaczęłaś tyć a wcześniej było Ok . Mniej ruchu, właśnie zmiana diety na ta „ zdrowsza” , może jakieś witaminy bierzesz. Powodem przez który możesz tez czuć się „ wieksza” może być zalegająca woda w organizmie . Pamietaj ze to co zdrowe dla Ciebie może być mało zdrowe np dla Twojego partnera . Żeby ustalić prawidłowa diete powinnaś wykonać badania krwi plus mocz . Ogólnie diete ustala się na podstawie tych czynników plus grupa krwi, ogólny stan zdrowia, wiek, wzrost itp :) 

Ja tam mam nadwagę i jestem szczęśliwa w swoim ciele. Nie wszystko oczywiście mi się w moim ciele podoba, głównie brzuch, ale brzuszek miałam już jako dziesięciolatka, choć byłam wtedy szczupła, wręcz chuda - więc taka najwyraźniej moja budowa. Wróciłam z zakupów właśnie, mam stos fajowych rzeczy i nie będę popadać w kompleksy, bo teraz wszyscy muszą zdrowo jeść, żyć i mieć rozmiar maksimum 38. Noszę 42/44, czuję się seksowna, mój J też tak uważa. Jak przytyję dużo w ciąży, to najzwyczajniej w świecie schudnę do tego etapu sprzed ciąży. Tyle. 

Energia mnie roznosi, jestem pełna radości i szczęścia. To na pewno efekt rzucenia szkodliwej pracy. Brzuch mnie dziwnie boli jak na okres, ale już niedługo powinien nadejść, więc spoko. 

14 minut temu, Lasunia napisał:

Ja tam mam nadwagę i jestem szczęśliwa w swoim ciele. Nie wszystko oczywiście mi się w moim ciele podoba, głównie brzuch, ale brzuszek miałam już jako dziesięciolatka, choć byłam wtedy szczupła, wręcz chuda - więc taka najwyraźniej moja budowa. Wróciłam z zakupów właśnie, mam stos fajowych rzeczy i nie będę popadać w kompleksy, bo teraz wszyscy muszą zdrowo jeść, żyć i mieć rozmiar maksimum 38. Noszę 42/44, czuję się seksowna, mój J też tak uważa. Jak przytyję dużo w ciąży, to najzwyczajniej w świecie schudnę do tego etapu sprzed ciąży. Tyle. 

Energia mnie roznosi, jestem pełna radości i szczęścia. To na pewno efekt rzucenia szkodliwej pracy. Brzuch mnie dziwnie boli jak na okres, ale już niedługo powinien nadejść, więc spoko. 

No ja nosze akurat 36/38 przy wzroście 174 ale mam szerokie biodra które są moim kompleksem . Na szczęście mam fajne dydolki takie soczyste C :D ważne jest to żeby w swoim ciele czuć się dobrze . Kiedyś miałam gęste włosy a teraz wypadają jak szalone , aż dziwie się ze jeszcze nie jestem łysa . 

Malina, troche sie interesuje dietetyka bo moj pan cwiczy zawziecie na silowni, ciagle jest pod okiem dietetyka i ja tez korzystalam, i z tego co napisalas to powiem ci jedno ( jesli oczywiscie nie jestes w ciazy) ladujesz w siebie za duzo weglowodanow a za malo tluszczy i bialka. Jesli nie dostarczysz organizmowi wystarczajaca ilosc tluszczy to on bedzie tluszcz magazynowac i odlozy go w postaci zbednych faldek na np brzuchu. Dziennie wystarczy ze dostarczysz sobie okolo 100gram weglowodanow. Jesli chodzi o tluszcz to polecam olej kokosowy do wszystkiego tz do smazenia, ja jem nawet 2 lyzeczki dziennie. Tluszcz musi byc zdrowy, poza kokosowym olejem moze byc oliwa z okiwek lub olej lniany, no i bialko ja dziennie spozywam 300gram fileta z kurczaka i 2 jajka. Ale to moze tez byc ryba,indyk itp chude miesa.

Ze wszystkich diet ktore stosowalam to wlasnie dieta bialkowo tluszczowa daje najlepsze efekty.

Malina a ile wazysz?? Ile masz wzrostu?

Dziewczyny, ależ my wszystkie jesteśmy piękne! Każda z nas tutaj ma kogoś, kto uważa ją za piękną, atrakcyjną i seksowną - i tego się trzymajmy! Rozmiar nie ma znaczenia, ważne, żeby być zadbaną. Widziałam wiele mam, które są szczuplejsze ode mnie, mają już na tyle duże dzieci, że powinny mieć czas i możliwość o siebie zadbać, a przestały. Nie oceniam, nie jestem mamą. Chciałam tylko powiedzieć, że trzeba siebie szanować i dbać o siebie niezależnie czy mamy rozmiar 32 czy 46

Przesyłam Wam miłość

Ps. Naprawdę nie wiem, co się dzieje ze mną ostatnio. 

 Dokładnie nie wazny jest rozmiar musimy sie akceptować. Pelno jest pięknych kobitek ktore sa ' większe" ale tak zadbane i pewne siebie, ze az czasem im zazdroszczę tej odwagi byc soba

Kurdr ja to mam jakieś wahania nastroju jak mój wyjeżdża na kilka dni w delegacje ! Nie lubie być sama w domu i teraz jestem płaczliwa strasznie . Kupiłam ovarin i dziś zaczynam brać :) prawdopodobnie działa cuda 

Rumianek fajnie ze się odzywasz, super ze wszystko dobrze idzie!

Ruda, Przyszła Mama mam 158cm, ważę 53,5kg a zawsze było to 48-49 max 50kg. Zaczęłam tyć właśnie jak zaczęłam zdrowiej jeść, czyli te 5malych zdrowych posiłków zamiast jakiejś zapiekanki na obiad i wielkiej miski makaronu wieczorem. Jak mówisz, że więcej tłuszczy to masz na myśli łyżkę czy dwie oliwy z oliwek do sałatki czy bardziej coś typu bekon? 

Lasunia u mnie też dzisiaj bóle jak na okres w środku na dole i po stronie po której była owulacja, u mnie to zawsze znaczy, że za tydzień będzie okres...:(

1 minutę temu, Gość Malina82 napisał:

Rumianek fajnie ze się odzywasz, super ze wszystko dobrze idzie!

 

Ruda, Przyszła Mama mam 158cm, ważę 53,5kg a zawsze było to 48-49 max 50kg. Zaczęłam tyć właśnie jak zaczęłam zdrowiej jeść, czyli te 5malych zdrowych posiłków zamiast jakiejś zapiekanki na obiad i wielkiej miski makaronu wieczorem. Jak mówisz, że więcej tłuszczy to masz na myśli łyżkę czy dwie oliwy z oliwek do sałatki czy bardziej coś typu bekon? 

Lasunia u mnie też dzisiaj bóle jak na okres w środku na dole i po stronie po której była owulacja, u mnie to zawsze znaczy, że za tydzień będzie okres...:(

Chodzi o tłuszcze roślinne. Nie zwierzęce :) bardzo zdrowym i pysznym tłuszczem jest avocado . 

Ja jem tak np. 

1. Sniadanie : jajko na miękko, pol papryki czerwonej , pol avocado , sól i pieprz, pieczywo bez maki. 

2 sniadanie : owoc lub jogurt z bananem 

obiad: sałata, papryka, pomidory ( sos z octu balsamicznego, musztardy i oliwy z oliwek plus łyżka miodu) pierś z indyka w przyprawach tj czerwona papryka i do tego pieczone bataty z tymiankiem 

podwieczorek : zazwyczaj koktajl warzywny albo w lidlu są super przekąski od razu z hummusem 

kolacja : kanapki z pasta jajeczna albo coś w miarę zdrowego . 

Pije duzo wody gazowanej niestety bo zwykłej nie dam rady przełknąć . 

Oooo to brzmi pysznie! Chyba ściągnę coś z tej listy jutro.