Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ak1988

Rozpamiętuję sytuację sprzed 30 lat. Czy to jest normalne?

Polecane posty

2 minuty temu, Gość Lola114 napisał:

Ok. Rozumiem. Tym razem naprawde rozumiem

Całe szczęście, bo już się bałem, że uważasz, że facet traktuje seks wyłącznie mechanicznie

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lola114
6 minut temu, kotwin napisał:

Ja też zawsze lubiłem, ale z wiekiem też fajne towarzystwo się wykrusza

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lola114

Nawala kafe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lola114
7 minut temu, kotwin napisał:

Całe szczęście, bo już się bałem, że uważasz, że facet traktuje seks wyłącznie mechanicznie

 

Oczywiscie ze nie. Dlaczego myslisz ze faceci ryzykuja kariery i pozycje dla bzykania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Gość Lola114 napisał:

Oczywiscie ze nie. Dlaczego myslisz ze faceci ryzykuja kariery i pozycje dla bzykania?

Bo jak już mają karierę i pieniądze, to nie są one dla nich aż tyle warte, więc ryzyko nie jest duże. A poza tym, to tak jak złodzieje, większość myśli, że on się uda. A po trzecie ryzyko dni e w sobie kręci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lola114

Moje kafe juz nie dziala. Dobranoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Gość Lola114 napisał:

Moje kafe juz nie dziala. Dobranoc:)

Dobrej Dniówki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Zaraz muszę zmykać, ale jeszcze zapytam Kotwina. Czy będąc singlem i spotykajac interesująca kobietę, która nie daje jasnych sygnałów ze liczy na związek z Toba, ale ma ochotę na seks, co akurat jasno Ci sygnalizuje, to czy skorzystasz z okazji? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
40 minut temu, Gość Gosc napisał:

Zaraz muszę zmykać, ale jeszcze zapytam Kotwina. Czy będąc singlem i spotykajac interesująca kobietę, która nie daje jasnych sygnałów ze liczy na związek z Toba, ale ma ochotę na seks, co akurat jasno Ci sygnalizuje, to czy skorzystasz z okazji? 

Nie jestem singlem, ale gdybym był to zależałoby to od kobiety. Na pewno nie na każdy taki sygnał bym odpowiedział. Ale gdyby powietrze wokół wibrowało pewnie dałbym się ponieść. Nie jestem fanem rozważania w każdej sytuacji minusów i plusów, bo emocje są chyba bardziej ludzkie niż rozum. Aczkolwiek musiałbym się upewnić, że tej kobiety tym nie krzywdzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Jajko Pisanka napisał:

jestem ciekawa czy autor naprawdę będzie szukał 50letniej pani żeby ją przeprosić za nietakt sprzed 30 lat

Hmm, mi się raz po pijaku zdarzyło, że przepraszałem za jakąś głupotę sprzed 20 lat. Nie polecam robić z siebie ...a;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ja jestem pod wrażeniem, że pamiętałeś o tej głupocie. Ja na każdej imprezie wszystkim się przedstawiam bo nie jestem pewna czy się znamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, Jajko Pisanka napisał:

ja jestem pod wrażeniem, że pamiętałeś o tej głupocie. Ja na każdej imprezie wszystkim się przedstawiam bo nie jestem pewna czy się znamy

Ja akurat twarze i ludzi zapamiętuje, ale sporo ciekawych wydarzeń mi z życia umknęło;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, kotwin napisał:

Ja akurat twarze i ludzi zapamiętuje, ale sporo ciekawych wydarzeń mi z życia umknęło;)

akurat ciekawych wspomnień byłoby mi najbardziej szkoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Jajko Pisanka napisał:

akurat ciekawych wspomnień byłoby mi najbardziej szkoda

Na szczęście życzliwy koledzy zawsze streszcza, dodając swoje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

tylko, że to już chyba nie to samo

Osobiście zawsze się cieszyłam, że mam w miarę mocną głowę i właściwie nigdy nie zapominam co się działo nawet na imprezach gdzie dużo wypiłam. Pewnie, są z tym związane wspomnienia przez które mam ochotę nie wychodzić z domu przez następny rok, ale potem jest co opowiadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Jajko Pisanka napisał:

tylko, że to już chyba nie to samo

Osobiście zawsze się cieszyłam, że mam w miarę mocną głowę i właściwie nigdy nie zapominam co się działo nawet na imprezach gdzie dużo wypiłam. Pewnie, są z tym związane wspomnienia przez które mam ochotę nie wychodzić z domu przez następny rok, ale potem jest co opowiadać

To może opowiesz coś ciekawego?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Takie historie nie przekładają się dobrze na opisywanie na forum. Dla osób postronnych to tylko kolejna historia kiedy ktoś się spił i robił coś głupiego 🙂

Dla tych co się znają te historie są zabawne przez detale których na forach się nie podaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Jajko Pisanka napisał:

Takie historie nie przekładają się dobrze na opisywanie na forum. Dla osób postronnych to tylko kolejna historia kiedy ktoś się spił i robił coś głupiego 🙂

Dla tych co się znają te historie są zabawne przez detale których na forach się nie podaje

11 minut temu, Jajko Pisanka napisał:

akurat ciekawych wspomnień byłoby mi najbardziej szkoda

Rozumiem, ja mam obiektywnie zabawne historii bez konieczności podawania takich detali, ale może to faktycznie nieodpowiednie miejsce do opowiadania...

Ważne, że czujesz, że przykład to życie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem obiektywnie zabawnych historii nie ma 😛 Nie każdego śmieszy to samo. Może ja po prostu wolę opowiadać na żywo, bo opowiadam całym ciałem - tekst nie jest tak zabawny jak moje profesjonalne pajacowanie 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Masz rację, trochę przesadziłem z tym obiektywizmem. Chodziło mi bardziej o to, że jeżeli kogoś będzie śmieszyć, to będzie śmieszyć co tak samo że znajomością szczegółów i bez..  uwielbiam towarowi towarzystwo ludzi, którzy potrafią ekspresyjnie opowiadać. Sam niestety nie mam tego daru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że to jest coś czego można się nauczyć. Jako nastolatka chodziłam na zajęcia  z teatru i coś mi pewnie z tego zostało (głównie projekcja głosu - jak coś opowiadam to słychać mnie w sąsiednim mieście) 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mnie brali do cyrku i nie pomogło;) ja już jestem za stary na naukę czegokolwiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktisa
7 minut temu, kotwin napisał:

Mnie brali do cyrku i nie pomogło;) ja już jestem za stary na naukę czegokolwiek

Przecież masz dopiero 34 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ksiezycowa
11 minut temu, kotwin napisał:

Nie dopiero tylko aż

Ta twoja żona to cię wykończyła Czemu związałes się z takim paskudnym bezwzględnym babolem co cię to obchodzi że macie bachory Weź idź od niej już bo to do niczego dobrego nie prowadzi będziesz się marnował przy tym paskudnym babolu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Gość Ksiezycowa napisał:

Ta twoja żona to cię wykończyła Czemu związałes się z takim paskudnym bezwzględnym babolem co cię to obchodzi że macie bachory Weź idź od niej już bo to do niczego dobrego nie prowadzi będziesz się marnował przy tym paskudnym babolu

Kurde, zawsze wiedziałem, że to jej wina, dzięki za utworzenie mnie w przekonaniu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×