Poznałem dziewczynę bez szkoły

Myśl samodzielnie,  to tobie ma nie pprzeszkadzac, co za tępy facet.. Pasujecie do siebie

No dobrze, ma 23 lata. Co robiła przez te kilka lat? Pracowała? Robiła jakieś kursy? 

Brak slow na wymysly ludzkie. Szkola sie przejmuja z ktorej wszyscy gowno pamietaja po kilku tygodniach od skonczenia. Na szczescie kiedys sie zdechnie i nie bedzie sie trzeba meczyc z takimi przyglupami. "Papierek" buehehehehihihihii :F

10 godzin temu, JakTeMarzeniaMnieDołują napisał:

jeśli atrakcyjna fizycznie to nie interesowałby mnie jej status społeczny tylko ruc.hałbym bez namysłu

ty pedale prawikiem zostaniesz do konca swoich nedznych dni buehehehihihiji

Przestań wymyslac, jak ułożona i ładna to ruchaj i o niczym nie myśl. Nigdy nie wiadomo czy będziecie razem już zawsze,  a z takiego powodu głupio odrzucać panne

3 godziny temu, Gość Usopp napisał:

Przestań wymyslac, jak ułożona i ładna to ruchaj i o niczym nie myśl. Nigdy nie wiadomo czy będziecie razem już zawsze,  a z takiego powodu głupio odrzucać panne

 

no właśnie pociupciac zawsze można

Znam trochę ludzi bez szkół tz. tylko po liceum, lub nawet z niedokonczonym liceum. I to w większości ludzie inteligentni, głównie cierpiący na fobie społeczne, jakieś zaburzenia osobowości czy inne zaburzenia, która bardzo im utrudniły skończenie szkoły. Różnie się życie układa. 

Dla mnie najważniejsze, aby kobieta była w miarę inteligentna, miała podobne poglądy do moich i gdziekolwiek pracowała. Na wykształcenie nie zwracam uwagi.

1 minutę temu, Gość Henry napisał:

Znam trochę ludzi bez szkół tz. tylko po liceum, lub nawet z niedokonczonym liceum. I to w większości ludzie inteligentni, głównie cierpiący na fobie społeczne, jakieś zaburzenia osobowości czy inne zaburzenia, która bardzo im utrudniły skończenie szkoły. Różnie się życie układa. 

Dla mnie najważniejsze, aby kobieta była w miarę inteligentna, miała podobne poglądy do moich i gdziekolwiek pracowała. Na wykształcenie nie zwracam uwagi.

Dokładnie. Jest różnica między osobą bez szkoły, która cały dzień obija się czy pije pod sklepem piwo, a taką, która mimo tego coś robi, stara się, zarabia na siebie, jest kulturalna itp.

Patrzcie jaka nowoczesnosc

youtube. com/watch?v=oKY600o3CXw

Faceci ucza sie o feminizmie w laweczkach

Wolisz porzadna po gymnazjum, czy Lampucere po studiach? gosc7 sie swietnie wypowiedziala, znaczy bralaby mnela mgra niz biednego wiernego. Poziom elegancki.

4 godziny temu, Gość Henry napisał:

Znam trochę ludzi bez szkół tz. tylko po liceum, lub nawet z niedokonczonym liceum. I to w większości ludzie inteligentni, głównie cierpiący na fobie społeczne, jakieś zaburzenia osobowości czy inne zaburzenia, która bardzo im utrudniły skończenie szkoły. Różnie się życie układa. 

Dla mnie najważniejsze, aby kobieta była w miarę inteligentna, miała podobne poglądy do moich i gdziekolwiek pracowała. Na wykształcenie nie zwracam uwagi.

Taka kombinacja zdecydowanie wróży dobry związek i udane życie. Już widzę sielankę z osobą która ma tak zaniedbane problemy psychiczne, że nawet szkoły przez nie nie skończyła. 

4 godziny temu, Gość Misia napisał:

Dokładnie. Jest różnica między osobą bez szkoły, która cały dzień obija się czy pije pod sklepem piwo, a taką, która mimo tego coś robi, stara się, zarabia na siebie, jest kulturalna itp.

a jaka to pracę można mieć po gimnazjum?  

20 godzin temu, Gość Hihihi napisał:

Brak slow na wymysly ludzkie. Szkola sie przejmuja z ktorej wszyscy gowno pamietaja po kilku tygodniach od skonczenia. Na szczescie kiedys sie zdechnie i nie bedzie sie trzeba meczyc z takimi przyglupami. "Papierek" buehehehehihihihii :F

W punkt. 

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

W punkt. 

Szkoła i studia to podstawa, nie chodzi o wiedzę, bo ta w zależności od kierunku jest różna. Chodzi o ambicje, zainteresowania, chęć znalezienia dobrej pracy, przyszłość. Takie osoby są bardziej interesujące, a brak tego papierka o czymś świadczy.

W wieku 23 lat wszystko jeszcze mozna zrobic i nadrobic. Ja nadrobilam mature dobiero majac 21 lat i pracowalam 4 lata w biurze. W wieku 25 lat poznalam meza obcokrajowca, wyjechalam do jego kraju, w wieku 28 lat zaczelam studiowac prawo administracyjne w tym kraju. Pracuje od kilku lat w wydziale prawnym duzego ministerstwa, zarabiam miesiecznie 7 tys. €. Wazny jest poziom intelektualny i motywacja, ktora przy korzystnych warunkach w zyciu wraca.

Dla mnie ważne jest aby dziewczyna miała studia. 

4 godziny temu, Gość Gosc napisał:

Dla mnie ważne jest aby dziewczyna miała studia. 

dziś faceci się wycwanili i także mają wymagania, nie tylko kobiety mogą je mieć. 

Mógłbym być z dziewczyną bez szkoły średniej czy zawodówki,  ale po pierwsze to musiałaby ona mi się podobać. Po drugie powinna też być mądra życiowo i posiadać podstawowe i niezbędne umiejętności wyniesione ze szkoły. Poznałem kiedyś bardzo ładną dziewczynę, która miała skończoną tylko podstawówkę. Ok, to by mi nie przeszkadzało. Niestety ona tą podstawówkę ledwo skończyła. Słabo czytała i słabo pisała. W takiej sytuacji sama uroda nie pomoże, choćby była nawet powalająca. Jakieś minimum musi być zachowane. Do tego minimum zaliczam biegłą znajomość jeżyka polskiego nie tylko w mowie, ale również w czytaniu i pisaniu. Przeżyłem z tą dziewczyną kilka miłych chwil- fajnie się całowała. Pozwoliła mi też na coś więcej. Ona mi się bardzo podobała. Ja wtedy byłem singlem i bardzo  żałowałem, że ona nie posiadała tego minimum. Sama uroda to naprawdę za mało. Nie mogłem związać się z nią tylko dlatego, że ona była piękna i że się jej podobałem oraz że ona mi się podobała. Byłem nią bardzo zauroczony, ale wiem, że po czasie zauroczenia szybko zaczęło by mnie razić to, że ona ledwo czytała i pisała. 

Jak jest na poziomie, nie robi błędów w mowie i piśmie, potrafi skleić poprawnie zdanie i nie ma braków w podstawach, to spoko, raczej sam brak wykształcenia by mi nie przeszkadzał.  Ostatnio poznałem studentkę pedagogiki,  która nie wiedziała,  gdzie leży Paryż,  wypowiadała się co chwila wplątując wulgaryzmy,  paliła i reprezentowała zachowanie stereotypowej kobiety po podstawówce/zawodówce,  a już o kobietach po samym liceum i moimi doświadczeniami z nimi nie wspominając. Także nie oceniam po wykształceniu,  bo różnie to jest.  Spotykam przelotnie w klubach masę studentek, a nic sobą nie reprezentują,  często nie potrafią się zachować,  ostatnia moja dziewczyna była bez studiów i była inteligentna,dlatego przestałem zwracać uwagę na uczelnie 

52 minuty temu, Bolek napisał:

Spytaj kobiet czy chciały by mężczyznę bez wykształcenia

Ja takiego mam, ale jest zaradny:)  Nie zniosłabym natomiast faceta, który nie potrafi posługiwać się językiem Polskim i robi błędy w pisowni  - "chciały by" EH

ale tak ogólnie nie od dziś wiadomo,  ze faceci lecą na co innego niż kobiety.  Dla kobiety liczy się prestiż, pozycja i kasa,  a co za tym idzie wykształcenie jest ważne. Kobieta szybciej zwiążę się z brzydkim facetem,  ale bogatym niż mężczyzna z brzydka,  ale bogata kobietą. Faceci lecą na wygląd i to jest dla nich ważne.  Jeśli jest do tego czuła, wierna i ma znośny charakter, to dla wiekszosci wystarczające. 

ale macie problemy xD jak ci przeszkadza to ją zostaw, masz prawo chciec mieć dziewczynę wykształconą, ona też ma prawo być niewykształcona i mieć kogoś kto ją zaakceptuje. 

Dnia 27.01.2019 o 00:23, Gość Hahaha napisał:

a jaka to pracę można mieć po gimnazjum?  

No właśnie. Ja jestem po liceum, a mam się za zero i jestem traktowana jak zero. Pracy znaleźć nie mogę

Ale to wynika z tego ze jestes brzydka lub przecietna faceci o niebo lepiej traktuja ladne kobiety chocby mialy zawodowke. Sam znam kobiety ktore maja slabe wyksztalcenie ale wyglad modelek i naprawde dzieki temu osiagaja duzo wieksze sukcesy zawodowe i w zyciu osobistym niz znajome ktore sa duzo inteligentniejsze i wyksztalcone a brzydkie.Dam przykklad znajoma wyksztalcenie srednie i jakas licha prywatna szkola pozniej ale jest przedstawicielem handlowym bo ma wyglad super, maz ustawiony z kasa do tego i maja dziecko. Druga inzynier brzydka jak noc maz zostawil ja dla mlodszej i ladniejszej ktora teraz na nim pasozytuje i tyle z tego waszego wyksztalcenia.

2 godziny temu, Gość Adam napisał:

Ale to wynika z tego ze jestes brzydka lub przecietna faceci o niebo lepiej traktuja ladne kobiety chocby mialy zawodowke. Sam znam kobiety ktore maja slabe wyksztalcenie ale wyglad modelek i naprawde dzieki temu osiagaja duzo wieksze sukcesy zawodowe i w zyciu osobistym niz znajome ktore sa duzo inteligentniejsze i wyksztalcone a brzydkie.Dam przykklad znajoma wyksztalcenie srednie i jakas licha prywatna szkola pozniej ale jest przedstawicielem handlowym bo ma wyglad super, maz ustawiony z kasa do tego i maja dziecko. Druga inzynier brzydka jak noc maz zostawil ja dla mlodszej i ladniejszej ktora teraz na nim pasozytuje i tyle z tego waszego wyksztalcenia.

Nie jestem brzydka. Mam faceta i na powodzenia także nie narzekam. Nie mówię też, ze jestem źle traktowana przez mężczyzn,bo pracowałam dotychczas w typowo żeńskich zawodach i miałam styczność głównie z  kobietami, a w życiu prywatnym nikt źle mnie nie traktuje,ale zawodowo, w pracy zawsze byłam traktowana źle, na rozmowach także. Nieustaannie słyszę przytyki dlaczego nie mam zawodu i dlaczego sie nie uczę dalej. Kiedyś starszy facet w sklepie zabawkowym,  gdy przyszłam zapytać o pracę - spontanicznie po tym jak zobaczyłam ogłoszenie na drzwiach -  na wieść,  ze nie mam wykształcenia handlowego, ani nie jestem studentką mnie wprost wysmial......miałam wtedy 23 lata. Kobieta z twojego przykładu musi być zaradna,  mieć gadane, być pewną siebie i jakieś wykształcenie posiadać (nawet jeśli w prywatnej szkole,  to liczy się potwierdzenie zawodu i papierek) - sama uroda nie wystarczy. Czasem mam wrażenie,  ze ludzie bardziej czepiają się i gorzej traktują ludzi po samym liceum,  niż ludzi po zawodowkach.  Tak jakby "jak po liceum można nie iść na studia, czy nie zdobyć zawodu,",  a na ludzi po zawodowkach przymykają oko,  bo w końcu mają zawód,  widocznie od początku wiedzieli czego chcą.... Oczywiście panuje jeszcze stereotyp ze człowiek po zawodówce to głąb,  ale jak nie okazuje się nim być,  to nikt nie zwraca mu uwagi odnośnie dalszego kształcenia,  podczas gdy po samym liceum ciągle słyszę aluzje. 

A czy jest dziewicą? 

Ja mam tylko maturę (plus 3 miesiące studiow) . Na początku pracowałem sam dla siebie a od 24 roku życia zatrudniam innych.  W tej chwili pracuje dla mnie 11 osób. 

2 minuty temu, Gość Facet napisał:

Ja mam tylko maturę (plus 3 miesiące studiow) . Na początku pracowałem sam dla siebie a od 24 roku życia zatrudniam innych.  W tej chwili pracuje dla mnie 11 osób. 

A o Koperniku słyszałeś? Złodziej tez zatrudnia podwykonawców. Kasę zarobić można nielegalnie a potem legalna firmę założyć, ale dla 8nnych biznesmenów zawsze bedxiesz śmieciem.

1 godzinę temu, Gość Facet napisał:

Ja mam tylko maturę (plus 3 miesiące studiow) . Na początku pracowałem sam dla siebie a od 24 roku życia zatrudniam innych.  W tej chwili pracuje dla mnie 11 osób. 

I co z tego

w początkowej fazie nie powinno ci to przeszkadzać, gdybyś naprawdę się zakochał. Skoro już teraz masz takie dylematy, to nie brnij w to, z czasem będzie tylko gorzej.

Dnia 30.01.2019 o 15:12, Gość wiktoria92 napisał:

w początkowej fazie nie powinno ci to przeszkadzać, gdybyś naprawdę się zakochał. Skoro już teraz masz takie dylematy, to nie brnij w to, z czasem będzie tylko gorzej.

^ 

Nie wiem po co pytasz innych to tobie ma odpowiadać

w odwrotnej sytuacji by nie przeszło a tutaj ...ki jeszcze morały prawią,  gardzę glupimi babami