Mamaginekolog

8 minut temu, Gość Gosc napisał:

Ona nie udostępnia żadnych zbiórek, bo kiedyś udostępniła zbiórkę faceta i okazało się że to na jakieś leczenie niekonwencjonalne i była aferka, że lekarz coś takiego wspiera. Tylko, że sytuacja małej Lilli była zupełnie inną... No ale cóż nie można jej zmusić, a jeszcze pisząc o modlitwie zirytowała ludzi, bo tam były potrzebne pieniądze a nie modlitwa...

Tego o zbiórce pieniedzy nie widziałam, widziałam prośby o kontakt do specjalistów, ludzie ja oznaczali i prosili zeby udostępniła u siebie bo ma obserwatorow z różnych państw i sama jest lekarzem 

4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Ej, a była jeszcze taka afera, że po konsultacji z rodziną wycofała się z oskarżeń, ktoś wie z kim?

No to właśnie o lekarkę w wielkim mieście chodziło. Wycofała sie jak juz jej fanki zjechały tamta z błotem.

22 minuty temu, Gość Patrycja napisał:

W takim razie życzę więcej przyjemności z pracy i dużo pieniążków. Pewnie musisz kibicować takim hejterom skoro to twoja praca Ciesz się, źe hejterzy kupują więcej produktów, to może dostaniesz podwyżkę...

No widzisz, praca to praca, na wszystkim da sie zarobic, nawet na zawisci zazdrosnych bab, co nie maja co z wolnym czasem robic tak w sumie to racja, gdyby nie wy i Najkolka nie miala by takiego rozglosu, a co za tym idzie wysokiej sprzedazy no i ja nie mialavym pracy dodatkowej pozdrowionka i tak trzymac!

5 minut temu, Milkaaaa014789 napisał:

No to właśnie o lekarkę w wielkim mieście chodziło. Wycofała sie jak juz jej fanki zjechały tamta z błotem.

Matko, nie wiedziałam że to w odniesieniu do tej afery, jeżeli ona w sprawie" afery wykrzyknikowej" musiała konsultować się z rodziną to serio współczuję...

18 minut temu, Gość Gosc napisał:

Ona nie udostępnia żadnych zbiórek, bo kiedyś udostępniła zbiórkę faceta i okazało się że to na jakieś leczenie niekonwencjonalne i była aferka, że lekarz coś takiego wspiera. Tylko, że sytuacja małej Lilli była zupełnie inną... No ale cóż nie można jej zmusić, a jeszcze pisząc o modlitwie zirytowała ludzi, bo tam były potrzebne pieniądze a nie modlitwa...

Rodzina Lilii szukała specjalisty, który podejmie się leczenia bardzo rzadkiego i lekoopornego typu białaczki. MG napisała, że teraz już nic się nie da zrobić i należy się modlić. To nie była zbiórka pieniędzy.

Z szacunku dla zmarłej Lilii i jej rodziny nie rozgrzebujcie proszę tego tematu.

9 minut temu, Gość Gosc napisał:

No widzisz, praca to praca, na wszystkim da sie zarobic, nawet na zawisci zazdrosnych bab, co nie maja co z wolnym czasem robic tak w sumie to racja, gdyby nie wy i Najkolka nie miala by takiego rozglosu, a co za tym idzie wysokiej sprzedazy no i ja nie mialavym pracy dodatkowej pozdrowionka i tak trzymac!

No patrz innych o wiele bardziej znanych osób nie hejtują i mają rozgłos hmmm to chyba zależy od charakteru influencera...

Cieszę się, że to praca dodatkowa bo już zaczęłam się martwić i zastanawiać czy nie kupić sobie pizamki 

5 minut temu, Gość Gosc napisał:

Matko, nie wiedziałam że to w odniesieniu do tej afery, jeżeli ona w sprawie" afery wykrzyknikowej" musiała konsultować się z rodziną to serio współczuję...

Tragedia naprawde, jedynie zaczepka na profilu Jessiki jej sie nie udała, nawet sie fankom nie pożaliła bo tam obserwatorki Jess zjadły ja żywcem i przegoniły.

4 minuty temu, Milkaaaa014789 napisał:

Tragedia naprawde, jedynie zaczepka na profilu Jessiki jej sie nie udała, nawet sie fankom nie pożaliła bo tam obserwatorki Jess zjadły ja żywcem i przegoniły.

O a myślałam, że z Jessiką to się akurat lubią

U granatovo nakrecila burze przed sprzedaza swoich koszul, u jessiki chciala przed premiera segregatorów dla nastolatek, teraz startuje fundacja, jest afera bo konto usuneli. Nie za duzo tych przypadkow?

1 minutę temu, Gość Maria napisał:

O a myślałam, że z Jessiką to się akurat lubią

Lubią sie raczej, ale Jessiki followersi jej nie polubili i nie spodobała im sie jej zaczepka dlatego ja przegonili a Jessika komentarzy nie kasuje i nie blokuje to mg odpuscila. Afera jest pod zdjęciem z torba na zielonej kanapie. 

44 minuty temu, Milkaaaa014789 napisał:

Ja nie widzialam, ale widzialam screeny jej komentarzy, chodziło o prośbę o udostępnienie, a ona odpisała cos w stylu, ze bedzie sie modliła, ale nie udostępniła i wywołała pod postem aferę. Dziewczyny tutaj napewno wiedza więcej bo na początku wątku tez zostało to opisane.

Ja tu jestem nowa, przyszłam po aferze z fundacją bo cos ona dla mnie grubymi nicmi szyta

36 minut temu, Gość Gosc napisał:

No patrz innych o wiele bardziej znanych osób nie hejtują i mają rozgłos hmmm to chyba zależy od charakteru influencera...

Cieszę się, że to praca dodatkowa bo już zaczęłam się martwić i zastanawiać czy nie kupić sobie pizamki 

Bardziej znanych i bardziej zamożnych. Swoją droga jak to jest ze rodzice tacy zarobieni, a teraz wszyscy żyją z jej firmy? To gdzie ten majątek ?

Ok. Nie chce być źle zrozumianą... 

Nie chciałabym źle dla Pani Nicole, po prostu przeczytałam Kodeks Etyki Lekarskiej i zastanawiam się jak Art.63 , szczegolnie ust. 2 ma się do jej działalności w sieci. Czy w ogóle działalności większości instalekarzy, którzy coś sprzedają 

"1. Lekarz tworzy swoją zawodową opinię jedynie w oparciu o wyniki swojej pracy, 
dlatego wszelkie reklamowanie się jest zabronione. 
2. Lekarz nie powinien wyrażać zgody na używanie swego nazwiska i wizerunku dla 
celów komercyjnych. "

Nie chce, żeby ktoś zrozumiał ten wpis jako oskarżenie, że ktoś nie działa zgodnie z etyką lekarską. Po prostu nie wiem jak do końca w praktyce wygląda ten przepis. Proszę o nie hejtowanie i oskarżanie o coś co prawdopodobnie nie ma miejsca. 

Jakby ktoś siedział w "prawie" na co dzień to może trochę objaśnić? Bo rozumiem, że ust.1 dotyczy tego, żeby np nie mówić, że ma się takie i takie certyfikaty i jest się najlepszym lekarzem, bo potrafi się robić jakieś skomplikowane badania i w ogóle reklamować swoje miejsce pracy (np prywatną przychodnie). Ale ten drugi ustęp? Żeby w reklamach nie występować? Czy o co chodzi?

Zaczynam bardziej rozkminiać, że może jest tak, że ktoś coś sprzedaje nie dla celów komercyjnych a po to, żeby strona internetowa , na której sa artykuly propagujące zdrowie dobrze działała. 

Wtedy to jest to zgodne... Przynajmniej tak mi się wydaje. 

Żeby nie było, nie oskarżam nikogo, nie insynuuje ani (mam nadzieję) nie podkopuje niczego wizerunku jako lekarza . Po prostu pytam bo nie wiem. 

11 minut temu, Gość Ola napisał:

Zaczynam bardziej rozkminiać, że może jest tak, że ktoś coś sprzedaje nie dla celów komercyjnych a po to, żeby strona internetowa , na której sa artykuly propagujące zdrowie dobrze działała. 

Wtedy to jest to zgodne... Przynajmniej tak mi się wydaje. 

 

Nie jestem prawnikiem, ale czytając KEL można odnieść wrażenie, że jest bardzo nieprecyzyjny, łatwo go obejsc i trzeba się naprawdę postarać żeby go złamać

I tak tylko dodam, że słyszałam, że rzeczywiście robi bardzo dobrze usg, wszystko tłumaczy itd. Wydaje mi się, że jeśli chodzi o tę dziedzinę to jak najbardziej to jest jej żywioł i zna się na tym. 

Segregatory jak najbardziej się przydają.  O reszcie się nie wypowiem bo... Po pierwsze nie słyszałam dobrych opini, po drugie nie miałam do czynienia z jej kolekcją "bawełnianą" więc własnego zdania na ten temat nie mam. 

7 minut temu, Gość Julia napisał:

Nie jestem prawnikiem, ale czytając KEL można odnieść wrażenie, że jest bardzo nieprecyzyjny, łatwo go obejsc i trzeba się naprawdę postarać żeby go złamać

Właśnie też to czytałam i jest mocno ogólnikowy. Tak naprawde dla jednej osoby coś będzie "etyczne" i zgodne z przekonaniami a dla drugiego wręcz przeciwnie. 

2 godziny temu, Milkaaaa014789 napisał:

Tragedia naprawde, jedynie zaczepka na profilu Jessiki jej sie nie udała, nawet sie fankom nie pożaliła bo tam obserwatorki Jess zjadły ja żywcem i przegoniły.

A co się działo u Jessiki? Komentarze są skasowane!!!

1 godzinę temu, Gość Ola napisał:

Ok. Nie chce być źle zrozumianą... 

Nie chciałabym źle dla Pani Nicole, po prostu przeczytałam Kodeks Etyki Lekarskiej i zastanawiam się jak Art.63 , szczegolnie ust. 2 ma się do jej działalności w sieci. Czy w ogóle działalności większości instalekarzy, którzy coś sprzedają 

"1. Lekarz tworzy swoją zawodową opinię jedynie w oparciu o wyniki swojej pracy, 
dlatego wszelkie reklamowanie się jest zabronione. 
2. Lekarz nie powinien wyrażać zgody na używanie swego nazwiska i wizerunku dla 
celów komercyjnych. "

Nie chce, żeby ktoś zrozumiał ten wpis jako oskarżenie, że ktoś nie działa zgodnie z etyką lekarską. Po prostu nie wiem jak do końca w praktyce wygląda ten przepis. Proszę o nie hejtowanie i oskarżanie o coś co prawdopodobnie nie ma miejsca. 

Jakby ktoś siedział w "prawie" na co dzień to może trochę objaśnić? Bo rozumiem, że ust.1 dotyczy tego, żeby np nie mówić, że ma się takie i takie certyfikaty i jest się najlepszym lekarzem, bo potrafi się robić jakieś skomplikowane badania i w ogóle reklamować swoje miejsce pracy (np prywatną przychodnie). Ale ten drugi ustęp? Żeby w reklamach nie występować? Czy o co chodzi?

Tez mnie to zastanaw

Trochę poczytałam komentarzy prawników do KEL i moim zdaniem prawadzenie tego typu działalności nie jest niezgodne z prawem.  Chociaż ja mam mieszane uczucia. 

4 godziny temu, Gość Lshbf napisał:

Czy ty się dobrze czujesz? Statut fundacji jest opublikowany w internecie i musi być zatwierdzony przy zakładaniu fundacji, a wiec tworzony przy współpracy z prawnikami. Każda fundacja ma obowiązek publikowania sprawozdań finansowych, jak ma to zrobić skoro jeszcze nie ruszyła? Wszystkie jesteście specjalistki od ekonomii i prawa w firmach „szlachta nie pracuje” i „mama na pełen etat” lepiej siedzieć i nic nie robić bo zawsze znajdzie się ktoś kto mierzy swoją miarą - na pewno kradną i oszukują. Jesteście chore! 

72 11 Z BADANIA NAUKOWE I PRACE ROZWOJOWE W DZIEDZINIE BIOTECHNOLOGII

21 20 Z PRODUKCJA LEKÓW I POZOSTAŁYCH WYROBÓW FARMACEUTYCZNYCH

32 50 Z PRODUKCJA URZĄDZEŃ, INSTRUMENTÓW ORAZ WYROBÓW MEDYCZNYCH, WŁĄCZAJĄC DENTYSTYCZNE

32 50 Z PRODUKCJA URZĄDZEŃ, INSTRUMENTÓW ORAZ WYROBÓW MEDYCZNYCH, WŁĄCZAJĄC DENTYSTYCZNE

47 73 Z SPRZEDAŻ DETALICZNA WYROBÓW FARMACEUTYCZNYCH PROWADZONA W WYSPECJALIZOWANYCH SKLEPACH

Przedmiot pozostałej działalności

Produkcja leków I pozostałych wyrobów farmaceutycznych

Produkcja urządzeń, instrumentów oraz wyrobów medycznych, włączając dentystyczne

Sprzedaż detaliczna wyrobów farmaceutycznych prowadzona w wyspecjalizowanych sklepach

Sprzedaż detaliczna prowadzona przez domy sprzedaży wysyłkowej lub internet

Wydawanie książek

Wydawanie czasopism I pozostałych periodyków

Działalność portali internetowych

Badania naukowe I prace rozwojowe w dziedzinie pozostałych nauk przyrodniczych I technicznych

Pozostała działalność profesjonalna, naukowa I techniczna, gdzie indziej niesklasyfikowana

4 godziny temu, Gość Gosc napisał:

No patrz innych o wiele bardziej znanych osób nie hejtują i mają rozgłos hmmm to chyba zależy od charakteru influencera...

Cieszę się, że to praca dodatkowa bo już zaczęłam się martwić i zastanawiać czy nie kupić sobie pizamki 

Oj juz tak nie musisz sie poswiecac, to co robicie w zupelnosci wystarczy

1 godzinę temu, Gość Ola napisał:

Trochę poczytałam komentarzy prawników do KEL i moim zdaniem prawadzenie tego typu działalności nie jest niezgodne z prawem.  Chociaż ja mam mieszane uczucia. 

Masz mieszane uczucia bo to wszystko w tej firmie jest takie „mieszane”. Niby promocja zdrowego stylu życia co jest legalne i dobre pomieszana ze sprzedażą produktów komercyjnych które jednak swoim wizerunkiem i nazwiskiem promuje. Ja nie wiem, nie znam, nie oceniam. Niech się tym zajmą ci, którzy się na tym znają. 

13 minut temu, Gość Gosc napisał:

Oj juz tak nie musisz sie poswiecac, to co robicie w zupelnosci wystarczy

Czyli sugerujesz mi, że używam wobec niej mowy nienawiści? Obserwuję ją od ponad roku  i nie napisałam wobec niej żadnego hejtu, w przeciwieństwie do Ciebie nie jestem na grupie na fb. Uważam tylko za nieprzypadkowe to, że zanim wystartuję z większym projektem rozkręca dramy:) I to mi się nie podoba i nie jest to hejtem tylko zwykłym faktem...

48 minut temu, Gość Gość gośćG napisał:

 

72 11 Z BADANIA NAUKOWE I PRACE ROZWOJOWE W DZIEDZINIE BIOTECHNOLOGII

21 20 Z PRODUKCJA LEKÓW I POZOSTAŁYCH WYROBÓW FARMACEUTYCZNYCH

32 50 Z PRODUKCJA URZĄDZEŃ, INSTRUMENTÓW ORAZ WYROBÓW MEDYCZNYCH, WŁĄCZAJĄC DENTYSTYCZNE

32 50 Z PRODUKCJA URZĄDZEŃ, INSTRUMENTÓW ORAZ WYROBÓW MEDYCZNYCH, WŁĄCZAJĄC DENTYSTYCZNE

47 73 Z SPRZEDAŻ DETALICZNA WYROBÓW FARMACEUTYCZNYCH PROWADZONA W WYSPECJALIZOWANYCH SKLEPACH

 

 

Przedmiot pozostałej działalności

Produkcja leków I pozostałych wyrobów farmaceutycznych

Produkcja urządzeń, instrumentów oraz wyrobów medycznych, włączając dentystyczne

Sprzedaż detaliczna wyrobów farmaceutycznych prowadzona w wyspecjalizowanych sklepach

Sprzedaż detaliczna prowadzona przez domy sprzedaży wysyłkowej lub internet

Wydawanie książek

Wydawanie czasopism I pozostałych periodyków

Działalność portali internetowych

Badania naukowe I prace rozwojowe w dziedzinie pozostałych nauk przyrodniczych I technicznych

Pozostała działalność profesjonalna, naukowa I techniczna, gdzie indziej niesklasyfikowana

To już wiadome nad czym pracuje Kuba i Doktor Nina, nad jakimś produktem dermatologicznym bądź lekiem, który fundacja bedzie sprzedawała

31 minut temu, Gość Nfkjy napisał:

Masz mieszane uczucia bo to wszystko w tej firmie jest takie „mieszane”. Niby promocja zdrowego stylu życia co jest legalne i dobre pomieszana ze sprzedażą produktów komercyjnych które jednak swoim wizerunkiem i nazwiskiem promuje. Ja nie wiem, nie znam, nie oceniam. Niech się tym zajmą ci, którzy się na tym znają. 

Dlatego nie ma oddzielnego sklepu tylko jest sklep na blogu gdzie są rowniez artykuły medyczne, a taki sposób sprzedaży jest etyczny 

10 minut temu, Gość Gosc napisał:

To już wiadome nad czym pracuje Kuba i Doktor Nina, nad jakimś produktem dermatologicznym bądź lekiem, który fundacja bedzie sprzedawała

Wątpię lekarz nie może reklamować leków...

28 minut temu, Gość Gosc napisał:

Czyli sugerujesz mi, że używam wobec niej mowy nienawiści? Obserwuję ją od ponad roku  i nie napisałam wobec niej żadnego hejtu, w przeciwieństwie do Ciebie nie jestem na grupie na fb. Uważam tylko za nieprzypadkowe to, że zanim wystartuję z większym projektem rozkręca dramy:) I to mi się nie podoba i nie jest to hejtem tylko zwykłym faktem...

100% się z Tobą zgadzam. Nawet nie będę zaskoczona jeśli sama ten, jak to nazywa, "hejt" nakręca; z innych kont "kradnie" stronę fundacji i robi te wszystkie straszne rzeczy, które potem opłakuje. 

Od pewnego czasu ogladam ją bez dźwięku, czyli w wiekszosci pyk pyk przewijam snapy, bo nie dodaje napisów, a znakomita większość stories to monologi z odleglosci 40cm od twarzy. Ciekawie tak poobserwować zmieniającą się mimikę

29 minut temu, Gość Gosc napisał:

Dlatego nie ma oddzielnego sklepu tylko jest sklep na blogu gdzie są rowniez artykuły medyczne, a taki sposób sprzedaży jest etyczny 

A sprawdziłaś w Naczelnej Izbie Lekarskiej.

Ma swój facebook i podaje kontakt dla wszystkich  w  takich   sprawach  i innych.