Gość Anneczka Napisano Grudzień 2, 2019 Woooow ja płacę 100 i robi mi badania na samolocie plus USG. Ale mały się wygina aż się zastanawiam czy to normalne czy może jechać na jakieś USG bo masakra... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Annnnn Napisano Grudzień 2, 2019 Też jeżdżę co tydzień do lekarza ale na szczęście na NFZ. I też mam wszystkie badania. Moje maleństwo wczoraj szalało niesamowicie. A dziś bardziej spokojna jest. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Super Żona Napisano Grudzień 2, 2019 No termin na 24.12 więc jeszcze trochę na nas zarobi.... No ja już czekam i czekam do tego mam dziś płaczliwy dzień. Ehhhh Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna 2.01 Napisano Grudzień 2, 2019 Prywatnie lekarze zbijają na nas kokosy niestety. Każda z nas zapłaci byleby badanie było przeprowadzone dokładnie i z lekarzem dalo się jakoś sensownie porozmawiać. Ja też place 200 albo więcej jeśli robi coś dodatkowo. Na razie chodziłam co 3 tyg więc nie było tak źle ale teraz już się zacznie co 2 albo tydzień. Co zrobić...ważne tylko aby wszystko było w porządku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Anneczka Napisano Grudzień 2, 2019 Ja normalnie zaraz oszaleje... Te czekanie mnie wykańcza Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Luska Napisano Grudzień 2, 2019 Wow, drogo. Ja mam pakiet w medicover i wszystkie usg, konsultacje i badania mam w cenie juz. A pakiet opłaca mi pracodawca. A mała ładnie śpi w dzień, w nocy ja trochę gazy męczą. Ale do przeżycia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Emm933 Napisano Grudzień 2, 2019 Ja już nie mam wizyt. Całe szczęście, bo też prywatnie... Moja gin powiedziała, że ciąża już donoszona i nie ma potrzeby przychodzić. Jakby co to prosto do szpitala. Mam liczyć tylko ruchy, jak coś nie halo to mam jechać do szpitala. A w dzień terminu zgłosić się do szpitala na ktg. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ciężarówka Napisano Grudzień 2, 2019 4 minuty temu, Gość Emm933 napisał: Ja już nie mam wizyt. Całe szczęście, bo też prywatnie... Moja gin powiedziała, że ciąża już donoszona i nie ma potrzeby przychodzić. Jakby co to prosto do szpitala. Mam liczyć tylko ruchy, jak coś nie halo to mam jechać do szpitala. A w dzień terminu zgłosić się do szpitala na ktg. Ja jadę za tydzień na wizytę do kliniki i pewnie będzie ostatnia, już mam nawet wyznaczony termin wywoływania jeśli nie urodzę i l4 wystawione do dnia w którym będą indukowac poród. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Emm933 Napisano Grudzień 2, 2019 Ja mam termin na 14.12 i L4 do 20.12 wystawione.. Ja w pierwszej ciąży nie dostałam skierowania do szpitala i teraz też.. Poprostu mam po terminie przyjść do szpitala i lekarze zdecydują co dalej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lira Napisano Grudzień 3, 2019 up Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Super Żona Napisano Grudzień 3, 2019 Kurczę dziś mały o 5 zacza tak kopać że nie spałam do ok 7 i tak sobie myślałam co z Iza czy coś się stało.. miejmy nadzieję że wszystko ok miała chwilę napisać nam że się zaczęło na teraz nic:( szczerze trochę mnie to martwi. A jak u was noc minęła? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ciężarówka Napisano Grudzień 3, 2019 21 minut temu, Gość Super Żona napisał: Kurczę dziś mały o 5 zacza tak kopać że nie spałam do ok 7 i tak sobie myślałam co z Iza czy coś się stało.. miejmy nadzieję że wszystko ok miała chwilę napisać nam że się zaczęło na teraz nic:( szczerze trochę mnie to martwi. A jak u was noc minęła? Też jestem ciekawa jak tam Iza. Noc spędziłam na wstawaniu do łazienki i mały też szaleje, coraz gorzej mi się z nim ułożyć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Anneczka Napisano Grudzień 3, 2019 Tez myślałam o niej i tak zerkam tu ciągle z myślą o wiadomości od niej. U nas wczoraj pojawiły się wieczorem skurcze ale przeszło a już się śmiałam i cieszyłam że nareszcie to to i nic...Przeszło Ja też mam ciężko ułożyć się z małym często kopniaki takie daje że się zastanawiam jaki już jest duży albo takie fale czuję na brzuchu. Wizyta w środę o 14.30 zobaczymy czy dotrwamy. Poza tym zastanawiam się co go tam tak trzyma że jeszcze nie chce wyjść Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Emm933 Napisano Grudzień 3, 2019 33 minuty temu, Gość Super Żona napisał: Kurczę dziś mały o 5 zacza tak kopać że nie spałam do ok 7 i tak sobie myślałam co z Iza czy coś się stało.. miejmy nadzieję że wszystko ok miała chwilę napisać nam że się zaczęło na teraz nic:( szczerze trochę mnie to martwi. A jak u was noc minęła? Bardzo źle... Całą noc miałam problem z sikaniem.. Czułam jakby mały już wychodził... I tak mnie mocno bolała szyjka macicy... Teraz miałam mocny ból podbrzusza aż mi słabo było.... Nie mam apetytu.. Chyba pojedziemy do szpitala popołudniu zobaczyć co tam się dzieje... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Dyśka Napisano Grudzień 3, 2019 Może Iza potrzebuje odpocząć teraz. Często też w szpitalach nie ma Wi Fi. , a internet dziala beznadziejnie. Miejmy nadzieję, że wkrótce napisze. Ja noc mialam kiepską, bo mało śpię ostatnio. Za to teraz relaksuje sie na pedicure. Musze zrobić coś ze stopami zanim pójdę do szpitala, bo zgroza. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Anneczka Napisano Grudzień 3, 2019 Luska- a tak się zastanawiam wiesz może ile opłaca Ci pracodawca za ten pakiet? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Super Żona Napisano Grudzień 3, 2019 Ja pedicure zrobię sama, chodzę tylko co ok 3 tygodnie na hybrydy teraz idę 11.12 ,rzęsy też zdobione jestem gotowa na powitanie syna dużo osób śmieje się że wszędzie chodzę np na dodatkowe zajęcia z córką , zdziwnie że nie leże i czekam ale uwierzcie nie dałabym rady. Teraz 14.12 jedziemy do Sopotu wyciąć własną choinkę niech się śmieją ja napewno jadę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Annnnn Napisano Grudzień 3, 2019 Cześć dziewczyny. U mnie noc też ciężka. Mała się kręciła, brzuch twardnial i ciężko się było ułożyć. Późno zasnęłam a wcześnie się obudziłam. Byłam dziś u lekarza i powiedział że wszystko ok ale kazał przyjść znowu w czwartek. Wtedy ma powiedzieć co dalej skoro małej się nie spieszy. Co do Izy też się troszkę martwię ale mam nadzieję że się nie odzywa z powodu braku czasu. A ten pakiet Medicover to też mam ale jakoś nie korzystam. Nie było potrzeby póki co Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Anneczka Napisano Grudzień 3, 2019 58 minut temu, Gość Annnnn napisał: Cześć dziewczyny. U mnie noc też ciężka. Mała się kręciła, brzuch twardnial i ciężko się było ułożyć. Późno zasnęłam a wcześnie się obudziłam. Byłam dziś u lekarza i powiedział że wszystko ok ale kazał przyjść znowu w czwartek. Wtedy ma powiedzieć co dalej skoro małej się nie spieszy. Co do Izy też się troszkę martwię ale mam nadzieję że się nie odzywa z powodu braku czasu. A ten pakiet Medicover to też mam ale jakoś nie korzystam. Nie było potrzeby póki co Ten pakiet też Ci szef opłaca? My wizyta jutro ciekawe co to powie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Annnnn Napisano Grudzień 3, 2019 Tak pracodawca płaci ale nie jakaś wielka sumę bo wzięłam pakiet podstawowy. Nie ma tam bardzo wielu specjalistów ale ginekolog akurat tak. Ja dokładam symboliczną złotówkę albo 2zl już teraz nie pamiętam ile. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Dyśka Napisano Grudzień 3, 2019 Super żona- to ja Cie podziwiam ze robisz pedicure sama. Ja juz nie dosiegam. Nie dam rady. Łapia mnie dzisiaj ekstra mocne skurcze. Az sie zdenerwowalam, bo chce doczekac do tego 14. tak juz sie nastawilam na tą date Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Anneczka Napisano Grudzień 3, 2019 Ja się tak nastawiłam że max do 4 grudnia urodzę może się jeszcze jakoś uda chociaż teraz bardzo spokojnie jest... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Super Żona Napisano Grudzień 3, 2019 Ja się już nastawiam Żeby w tym roku urodzić w szkole u córki będzie Wigilia klasowa i już umówiłam się że idę jako degustator ciast Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Karo-Karolina Napisano Grudzień 3, 2019 Cześć! Która z Was podjęła decyzję o przechowywaniu materiału pobranego podczas porodu, czyli krwi pępowinowej i/lub sznura pępowiny? jeśli tak to na jaki bank się zdecydowałyście i wariant?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Luska Napisano Grudzień 3, 2019 10 godzin temu, Gość Super Żona napisał: Ja pedicure zrobię sama, chodzę tylko co ok 3 tygodnie na hybrydy teraz idę 11.12 ,rzęsy też zdobione jestem gotowa na powitanie syna dużo osób śmieje się że wszędzie chodzę np na dodatkowe zajęcia z córką , zdziwnie że nie leże i czekam ale uwierzcie nie dałabym rady. Teraz 14.12 jedziemy do Sopotu wyciąć własną choinkę niech się śmieją ja napewno jadę Tylko sie upewnij z ta hybryda, zeby Ci nie kazali sciagac w szpitalu. Bo do porodow trzeba miec zmyte paznokcie. Hm, nie wiem ile mi pracodawca placi za pakiet, ale kiedys sama sobie oplacalam i podstawowy pakiet np w Polmedzie kosztuje 69zl miesiecznie i w cenie jest ginekolog, usg, morfologia, mocz. Wiec to i tak taniocha, bo do gina mozna chodzic co tydzien a i tak placisz tylko te 69zl na msc. Nie ma natomiast w cenie badan na posiew czy rozyczke i tych innych dodatkowych. Ja mam taki pakiet obecnie, ze w cenie mam nawet echo serca czy dentyste, ale to juz jakis wypasiony pakiet (jak to w korpo bywa). W tej ciazy nie wydalam na wizyty czy badania nawet zlotowki. Dzis byla u nas polozna i młoda wazy juz 3500. A sie martwilam, czy osiagnie mase urodzeniowa (urodzila sie 3300, ale spadla do 3170). Wcina jak szalona to i mase robi Tylko w nocy sie budzi 5 razy na karmienie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Emm933 Napisano Grudzień 3, 2019 7 godzin temu, Gość Dyśka napisał: Super żona- to ja Cie podziwiam ze robisz pedicure sama. Ja juz nie dosiegam. Nie dam rady. Łapia mnie dzisiaj ekstra mocne skurcze. Az sie zdenerwowalam, bo chce doczekac do tego 14. tak juz sie nastawilam na tą date Ja mam termin na 14.12 I zarazem są to moje urodziny Ale chciałabym już urodzić.... Dzisiaj byłam w szpitalu, rozwarcie się nie powiększyło więc jeszcze trochę pewnie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Anneczka Napisano Grudzień 3, 2019 Luska- zazdroszczę że masz ją obok! My jutro wizyta aż się denerwuję.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Annnnn Napisano Grudzień 4, 2019 Jak tam po nocy? U mnie po prostu masakra. Spałam parę godzin z przerwami. Mialam skurcze cała noc ale takie lekkie i w różnych odstępach czasu. Nad ranem odszedł mi czop. A teraz mam mdlosci. Tak bym chciała żeby to było już. W koncu termin mam na dziś. Anneczka daj znać po wizycie. Jestem ciekawa bo sama mam jutro o ile nie urodze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Anneczka Napisano Grudzień 4, 2019 Cześć dziewczyny! U mnie nocka ciężko przeszła... Mały jakoś tak się układał że mi było strasznie nie wygodnie i non stop się budziłam. Ja na dzisiaj mam termin z USG może w końcu coś się zadzieje... Czop Ci odszedł? I miałaś skurcze to może też coś się zacznie dzisiaj. Ja też zauważyłam rano biały śluz taki ciągnący czy to może być ten czop? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Anneczka Napisano Grudzień 4, 2019 Jak tam u Was dziewczyny? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach