Kto stara się o dziecko - reaktywacja

Zobaczymy, wakacje są dobrym czasem, ogólnie lato Dużo czasu spędzamy poza domem, jakieś wyjazdy, spacery, więcej ruchu na świeżym powietrzu a to sprzyja "nie skupianiu się" i nakręcaniu

Zobaczymy, wakacje są dobrym czasem, ogólnie lato Dużo czasu spędzamy poza domem, jakieś wyjazdy, spacery, więcej ruchu na świeżym powietrzu a to sprzyja "nie skupianiu się" i nakręcaniu

Omg dziewczynyyyyy ja jestem wykończona dziś . Dziś już beczalam z 8 x bez powodu . Mój kochany PMS 

Sledze Wasz temat i powoli przygotowujemy sie do staran. Dopiero za 2 miesiace zaczniemy.

Narazie zmieniamy sposob odzywiania. Przygotowuje mezowi zdrowsze sniadania, bananowe szejki, dokladam wiecej warzyw i za 2 tygodnie obiecal: rzuca palenie. Ja musze przestan jesc slodycze:( Umowilam dentyste, ginekologa na sierpien. Mieszkamy za granica. 

O ciazy nie wiem nic

1 godzinę temu, Gość PrzyszlaMama napisał:

Omg dziewczynyyyyy ja jestem wykończona dziś . Dziś już beczalam z 8 x bez powodu . Mój kochany PMS 

Trzymam mocno kciuki

PrzyszłaMama nie chcę Cię nakręcać, ale kiedy byłam w ciąży to też ryczalam jak głupia akurat wtedy były powodzie i za każdym razem kiedy otworzyłam fb i czytałam o akcji ewakuacji zalanego schroniska od razu uderzalam w płacz

11 minut temu, Pluszowa napisał:

Trzymam mocno kciuki

PrzyszłaMama nie chcę Cię nakręcać, ale kiedy byłam w ciąży to też ryczalam jak głupia akurat wtedy były powodzie i za każdym razem kiedy otworzyłam fb i czytałam o akcji ewakuacji zalanego schroniska od razu uderzalam w płacz

Hehe no niezłe . Dowiem się co i jak w przyszłym tygodniu . 

PrzyszłaMama możesz mieć dużą nadzieję, a ja . 

Gotowanadziecko to ruszyliście z grubej rury, super, tylko tak dalej... A będę fajne efekty. Co do ciąży jak masz pytania to śmiało, bo są tu już doświadczone mamy . 

A my dziś Saturday Night... Totalny luz ze znajomymi.... 

A ja właśnie się kapalam i sprawdziłam szyjkę . Było czuć ze jest wysoko , twarda i chyba ciut otwarta także czekam na okres

Gotowanadziecko witaj!

Ja zabieram sie za miesiąc ostro za starania również wprowadzilam zdrowszy tryb zycia a i detysta również zaliczony i wszystko ogarnięte teraz przez 1 cykl jeszcze odpuszczam, ze względu na walacje a pozniej juz niech sie dzieje co ma się dziać

Przyszła mama moja otworzyła się przed okresem w zeszłym cyklu i wtedy też było mi przykro, ale póki nie ma okresu to trzeba mieć nadzieję

Moja szyjka jest dziwna jakąś, tak jak w zeszłym cyklu i w tym jest miękka jak w czasie owulacji ale  zamknięta bo do okresu jeszcze parę dni. Nawet piersi mnie nie bolą. Kiedyś pamiętam sprawdzałam i była twarda, nie wiem kiedy to się zmieniło. 

A my z moim ukochanym byliśmy na działce i pierwszy raz od dwóch miesięcy zjadłam co chciałam i wypiłam nawet małą puszkę coli Taki cheat-day, podobno to jest dobre przy odchudzaniu. Zero alkoholu nadal, bo przy moich lekach nie mogę nic pić. Było ekstra

Gdzieś wyżej Madzik napisała, że u kobiet otyłość często ma jakies podłoże psychologiczne - i ma absolutną rację! Obżarstwo zawsze ma nam coś zastąpić i najważniejsze to zdać sobie sprawę z tego i zerwać z nałogiem. 

Ale jak założymy grupę to nikt nowy do nas nie dołączy A ja tak lubię jak nasze grono się powiększa

Hej ja dziś mam małego doła

Już nie chodzi o ten okres który wypada akurat w urlop ale wczoraj rozmawialam z mężem i okazało się że z powodu jego delegacji miniemy się w sierpniu na 100% oraz w lipcu - aplikacja pokazuje owulacje we wtorek a mąż wyjedzie w sobotę z rana. Trochę mnie to podlamalo bo z powodu jego wyjazdów tylko 2 cykle mieliśmy sprzyjające w miarę. 

Musiałam się wygadać. 

Miłej niedzieli. 

Cześć dziewczyny! U mnie jakoś leci choć nienajlepiej. Leci mi juz 15 tydzień.  Wiem , że będzie drugi syn. Czuje sie koszmarnie w te upały

Nie korzystam z Waszego forum , żeby Wam tu nie zasmiecac niczego , choc widzę ze raz na jakis czas wkrada sie jakis troll. 

Jeśli ktoś sie stara o dziecko to moim zdaniem nie da rady sie nie nakręcać.  Zwłaszcza jeśli nie idzie to tak hop-siup. Ja sie nakręcałam. ale mimo wszystko zaszlam. Do rzeczy! Ostatnio w kolejce u gina była ze mną babka taka starsza , której córka starała siw o dziecko 3 lata. W końcu trafili do jakiegoś lekarza we Wrocławiu,  ktory przepisal jej jakies leki ,ale i kazal spac w jakims hamaku, bo stwierdzil , ze ma źle ułożona miednice. Nie wiem czy to jakieś szarlatanstwo czy nie. Nie będę oceniać.  Ale jak któraś jest z okolic Wrocka to może warto spróbować?  Lekarz ma na imie Mariusz ale więcej nie pamiętam.   

Dyska na kiedy masz termin? U nas też będzie syn:) tylko że już mam córkę więc będzie parka musiałam robić test nifty bo średnio mi wyszły genetyczne. Mnie ta pogoda dobija. Brzuszek już widać? U mnie już się zaokrągla:) pozdrowienia dla wszystkich:*

10 godzin temu, Gość PrzyszlaMama napisał:

A ja właśnie się kapalam i sprawdziłam szyjkę . Było czuć ze jest wysoko , twarda i chyba ciut otwarta także czekam na okres

Mam książkę do npr i tam piszą żeby jie badać szyjki po kąpieli albo w trakcie, bo ciepła woda wpływa na nią - tak jak w sumie na każdy mięsień...nie wiem czy to prawda ale tak napisali 

25 minut temu, Gość Dyśka napisał:

kazal spac w jakims hamaku, bo stwierdzil , ze ma źle ułożona miednice. Nie wiem czy to jakieś szarlatanstwo czy nie. Nie będę oceniać.  Ale jak któraś jest z okolic Wrocka to może warto spróbować?  Lekarz ma na imie Mariusz ale więcej nie pamiętam.   

Mi to jedzie właśnie szarlatanerią... Dawno dawno temu, kiedy nie wiedziano praktycznie nic o porodach oprócz tego, że dziecko musi wyjść, "kulano" kobietę albo podrzucano ją na prześcieradłach, kiedy nie mogła urodzić, najprawdopodobniej z powodu pośladkowego ułożenia dziecka. Teraz to wydaje się znęcaniem, ale takim też wydaje mi się spanie na hamaku. Przecież kręgosłup jest w koszmarnej pozycji na dłuższą metę! 

39 minut temu, Gość Innka napisał:

Hej ja dziś mam małego doła

Już nie chodzi o ten okres który wypada akurat w urlop ale wczoraj rozmawialam z mężem i okazało się że z powodu jego delegacji miniemy się w sierpniu na 100% oraz w lipcu - aplikacja pokazuje owulacje we wtorek a mąż wyjedzie w sobotę z rana. Trochę mnie to podlamalo bo z powodu jego wyjazdów tylko 2 cykle mieliśmy sprzyjające w miarę. 

Musiałam się wygadać. 

Miłej niedzieli. 

Rozumiem Cię, też byłoby mi przykro A daleko jedzie? Co robi podczas tej delegacji? Jak mój wyjeżdża, to czasami mi proponuje, żebym jechała z nim, chociaż mi się nigdy nie chce... Może jedź z nim Brzmi może głupio, ale zależy jaką ma pracę

25 minut temu, Gość Super Żona napisał:

Dyska na kiedy masz termin? U nas też będzie syn:) tylko że już mam córkę więc będzie parka musiałam robić test nifty bo średnio mi wyszły genetyczne. Mnie ta pogoda dobija. Brzuszek już widać? U mnie już się zaokrągla:) pozdrowienia dla wszystkich:*

Super żona ile masz lat? Ja 31 i bardzo boje się usg genetycznego mam w przyszłym tygodniu. Bardzo się stresuje 

Cześć dziewczyny ! ja dziś mam jakiś wyjątkowo dobry humor . Jadę zaraz na masaż do SPA a później widzę się caaaly dzień z przyjaciółka i idziemy do niej na basen . Mój pojechał na zlot samochodowy ... ale mnie denerwują czasem te ich spotkania . Śmieje się ze ich auta to modelki . Któraś jest z Warszawy ? To kto założy ten profil na fb ? Tylko może niech nie będzie z jednoznaczna nazwa ze się staramy albo coś bo ja mam za dużo rodziny na fb i zaraz będą pisać głupoty . Wtedy już tez nie będziemy anonimowe :p

Mam 29 lat i wyszło mi ryzyko 1:604 dlatego robiłam nifty ale nie stresuj się! Ja się stresowałam i lekarka powiedziała że tylko dlatego wyszedł taki wynik bo dziecko miało bicie serduszka 176 przeze mnie bo się stresowałam i możliwe że przez to był taki wynik więc nie stresuj się żeby wszystko wyszło ok! Trzymam kciuki jak będziesz po USG napisz jak ci wyszło:) 

Kochane te badanie nifty to sie robi w jakism konkretnym wieku czy jak kto chce ?

inka pamiętam jak ja tez zlapalam takiego dola nie dosc ze sex co 2 dzien, moj bral te tabletli na polepszenie spermy ja brała swoje bylam pewna ze na 100 % sie uda a tu klapa.. A dodam ze mamy podobnie tylko co 2 cykl tak naprawdę jest szansa  wiec przy roku staran to tak jakby pol roku..

Lasunia, Madzik dzięki za zrozumienie

Lasunia ja pracuje i nie dostanę tyle wolnego a mąż leci bardzo daleko służbowo więc odpada przylot choćby na weekend. Pozostaje się pogodzić i tyle, choć boli. 

Nifty się robi jak się nie zgadzasz na aminopunkcje bo średnio lub Źle wyszły genetyczne

2 godziny temu, Gość Super Żona napisał:

Dyska na kiedy masz termin? U nas też będzie syn:) tylko że już mam córkę więc będzie parka musiałam robić test nifty bo średnio mi wyszły genetyczne. Mnie ta pogoda dobija. Brzuszek już widać? U mnie już się zaokrągla:) pozdrowienia dla wszystkich:*

Ja mam termin na 23 grudnia według usg. Według miesiaczki na 25. A w rezultacie i tak będę miała wczesniej planowana cesarke. Więc pewnie urodze miedzy 10-20. U mnie tetno wyszło za wysokie. 188 na prenatalnych. Ale chyba tez przez stres. Bo ryzyko trisomii to 1:8 000. 

Ja już mam syna , który bardzo cieszy sie z brata. Bardzo. Natomiast mam problemy z mężem i coś ostatnio nie potrafimy sie dogadać. 

Co do tego lekarza to ja tylko napisałam,  żeby jak ktoś będzie chciał to skorzysta , bo ta dziewczyna zaszla od razu w pierwszym cyklu po tym niby hamaku. To każdy powinien sam zadecydować.  Ja nikomu nic bie narzucam. Napisałam Wam , bo o tym usłyszałam i nigdy z czymś takim sie nie spotkałam.  Mimo , ze nie staralam sie jakos bardzo długo to jednak wiem ze mi zależało i wiem jakie to uczucie jak wydaje Ci sie ze masz wszystkie objawy i ze to musialbyc w koncu ten szczesliwy miesiac a tu psikus. Test negatywny i okres spóźniony.  To frustruje. I zawsze sie o tym myśli.  Od tego nie można od tak uciec. 

No i mąż mnie wczoraj tak poobracał że @ przyszła

Nie załamałam się jak zwykle tylko doszłam do wniosku że ostro biorę się za siebie i idę pozałatwiać sprawy z lekarzami i z moją wagą! Także 3majcie kciuki

20 minut temu, Zuzuzuzuz93 napisał:

No i mąż mnie wczoraj tak poobracał że @ przyszła

Nie załamałam się jak zwykle tylko doszłam do wniosku że ostro biorę się za siebie i idę pozałatwiać sprawy z lekarzami i z moją wagą! Także 3majcie kciuki

Brawo! Czekamy na relację!

Dyska a czemu masz planowana cesarkę coś się stało? Ja mam termin na 24.12 i myślę że uda się tak jak z córką poród sn 1,5h ;) no córka się cieszy że będzie miała brata. Ile lat ma twój syn? Moja córka ma 6 lat. A gdzie rodzisz tzn skąd jesteś bo ja z Gdańska i rodzić będę w uck:) powiem szczerze że trochę się boje ale myślę że będzie ok 

Dziewczyny, a mi dziś mdłości dają popalić jakby wróciły że zdwojonom siłą - ciekawe jak długo objawy będą się jeszcze utrzywyć? Albo się czymś zatrułam, albo upały

14 minut temu, Martyna84 napisał:

Dziewczyny, a mi dziś mdłości dają popalić jakby wróciły że zdwojonom siłą - ciekawe jak długo objawy będą się jeszcze utrzywyć? Albo się czymś zatrułam, albo upały

Jeju u mnie to samo! Wczoraj było lepiej a dzisiaj to jakaś tragedia 

o matko, kilka dni mnie nie bylo..a tu tyle stron.

Ja ciagle bylam zajeta, nie mialam czasu wejsc na net..a wieczorem nie chcialo mi sie juz odpalac laptopa...

Dzis u mnie dzien 22, brzuch zaczyna powoli bolec. Piersi mi nabrzmialy, jak to przed okresem bywa. Czasem jajnik ciagnie.

Martyna, przypomnij mi kiedy ty masz miec @?   u mnie tez upaly. dzis ...38 stopni. Czuje sie jakbym byla w Dubaju

Zuzuzu,,no u mnie tez wlasnie tak czasem bywa..jak mnie maz "poobraca"..to zaraz @ nadchodzi heheh

Przyszla mama , to milego taplania w wodzie... my po obiedzie tez wybieramy sie na basen.

Przeczytalam tylko ostatnia strone, "zabieram sie za czytanie poprzenich stron..a tymczasem zycze wam milej niedzieli.