Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anana

Tylko prawdziwych mężczyzn stac by ich kobiety nie pracowaly

Polecane posty

Gość
3 minuty temu, Gość gość napisał:

Coś

Chyba nie lubisz księgowych i na dodatek jesteś ograniczony, rozumiem że z prawniczką rozmawiasz tylko o prawie, lekarka gada tylko o chorych a kosmetyczka o zabiegach.

Za to ci, co piszą, że kobieta pracująca tylko w domu, potrafi rozmawiać jedynie o kotletach, z pewnością nie są ograniczeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Ty dzikusem nie jesteś bo pewnie  w miejscu publicznym pracujesz np:sprzątasz( sklep, firma ,no ostatecznie dom jakiejś " pańci" która ma bogatego faceta) albo siedzisz na kasie .I po tej ambitnej pracy przychodzisz do domu i znowu to samo " naciskasz guzik na pralce albo myjesz podłogi" w dzisiejszych czasach raczej nikt nie pastuje podłogi no chyba, że jakaś  starsza pani której  nawyk został z młodych lat.Przeczytałam kilka stron tego forum i wybacz, ale po waszych wypowiedziach a szczególnie pań pracujących  można się zorientować, że krucho u was z wykształceniem pasjami i ambicjami :-( Kobiety na poziomie, wykształcone raczej mają klasę i takim prostackim i chamskim językiem się nie posługują. Przestańcie nawzajem się oszukiwać kim wy nie jesteście i jakie wykształcenie macie, firmy prowadzicie takie bajki to można opowiadać dziecku i też pewnie nie każde uwierzy.

Pochwal się co Ty masz, o jeleniu jakim jest Twój mąż nie musisz już wspominać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie każdy facet chce kobietę z mózgiem. Niektórzy wolą takie z samą cipką. Latwiej im wtedy zdobyc uznanie i posłuch u takich kobiet.

No to współczuję wszystkim kobieta takich mężów. Niestety cipka w pewnym wieku się zużywa i schodzi na drugi plan tak samo jak jego męskość;). I jak ktoś chce spędzić z facetem całe życie to ma problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
2 minuty temu, Gość Żona napisał:

Ja pracuje na cały etat i zarabiam tyle że w razie czego całą rodziną się utrzymam.

Co do dawania to zawsze się w tym temacie dogadamy. Jak ktoś z nas nie ma ochoty to jaki sens się zmuszać?

Chociaż pewnie kobiety na utrzymaniu męża tak robią bo są od niego uzależnione.

Gotuje tak żeby było zdrowo a nie to co ma mąż ochotę i jakoś jest że mną 15 lat i nie uciekł 🙂 jak ma ochotę na steka to po prostu idzie do knajpy 🙂

Ciekawe jak często zdarza się ,że to mąż nie ma ochoty, a jak często, że to ty nie masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16 minut temu, Rescator555 napisał:

Dokładanie do budżetu ważne jest dla faceta, który nie potrafi zarobić.Kula u nogi to jest raczej ta, która oczekuje, że facet będzie gotował obiad albo zmywał gary. Faceci lubią się chwalić nie sukcesami, ale urodą swoich kobiet, stąd pojęcie " kobieta- trofeum". Bardzo interesująca w towarzystwie jest biurowa nawijająca o audytach albo bilansach.

Kula u nogi, bo oczekuje od dorosłego, samodzielnego człowieka, że po sobie sprząta? Nawet od dzieci się tego wymaga, ale babom, to się już w dupach poprzewracało!!!!!!! Prawdziwy facet śpi w gaciach noszonych przez tydzień, chodzi do roboty w koszulce, którą poplamił musztardą, a talerze kupuje nowe, bo te użyte są jednokrotnego użytku 🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
1 minutę temu, Gość Jak napisał:

No to współczuję wszystkim kobieta takich mężów. Niestety cipka w pewnym wieku się zużywa i schodzi na drugi plan tak samo jak jego męskość;). I jak ktoś chce spędzić z facetem całe życie to ma problem.

A niby dlaczego cipka miała by się zużywać szybciej niż umysł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Rescator555 napisał:

Ciekawe jak często zdarza się ,że to mąż nie ma ochoty, a jak często, że to ty nie masz?

Znam Cię z Ero. Gdzie byłeś gdy Cię nie było. Tęskniłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Przed chwilą, Gość gość napisał:

Kula u nogi, bo oczekuje od dorosłego, samodzielnego człowieka, że po sobie sprząta? Nawet od dzieci się tego wymaga, ale babom, to się już w dupach poprzewracało!!!!!!! Prawdziwy facet śpi w gaciach noszonych przez tydzień, chodzi do roboty w koszulce, którą poplamił musztardą, a talerze kupuje nowe, bo te użyte są jednokrotnego użytku 🤣

Pisałem o gotowaniu i zmywaniu garów. Więc nie manipuluj. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 minut temu, Gość Gość napisał:

Ty dzikusem nie jesteś bo pewnie  w miejscu publicznym pracujesz np:sprzątasz( sklep, firma ,no ostatecznie dom jakiejś " pańci" która ma bogatego faceta) albo siedzisz na kasie .I po tej ambitnej pracy przychodzisz do domu i znowu to samo " naciskasz guzik na pralce albo myjesz podłogi" w dzisiejszych czasach raczej nikt nie pastuje podłogi no chyba, że jakaś  starsza pani której  nawyk został z młodych lat.Przeczytałam kilka stron tego forum i wybacz, ale po waszych wypowiedziach a szczególnie pań pracujących  można się zorientować, że krucho u was z wykształceniem pasjami i ambicjami :-( Kobiety na poziomie, wykształcone raczej mają klasę i takim prostackim i chamskim językiem się nie posługują. Przestańcie nawzajem się oszukiwać kim wy nie jesteście i jakie wykształcenie macie, firmy prowadzicie takie bajki to można opowiadać dziecku i też pewnie nie każde uwierzy.

Ty naprawdę masz jakiś uraz skoro na słowo praca myślisz od razu o pracy na kasie albo sprzątaniu domów. A wystarczyło się uczyć... ale Ty wolałaś dawać du.py w nadziei na znalezienie bogatego frajera. Oszukałaś się bo myślałaś że będziesz panią a jesteś służką i prostytutką swojego męża, który dyktuje warunki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehehehehe

"Ciekawe jak często zdarza się ,że to mąż nie ma ochoty, a jak często, że to ty nie masz?"

Widzisz cos w zyciu więcej niz tylko seks ? Dla ciebie kobieta jest tylko od dawania d... na zawołanie . Rozumiem ze swoja babe znalazłeś  pod lampa i jest juz nauczona dawania d.. na zawołanie  . Ale co ty biedny zrobisz jak zona np  ciezko   zachoruje i skończy sie dawanie d... na zawołanie ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Znam Cię z Ero. Gdzie byłeś gdy Cię nie było. Tęskniłam.

Byłem daleko, gdzie jest kiepski internet. Ale może odpowiesz na pytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Rescator555 napisał:

Byłem daleko, gdzie jest kiepski internet. Ale może odpowiesz na pytanie.

Pytaj, może odpowiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Prostakowi wystarczy, że ma ugotowane i posprzątane, każda memeja może mieć taką, jeśli tylko obieca, że ta będzie siedzieć w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
8 minut temu, Gość Jak napisał:

No to współczuję wszystkim kobieta takich mężów. Niestety cipka w pewnym wieku się zużywa i schodzi na drugi plan tak samo jak jego męskość;). I jak ktoś chce spędzić z facetem całe życie to ma problem.

Ale kobietom tego typu układy pasują. A jak cipka schodzi na drugi plan to zawsze zostaje gotowanie, sprzątnie u usługiwanie mężowi. A mąż cipki może poszukać sobie poza domem, a taka "domowa" kobieta, uzależniona od finansów męża, będzie musiała na to przymykać oko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
2 minuty temu, Gość hehehehehehe napisał:

"Ciekawe jak często zdarza się ,że to mąż nie ma ochoty, a jak często, że to ty nie masz?"

Widzisz cos w zyciu więcej niz tylko seks ? Dla ciebie kobieta jest tylko od dawania d... na zawołanie . Rozumiem ze swoja babe znalazłeś  pod lampa i jest juz nauczona dawania d.. na zawołanie  . Ale co ty biedny zrobisz jak zona np  ciezko   zachoruje i skończy sie dawanie d... na zawołanie ? 

Tak, widze wiele spraw, ale nie o tym jest dyskusja.Z twoich wykrętów widzę, jak wygląda "dbanie" o męża w twoim wykonaniu. Jakoś nie za bardzo widzę, jaka choroba uniemożliwia uprawianie seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Rescator555 napisał:

Pisałem o gotowaniu i zmywaniu garów. Więc nie manipuluj. 

Nie manipuluję, przecież masz też naczynia kończące w koszu po posiłku. Nadal nawet dziecko w pewnym wieku uczy się tego, jak zrobić sobie jeść i umyć po sobie. Pomijam już, że w czasach, kiedy większość ludzi stać na zmywarkę, umycie tych garów rzeczywiście przekracza zdolności intelektualne i uwłacza ludzkiej godności 🤣🤣🤣🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Pytaj, może odpowiem.

Pytałem, jak często zdarza się, że to mąż nie ma ochoty na seks, a jak często ty nie masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Ale kobietom tego typu układy pasują. A jak cipka schodzi na drugi plan to zawsze zostaje gotowanie, sprzątnie u usługiwanie mężowi. A mąż cipki może poszukać sobie poza domem, a taka "domowa" kobieta, uzależniona od finansów męża, będzie musiała na to przymykać oko.

Wystarczy poczytać na kafe jak niektóre "bohaterki" które ułapały zaradnych mężów potem muszą się zgadzać na ich skoki w bok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Rescator555 napisał:

Tak, widze wiele spraw, ale nie o tym jest dyskusja.Z twoich wykrętów widzę, jak wygląda "dbanie" o męża w twoim wykonaniu. Jakoś nie za bardzo widzę, jaka choroba uniemożliwia uprawianie seksu.

To sobie poczytaj o chorobach i nie, nie wykręcaj się gimnazjalnymi sposobami na zachowanie dziewictwa, zwanymi lodem, bo to, to co najwyżej gra wstępna, a nie pełnoprawny stosunek. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
1 minutę temu, Gość gość napisał:

Nie manipuluję, przecież masz też naczynia kończące w koszu po posiłku. Nadal nawet dziecko w pewnym wieku uczy się tego, jak zrobić sobie jeść i umyć po sobie. Pomijam już, że w czasach, kiedy większość ludzi stać na zmywarkę, umycie tych garów rzeczywiście przekracza zdolności intelektualne i uwłacza ludzkiej godności 🤣🤣🤣🤣

No właśnie, są zmywarki, pralki itd. To w takim razie skąd jazgot, że prace domowe mają być dzielone równo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
5 minut temu, Gość gość napisał:

To sobie poczytaj o chorobach i nie, nie wykręcaj się gimnazjalnymi sposobami na zachowanie dziewictwa, zwanymi lodem, bo to, to co najwyżej gra wstępna, a nie pełnoprawny stosunek. 

Po co mam czytać, moim zdaniem takie cos nie wystepuje. A lód może być także przyjemny, seks to nie tylko stosunek waginalny.

A co z twoim "dbaniem" o męża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Rescator555 napisał:

No właśnie, są zmywarki, pralki itd. To w takim razie skąd jazgot, że prace domowe mają być dzielone równo?

Bo są jeszcze okna, podłogi, prasowanie i kibel? Pomijam już, że nawet mając zmywarkę, nie zawsze nazbierasz naczyń na szybkie odpalenie jej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Rescator555 napisał:

Pytałem, jak często zdarza się, że to mąż nie ma ochoty na seks, a jak często ty nie masz?

Tylko gdy jestem chora, albo mam okres. Moje libido tak wystrzeliło, że on nie wyrabia.

Byłam u ginekologa, by obniżyć to farmakologicznie, ale dr zaśmiał się i kazał nakupować mi seksownej bielizny i różnej maści gadżetów. 

Pobrałam Twój profil. Czekałam aż się pojawisz. Sorry, nic na to nie poradzę. Nie znikaj na tak długo R555.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
22 minuty temu, Gość gość napisał:

Dokłada się do domowego budżetu, nie jest kulą u nogi, która wywiera presję na mężczyźnie, że jak nie będzie tyrać to umrą z głodu. Poza tym kobiety, które pracują są lepiej zorganizowane, dbają o przyszłość dzieci i swoją. Potem taka pijawka na starość zacznie pasożytować na dzieciach, bo będzie im wmawiać, że to przez nie nie mogła iść do pracy. Faceci lubią chwalić się sukcesami swoich kobiet, można taką wszędzie zabrać bo nie zachowuje się jak dzikus co nawija tylko o sprzątaniu.

Dlaczego takie bzdury piszesz?Sama kobieta nie decyduje, że zostaje w domu zazwyczaj jest to wspólna decyzja małżonków. Do do jasnej cho.......lery jaka kula u nogi przecież chłop chce aby została w domu i jaka presja na facecie przecież skoro  on chce aby kobita siedziała w domu to chyba wie, że może sobie na to pozwolić bo forsy ma na tyle żeby spokojnie mogli żyć. Czy uważacie facetów których żony nie pracują za jakś głupoli z psychicznymi deficytami którzy bidę klepią i babę w domu trzymają? Moim zdaniem to są faceci którzy są świadomi tego co robią i jak by było tego mało to potrafią tak wszystko zorganizować aby ich kobiety na starość nie musiały liczyć na dzieci. "Faceci lubią chwalić sie sukcesami swoich kobiet, może taką wszędzie zabrać bo nie zachowuje sie jak dzikus"? W dzisiejszych czasach to "dzikusów" raczej nie ma  żyjemy w rozwiniętym świecie, nikt nie siedzi przez kilka miesięcy czy lat zamknięty w piwnicy! A tak chyba za dobrze facetów nie znasz skoro mówisz, że lubią chwalić sie żony sukcesami bardzo dużo a nawet większość facetów tego nie lubi jest to dla nich duży problem jak jego żona odnosi wieksze sukcesy albo zarabia więcej jak on. Poczytaj na ten temat zrozumiesz o czym mówię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 minut temu, Rescator555 napisał:

Po co mam czytać, moim zdaniem takie cos nie wystepuje. A lód może być także przyjemny, seks to nie tylko stosunek waginalny.

Masz rację, w końcu nawet, jak osoba jest leżąca, to pochwa niezaszyta, nie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 minut temu, Rescator555 napisał:

Po co mam czytać, moim zdaniem takie cos nie wystepuje. A lód może być także przyjemny, seks to nie tylko stosunek waginalny.

Właśnie, Twoim zdaniem. Nie będę się bawić w oczywiste przykłady, typu bycie unieruchomionym, co ktoś już napisał, ale wystarczy, że jest się przewlekle chorym i jest się zwyczajnie zmęczonym perspektywą umierania.

Tak, tak, już widzę, jak ktoś zadowala się tylko lodem przez x czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
8 minut temu, Gość gość napisał:
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Tylko gdy jestem chora, albo mam okres. Moje libido tak wystrzeliło, że on nie wyrabia.

Byłam u ginekologa, by obniżyć to farmakologicznie, ale dr zaśmiał się i kazał nakupować mi seksownej bielizny i różnej maści gadżetów. 

Pobrałam Twój profil. Czekałam aż się pojawisz. Sorry, nic na to nie poradzę. Nie znikaj na tak długo R555.

 

Muszę znikać, taka praca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Rescator555 napisał:

Muszę znikać, taka praca.

Rozumiem, ale mam Cię na oku. 

Idę trzepać nadgodziny he he. 

 

Dobranoc wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
1 minutę temu, Gość gość napisał:

Właśnie, Twoim zdaniem. Nie będę się bawić w oczywiste przykłady, typu bycie unieruchomionym, co ktoś już napisał, ale wystarczy, że jest się przewlekle chorym i jest się zwyczajnie zmęczonym perspektywą umierania.

Tak, tak, już widzę, jak ktoś zadowala się tylko lodem przez x czasu.

Jest cykl powieści kryminalnych, w których główny bohater jest sparaliżowany po wypadku, porusza jedynie ręką i głową. A jednak uprawia seks z kobietą która kocha. Trzeba tylko chcieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 minut temu, Gość Gość napisał:

Dlaczego takie bzdury piszesz?Sama kobieta nie decyduje, że zostaje w domu zazwyczaj jest to wspólna decyzja małżonków. Do do jasnej cho.......lery jaka kula u nogi przecież chłop chce aby została w domu i jaka presja na facecie przecież skoro  on chce aby kobita siedziała w domu to chyba wie, że może sobie na to pozwolić bo forsy ma na tyle żeby spokojnie mogli żyć. Czy uważacie facetów których żony nie pracują za jakś głupoli z psychicznymi deficytami którzy bidę klepią i babę w domu trzymają? Moim zdaniem to są faceci którzy są świadomi tego co robią i jak by było tego mało to potrafią tak wszystko zorganizować aby ich kobiety na starość nie musiały liczyć na dzieci. "Faceci lubią chwalić sie sukcesami swoich kobiet, może taką wszędzie zabrać bo nie zachowuje sie jak dzikus"? W dzisiejszych czasach to "dzikusów" raczej nie ma  żyjemy w rozwiniętym świecie, nikt nie siedzi przez kilka miesięcy czy lat zamknięty w piwnicy! A tak chyba za dobrze facetów nie znasz skoro mówisz, że lubią chwalić sie żony sukcesami bardzo dużo a nawet większość facetów tego nie lubi jest to dla nich duży problem jak jego żona odnosi wieksze sukcesy albo zarabia więcej jak on. Poczytaj na ten temat zrozumiesz o czym mówię.

Zostajesz w domu bo mąż chce hahah :) No zakompleksiony ...a ma problem z sukcesami swojej żony, dlatego zamyka ją w domu ze ścierą i wychowuje sobie na służbę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×