Gość PrzyszlaMama Napisano Luty 5, 2019 Nie ma co robic testu przed okresem :) poczekaj jeszcze chwile . Jak sie będzie spoznial kilka dni to wtedy zrób:) może zaskoczyło ale Twój organizm jeszcze nie jest gotowy żeby Cię poinformować :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madzikkin 6 Napisano Luty 5, 2019 Ja juz tez testów nie kupuje. Bo jak lezal w domu to juz 5 dni przed @ robilam. I smutna chodzilam az do okresu hahah. Jak sie spozni to wtedy haha oj jak ja zaluje ze z moim na samym początku nie wpadliśmy dzis juz odchowane dziecko by bylo ale moglo byc to bardzo trudne Bo teraz dopiero jesteśmy na takim poziomie zycia, ze mozemy pozwolić sobie na dziecko. mamy warunki mieszakniowe i finansowe wczesniej moglo by byc ciężko Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lasunia Napisano Luty 5, 2019 Emilka poczekaj, zrobimy razem Ja chyba zrobię w sobotę rano, bo wieczorem mam imprezę. Albo będziemy opijac moją zmianę pracy albo oni będą opijac moją ciążę Mnie brzuch boli masakrycznie od kilku godzin. Ale tak... Jak na biegunkę albo coś. Trudno rozpoznać czy jajniki czy jelita sorry za dosłownosc, zwłaszcza jak któraś jest przy obiedzie hahahahah Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Malina82 Napisano Luty 5, 2019 Haaa za późno Przyszła Mama. Ja jestem pierwsza co mówi ze test przed miesiączka to głupota! I tak myśle, ale dziś rano mi rozum chyba odjęło, byłam tak pewna ze to ciąża ze siedziałam sparaliżowana licząc minuty do czwartku (termin@) aż w końcu stwierdziłam ze nie dam rady i zrobiłam ten cholerny test. Pisze ze daje ponad 90% pewności na dwa dni przed@, wiec niestety, raczej nic z tego w tym cyklu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Emila 1 Napisano Luty 5, 2019 55 minut temu, Lasunia napisał: Emilka poczekaj, zrobimy razem Ja chyba zrobię w sobotę rano, bo wieczorem mam imprezę. Albo będziemy opijac moją zmianę pracy albo oni będą opijac moją ciążę Mnie brzuch boli masakrycznie od kilku godzin. Ale tak... Jak na biegunkę albo coś. Trudno rozpoznać czy jajniki czy jelita sorry za dosłownosc, zwłaszcza jak któraś jest przy obiedzie hahahahah Dobra to jak @ nie przyjdzie to testujemy razem w sobotę Mnie dzisiaj cały dzień lekko pobolewaja biodra, trochę plecy. Akurat tak jak na okres Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madzikkin 6 Napisano Luty 5, 2019 ja tam zawsze nawet jak test wyjdzie negatywnie to mam nadzieje ze jeszcze nie wykryl ciazy bo przecież mam wszystkie objawy ciazy hahah Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Emila 1 Napisano Luty 5, 2019 Ja to póki co mam wszystkie objawy na @. Już nawet się nie nastawiam na nic innego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madzikkin 6 Napisano Luty 5, 2019 Ja w polwie cyklu wiem ze sie nie udalo wstrzelic te dni ale nadzieja sie tli gdzies tam w srodku Dzisija znowu mam takie dziwne jakby twardnienie brzucha. az sie położyć musialam. Bede musiala to wyjaśnić u gina co to moze byc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość O-n-a Napisano Luty 5, 2019 Hey Emila Hey Madzikkin i cała reszta kurde wy tak długo się starajcie A ja dopiero zaczynam. U mnie jest problem że mąż jeździ w delegację i nie ściągnę go np. Z Francji bo mam dni płodne no ale będziemy próbować idę po dobre wino na miły wieczór Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Emila 1 Napisano Luty 5, 2019 2 minuty temu, Gość O-n-a napisał: Hey Emila Hey Madzikkin i cała reszta kurde wy tak długo się starajcie A ja dopiero zaczynam. U mnie jest problem że mąż jeździ w delegację i nie ściągnę go np. Z Francji bo mam dni płodne no ale będziemy próbować idę po dobre wino na miły wieczór Hej Kochana my tu mamy swoich na miejscu, ale wcale bym się nie zdziwiła jakby wam się udało wstrzelić przy częstotliwości raz na jakiś czas Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madzikkin 6 Napisano Luty 5, 2019 No u mnie czasem jest tak ze choć wiem, ze sa plodne to nie ma seksu.zmęczenie robi swoje. Później zaluje ale sa sni ze marze tylko o lozku i o tym aby spac!! Zaluje później ale tez nie chce sie na sile zmuszać czy zmuszac mojego bo to maja byc starania ale przyjemne a nie z przymusu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość O-n-a Napisano Luty 5, 2019 A macie już dzieci dziewczyny czy dopiero zaczynacie przygodę z macierzyństwem ? Jak już pisałam mam syna który za moment ma 11 lat A ja zaraz będę mieć 31 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madzikkin 6 Napisano Luty 5, 2019 Ja niestety nie mam walcze o zdrową ciaze.bo juz niestety jedna stracilam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość PrzyszlaMama Napisano Luty 5, 2019 Ja nie mam jeszcze dzieci :) ale liczę ze będę mieć minimum jedno . Mój to jest z trojaczków gdzies czytałam ze jak kobieta już myśli ze jest w ciazy to właśnie jest odwrotność tego i nie jest . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Emila 1 Napisano Luty 5, 2019 Ja też nie mam. Ale ciągle się śni mojejmu, że jestem w ciąży. Mojej koleżance w ostatnim czasie też kilka razy się śniłam w ciąży, a ona nic nie wie, że się staramy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
GośćAnia 24 Napisano Luty 5, 2019 Witajcie wszystkie kobietki. Czytam Was codziennie, ale jakoś nie pisze.... Widzę, że coraz więcej nas tu, fajnie. Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madzikkin 6 Napisano Luty 5, 2019 Kurde wlasnie tak chyba jest. Bo w ciazy bedziemy jak sie wgl nie bedziemy tego spodziewać takie zycie, ze jak sie chce to nie jest tak latwo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lasunia Napisano Luty 5, 2019 Dziewczyny, ja to powinnam się zapisać na forum "Kto stara się o okres?" Uświadomiłam sobie, że (choć jestem niewierząca) mówię sobie w duchu "proszę, proszę, żebym dostała okres, bardzo proszę". Może głupio to brzmi, ale bardzo bym chciała, żeby moje cykle były już normalne... Tak jak niektóre z Was dopatrują się objawów ciąży, tak ja co chwilę mam nadzieję, że może to już @ i latam do toalety. Babie nie dogodzisz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość PrzyszlaMama Napisano Luty 5, 2019 Kurde ten mój słuchajcie chyba mnie zdradza ... :( kupił sobie nowe auto , dziś ma ne pierwszy dzien, skończył prace o 16 ( ma 2 km do domu) i nadal go nie ma . Nie odpisuje , nie oddzwania, był dostępny na Facebooku 8 h temu . Może świruje już ale na instastory wrzucił jak jedzie sobie trasa nowym autem nie wiem gdzie . :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Malina82 Napisano Luty 5, 2019 Co za głupoty gadasz, normalny facet ma nowy samochód to jeździ w kółko. Poszaleje dwa tygodnie i mu się znudzi, spokojnie. Jak wyjdzie pojeździć w nocy to się nie zdziw, ja już przez to przechodziłam:) zdradza cię ale z samochodem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lasunia Napisano Luty 5, 2019 Nie panikuj, faceci to przybysze z obcej planety i małe dzieci w jednym. Pewnie objeżdża miasto w kółko i cieszy się nowym nabytkiem Facet nie powie "Wiesz kochanie, bardzo mi zależy na dziecku i przeżywam to, że jeszcze go nie mamy", facet kupi sobie zabawkę i będzie udawał, że wszystko gra. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Emila 1 Napisano Luty 5, 2019 Otóż to, dziewczyny mają rację. Na pewno jeszcze pojechał pochwalić się jakimś kolegom. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lasunia Napisano Luty 5, 2019 Znowu na kafe topik pt "jak poronić?" Człowiek się stara, modli, bierze suplementy, pilnuje cyklu, a takie egzemplarze zajdą sobie przypadkiem w ciążę i chcą poronić. Trochę mi smutno, jak o tym myślę, bo takie historie dowodzą, że nie ma sprawiedliwości na świecie. Pary, które byłyby cudownymi rodzicami nie mogą zajść, muszą adoptować dzieci, które urodziły się przez czyjąś głupotę. Jakby nie można było tego uprościć i być w ciąży tylko kiedy się tego chce Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Emila 1 Napisano Luty 5, 2019 Też mnie to boli i coraz bardziej uświadamiam sobie jak bardzo to życie jest niesprawiedliwe i to na każdym kroku. Ale wiem, że nic nie dzieje się bez powodu dlatego bez względu na wszystko trzeba mieć zawsze nadzieję. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Emila 1 Napisano Luty 5, 2019 (edytowany) Dziewczyny, złapałam dzisiaj jakiegoś doła. Niby tłumacze sobie, że muszę odpuścić, nie staramy się jeszcze długo, ale tak naprawdę boję sie, że nie uda mi się zajść dni i tygodnie przelatują mi przez palce a ja nie wiem już co mam myśleć, jest mi ciężko jakby nie wy to nie miałabym komu się wyżalić oprócz mężowi, nie mówimy nikomu o tych staraniach bo jesteśmy mistrzami zapeszania. Edytowano Luty 5, 2019 przez Emila Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madzikkin 6 Napisano Luty 5, 2019 O to to! Zycie nigdy nie bedzie sprawiedliwie. Najważniejsze to doceniać co sie ma i nie patrzeć na innych.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lasunia Napisano Luty 5, 2019 Masz rację Brzuch boli mnie coraz bardziej, ale raczej z prawej strony. Podciągnęłam sobie nogę do brzucha, bo zaczęłam myśleć, że to może wyrostek, ale nie, nie bolało jakoś szczególnie. Przestało na chwilę, bo poszłam do sklepu po zupkę chińską (zrobiłam J aferę że zeżarł mi ostatnią) i jak byłam pełna, to czułam się ok. Po godzinie znowu ból wraca. W zasadzie objawy jak przed okresem, więc mam nadzieje. Czy to może być ciąża? Bardzo wątpię, bo nie miałam tak bardzo wyraźnych zmian w sluzie czy zachowaniu, więc myślę, że nie miałam jeszcze owulacji - o czym uprzedzal mnie gin, że to absolutnie normalne. Ale tak jak mówiłam, na razie marzę o normalnym cyklu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Emila 1 Napisano Luty 5, 2019 3 minuty temu, Lasunia napisał: Masz rację Brzuch boli mnie coraz bardziej, ale raczej z prawej strony. Podciągnęłam sobie nogę do brzucha, bo zaczęłam myśleć, że to może wyrostek, ale nie, nie bolało jakoś szczególnie. Przestało na chwilę, bo poszłam do sklepu po zupkę chińską (zrobiłam J aferę że zeżarł mi ostatnią) i jak byłam pełna, to czułam się ok. Po godzinie znowu ból wraca. W zasadzie objawy jak przed okresem, więc mam nadzieje. Czy to może być ciąża? Bardzo wątpię, bo nie miałam tak bardzo wyraźnych zmian w sluzie czy zachowaniu, więc myślę, że nie miałam jeszcze owulacji - o czym uprzedzal mnie gin, że to absolutnie normalne. Ale tak jak mówiłam, na razie marzę o normalnym cyklu Życzę Ci bardzo unormowania cyklu a może akurat coś zaskoczy i będziesz miała niespodziankę w postaci 2 kreseczek wszystko jest możliwe. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maszka 32 Napisano Luty 5, 2019 Dziewczyny czytam Was, ale się nie odzywam, czekam na okres. Dziś przedluzylismy umowę najmu naszego mieszkania na 1,5 roku. Chciałam na rok, bo "co jak zajdę w ciążę", będzie za małe. Ale na 1,5 roku było bez zmiany wysokości czynszu no i bardzo to mieszkanie lubimy - z garażem, w centrum miasta no i jest tanie Nie kupujemy na razie swojego, bo w razie ciąży planujemy przeprowadzkę do innego miasta na macierzyńskim. Więc teraz opijamy drinkiem nową umowę - w czwartek ma przyjść @, na nic się nie nastawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lasunia Napisano Luty 5, 2019 Maszka, gratulacje! Baw się dobrze, każdą umowę trzeba opić Wczoraj o tej porze, dokładnie o tej godzinie poczułam zniewalającą senność. Dzisiaj to samo. Ale już się nie dam nabrać, poczekam do 22 30, bo znowu będę się rzucać w łóżku do 2. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach