Jak odbić żonatego? POMOCY

2 minuty temu, Gość JedynaTaka napisał:

Nie jest taka super. 

zapodaj.net/images/dda77caed2120

Na końcu dopisz sobie: .jpg

Coś ci nie wyszło

4 minuty temu, Gość zzzz napisał:

Czemu tak chronicie gościa? Przecież ma własny rozum, jeśli nie będzie chciał zdradzić, to nie zdradzi. Jeśli woli żonę, to wybierze żonę i tyle w temacie. To nie jest chyba jakaś upośledzona ameba nie potrafiąca sama podejmować decyzji. xD  

Ja tam wolę rude.  Najlepiej jasna cera i ogniste włosy i piegi. A jeśli tak jak piszesz jest do tego ładna to rarytasik. Co z tego jak się ubiera skoro facet i tak woli rozbierać.

Ale on już wybrał, autorkę na fb zablokował, nawet miasto zmienił.Tylko autorka nagle po 4 latach sobie nakładła w głowę, że miłość jej przeszła koło nosa.

W którymś poście jest link do zdjęcia rudej, ale  do naszej blond autorki nie ma,więc nie porównamy ....

1 godzinę temu, Gość JedynaTaka napisał:

Nie pisałam do niego jak wariatka. O wygląd pytałam z ciekawości, jak wygląda to z męskiego punktu widzenia i który typ urody u was jest bardziej punktowany. Zwykle pytanie, ale jak zwykle trzeba obrazić... 

Jesli chcesz tak bardzo wiedziec, to nie perfekcyjny wyglad zawsze decyduje. Czasem jest tak, ze osoba nawet przecietna z wygladu ma w sobie tyle uroku osobistego, ma w sobie to cos, jest w jakis sposob hipnotyzujaca. I takim sposobem, mala ruda pieguska, ktora ma w sobie to cos, bije na leb biusciasta blondyne z dlugimi nogami, ktora takiej rudej uroczej osobce moze czyscic buty. Nie ma w tym nic ciezkiego spodobac sie mezczyznie noszac szpile, seksi ciuchy i mocniejszy makijaz. Prawie kazda w takim wydaniu jak jest "zrobiona" jest w stanie zainteresowac faceta bo jestesmy wzrokowcami. Ale prawdziwa Sztuka jest oczarowac faceta bez tego wszystkiego, bez tapety, w normalnych, nieseksownych ubraniach, oczarowac go po prostu swoja osoba. Widocznie ona go oczarowala, i bez seksi ciuszkow i cyckow i uszanuj to. To dopiero cos, kiedy facet oszaleje na twoim punkcie, a ty jestes w byle golfie i adidasach. Widocznie wedlug niego tamta wygrala, to tamta chcial i wybral. Nie ciebie. Nie zachowuj sie jak nawiedzona desperatka i daj mu spokoj. Sama siebie nie szanujesz - tyle ci powiem. 

Kobieto weź się ogarnij a nie próbujesz wstawiać cudze zdjęcia. Masakra!!!

Na co liczysz? Że powiemy ci że jesteś od niej lepsza?

3 minuty temu, Gość kobieta napisał:

Ale on już wybrał, autorkę na fb zablokował, nawet miasto zmienił.Tylko autorka nagle po 4 latach sobie nakładła w głowę, że miłość jej przeszła koło nosa.

W którymś poście jest link do zdjęcia rudej, ale  do naszej blond autorki nie ma,więc nie porównamy ....

A udało Ci się otworzyć link?

Jesteś psychiczna kobieto. 

3 godziny temu, Gość JedynaTaka napisał:

Nie mogę tego jakoś przyjąć do wiadomości. To trudne. Zwłaszcza, że przez wiele lat zawsze był przy mnie i jakoś nikt nigdy mu nie zwrócił w głowie...

Zresztą nie rozumiem, jak mógł wybrać ją. Ona ma dziwną urodę, a ja... klasyczna piękność. Zadbane blond włosy do pasa, wysportowana, zgrabna, ladna buzia, błękitne oczy. Mnóstwo mężczyzn o mnie zabiega. Dodatkowo my zawsze pasowalismy do siebie charakterami i wiele lat byliśmy prawie nierozłączni... czy naprawde ktos tako moglby zawrócić mężczyźnie w głowie, żeby zapomniał o wieloletniej miłości? Czy raczej faktycznie moglaby to byc psychiczna manipulacja? 

Wstawiam tu jej zdjęcie, które jest publiczne na insta. Za chwilę zniknie, proszę tylko o opinię. 

https://zapodaj.net/images/1e7dd98ddbabe.jpg

Ten się otwiera.Ale nadal nie wiemy jak wygląda klasyczna piękność czyli autorka...

Powiem ci coś. Kiedyś też miałem taką przyjaciółkę bo liczyłem na seks. Potem poznałem kobietę mojego życia i nie chciałem dłużej być przydupasem jakiegoś pustaka. Więc pustaka kopnąłem w dupęi związałem się z nową wybranką. I jest mi zajebiście. Najlepsze jest to, że ona też była wielce zdumiony jak to i dlaczego.

A co do wyglądu to ja też jestem #teamrude. Zwłaszcza po twoim popisie prostactwa. xD

7 minut temu, Gość kobieta napisał:

Ten się otwiera.Ale nadal nie wiemy jak wygląda klasyczna piękność czyli autorka...

Boże usuńcie to. Przecież to jest cudze zdjęcie. Czy autorkę powaliło??? 

4 godziny temu, Gość JedynaTaka napisał:

wolałam, aby pozostał moim przyjacielem(...)

on poznał jakąś dziewczynę(...) czułam się zdradzona(...)

między nami zmierza w dobrym kierunku(...)

delikatny flirt(...)

Kazałam mu spadać(...) i się odcięłam. 

muszę go odzyskać

Zachowujesz się jak wariatka.

Dajesz mu do zrozumienia, że nie jesteś zainteresowana, potem flirtujesz z nim, potem każesz mu spadać, a potem chcesz z nim być.

Znajdź sobie kogoś równie pokręconego, a nie -zabierasz się za zbyt spokojnych.

8 minut temu, Gość kobieta napisał:

Ten się otwiera.Ale nadal nie wiemy jak wygląda klasyczna piękność czyli autorka...

Mi się otwiera tylko główna strona google i jakieś bzdury.  

4 godziny temu, Gość Gość napisał:

Zdobądź klucze do ich mieszkania u schowaj się w ich łóżku, jak będą kłaść się spać wyskocz z niego z okrzykiem: Niespodzianka! Napewno pomoże ci to jego odzyskać a może nawet ja zyskasz. Nikt nie powiedział, że związek to 2 osoby.

Ale głupoty.... Idź się lecz i nie zarażaj innych. A Ten temat... Gdy ktoś jest żonaty to się odsun. O ludzie piszą na internecie.... 

Przed chwilą, Gość zzz napisał:

Mi się otwiera tylko główna strona google i jakieś bzdury.  

Może to i lepiej. Autorka jest chora. Nie ma nic gorszego niż desperatka latająca za facetem. 

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Może to i lepiej. Autorka jest chora. Nie ma nic gorszego niż desperatka latająca za facetem. 

Ale serio wam się otwiera ten link? Bo zastanawiam się czy robię coś nie tak.

A jeśli tak, to faktycznie ta ruda jest jednak ładna czy nie? Bo mi to spokoju nie daje

4 godziny temu, Gość margik napisał:

Będę delikatna chociaż cisną mi się na usta wulgarne słowa..daj im spokój, skoro od 4 lat są ze sobą tzn że chcą tego. Jesteś egoistka, chcesz zaspokoić swoje ego, nie uszczęśliwić Jego.

Przeczytalem. Dobrze piszesz. Poza tym, czytając zdjanie : wybrał inna i to inna z wyglądu niż ona : no to przecież nie musiał szukać jej bliźniaczki... Serio egoistuczne podejście. Jest coś więcej niż wygląd chociaż wygląd też się pododoba. Ale weź.. Dziewczyno zastanów się nad sobą, tzn rusz umysłem, nie ttlko myślami, myski masz ponad to ale rozumiemu nie wiele używasz. Ulozyc sobie życie... Trzeba 

4 godziny temu, Gość Gość napisał:

Zdobądź klucze do ich mieszkania u schowaj się w ich łóżku, jak będą kłaść się spać wyskocz z niego z okrzykiem: Niespodzianka! Napewno pomoże ci to jego odzyskać a może nawet ja zyskasz. Nikt nie powiedział, że związek to 2 osoby.

Ale głupoty.... Idź się lecz i nie zarażaj innych. A Ten temat... Gdy ktoś jest żonaty to się odsun. O ludzie piszą na internecie.... 

6 minut temu, Gość zzz napisał:

Mi się otwiera tylko główna strona google i jakieś bzdury. 

Nawet jeśli jest brzydka to ty i tak jesteś wariatka na która facet sra a ty z siebie robisz pajaca wrzucając cudze zdjęcia. ...ka.

4 minuty temu, Gość zzz napisał:

Ale serio wam się otwiera ten link? Bo zastanawiam się czy robię coś nie tak.

A jeśli tak, to faktycznie ta ruda jest jednak ładna czy nie? Bo mi to spokoju nie daje

Też się chętnie dowiem

5 minut temu, Gość zzz napisał:

Ale serio wam się otwiera ten link? Bo zastanawiam się czy robię coś nie tak.

A jeśli tak, to faktycznie ta ruda jest jednak ładna czy nie? Bo mi to spokoju nie daje

Weźcie te linki od razu pozglaszajcie, trzeba to pousuwac przecież to czyjes prywatne zdjęcia!

Mi się otwiera strona zapodaj i jest błąd 404

5 godzin temu, Gość JedynaTaka napisał:

Proszę pomóżcie!

To nie żart, w końcu zrozumiałam swoje uczucia. Jesteśmy bratnimi duszami, muszę go odzyskać.

Sytuacja wygląda tak: 3 lata temu miałam najlepszego przyjaciela. Rozmawialiśmy o wszystkim, mieliśmy wiele wspólnych tematów, spotykaliśmy się na przyjacielskie wyjścia, raz próbował mnie wtedy pocałować, jestem pewna, że był we mnie zakochany. Niestety byłam bardzo głupia i wolałam, aby pozostał moim przyjacielem, bo nie potrafiłam wtedy jeszcze zapomnieć o moim eks. 

Nagle z dnia na dzień on poznał jakąś dziewczynę. Coś o niej wspominał ale raczej jak o koleżance. Niestety w ciągu miesiąca zostali nagle parą. Nieoczekiwanie coś do niego poczułam, czułam się zdradzona. No bo w końcu kochał mnie, a tak szybko zaczął spotykać się z inną?  Wydawalo mi się też, że ona nie jest w jego typie. Ja jestem blondynką, zawsze pomalowaną i zadbaną, ona jest ruda i ma raczej styl alternatywny, ma mały biust, nie maluje się. Myślałam, że w ten sposób  chce wzbudzić we mnie zazdrość i że mu szybko przejdzie. Dalej z nim rozmawiałam i wydawało mi się, że wszystko między nami zmierza w dobrym kierunku. Pytałam, czy ja kocha, ale on unikał odpowiedzi więc uznałam że to kwestia czasu aż ja zostawi.

Nagle pewnego dnia on napisał, że nie może że mną dłużej rozmawiać bo jego dziewczyna jest zazdrosna. Wkurzylam się, niczego takiego do niego wtedy nie wypisywalam, ot taki delikatny flirt, nic szczególnego. Byłam bardzo zdenerwowana. Kazałam mu spadać. On zaczął przepraszać, powiedział że gdybym kiedyś chciała z nim być to nie byłoby innych, ale byłam zbyt wściekła i się odcięłam. 

Po niedługim czasie odezwalam sie do niego, myślałam, że już mu przeszło, ale on odpisał mi, że nie chce mieć nic ze mną wspólnego i że kocha tamtą i chce z nią być i to ją wybrał. Bylam w szoku, ale uznałam, że to nie on napisał tylko tamta dziewczyna i chciałam przeczekać trochę i znowu się do niego odezwać. Jednak szybko przyszedł kolejny cios, w przeciągu pół roku się zaręczyli. Dodawali mnóstwo wspólnych zdjęć na fejsa na których był tak rzekomo szczęśliwy. Mam wrażenie, że mi na złość, jakby chciał mnie ukarać. Dodatkowo zablokował mnie wszędzie gdzie sie dało. Cały jego Facebook jest we wspólnych zdjęciach z nią, pod nimi pisze jej, że ja kocha. To trwa już 4 lata, po roku wzięli ślub, od 3 lat są małżeństwem, wyprowadzili się. 

A ja... nie mogę zaznać spokoju ducha. Jestem sama. Tęsknię za nim, nie rozumiem jak mógł odejść do innej skoro to mnie zawsze kochał. Skoro ona nawet nie byla w jego typie...

Ostatnio uznałam, że nie mogę siedzieć bezczynnie i muszę go odzyskać. W końcu r raz się żyje, nie chce żałować niczego! Myślę, że dam radę, możliwe że jego uczucie do tamtej już trochę przygaslo, może zechce się ze mną przespać, a wtedy jego żona się dowie i to zostawi. A wtedy będzie znowu mój. 

Niestety nie mogę się z nim normalnie skontaktować bo jestem zablokowana, zmienił numer, wyjechał. Czy powinnam pojechać pod nowy adres i powiedzieć mu, że chce być z nim? Może próbować go uwieść, założyć nowe konto i pisać do niego? Jak go odzyskać? Pomozcie! To prawdziwa miłość, a wiadomo w miłości jak na wojnie, wszystkie chwyty są dozwolone.

Daj im spokój swojej szansy nie wykorzystałeś. Skoro ci powiedział, że kocha inną jest z nią już cztery lata zablokował cię na Facebooku to napewno nie robi ci tego tak jak sugerujesz na złość. Jak by nie kochał tej dziewczyny to nie byli by 4 lata ze sobą. Na czyjmś nieszczęściu swojego szczęścia nie zbudujesz  więc nie próbuj rozwalać im życia miej klasę i poszukaj sobie innego faceta.

4 godziny temu, Gość margik napisał:

Będę delikatna chociaż cisną mi się na usta wulgarne słowa..daj im spokój, skoro od 4 lat są ze sobą tzn że chcą tego. Jesteś egoistka, chcesz zaspokoić swoje ego, nie uszczęśliwić Jego.

Przeczytalem. Dobrze piszesz. Poza tym, czytając zdjanie : wybrał inna i to inna z wyglądu niż ona : no to przecież nie musiał szukać jej bliźniaczki... Serio egoistuczne podejście. Jest coś więcej niż wygląd chociaż wygląd też się pododoba. Ale weź.. Dziewczyno zastanów się nad sobą, tzn rusz umysłem, nie ttlko myślami, myski masz ponad to ale rozumiemu nie wiele używasz. Ulozyc sobie życie... Trzeba 

5 godzin temu, Gość Gość napisał:

Zdobądź klucze do ich mieszkania u schowaj się w ich łóżku, jak będą kłaść się spać wyskocz z niego z okrzykiem: Niespodzianka! Napewno pomoże ci to jego odzyskać a może nawet ja zyskasz. Nikt nie powiedział, że związek to 2 osoby.

Ale głupoty.... Idź się lecz i nie zarażaj innych. A Ten temat... Gdy ktoś jest żonaty to się odsun. O ludzie piszą na internecie....

Też się chętnie dowiem czy ta ruda w końcu ładna, czy nie. Komu się link otworzył? Pisać szybko! Skoro autorce tak zależy to może jak dostanie odpowiedź to się w końcu ogarnie. 

Mi się otworzyl link, mam swoje zdanie i nie napisze. 

I nie domyslac się dlaczego, bo i tak nie zgadniecie.

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Mi się otworzyl link, mam swoje zdanie i nie napisze. 

I nie domyslac się dlaczego, bo i tak nie zgadniecie.

Ściema!  Link się nie otwiera.

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Ściema!  Link się nie otwiera.

Otwiera Nie podbieraj.

Mi zdjęcie weszło.  Rudzielec jest kochany i ma śliczne zielone oczęta.

A autorka jest nieładna, swojego zdjęcia nie dała ;)

8 minut temu, Gość Gosc napisał:

Mi się otworzyl link, mam swoje zdanie i nie napisze. 

I nie domyslac się dlaczego, bo i tak nie zgadniecie.

Dziękuję za odpowiedzi, na pewno to przemyślę. Macie trochę racji.

Co do zdjęcia, ja też mam swoje zdanie i uważam, że piękna nie jest. Tylko kobiety piszą, że ładna, z litości. Zdjęcia drugiego nie dodałam bo myślałam, że się nie uda. Zresztą, lustro mam, znam swoją wartość i nie potrzebuję potwierdzenia.

Pozdrawiam. 

1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Nigdzie nie napisałaś ze on wyznał ci miłość. Skoro ożenił się z ta kobieta to znaczy ze ja kocha, facet nie żeni się z pierwsza lepsza która spotka na swojej drodze. Skoro jesteś taka piękna i naj może on liczył na seks raczej do inteligentnych nie należysz. Facet zapychał sobie czas tobą a ty odrazu ze wielka miłość. Gdyby cię kochał to by się tobie oświadczył i walczył o ciebie. Zrozum ze byłaś tylko rozrywka dla niego a gdy poznał kobietę swojego życia olał cię 

Dokładnie, pewnie chciał ja tylko przelecieć a ona sobie wkręciła ze ja kochał. 

8 minut temu, Gość JedynaTaka napisał:

Dziękuję za odpowiedzi, na pewno to przemyślę. Macie trochę racji.

Co do zdjęcia, ja też mam swoje zdanie i uważam, że piękna nie jest. Tylko kobiety piszą, że ładna, z litości. Zdjęcia drugiego nie dodałam bo myślałam, że się nie uda. Zresztą, lustro mam, znam swoją wartość i nie potrzebuję potwierdzenia.

Pozdrawiam. 

A szkoda, skoro juz jej wrzuciłaś, powinnaś też swoje. Czego się obawiasz, przeciez piszes, ze znasz wartosc Bylo by fair skoro juz wrzucilas czyjes.

10 minut temu, Gość JedynaTaka napisał:

Dziękuję za odpowiedzi, na pewno to przemyślę. Macie trochę racji.

Co do zdjęcia, ja też mam swoje zdanie i uważam, że piękna nie jest. Tylko kobiety piszą, że ładna, z litości. Zdjęcia drugiego nie dodałam bo myślałam, że się nie uda. Zresztą, lustro mam, znam swoją wartość i nie potrzebuję potwierdzenia.

Pozdrawiam. 

A szkoda, skoro juz jej wrzuciłaś, powinnaś też swoje. Czego się obawiasz, przeciez piszes, ze znasz wartosc Bylo by fair skoro juz wrzucilas czyjes.