kura domowa

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Tak. Patriarchat jest już w odwrocie. Już niedługo będzie postrzegany jak nic nieznaczące dziwactwo.

Patriarchat w odwrocie . Już teraz wielu facetów woli poderwać sobie łaskę na jedną noc lub zamówić panienkę z agencji. A w ciągu dwudziestu lat, zbudują roboty do seksu i wtedy baby będę potrzebne tylko do intelektualnych rozmów. Zobaczycie ilu będzie na to chętnych . Wtedy będziecie mogly oddać się swoim ulubionym zajęciom, takim jak służba w marines .

8 minut temu, Gość Gość napisał:

Cały czas dysktujesz z kobietami z kafe a uwazasz je za głupie deb/ilu  

40 minut temu, Rescator555 napisał:

A po czym poznać mądrego? Po tym, że nie chce mu się dyskutować z głupim .

Dlatego nie rozmawiasz z żoną, za to z babkami z kafe bardzo chętnie?  

19 minut temu, Rescator555 napisał:

Patriarchat w odwrocie . Już teraz wielu facetów woli poderwać sobie łaskę na jedną noc lub zamówić panienkę z agencji. A w ciągu dwudziestu lat, zbudują roboty do seksu i wtedy baby będę potrzebne tylko do intelektualnych rozmów. Zobaczycie ilu będzie na to chętnych . Wtedy będziecie mogly oddać się swoim ulubionym zajęciom, takim jak służba w marines .

Tak chca poderwac laske na noc zeby sie zabawic a potem szukaja kandydatki na zone.

1 godzinę temu, Rescator555 napisał:

Jeśli ciebie nie interesuje co ja piszę, to nawzajem i nie zawracaj głowy czy innej części ciała.

Polecam czytać ze zrozumieniem. Ja piję do tego że Twoje wypociny dotyczące "bystrych mężczyzn" tak naprawdę dotyczą tylko Ciebie. I napisałam że to interesujące (to że ustaliłes sobie sam ze sobą że Ty jesteś modelowym bystrym facetem, a ci którzy mają inne zdanie niż Ty nie są bystrzy albo kłamią). Więc zasadniczo Twoje posty mnie interesują, nie interesuje mnie natomiast co robi czy umie Twoja żona, chyba że wnosi to coś do dyskusji o Twoich poglądach na oczekiwania mężczyzn wobec żon. A nie wnosi tutaj akurat nic, bo twierdzisz że żona nie musi dorównywać (plus minus) intelektualnie mężowi (więc to że Twoja dorownuje, nie wnosi nic)

24 minuty temu, Rescator555 napisał:

Patriarchat w odwrocie . Już teraz wielu facetów woli poderwać sobie łaskę na jedną noc lub zamówić panienkę z agencji. A w ciągu dwudziestu lat, zbudują roboty do seksu i wtedy baby będę potrzebne tylko do intelektualnych rozmów. Zobaczycie ilu będzie na to chętnych . Wtedy będziecie mogly oddać się swoim ulubionym zajęciom, takim jak służba w marines .

Wgl sa tez faceci ktorzy lubia rodzinne zycie i spedzac czas ze swoja rodzina wiec nawet gdy beda to roboty to tak... beda chetni. Jestes 

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Wgl sa tez faceci ktorzy lubia rodzinne zycie i spedzac czas ze swoja rodzina wiec nawet gdy beda to roboty to tak... beda chetni. Jestes 

Jestes zalosny  

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Wgl sa tez faceci ktorzy lubia rodzinne zycie i spedzac czas ze swoja rodzina wiec nawet gdy beda to roboty to tak... beda chetni. Jestes 

To są mięczaki a nie faceci. Prawdziwy facet doczepia sobie piersi i zabawia się z kolegami po robocie.

17 godzin temu, Gość Gość napisał:

Oooo, doczepiacie sobie cyce? A podobno facetowi wystarcza du/pa i jest zadowolony. No nie sądziłam, że zdradzisz az tak pikantne szczegóły tego co robicie z kolegami.

Nie chciałam tego komentować ale to było akurat śmieszne hahahaha

50 minut temu, Gość Gosc napisał:

Polecam czytać ze zrozumieniem. Ja piję do tego że Twoje wypociny dotyczące "bystrych mężczyzn" tak naprawdę dotyczą tylko Ciebie. I napisałam że to interesujące (to że ustaliłes sobie sam ze sobą że Ty jesteś modelowym bystrym facetem, a ci którzy mają inne zdanie niż Ty nie są bystrzy albo kłamią). Więc zasadniczo Twoje posty mnie interesują, nie interesuje mnie natomiast co robi czy umie Twoja żona, chyba że wnosi to coś do dyskusji o Twoich poglądach na oczekiwania mężczyzn wobec żon. A nie wnosi tutaj akurat nic, bo twierdzisz że żona nie musi dorównywać (plus minus) intelektualnie mężowi (więc to że Twoja dorownuje, nie wnosi nic)

 

A możesz sobie pić co chcesz i oszukiwać się, że facetom zależy na tym, co akurat ty twoim zdaniem możesz im dać. I, że facet którego w babie interesuje głównie jej ... i cycki, jest jakims ewenementem. Tylko, że tak był przez stulecia i jeśli nawet ty sądzisz, że kobiety się zmieniły, to faceci pozostali tacy sami. Ja akurat tak się składa, że jestem facetem, odbyłem tysiące porozmów z innymi facetami i dobrze wiem, co nas interesuje. Oczywiście możesz się pocieszać, że to byli ludzie z marginesu społecznego i że kimś takim jest Rescator. Twoja sprawa, ja nie mam zamiaru udowadniać, że nie jestem wielbłądem. Ja znam prawdę, wiem, że prawie wszyscy są po wyższych studiach i pracują nie przy tłuczeniu kamieni tylko w zawodach zgodnych z wykształceniem. No ale możesz sobie wierzyć w co chcesz.

51 minut temu, Gość Gość napisał:

Wgl sa tez faceci ktorzy lubia rodzinne zycie i spedzac czas ze swoja rodzina wiec nawet gdy beda to roboty to tak... beda chetni. Jestes 

Jeszcze są, ale coraz mniej. Podzielcie z nimi roboty domowe i opiekę nad bachoreksami, i odmawiajcie seksu jak wam spadnie libido, to będzie jeszcze mniej.

9 minut temu, Rescator555 napisał:

A możesz sobie pić co chcesz i oszukiwać się, że facetom zależy na tym, co akurat ty twoim zdaniem możesz im dać. I, że facet którego w babie interesuje głównie jej ... i cycki, jest jakims ewenementem. Tylko, że tak był przez stulecia i jeśli nawet ty sądzisz, że kobiety się zmieniły, to faceci pozostali tacy sami. Ja akurat tak się składa, że jestem facetem, odbyłem tysiące porozmów z innymi facetami i dobrze wiem, co nas interesuje. Oczywiście możesz się pocieszać, że to byli ludzie z marginesu społecznego i że kimś takim jest Rescator. Twoja sprawa, ja nie mam zamiaru udowadniać, że nie jestem wielbłądem. Ja znam prawdę, wiem, że prawie wszyscy są po wyższych studiach i pracują nie przy tłuczeniu kamieni tylko w zawodach zgodnych z wykształceniem. No ale możesz sobie wierzyć w co chcesz.

 

 

 

Wiemy. Ciebie i twoich kolegów interesuje przyczepianie sobie piersi i zabawianie się.

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Dlatego nie rozmawiasz z żoną, za to z babkami z kafe bardzo chętnie?  

A co ty wiesz co ja robię z żoną ?

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Wiemy. Ciebie i twoich kolegów interesuje przyczepianie sobie piersi i zabawianie się.

10 minut temu, Rescator555 napisał:

A możesz sobie pić co chcesz i oszukiwać się, że facetom zależy na tym, co akurat ty twoim zdaniem możesz im dać. I, że facet którego w babie interesuje głównie jej ... i cycki, jest jakims ewenementem. Tylko, że tak był przez stulecia i jeśli nawet ty sądzisz, że kobiety się zmieniły, to faceci pozostali tacy sami. Ja akurat tak się składa, że jestem facetem, odbyłem tysiące porozmów z innymi facetami i dobrze wiem, co nas interesuje. Oczywiście możesz się pocieszać, że to byli ludzie z marginesu społecznego i że kimś takim jest Rescator. Twoja sprawa, ja nie mam zamiaru udowadniać, że nie jestem wielbłądem. Ja znam prawdę, wiem, że prawie wszyscy są po wyższych studiach i pracują nie przy tłuczeniu kamieni tylko w zawodach zgodnych z wykształceniem. No ale możesz sobie wierzyć w co chcesz.

 

 

 

Nature w drodze...

2 minuty temu, Rescator555 napisał:

Jeszcze są, ale coraz mniej. Podzielcie z nimi roboty domowe i opiekę nad bachoreksami, i odmawiajcie seksu jak wam spadnie libido, to będzie jeszcze mniej.

No ale to idzie w kobieca strone tak samo  jest jeszcze wiecej singielek i bezdzietnych kobiet albo takie ktore chca miec chłopaka a slubu nie chca brać

11 minut temu, Rescator555 napisał:

A możesz sobie pić co chcesz i oszukiwać się, że facetom zależy na tym, co akurat ty twoim zdaniem możesz im dać. I, że facet którego w babie interesuje głównie jej ... i cycki, jest jakims ewenementem. Tylko, że tak był przez stulecia i jeśli nawet ty sądzisz, że kobiety się zmieniły, to faceci pozostali tacy sami. Ja akurat tak się składa, że jestem facetem, odbyłem tysiące porozmów z innymi facetami i dobrze wiem, co nas interesuje. Oczywiście możesz się pocieszać, że to byli ludzie z marginesu społecznego i że kimś takim jest Rescator. Twoja sprawa, ja nie mam zamiaru udowadniać, że nie jestem wielbłądem. Ja znam prawdę, wiem, że prawie wszyscy są po wyższych studiach i pracują nie przy tłuczeniu kamieni tylko w zawodach zgodnych z wykształceniem. No ale możesz sobie wierzyć w co chcesz.

 

 

 

I znowu mamy elaborat Resa o tym, co mu się wydaje, że wie  Jeszcze masz dla nas jakieś swoje "złote myśli"?

Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

I znowu mamy elaborat Resa o tym, co mu się wydaje, że wie  Jeszcze masz dla nas jakieś swoje "złote myśli"?

"A możesz sobie pić co chcesz i oszukiwać się, że facetom zależy na tym, co akurat ty twoim zdaniem możesz im dać. I, że facet którego w babie interesuje głównie jej ... i cycki, jest jakims ewenementem. Tylko, że tak był przez stulecia i jeśli nawet ty sądzisz, że kobiety się zmieniły, to faceci pozostali tacy sami. Ja akurat tak się składa, że jestem facetem,"

hehe Resiu proszę cie nie rozśmieszaj nas hehe Jesteś ..., męska ... a nie facet . 

Facet nie siedzi cały dzień  na forum dla  kobiet dot ciąży , porodu , połogu i macierzyństwa heheh 

5 minut temu, Rescator555 napisał:

Jeszcze są, ale coraz mniej. Podzielcie z nimi roboty domowe i opiekę nad bachoreksami, i odmawiajcie seksu jak wam spadnie libido, to będzie jeszcze mniej.

Ty serio myslisz Res ze to tylko przez seks mezczyzni nie chca brac slubu? 

7 minut temu, Gość Gość napisał:

No ale to idzie w kobieca strone tak samo  jest jeszcze wiecej singielek i bezdzietnych kobiet albo takie ktore chca miec chłopaka a slubu nie chca brać

Nie zapominaj, że w zrytym patriarchatem mózgu pokutuje przekonanie, że to tylko kobietom zależy na ślubach i dzieciach. Zależało im, zależy i będzie zależeć. I nie ma dla nich alternatywy.

"eszcze są, ale coraz mniej. Podzielcie z nimi roboty domowe i opiekę nad bachoreksami, i odmawiajcie seksu jak wam spadnie libido, to będzie jeszcze mniej."

hehe chciałbym sieroto hehe 

RES stary  dziadku mamy 2019 rok ....obudź sie gamoniu 

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

No ale to idzie w kobieca strone tak samo  jest jeszcze wiecej singielek i bezdzietnych kobiet albo takie ktore chca miec chłopaka a slubu nie chca brać

No i fajnie. Ciekawe kto wychodzi lepiej na tym, że może sobie pociupciac bez zobowiązan?  A po ciupcianiu zająć się graniem na kompie czy podobnymi zajęciami. To jest "koniec" patriarchatu?  Baby zapieprzaja, można mieć łatwo seks bez zobowiązań, czas i pieniądze dla siebie. To jest właśnie to p co facetom chodzi.

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ty serio myslisz Res ze to tylko przez seks mezczyzni nie chca brac slubu? 

Serio to myślę że z powodu niedostatecznego poziomu intelektualnego kandydatek na żony .

5 minut temu, Rescator555 napisał:

No i fajnie. Ciekawe kto wychodzi lepiej na tym, że może sobie pociupciac bez zobowiązan?  A po ciupcianiu zająć się graniem na kompie czy podobnymi zajęciami. To jest "koniec" patriarchatu?  Baby zapieprzaja, można mieć łatwo seks bez zobowiązań, czas i pieniądze dla siebie. To jest właśnie to p co facetom chodzi.

Szczególnie takim jak ty  Jak byś przymusowo musiał zajmować się dziećmi, które spłodziłeś to byś inaczej gadał  

6 minut temu, Rescator555 napisał:

Serio to myślę że z powodu niedostatecznego poziomu intelektualnego kandydatek na żony .

Przecież poziom intelektualny kandydatek jest nie ważny. Liczy się tylko zwartość majtek. Zapomniałeś? Może to już nie skleroza a początki Alzheimera? 

6 minut temu, Gość Gosc napisał:

Nie zapominaj, że w zrytym patriarchatem mózgu pokutuje przekonanie, że to tylko kobietom zależy na ślubach i dzieciach. Zależało im, zależy i będzie zależeć. I nie ma dla nich alternatywy.

Tak, pewnie, facetom bardzo zależy . Na dzieciach kiedy już będą gotowi, tak po czterdziestce.  

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Szczególnie takim jak ty  Jak byś przymusowo musiał zajmować się dziećmi, które spłodziłeś to byś inaczej gadał  

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Przecież poziom intelektualny kandydatek jest nie ważny. Liczy się tylko zwartość majtek. Zapomniałeś? Może to już nie skleroza a początki Alzheimera? 

Serio nie zalapalas ironii w tym wpisie? Wiedziałem, że jesteś głupią, ale żeby aż tak?

2 minuty temu, Rescator555 napisał:

No i fajnie. Ciekawe kto wychodzi lepiej na tym, że może sobie pociupciac bez zobowiązan?  A po ciupcianiu zająć się graniem na kompie czy podobnymi zajęciami. To jest "koniec" patriarchatu?  Baby zapieprzaja, można mieć łatwo seks bez zobowiązań, czas i pieniądze dla siebie. To jest właśnie to p co facetom chodzi.

Myśle ze mezczyzn to guzik obchodzi kto ma lepiej i kobiet tak samo guzik obchodzi kto ma lepiej. Liczy się JA. Wybieram sytuacje w której MI najlepiej. 

A w czym kobiety SINGIELKI mają teraz gorzej? Kiedyś to tylko dzieci, dom, dzieci, dom. Nawet za długo u kolezanki nie mogły posiedziec bo juz było gadane "szlaja sie zamiast dziecmi sie zając".

Ja bym powiedziała ze teraz w małzenstwie jest gorzej dla mezczyzn ale lepiej dla kobiet (mowa o dawnych czasach) wiec sie nie dziwie ze Res i podobni jemu są oburzeni.