Faceci powiedzcie szczerze kobiecie

czy jak facet w rozmowie dużo gada o sensie mniej inne rzeczy o kobiecie, używa dużo aluzji seksualnym to znaczy ze chodzi mu tylko o seks? i czy lepiej dać sobie spokój z takim facetem bo jego nastawienia się nie zmieni?. Takich facetów jest dużo w internetach, na czatach itd.

Dlaczego kobiety za wszelką cenę szukają drugiego dna tam gdzie go nie ma? Za to wlasnie cenię mężczyzn, że jak myślą o seksie to o tym mówią otwarcie, ja nie lubię kręcenia, motania, udawania. Przynajmniej jest wobec Ciebie szczery. 

szczere byłoby moim zdaniem powiedzenie ''tak, chodzi mi o seks" a nie gadanie o seksie a jak zapytam wprost to powie mi taki ze nie chodzi mu o sam seks tylko o coś długotrwałego. Skąd mam wiedzieć czy facet nie ściemnia? stąd chyba jest zasadne szukanie drugiego dna

1 minutę temu, Gość Ghk napisał:

szczere byłoby moim zdaniem powiedzenie ''tak, chodzi mi o seks" a nie gadanie o seksie a jak zapytam wprost to powie mi taki ze nie chodzi mu o sam seks tylko o coś długotrwałego. Skąd mam wiedzieć czy facet nie ściemnia? stąd chyba jest zasadne szukanie drugiego dna

o coś długotrwałego?

czyli co?

wg mnie takie zdanie jednoznacznie wskazuje, że nie chodzi mu o jednorazowy numerek a o dłuższy romans, ale nic ponadto

to jak facet chce ode mnie seksu to znaczy ze nie podobam mu się aż tak bardzo żeby chciał czegoś więcej? 

9 godzin temu, Gość Ghkk napisał:

to jak facet chce ode mnie seksu to znaczy ze nie podobam mu się aż tak bardzo żeby chciał czegoś więcej? 

i znowu szukanie znaków tam gdzie ich nie ma

jesli facet chce od Ciebie seksu to znaczy, że PODOBASZ mu się aż tak bardzo, że chce seksu

i tyle w tym temacie

jesli zainteresujesz go nie tylko seksualnością, ale również osobowością to może się również zainteresować Tobą w innych nazwijmy to celach

i owszem może się tak zdarzyć, że zaczeło się od erotyki a skończyło na miłości i związku

ale to raczej wyjatki, bo kolejność troszkę nie ta

chyba to bardziej domena kobiet, taka skłonność do zakochania się w kimś z kim chciały mieć "tylko seks"

KAZDEMU facetowi chodzi o seks i sam ten fakt nie oznacza kompletnie nic w kontekście zainteresowanie Tobą. Zainteresowanie czymś więcej niż seksem najłatwiej ocenić po czasie jaki Ci poświęca, po uwadze, jaka zwraca na to, co mówisz i robisz, bo codziennych wyborach, jakie podejmuje (np. spotkanie z Torbą vs mecz lub piwo z kolegami)

Kotwin, a może by tak raz mieć inne zdanie? hahaha Jeszcze ktoś pomyśli że jesteśmy tą samą osobą pod różnymi nickami, albo swoimi alter ego

Pipka nie traktor a małego ciągnie, to ze chce cię seksić wcale nie znaczy że po seksie chce cię zostawić.

Nie znacie się na ludziach z tego co czytam. Wielu mężczyzn mówiąc li tylko o seksie o seksie nie myśli. To jest swoista osłona na to, by wybadać kobietę i podjąć odpowiednie kroki. Niekoniecznie seksualne. Wy obracacie się w towarzystwie tylko takich, którzy myślą prostolinijnie? 

1 godzinę temu, Gość gość' napisał:

Nie znacie się na ludziach z tego co czytam. Wielu mężczyzn mówiąc li tylko o seksie o seksie nie myśli. To jest swoista osłona na to, by wybadać kobietę i podjąć odpowiednie kroki. Niekoniecznie seksualne. Wy obracacie się w towarzystwie tylko takich, którzy myślą prostolinijnie? 

No teraz to pojechałeś!

Naprawdę chcesz by dziewczyna uwierzyła, że facet który nie chce rozmawiać na inne tematy poza tymi przy których może sobie zrobić dobrze, w rzeczywistości nie myśli o seksie tylko marzy o romantycznych spacerach, trzymaniu się za rączki, wspólnej przyszłości, dzieciach i obiadach u teściów? Wiec czemu unika tych innych tematów? Przecież dziewczyna już dała mu znak, że chciałaby czegoś więcej ponad seks. A on niby zaprzecza, ale czemu nie zmienia swojego zachowania?

Często zdarza się odwrotna sytuacja: chłopak chce seksu, ale rozmawiając z dziewczyną, mówi o wszystkim poza tym własnie tematem, bo nie ma odwagi. To jest prawdopodobne, ale odwrotnie? Odwrotnie to raczej kobiety same szukają między wierszami jakiś znaków, symboli, słów czy choćby westchnień sugerujących, że jemu NIE chodzi tylko o seks.

A potem płacz i rozczarowanie, bo jak on mógł? Dlaczego? Przecież wśród kilku miesięcy rozmów o seksie, bzykaniu i wspólnych orgazmach, raz,  a dokładnie 06.08.2018 r. o godz. 21.07 powiedział, że... coś tam coś tam. Czemu więc się tego nie trzyma? Przecież raz wspomniał?!

Tego chcesz dla tej dziewczyny?

Tak Lena, tak właśnie myślę.

3 minuty temu, Gość gość' napisał:

Tak Lena, tak właśnie myślę.

Sam tak kiedyś postępowałeś?

Nie. Natomiast miałam do czynienia z takimi mężczyznami niejednokrotnie. Z takimi, którzy tygodniami rozmawiali wyłącznie o seksie. A prawda okazała się inna. Ci panowie, poszukiwali zrozumienia jednym słowem, i to co robili to była ich maska, że tak powiem.

2 godziny temu, Lena.Wawa. napisał:

Kotwin, a może by tak raz mieć inne zdanie? hahaha Jeszcze ktoś pomyśli że jesteśmy tą samą osobą pod różnymi nickami, albo swoimi alter ego

Ok, myślę, że będziemy mieli zupełnie odmienne zdanie, co do atrakcyjności męskiego przyrodzenia - dla mnie są obrzydliwe i nie jakbym żadnego poza własnym;)

2 minuty temu, kotwin napisał:

Ok, myślę, że będziemy mieli zupełnie odmienne zdanie, co do atrakcyjności męskiego przyrodzenia - dla mnie są obrzydliwe i nie jakbym żadnego poza własnym;)

Skoro aż tak, to chyba lepiej jak ci wsadzi to przyrodzenie i nie będziesz go widzieć XD

3 minuty temu, kotwin napisał:

Ok, myślę, że będziemy mieli zupełnie odmienne zdanie, co do atrakcyjności męskiego przyrodzenia - dla mnie są obrzydliwe i nie jakbym żadnego poza własnym;)

taaaak, tu mam zupełnie inne zdanie, ale na ten temat już rozmawialiśmy i na pewno pamiętasz puentę

16 minut temu, Lena.Wawa. napisał:

taaaak, tu mam zupełnie inne zdanie, ale na ten temat już rozmawialiśmy i na pewno pamiętasz puentę

Tak, ale będę się upierał, że DOBROWOLNIE nie dotknalbym żadnego poza własnym. Tamto nie było dobrowolnie;)

5 minut temu, kotwin napisał:

Tamto nie było dobrowolnie;)

dobre! hahahah masz rację, nie było

choć przymusu nie było, wolna, bezwolna wola

7 minut temu, Lena.Wawa. napisał:

dobre! hahahah masz rację, nie było

choć przymusu nie było, wolna, bezwolna wola

Opętana Wola nie jest wolna. A ty potrafisz opętać, jak byś byłam prawa ręka samego belzebuba;)

2 minuty temu, kotwin napisał:

Opętana Wola nie jest wolna. A ty potrafisz opętać, jak byś byłam prawa ręka samego belzebuba;)

Ja??? hahaha

no to teraz zrobiłeś mi humor na cały dzień

14 minut temu, Lena.Wawa. napisał:

Ja??? hahaha

no to teraz zrobiłeś mi humor na cały dzień

Tak Ci wesoło z tą opetancza mocą?;)

2 minuty temu, kotwin napisał:

Tak Ci wesoło z tą opetancza mocą?;)

mmmm

bardzo

chodzę sobie i śpiewam:

Mam tę mooooc, mam tę mooooc

11 minut temu, Lena.Wawa. napisał:

mmmm

bardzo

chodzę sobie i śpiewam:

Mam tę mooooc, mam tę mooooc

A to jeszcze nie wiem, że to potrafisz śpiewać. Jestem pod wrażeniem;)

2 minuty temu, kotwin napisał:

A to jeszcze nie wiem, że to potrafisz śpiewać. Jestem pod wrażeniem;)

śpiewać lubię choć niekoniecznie potrafię

o wiele lepiej tańczę, mam nawet na to papiery

16 godzin temu, Gość Gkh napisał:

czy jak facet w rozmowie dużo gada o sensie mniej inne rzeczy o kobiecie, używa dużo aluzji seksualnym to znaczy ze chodzi mu tylko o seks? i czy lepiej dać sobie spokój z takim facetem bo jego nastawienia się nie zmieni?. Takich facetów jest dużo w internetach, na czatach itd.

nie ... często, ci gadają mało mogą .. nie ma reguły ...natomiast co do internetu, chatów to trochę inaczej. Czasami faktycznie można znaleźć przez internet fajną i dopasowaną patnerkę (mi się parę razy zdarzyło) więc kontakty internetowe mogą czasami mieć sens o ile to nie jest głupie gadania aluzji tylko próba normalnej relacji.

22 minuty temu, Lena.Wawa. napisał:

śpiewać lubię choć niekoniecznie potrafię

o wiele lepiej tańczę, mam nawet na to papiery

Kurde, znowu wyjdzie, że jesteśmy identyczni;) Ja niestety swego czasu też zostałem przymuszony do kursow tańca. Śpiewać też lubię intez nie potrafię

7 minut temu, kotwin napisał:

Kurde, znowu wyjdzie, że jesteśmy identyczni;) Ja niestety swego czasu też zostałem przymuszony do kursow tańca. Śpiewać też lubię intez nie potrafię

Nie jesteśmy. Jedną cechę już znalazłeś. I ja jestem starsza, nie zapominaj się

9 minut temu, Lena.Wawa. napisał:

Nie jesteśmy. Jedną cechę już znalazłeś. I ja jestem starsza, nie zapominaj się

Starsza pewnie tylko w metryce. Duchem i ciałem z całą pewnością nie jesteś. Ale jeżeli tak Ci zależy na różnicach, to jesteś jeszcze zdecydowanie bardziej pociągająca, inteligentna i... odpowiedzialna;)