Strasznie wymagający typ od siebie i od innych... Czy ktoś też tak ma?

Witam, 

problem polega na tym, że dużo pracuję, wymagam od siebie, żeby wszystko robić jak najlepiej i bardzo się irytuję na samego siebie, kiedy coś zrobię źle, coś mi nie wyjdzie, albo popełnię jakiś błąd. Przez to też sporo wymagam od kobiety i dlatego po rozstaniu z kobietą, z którą byłem prawie 10 lat bardzo trudno jest mi się z kimś związać... Czy ktoś ma podobnie?

jezeli cos robicie to robcie to jak najlepiej

22 minuty temu, Gość Taaaki gość napisał:

Witam, 

problem polega na tym, że dużo pracuję, wymagam od siebie, żeby wszystko robić jak najlepiej i bardzo się irytuję na samego siebie, kiedy coś zrobię źle, coś mi nie wyjdzie, albo popełnię jakiś błąd. Przez to też sporo wymagam od kobiety i dlatego po rozstaniu z kobietą, z którą byłem prawie 10 lat bardzo trudno jest mi się z kimś związać... Czy ktoś ma podobnie?

To są chore ambicje i protekcjonizm którego narzucanie wszystkim wokol zawsze źle się kończy.

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

To są chore ambicje i protekcjonizm którego narzucanie wszystkim wokol zawsze źle się kończy.

co Ty wiesz o życiu...

Kobieta będzie cię w życiu tylko ograniczała. Widać, że jesteś ambitnym facetem i że masz szansę sporo osiągnąć w życiu. W przypadku facetów takich jak ty kobiety są dla was hamulcowymi dla waszego rozwoju. Dlatego polecam ci nie wiązać się na stałe z kobietą, szukaj raczej przygód na chwilę, nie pozwól by związek cię krępował.

Oho, już frustrat johnydaniels zaczął swoje standardowe ujadanie na "złe" kobiety. Półgłówek nawet sam nie rozumie o czym pisze. Skrajne ambitni perfekcjoniści sa toksyczni w jakimś stopniu dla otoczernia, przede wszystkim dla partnerów. Poza tym to już często okrawa o zaburzenia obsesyjno-kompulsywne. Płeć nie ma nic do tego. Tak samo znam kobiety, które mają taki typ osobowosci.

A ty autorze, poszukaj sobie jakiejś kobiety, która też cierpi na OCD  i jest typem perfekcjonisty - z taką się najprędzej dogadasz. 

Wybierz się do psychologa, naprostuje Cię żebyś mógł stworzyć normalny dojrzaly związek 

Z psychologów już się wyleczyłem. Psycholog nie zmieni typu osobowości. Może podpowiedzieć, ukierunkować, ale to już było przerabiane. Zbyt silny charakter.