kura domowa

8 minut temu, Gość Mija napisał:

Nie sprecyzuje bo sama nie wie o co jej chodziło :-D przecież Pani pracująca chciała zbłysnąć ale jej bidulce nie wyszło. Szkoda: -D

" zabłysnąć "

1 godzinę temu, Gość Mama napisał:

Dziękuję Ci za te słowa. Jest dla mnie obraźliwe określenie "kura domowa" ale "madka" jeszcze bardziej.  Smutne, że teraz wszyscy obrażają matki. 

Ty też je obrażasz?

1 godzinę temu, Gość Onna napisał:

PRACUJĄCA!!!!!!Te niepracujące nikomu nie mówią jak żyć.

No tak. Niepracujące to wzór cnót wszelakich a pracujące to zło wcielone  Do wszystkiego się wtrącają i mówią każdemu jak żyć    

A jak pracująca staje się niepracująca to nagle przestaje mówić innym jak mają żyć? I odwrotnie? Jak niepracująca idzie do pracy to przeobraża się we wredną babę wścibiającą nos tam gdzie nie powinna?

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

No tak. Niepracujące to wzór cnót wszelakich a pracujące to zło wcielone  Do wszystkiego się wtrącają i mówią każdemu jak żyć    

A jak pracująca staje się niepracująca to nagle przestaje mówić innym jak mają żyć? I odwrotnie? Jak niepracująca idzie do pracy to przeobraża się we wredną babę wścibiającą nos tam gdzie nie powinna?

A czy ktoś powiedział, że pracujące to" zło wcielone" lub niepracujące to" wzór cnót"? Zostało tylko napisane" Te niepracujące nikomu nie mówią jak żyć" A tak na marginesie to  z tego co można się zorientować to na kafeterii jest kilka pań( a może nawet jedna czy dwie) które co jakiś czas zakładają temat o niepracujących i ostro je krytykują. 

9 minut temu, Gość Gość napisał:

A czy ktoś powiedział, że pracujące to" zło wcielone" lub niepracujące to" wzór cnót"? Zostało tylko napisane" Te niepracujące nikomu nie mówią jak żyć" A tak na marginesie to  z tego co można się zorientować to na kafeterii jest kilka pań( a może nawet jedna czy dwie) które co jakiś czas zakładają temat o niepracujących i ostro je krytykują. 

No dobrze niech będzie. Kobiety niepracujące nie wtrącają się w cudze życie. Czyli kobieta, która mówi innym jak mają żyć z automatu przestaje to robić gdy przestaje pracować     Kocham Kafe!!!!

Kobieta niepracująca to taki lepszy sort człowieka

1 godzinę temu, Gość Mija napisał:

Nie sprecyzuje bo sama nie wie o co jej chodziło przecież Pani pracująca chciała zbłysnąć ale jej bidulce nie wyszło. Szkoda: -D

A skąd wiesz, że to była pani pracująca? Nie napisała przecież o tym. Nie określiła się w żaden sposób. Jak na razie to część pań niepracujących pisała, ze nie pracuje i nawet tłumaczyły się dlaczego  

Poza jakimiś nielicznymi wyjątkami, ludzie pracują bo muszą. Muszą zarabiać pieniądze na życie, gdyby nie musieli, raczej by tego nie robili. Ale niektóre pracujące kobiety, z mózgami wypranymi feministyczna propagandą, z tego przymusu robią jakaś cnotę. A z płacenia podatków czy składek, które jest raczej przykrym obowiązkiem, robią cel życia i uznają to za zaszczyt.  Co za bezmyślność!

8 minut temu, Gość Gość napisał:

No dobrze niech będzie. Kobiety niepracujące nie wtrącają się w cudze życie. Czyli kobieta, która mówi innym jak mają żyć z automatu przestaje to robić gdy przestaje pracować     Kocham Kafe!!!!

Poznasz głupiego po śmiechu jego. Chyba ktoś napisał, że na Kafe jest kilka pań które ciągle zakładają tematy o niepracujących i krytykują je. A to co ty sądzisz na ten temat i wypisujesz to jest tylko twoja interpretacja tego co przeczytałaś. 

2 minuty temu, Rescator555 napisał:

Poza jakimiś nielicznymi wyjątkami, ludzie pracują bo muszą. Muszą zarabiać pieniądze na życie, gdyby nie musieli, raczej by tego nie robili. Ale niektóre pracujące kobiety, z mózgami wypranymi feministyczna propagandą, z tego przymusu robią jakaś cnotę. A z płacenia podatków czy składek, które jest raczej przykrym obowiązkiem, robią cel życia i uznają to za zaszczyt.  Co za bezmyślność!

Dokładnie! 

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Poznasz głupiego po śmiechu jego. Chyba ktoś napisał, że na Kafe jest kilka pań które ciągle zakładają tematy o niepracujących i krytykują je. A to co ty sądzisz na ten temat i wypisujesz to jest tylko twoja interpretacja tego co przeczytałaś. 

Nie. Ktoś napisał dokładnie coś takiego: "Te niepracujące nikomu nie mówią jak żyć." Nie uważasz, że to bez sensu?

19 minut temu, Gość Gość napisał:

A skąd wiesz, że to była pani pracująca? Nie napisała przecież o tym. Nie określiła się w żaden sposób. Jak na razie to część pań niepracujących pisała, ze nie pracuje i nawet tłumaczyły się dlaczego  

O tak. Tylko panie niepracujące mają potrzebę pisać o tym, ze nie pracują, że jest im taaaak dobrze czy też tłumaczyć się z tego dlaczego nie pracują. Pocieszne. 

22 minuty temu, Gość Gość napisał:

Nie. Ktoś napisał dokładnie coś takiego: "Te niepracujące nikomu nie mówią jak żyć." Nie uważasz, że to bez sensu?

Wróć do 5 strony i przeczytaj, wtedy zrozumiesz dlaczego ktoś tak napisał.

9 minut temu, Gość Gość napisał:

Wróć do 5 strony i przeczytaj, wtedy zrozumiesz dlaczego ktoś tak napisał.

Ten ktoś napisał tak dlatego, że uważa, iż niepracujące nie mówią nikomu jak żyć, w odróżnieniu od pracujących oczywiście  

8 minut temu, Gość Gość napisał:

Ten ktoś napisał tak dlatego, że uważa, iż niepracujące nie mówią nikomu jak żyć, w odróżnieniu od pracujących oczywiście  

Tylko ta osoba nie odpowiedziała na pytanie czy kobieta niepracująca ma prawo wtrącać się do czyjegoś życia  

9 minut temu, Gość Gość napisał:

Tylko ta osoba nie odpowiedziała na pytanie czy kobieta niepracująca ma prawo wtrącać się do czyjegoś życia  

Podaj przykład z tego tematu gdzie któraś z kobiet niepracujących wtrącała się do życia pani pracującej i sugerowała, że pracując robi ona komuś krzywdę. Natomiast pani lub panie( bo wszystkie piszą z gościa) robiły to. Nawet doszło do agresji słownej w stosunku do niepracujących. Odpowiadając na  twoje pytanie ( chociaż było ono nie do mnie kierowane)żadna z kobiet bez względu na to  czy pracuje czy nie nie ma prawa nikomu mówić jak ma żyć i co jest dobre dla jego rodziny.

13 minut temu, Gość Gość napisał:

Podaj przykład z tego tematu gdzie któraś z kobiet niepracujących wtrącała się do życia pani pracującej i sugerowała, że pracując robi ona komuś krzywdę. Natomiast pani lub panie( bo wszystkie piszą z gościa) robiły to. Nawet doszło do agresji słownej w stosunku do niepracujących. Odpowiadając na  twoje pytanie ( chociaż było ono nie do mnie kierowane)żadna z kobiet bez względu na to  czy pracuje czy nie nie ma prawa nikomu mówić jak ma żyć i co jest dobre dla jego rodziny.

"...żadna kobieta pracująca nie ma prawa wtrącać się do waszego życia." Widzisz komizm tego wpisu?

17 minut temu, Gość Gość napisał:

Podaj przykład z tego tematu gdzie któraś z kobiet niepracujących wtrącała się do życia pani pracującej i sugerowała, że pracując robi ona komuś krzywdę. Natomiast pani lub panie( bo wszystkie piszą z gościa) robiły to. Nawet doszło do agresji słownej w stosunku do niepracujących. Odpowiadając na  twoje pytanie ( chociaż było ono nie do mnie kierowane)żadna z kobiet bez względu na to  czy pracuje czy nie nie ma prawa nikomu mówić jak ma żyć i co jest dobre dla jego rodziny.

Proszę: "Ty się dowiedz co się dzieje w żłobkach a wtedy się wypowiadaj. Chyba, że wiesz a i tak posyłasz tam córkę to jesteś wyrodna matkę."

20 godzin temu, Gość Fifi napisał:

Bo na kafe jest specyficzna grupa szczęśliwych i spełniających się zawodowo kobiet z których większość to szefowe i panie prezeski I z tym swoim szczęściem biedne nie potrafią sobie poradzić i muszą wylewać jad na te " utrzymanki" . A prawda jest taka, że same tyrają w pracy zawodowej która ich nie satysfakcjonuje( przynajmniej część tych pań)ale nie mają wyjścia . Dlatego denerwują się, że ktoś inaczej żyje i może sobie pozwolić na wychowanie i dopilnowanie dzieci oraz perfekcyjne zadbanie o dzieci,siebie, męża i dom.

Perfekcyjne panie domu powiadasz?    

20 godzin temu, Gość gość napisał:

ale każda kobieta jest jurą domową...tylko że jedna od rana do wieczora a druga po pracy z wiszącym jęzorem...

No rzeczywiście mnóstwo kobiet wokół mających wiszące jęzory. Myślę, że dzięki temu bardzo łatwo odróżnić kobietę pracującą od niepracującą. Ta pierwsza po prostu zawsze ma wiszący jęzor. Szczególnie pod wieczór     Kocham kafe    

Kobieta pracująca według pań niepracujących: wylewająca jad zazdrosna żmija wtrącająca się w życie innych, z wiecznie wywieszonym jęzorem. Tyra w robocie bez perspektyw bo nie ma wyjścia, jest wyrodną matką i ma niedopilnowanie dzieci i nieperfekcyjnie zadbanego męża  

Jak zwykle wyszło, ze te nie pracujące sa idealne  a  te pracujące to wredne s..  

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Kobieta pracująca według pań niepracujących: wylewająca jad zazdrosna żmija wtrącająca się w życie innych, z wiecznie wywieszonym jęzorem. Tyra w robocie bez perspektyw bo nie ma wyjścia, jest wyrodną matką i ma niedopilnowanie dzieci i nieperfekcyjnie zadbanego męża  

No tak a ta niepracująca jest" suk....ą" a jej mąż " głupkiem i frajerem" tyrających na dwa etaty 

10 minut temu, Gość Gość napisał:

No tak a ta niepracująca jest" suk....ą" a jej mąż " głupkiem i frajerem" tyrających na dwa etaty 

Ale chyba tylko ten naprawdę tyrający na dwa etaty, który jest ewidentnie wykorzystywany przez żonę  Czytać ze zrozumieniem trzeba...

13 minut temu, Gość gość napisał:

Jak zwykle wyszło, ze te nie pracujące sa idealne  a  te pracujące to wredne s..  

 

" nie pracujące"? Niepracujące to według pań pracujących " s .... uki" które wykorzystują biednych mężów " głupków i frajerów" bez inteligencji którzy myślą, że trafiła im się żona jak ślepej kurze ziarno. Szkoda gadać brak słów...

14 minut temu, Gość Gość napisał:

Kobieta pracująca według pań niepracujących: wylewająca jad zazdrosna żmija wtrącająca się w życie innych, z wiecznie wywieszonym jęzorem. Tyra w robocie bez perspektyw bo nie ma wyjścia, jest wyrodną matką i ma niedopilnowanie dzieci i nieperfekcyjnie zadbanego męża  

Ja to widzę tak, że rzeczywiście pracujące rzeczywiście przesadzają.  Sama pracowałam i nigdy przez myśl mi nie przeszło żeby nazwać niepracujace koleżanki leniami, pasożytami itd. Teraz nie pracuję i tak samo nie godzę się na takie rzeczy jak i pracując.  Myślę,  że to dwie  góra trzy trollice nakręcają te tematy.

Ja mam tylko  taka rade do pan które niepracującą  . Jak juz chcecie  wyśmiewać sie z ludzi którzy  pracują i sa styrani to zaczynicie od własnych  mężów . 

11 minut temu, Gość gość napisał:

Ja mam tylko  taka rade do pan które niepracującą  . Jak juz chcecie  wyśmiewać sie z ludzi którzy  pracują i sa styrani to zaczynicie od własnych  mężów . 

 

Ciekawe czy mężowie niepracujących również mają wiszące jęzory 

11 minut temu, Gość gość napisał:

Ja mam tylko  taka rade do pan które niepracującą  . Jak juz chcecie  wyśmiewać sie z ludzi którzy  pracują i sa styrani to zaczynicie od własnych  mężów . 

 

Ciekawe czy mężowie niepracujących również mają wiszące jęzory 

I po co podburzasz?