Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anana

Tylko prawdziwych mężczyzn stac by ich kobiety nie pracowaly

Polecane posty

Gość Gość
16 minut temu, Gość Gosć napisał:

" Wystarczy się uczyć i zdobywać doświadczenie" na kafeterii ?

A znasz inne sposoby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20 minut temu, Gość Gosć napisał:

" Wystarczy się uczyć i zdobywać doświadczenie" na kafeterii ?

Nie rozumiem, dlaczego mnie atakujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 godzin temu, Gość gość napisał:

Akurat znam frajerkę, która zrobi na piękne oczy.  Kupuję tylko produkty. Widocznie jest tak łasa na dobre słowo, że woli to od kasy.

Masz się czym chwalić ! Wyzywasz kogoś od " frajerek" za to, że robi ci przysługę?Ty za swoją pracę dostajesz pieniądze więc tej" frajerce" też powinnaś zapłacić, ale ty wolisz ją wykorzystać i co najgorsze to dumna z tego jesteś. Szkoda mi takich osób jak ty .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariposa
2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Smutne jest to, że spełnienie się jako kobieta postrzegasz jako psprzątanie, prasowanie i gotowanie. Mam jakieś inne pojęcie o kobiecości.

 

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Ja nie czuję się spełniona jako kobieta, nie wiem, co to znaczy, ale jako człowiek czuję się spełniona wtedy, kiedy wiem, że moją pracą pomagam drugiemu człowiekowi.  

Nie musi byc Ci smutno z mojego powodu. Jestem w doskonalej sytuacji, bo mam wybór.

Kobiecość dla mnie łączy sie z ciepłem, wrażliwością, poczuciem estetyki i piekna. Dlatego przyjomnosc mi sprawia porzadek wokół siebie. Moj maz to widzi i docenia, zreszta, ja doceniam kiedy i on sam z siebie posprzata czy ugotuje. Wewnetrznie czuje, ze utrzymanie porzadku w domu czy gotowanie to moje zadanie, tak jak moj mezczyzna odpowiada za aspekty techniczne ;)

Zgadzam sie z druga osoba, ktora cytowalam, w kwestii spelnienia jako czlowiek. W swojej pracy zawowdowej mam kontakt z ludzmi, robie cos co lubie, robie to dobrze i dzieki temu inni czuja sie dobrze :) Jednak prace zaczelam traktowac jako "dodatek" do mnie, cos co mnie uzupelnia. To wlasnie sprawia, ze czuje równowagę, harmonię. Praca nie kradnie mi zycia, a nie ograniczam sie do czterech scian. Moge z cala pewnoscia stwierdzic, ze jestem szczesciara, spelnionym czlowiekiem i spelniona kobietą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 godzin temu, Gość Gość napisał:

Pytanie ile kosztuje godzina poświęcona pieczenie ciasta a ile godzina pracy zawodowej zamawiającego. Jeśli jest duża dysproporcja na korzyść zamawiającego, to rzeczywiście zamawiajacy będzie miał to ciasto bez wysiłku.

Zamawiam często ciasta nie tylko dla siebie u mojej sąsiadki która w ten sposób dorabia sobie do pensji. Pracy swojej nie przelicza ona na godziny ale raczej na stopień trudności wykonania danego ciasta i koszt produktów. Mniej więcej za sernik pieczony w tortownicy  o średnicy 23-26cm płacę 100-120zł w zależności jaki to sernik a koszt produktów na to ciasto wynosi około 40zł, wykonanie zajmuje jej około10-15 minut plus czas pieczenia.Czyli jak by nie liczyć kobieta za 10-15 minut pracy zarabia 60-80zł, bo jak ciasto jest w piekarniku to pani ma czas wolny i może kolejne robić. Chyba jednak osoba zamawiająca nie może powiedzieć, że ciasto ma bez wysiłku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
19 minut temu, Gość Gość napisał:

Zamawiam często ciasta nie tylko dla siebie u mojej sąsiadki która w ten sposób dorabia sobie do pensji. Pracy swojej nie przelicza ona na godziny ale raczej na stopień trudności wykonania danego ciasta i koszt produktów. Mniej więcej za sernik pieczony w tortownicy  o średnicy 23-26cm płacę 100-120zł w zależności jaki to sernik a koszt produktów na to ciasto wynosi około 40zł, wykonanie zajmuje jej około10-15 minut plus czas pieczenia.Czyli jak by nie liczyć kobieta za 10-15 minut pracy zarabia 60-80zł, bo jak ciasto jest w piekarniku to pani ma czas wolny i może kolejne robić. Chyba jednak osoba zamawiająca nie może powiedzieć, że ciasto ma bez wysiłku

Od Twojej sąsiadki nie. Ale od kogoś innego miałaby bez wysilku. Szczerze? Nie zapłaciłabym 60-80 za upieczenie ciasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
26 minut temu, Gość Gość napisał:

Zamawiam często ciasta nie tylko dla siebie u mojej sąsiadki która w ten sposób dorabia sobie do pensji. Pracy swojej nie przelicza ona na godziny ale raczej na stopień trudności wykonania danego ciasta i koszt produktów. Mniej więcej za sernik pieczony w tortownicy  o średnicy 23-26cm płacę 100-120zł w zależności jaki to sernik a koszt produktów na to ciasto wynosi około 40zł, wykonanie zajmuje jej około10-15 minut plus czas pieczenia.Czyli jak by nie liczyć kobieta za 10-15 minut pracy zarabia 60-80zł, bo jak ciasto jest w piekarniku to pani ma czas wolny i może kolejne robić. Chyba jednak osoba zamawiająca nie może powiedzieć, że ciasto ma bez wysiłku

Przepłacasz :-D I to zdrowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Przepłacasz :-D I to zdrowo.

W porównaniu z  cenami w cukierniach to nie przepłacam. Wiem, że sąsiadka robi ciasta z dobrych produktów a nie tanich zamienników, sernik jest z prawdziwego sera a nie z tego dziadostwa wiaderkowego czy jogurtu jak to niektórzy robią, do drożdżowca jest prawdziwe masło dodane a nie margaryna.......Dobry produkt kosztuje, więc nie wydaje mi się abym przepłacała. A ceny też mogą sie różnić w zależności od miasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
22 minuty temu, Gość Gość napisał:

Od Twojej sąsiadki nie. Ale od kogoś innego miałaby bez wysilku. Szczerze? Nie zapłaciłabym 60-80 za upieczenie ciasta.

To ile płacisz ty za ciasto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
22 minuty temu, Gość Gość napisał:

Od Twojej sąsiadki nie. Ale od kogoś innego miałaby bez wysilku. Szczerze? Nie zapłaciłabym 60-80 za upieczenie ciasta.

To ile płacisz ty za ciasto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość Gość napisał:

To ile płacisz ty za ciasto?

Za takie jak opisałaś? jakieś 50 zł. Za gotowe ciasto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

 

50 minut temu, Gość Gość napisał:

Zamawiam często ciasta nie tylko dla siebie u mojej sąsiadki która w ten sposób dorabia sobie do pensji. Pracy swojej nie przelicza ona na godziny ale raczej na stopień trudności wykonania danego ciasta i koszt produktów. Mniej więcej za sernik pieczony w tortownicy  o średnicy 23-26cm płacę 100-120zł w zależności jaki to sernik a koszt produktów na to ciasto wynosi około 40zł, wykonanie zajmuje jej około10-15 minut plus czas pieczenia.Czyli jak by nie liczyć kobieta za 10-15 minut pracy zarabia 60-80zł, bo jak ciasto jest w piekarniku to pani ma czas wolny i może kolejne robić. Chyba jednak osoba zamawiająca nie może powiedzieć, że ciasto ma bez wysiłku

No to sie ceni kobieta... ja płacę za sernik 80 zł, kupuje u koleżanki mojej mamy. Jest to sprawdzona osoba, która daje bardzo dobre produkty. Starsza Pani dorabia do emerytury. Nie jest to cena dla mnie, ale dla wszystkich. Koleżanka kupuje za 85 zł u sąsiadki. Na Twoim miejscu bym się zastanowiła czy nie poszukać kogoś innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość gość napisał:

 

No to sie ceni kobieta... ja płacę za sernik 80 zł, kupuje u koleżanki mojej mamy. Jest to sprawdzona osoba, która daje bardzo dobre produkty. Starsza Pani dorabia do emerytury. Nie jest to cena dla mnie, ale dla wszystkich. Koleżanka kupuje za 85 zł u sąsiadki. Na Twoim miejscu bym się zastanowiła czy nie poszukać kogoś innego.

Dodam, że jest to blacha 40x25

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna Ruchała

Tylko fałszywą kobietę stać na to by była utrzymanką swojego męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
8 minut temu, Gość Gość napisał:

Za takie jak opisałaś? jakieś 50 zł. Za gotowe ciasto.

To  faktycznie bardzo mało.Serniki który piecze moja sąsiadka to za ten najtańszy za same produkty płacę  38-40zł  plus koszt pieczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
21 minut temu, Gość gość napisał:

 

No to sie ceni kobieta... ja płacę za sernik 80 zł, kupuje u koleżanki mojej mamy. Jest to sprawdzona osoba, która daje bardzo dobre produkty. Starsza Pani dorabia do emerytury. Nie jest to cena dla mnie, ale dla wszystkich. Koleżanka kupuje za 85 zł u sąsiadki. Na Twoim miejscu bym się zastanowiła czy nie poszukać kogoś innego.

Wychodzi na to, że się ceni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gggooooossssscccccgość
1 godzinę temu, Gość Joanna Ruchała napisał:

Tylko fałszywą kobietę stać na to by była utrzymanką swojego męża.

A ty do fałszywych kobiet należysz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
5 godzin temu, Gość Gość napisał:

Smutne, że kobiecość = prasowanie, sprzątaie i gotowanie... Oczywiście to moja subiektywna opinia. Każdy kobiecość może postrzegać na swój sposób.

Widzisz ,jak napisalam ze dla mnie kobiecosc to bycie muza, natchnieniem, to mnie o czytanie harlekinow posadzily 😉

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
9 godzin temu, Gość Joanna Ruchała napisał:

Tylko fałszywą kobietę stać na to by była utrzymanką swojego męża.

Tylko fałszywa kobieta, pójdzie do pracy dlatego, że chce być "niezależna" od męża. To może facet powinien też mieć na mieście kochankę, żeby być niezależnym od żony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie oszukujmy się- ładne kobiety mają łatwiej w życiu. Ślizgają się w życiu i wszystko im przychodzi bez trudu bo wiedzą że z urodą mogą wiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Wola napisał:

Nie oszukujmy się- ładne kobiety mają łatwiej w życiu. Ślizgają się w życiu i wszystko im przychodzi bez trudu bo wiedzą że z urodą mogą wiele.

Prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
9 godzin temu, Gość gosc napisał:

Widzisz ,jak napisalam ze dla mnie kobiecosc to bycie muza, natchnieniem, to mnie o czytanie harlekinow posadzily 😉

 

 

Bo to rzeczywiście pachnie harlekinem :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10 godzin temu, Gość gosc napisał:

Widzisz ,jak napisalam ze dla mnie kobiecosc to bycie muza, natchnieniem, to mnie o czytanie harlekinow posadzily 😉

 

 

Bo pisałaś jeszcze inne bzdury pasożycie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Bo to rzeczywiście pachnie harlekinem 😄

Ale właśnie tak jest: kobieta motywuje faceta do działania, do staranie się o to by przynosić do domu coraz większy kawałek upolowanego mamuta, a więc do podnoszenia swoich kwalifikacji, budowania pozycji zawodowej. Oczywiście facet w takim układzie dostaje także to, czego potrzebuje. I to jest zdrowy układ, który funkcjonował przez wieki.

A glupia feministka powie, że on sama potrafi na siebie zarobić i nie ma zamiaru niczego dawać facetowi. Ciekawe tylko po co wchodzi w związek, jeżeli nic nie potrzebuje, ani nie ma zamiaru dawać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
31 minut temu, Rescator555 napisał:

Ale właśnie tak jest: kobieta motywuje faceta do działania, do staranie się o to by przynosić do domu coraz większy kawałek upolowanego mamuta, a więc do podnoszenia swoich kwalifikacji, budowania pozycji zawodowej. Oczywiście facet w takim układzie dostaje także to, czego potrzebuje. I to jest zdrowy układ, który funkcjonował przez wieki.

A glupia feministka powie, że on sama potrafi na siebie zarobić i nie ma zamiaru niczego dawać facetowi. Ciekawe tylko po co wchodzi w związek, jeżeli nic nie potrzebuje, ani nie ma zamiaru dawać?

Jak troszkę podrośniesz, dojrzejesz to zrozumies, że życie nie wygląda tak jak w harekinach a ludzie są różni. I w związku nie chodzi tylko o handel wymenny typu mamut za danie dupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Jak troszkę podrośniesz, dojrzejesz to zrozumies, że życie nie wygląda tak jak w harekinach a ludzie są różni. I w związku nie chodzi tylko o handel wymenny typu mamut za danie dupy.

No chyba, że ten mamut to jest JEDYNA rzecz jaką mężczyzna potrafi zaoferować kobiecie a seks jest jedyną rzeczą co może zoferować kobieta. Wtedy taki handelek ma sens. Chłop dostaje seks, za który płaci mamutami, a kobieta ma środki do przetrwania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
13 godzin temu, Gość gosc napisał:

Widzisz ,jak napisalam ze dla mnie kobiecosc to bycie muza, natchnieniem, to mnie o czytanie harlekinow posadzily 😉

 

 

Wiesz, dla niektórych pań" babochłopów" jest obce  to co piszesz o kobiecości dlatego cię posądziły o czytanie harlekinów. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
26 minut temu, Gość Gość napisał:

Wiesz, dla niektórych pań" babochłopów" jest obce  to co piszesz o kobiecości dlatego cię posądziły o czytanie harlekinów. 

Tak tak mimozo. Harlekiny są właśnie dla takich jak ty :-D Muzo od tłuczenia kotletów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Gość Gość napisał:

Tak tak mimozo. Harlekiny są właśnie dla takich jak ty :-D Muzo od tłuczenia kotletów.

Ja nie nie muszę tłuc kotletów, ktoś robi to za mnie. Mam ciekawsze zajęcia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ja nie nie muszę tłuc kotletów, ktoś robi to za mnie. Mam ciekawsze zajęcia :D

Czytasz harlekiny i siedzisz na kafe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×