czy uprawianie seksu jest przyjemne?

hej, bardzo ciekawi mnie czy uprawianie seksu jest naprawdę takie przyjemne? 

Jak nie ma to nie ma a jak już jest to przyjemne, szkoda tylko że później już tak przyjemnie nie jest. Dlatego ja nie lubię! 

Orgazm powoduje wydzielanie się dopaminy i uczucie skrajnej euforii, podobnie działają niektóre narkotyki. Później dopamina opada a podnosi się pozom prolaktyny - człowiek jest wyciszony i odstresowany.

1 godzinę temu, Gość nick93 napisał:

hej, bardzo ciekawi mnie czy uprawianie seksu jest naprawdę takie przyjemne? 

Jeśli nie spróbujesz to się nie dowiesz 

30 minut temu, sabaryta napisał:

Jeśli nie spróbujesz to się nie dowiesz 

raczej się na to nie zapowiada... :(

Jakie masz przeszkody?

pytasz czy przyjemne. A ile masz lat. Na prawdę nie uprawiasz seksu ani się nie masturbujesz? Ja zacząłem się masturbować od 11 roku życia

Myślę że tak. Z takim zawahaniem to napisałem, bo raczej średnio mi idzie. W mojej głowie, czyli teorii, wszystko super wygląda, ale w praktyce aż chciałbym nad sobą zapłakać. To nie zmienia faktu, że jakieś ciśnienie tam jest i koniecznie trzeba je rozładować. Wiem jedno o seksie powinno się rozmawiać. To nie jest złe, wręcz przeciwnie. Trzeba o tym pisać, rozmawiać a nie czytać o samogwałcie.Seks, zdecydowanie zaliczam do rzeczy przyjemnych. :)

ja tam sama codziennie starego męczę, to chyba już masz odpowiedź.

4 minuty temu, Amelia178 napisał:

Owszem jest przyjemne. Nie wyobrażam sobie życia bez seksu. a jeśli nie ma się partnera to można zawsze umówić się przez portal randkowy. Znam taki jeden erodate. Poznałam tam kilka fajnych osób. Z jednym się nawet umówiłam.

 Fajnie Cię sexił? Miło było? Póki co to według powiedzenia "Chciałabym a boję się".

Czy jest przyjemne?

Pytanie bardzo ogólne...

To zależy. Powinno być przyjemne - w końcu od tego między innymi zależy przedłużenie gatunku. Może być przyjemne. Bywa przyjemne.

Tak więc to zależy - od relacji z drugą osobą, od sytuacji życiowej, oczekiwań, planów, celów, zdrowia, itp.

Pytanie - czy chodzi tylko o to, żeby było przyjemne?

21 godzin temu, darkeacer napisał:

pytasz czy przyjemne. A ile masz lat. Na prawdę nie uprawiasz seksu ani się nie masturbujesz? Ja zacząłem się masturbować od 11 roku życia

mam 25 lat, jestem raczej grzecznym chłopakiem, raczej nie wzbudzam zainteresowania dziewczyn. 

Jeśli w siebie inwestujesz (wykształcenie, praca, relacje, zdrowie, zainteresowania, itp.), to po 25 twoja atrakcyjność w oczach kobiet będzie rosła.

U kobiet jest w drugą stronę - po 25 ich atrakcyjność maleje, niezależnie od tego co będą robić, jak bardzo się starać.

Następuje polowanie, w którym obie strony są jednocześnie myśliwymi i zwierzyną łowną.

Postudiuj trochę temat relacji, to z pewnością pomoże ci w rozsądnych wyborach.

Jak by nie było przyjemne to po co byśmy to robili??? Ja uwielbiam sex i świerzą porcje spermy w cipce nie koniecznie męża-)

Przed chwilą, Gość MSiejk napisał:

Jak by nie było przyjemne to po co byśmy to robili??? Ja uwielbiam sex i świerzą porcje spermy w cipce nie koniecznie męża-)

 Głąbie  pisze się ś w i e ż ą ! :D  :D

Masz problem. Rozluźnij się spróbuj sexu i się tak nie spinaj