Kto stara się o dziecko - reaktywacja

O basen też jest spoko o ile nie masz problemów z intencjami pochwy

Moje kolezanki na basen chodzily cala ciaze bo im pomagal na bole kręgosłupa lekka forma cwiczen. 

Jedna codziennie jezdzila na rowerku stacjonarnym po 2 godziny dziennie( takie delikatne tempo ) takie piekne nogi miala po ciazy ze szok  ogladala sobie progarmy tv i zasuwala na rowerze hahah

My z mężem staramy się również o bobasa Kupiłam tester owulacyjny ze śliny Afrodytę- aby odkrywać moją płodną naturę przy  pierwszym bobasu  podchodów było wiele, nie chce powtórki ze starej historii więc będziemy strzelać w płodne, teraz czas na drugie  maleństwo 

Od 23.02-27.02 miałam miesiączkę kiedy teraz te dni płodne? Nigdy tak nie liczyłam ani nie myślałam przy staraniu się o maleństwo

32 minuty temu, Gość .... napisał:

Od 23.02-27.02 miałam miesiączkę kiedy teraz te dni płodne? Nigdy tak nie liczyłam ani nie myślałam przy staraniu się o maleństwo

Zależy jak długie miewasz cykle 

Ja juz wiem ze sie nie udalo pieką mnie jajniki tak jak zawsze kilka dni po owu...

Madzikkin nie trać nadzieji:) 

Mnie kręgosłup dzisiaj boli ogólnie chyba cała miednica więc pewnie nic z tego 

5 godzin temu, Gość Malina82 napisał:

Test potwierdzony, jest ciąża:) dziewiąty cykl starań, nie powiem, ze olałam sprawę w tym cyklu, bo to nie prawda, ale był najbardziej na luzie na ile potrafiłam - w dni płodne byliśmy w spa, mordowaliśmy plemniki w saunach na dzień przed owulacją (!!!), zaczęłam chodzić na siłownię na początku lutego, 5 razy w tygodniu niezły wycisk, trzy dni na gripexach, zakupy ciężkie torby już nosiłam bez strachu na czwarte piętro... i się udało O.o 

Więc jednak chyba jak ma się udać to się uda.

Gratulacje Co miesiąc będziemy tak się cieszyć ze szczęścia którejś z nas , nie możemy się poddawać :) 

Gratuluję Malinko. Teraz witaminki i oszczędzanie się.

Madziu kiedy powinna przyjść @ ?

Aniu wieczność do okresu.. 11 dni jeszcze przeciez to tyle czasu

jedna w miesiącu i do wakacji wszystkie juz będziemy

9 minut temu, Madzikkin napisał:

Aniu wieczność do okresu.. 11 dni jeszcze przeciez to tyle czasu

jedna w miesiącu i do wakacji wszystkie juz będziemy

My zaczęliśmy z grubej rury. Robimy to codziennie do końca i cieszymy się życiem i seksem . Wiem ze nie powinno się codziennie ale co ma być to będzie

Malina gratulacje! Super. Ciesze się razem z Tobą

Przyszla mama ja tez sobie nie odmawiam sa dni ze 3 razy dziennie bo mamy ochote

1 godzinę temu, Madzikkin napisał:

Przyszla mama ja tez sobie nie odmawiam sa dni ze 3 razy dziennie bo mamy ochote

I dobrze :D jakoś mam gdzies to ze plemniki będą słabsze , jak będzie mi pisane to znajdzie się ten najsilniejszy ;) 

Dokladnie kiedys sie uda na pewno szkoda ze pare dni przed okresem wariuje i mam taka nadzieje, ze jak przychodzi okres to mam dola. a tak to caly cykl na luuzie

1 minutę temu, Madzikkin napisał:

Dokladnie kiedys sie uda na pewno szkoda ze pare dni przed okresem wariuje i mam taka nadzieje, ze jak przychodzi okres to mam dola. a tak to caly cykl na luuzie

Ja tez tak mam , to normalne :) kochana zupełnie się nie martw , uda nam się wszystkim :) 

Malina to są super wieści Gratuluję i ściskam!

Bierzecie jakieś suplementy do planowania ciąży? Ja od sierpnia biorę zwykły kwas foliowy folik, ale dzis kupiłam femibion 0. A jak to u Was wygląda?

Ja biore Duphaston i kwas foliowy 

36 minut temu, Guusiak napisał:

Bierzecie jakieś suplementy do planowania ciąży? Ja od sierpnia biorę zwykły kwas foliowy folik, ale dzis kupiłam femibion 0. A jak to u Was wygląda?

Ja przed ciąża brałam folik i falvit dla mam.  Teraz folik i prenatal uno.

5 godzin temu, Madzikkin napisał:

Aniu wieczność do okresu.. 11 dni jeszcze przeciez to tyle czasu

jedna w miesiącu i do wakacji wszystkie juz będziemy

Madziu bardzo podoba mi się Twoje pozytywne nastawienie!!!  Oby tak dalej. Myślę, że szybko pojawia się dwie kreseczki

Madziu nie Ty jedna tak masz... 5 dni i cała w nerwach chodzę.  Chyba każda tak ma 

To jest czysta statystyka, ktoś musi zaciążyć co miesiąc:) trzymam kciuki i dziękuje za gratulacje, momentami się cieszę jak głupek a momentami mnie paraliżuje strach i się boje czy się uda. Już mam wizytę na przyszly wtorek, na pewno za wcześnie ale co tam.

Dnia 13.01.2019 o 08:35, Lillla napisał:

Cześć Dziewczyny! Mam nadzieję, że nie będziecie mieć mi za złe i nie pomyślicie, że chcę zaśmiecać wątek.  Pomyślałam sobie, że moja historia podtrzyma Was na duchu i da troszkę nadziei.  10 lat byłam aktywną staraczką. W tym czasie robiłam mnóstwo badań, monitoring owulacji, kontrola śluzu, mierzenie temperatury, testy owulacyjne, terapia CLO, laparoskopia, badania poziomu hormonów kilka razy w cyklu, rezerwa jajnikowa, diagnostyka w kierunku trombofilii... Mialam problem z owulacją  - policystyczne jajniki  Mąż - słabe parametry nasion, bardzo słabe, bardzo bardzo słabe.  Nie zniechęciło nas to. Walczyliśmy. Byliśmy pod opieką kliniki leczenia niepłodności.  W pewnym momencie lekarz rozkładał ręce, nie wiedział jak pomóc, co zrobić.  Doszliśmy do wniosku, że widocznie nasza rodzina będzie się składać tylko z dwóch osób. Smutno było przyjąć to do wiadomości, ale z czasem zrozumieliśmy, że rodzicielstwo nie dla wszystkich.  5 miesięcy temu, na kontrolnej wizycie moich policystycznych jajników zobaczyłam pulsujące serduszko maluszka.... pewnie domyślacie się co czułam. Nie wiedziałam czy płakać czy cieszyć się.  Na zmianę płakałam i cieszyłam się. Jestem w połowie 5 miesiąca. Dziewczyny, ja się poddałam, a los dał mi taki cud.  Trzymam za Was kciuki, bo wiem, że pragnienie dziecka jest tak silne, że kobieta potrafi wszystko wytrzymać. Przechodziłam przez to i rozumiem Was.  Jeśli mogę to będę odwiedzać wątek

Gratuluję. Również się staramy 10 lat i niestety bezskutecznie . 

To fakt ostatnie dni przed okresem sa najgorsze a tak to luzik.mozna duzo pozytywnych wniosków wysunąć

ja biore fembilon 0 dla starających się, i witaminę C  w następnym cyklu planuje brac jeszcze salfazin ( ogolny zestaw witamin ) 

Ja biorę Ovarin :)

Ja jutro mam ginekologa, ciekawa jestem co mi powie. Czy jakies badania zleci czy cos.. i tak mam zamiar powiedziec jej ze juz rok sie staramy a nie 9 cykli.. moze dzieki temu da jakies badania szersze czy cos

Madzikkin daj jutro konieczne znać. Ja u gina też trochę naciągnęłam prawdę dzięki czemu zainteresował się i zaczęły się badania

No właśnie bo znając zycie uslysze, ze po roku mam sie martwić a to tylko 3-4 miesiące różnicy

Dziasiaj mam takie bole jak na okres.. To tez musze jej powiedzieć, ze raz w tyg na okres mnie brzuch boli.. Bo to raczej nie jest normalne..

Mama Natalii jak się czujesz? Robiłaś test czy czekasz do jutra? Ja w pon mam dostać okres Ale już dzisiaj zrobiłam test nienie wytrzymałam jednak nic z tego