Gość Mama Twins Napisano Sierpień 8, 2019 Ja - 13.12 dwie dziewczynki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Super Żona Napisano Sierpień 8, 2019 Mama twins 13.12 dwie córki Emm933 14.12 syn Mamalla 15.12 syn Ciężarówka 20.12 córka (?) Mamini 20.12 córka Dyśka 23.12 syn Super Żona 24.12 syn Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Super Żona Napisano Sierpień 17, 2019 Hej dziewczyny jak u was samopoczucie? Ja byłam wczoraj na krzywej cukrowej blle było to obrzydliwe wynik 71 po 2h 101 czyli wszystko w normie kiedy macie wizyty? Ja mam 23.08 w piątek Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ciężarówka Napisano Sierpień 17, 2019 10 minut temu, Gość Super Żona napisał: Hej dziewczyny jak u was samopoczucie? Ja byłam wczoraj na krzywej cukrowej blle było to obrzydliwe wynik 71 po 2h 101 czyli wszystko w normie kiedy macie wizyty? Ja mam 23.08 w piątek Cześć! Samopoczucie ok a jak poćwiczę to już w ogóle super! Ja krzywa już miałam i o dziwo glukoza mi smakowała teraz kolejna wizyta początek września. I jednak to będzie syn poród 23.12 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Twins Napisano Wrzesień 6, 2019 Hej dziewczyny. Co u was? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Super Żona Napisano Wrzesień 6, 2019 Hej następna wizyta u nas 23.09 mały cały czas się wierci chodź są dni że się leni. Czuje się tak że umyłam dziś okna;) Termin bez zmian 24.12 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Twins Napisano Wrzesień 6, 2019 Leci wam krew z nosa? Mi ostatnio często i dość mocno. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ciężarówka Napisano Wrzesień 6, 2019 Cześć dziewczyny, ja leżę... Brzuch mi twardnieje bardzo często, mały jest strasznie ruchliwy nie wiem co to będzie jak się urodzi . Wczoraj miałam wizytę, kolejna pod koniec miesiąca. Mi na szczęście nic z nosa nie leci ale często mam zatkany. Kompletujecie wyprawki? Czy jesteście przesądne? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Super Żona Napisano Wrzesień 6, 2019 Ja jestem przesadna chodź przyszła matka chrzestna przyniosła ubranka na ok pierwszy miesiąc życia maluszka ale poza tym ja nie kupuję nic. Może w listopadzie coś kupię. . no będę musiała napewno Pampersy chociaż paczkę;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ciężarówka Napisano Wrzesień 6, 2019 Ja w przesady w ogóle nie wierzę. Pokoik już mam odmalowany, i umeblowany, teraz jestem na etapie przebierania, prania i segregowania ubranek na rozmiary, sporo fajnych ubranek dostałam. Prasowanie zostawię na później, jak poczuje się lepiej. Powoli skupuje jeszcze brakujące części garderoby, oraz inne potrzebne akcesoria maluszkowi eh jeszcze duuuuzo mi brakuje - całe szczęście, że można to wszystko kupić przez internet. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Super Żona Napisano Wrzesień 7, 2019 18 godzin temu, Gość Ciężarówka napisał: Ja w przesady w ogóle nie wierzę. Pokoik już mam odmalowany, i umeblowany, teraz jestem na etapie przebierania, prania i segregowania ubranek na rozmiary, sporo fajnych ubranek dostałam. Prasowanie zostawię na później, jak poczuje się lepiej. Powoli skupuje jeszcze brakujące części garderoby, oraz inne potrzebne akcesoria maluszkowi eh jeszcze duuuuzo mi brakuje - całe szczęście, że można to wszystko kupić przez internet. Zazdroszczę ci pozytywnego myślenia i podejścia do sprawy nie wiem czemu u mnie tyle pesymizmu;( boje się za szybko cieszyć... Ciąża rozwija się prawidłowo wyniki badania robię wszystkie jakie są możliwe (wszystkie są w normie) czasem sama nad tym wszystkim się zastanawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ciężarówka Napisano Wrzesień 7, 2019 21 minut temu, Gość Super Żona napisał: Zazdroszczę ci pozytywnego myślenia i podejścia do sprawy nie wiem czemu u mnie tyle pesymizmu;( boje się za szybko cieszyć... Ciąża rozwija się prawidłowo wyniki badania robię wszystkie jakie są możliwe (wszystkie są w normie) czasem sama nad tym wszystkim się zastanawiam Myślę, że każda z nas ma obawy o swoje maleństwo. Moja ciąża to wymodlony cud i wierzę w to, że skoro Bóg stwierdził, że czas by Junior się pojawił to wierzę również w to, że sprawi, że wszystko będzie dobrze. Ja, jestem osobą wierzącą, wiara pomaga mi w życiu ale rozumiem też poglądy innych i to, że ktoś może uznać mnie za wariatkę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Emm933 Napisano Wrzesień 7, 2019 U mnie mały też strasznie ruchliwy. Córka była spokojniejsza My mamy ubranka na 56,62 i trochę na 68 i jeszcze parę pewnie dokupie Wózek, łóżeczko ale jeszcze bez materaca, smoczki, butelkę, rożek i wpadam w panikę, że już tak mało czasu a mi jeszcze tyle brakuje. Nie mam nic z kosmetycznych rzeczy, ręczników, kocyka, wanienki a i dla siebie do szpitala nic. I laktator jeszcze i fotelik... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ciężarówka Napisano Wrzesień 7, 2019 16 minut temu, Gość Emm933 napisał: U mnie mały też strasznie ruchliwy. Córka była spokojniejsza My mamy ubranka na 56,62 i trochę na 68 i jeszcze parę pewnie dokupie Wózek, łóżeczko ale jeszcze bez materaca, smoczki, butelkę, rożek i wpadam w panikę, że już tak mało czasu a mi jeszcze tyle brakuje. Nie mam nic z kosmetycznych rzeczy, ręczników, kocyka, wanienki a i dla siebie do szpitala nic. I laktator jeszcze i fotelik... Hehe to tak ja, też panikuje . Nie wiem kiedy to tak szybko zleciało, zaraz maluchy będą z nami a lista wyprawkowa końca nie ma. U nas wózek i fotelik na szczęście wybrany, jedziemy po niego w październiku przy okazji kolejnego usg. Jaram się!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Luska Napisano Wrzesień 7, 2019 Hej, ja mam na końcówkę listopada z możliwością wjechasnia na grudzien, bo na 29 listopad a listopadowy topik umarł. U mnie bedzie córka. To moje drugie dziecko, mam już jedną córkę 2 letnia z hakiem Czuje się ok, wyprawki nie robię jako tako bo mam wszystko po 1 dziecku tylko trochę ubranek tych pourodzeniowuch dokupie Jestem przerażona jak sobie dam radę z dwójką Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ciężarówka Napisano Wrzesień 7, 2019 2 minuty temu, Gość Luska napisał: Hej, ja mam na końcówkę listopada z możliwością wjechasnia na grudzien, bo na 29 listopad a listopadowy topik umarł. U mnie bedzie córka. To moje drugie dziecko, mam już jedną córkę 2 letnia z hakiem Czuje się ok, wyprawki nie robię jako tako bo mam wszystko po 1 dziecku tylko trochę ubranek tych pourodzeniowuch dokupie Jestem przerażona jak sobie dam radę z dwójką Dasz radę, co masz nie dać!! Masz już doświadczenie i znasz obsługę a pierworodna będzie rosła i będzie coraz mądrzejsza. A tak serio to i ja mam obawy jak dam radę to moje pierwsze i nigdy nie mialam okazji zajmować się takim noworodkiem przez dłuższy czas i już zastanawiam się co ja mam zrobić z tym człowiekiem jak mi go oddadzą i powiedzą "do domu" . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Emm933 Napisano Wrzesień 7, 2019 47 minut temu, Gość Luska napisał: Hej, ja mam na końcówkę listopada z możliwością wjechasnia na grudzien, bo na 29 listopad a listopadowy topik umarł. U mnie bedzie córka. To moje drugie dziecko, mam już jedną córkę 2 letnia z hakiem Czuje się ok, wyprawki nie robię jako tako bo mam wszystko po 1 dziecku tylko trochę ubranek tych pourodzeniowuch dokupie Jestem przerażona jak sobie dam radę z dwójką Ja też się boję.. Najbardziej tego, że będę musiała z maluszkiem rano wychodzić żeby zaprowadzić córkę do szkoły, a potem po nią iść a wiadomo grudzień, styczeń, luty to nic przyjemnego tak się ubierać. Trzeba będzie zorganizować rano czas żeby zrobić śniadanie córce, ogarnąć ją, nakarmić i przebrać małego... Chyba będę szła niepomalowana a śniadanie dopiero jadła jak wrócę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Super Żona Napisano Wrzesień 8, 2019 Dziewczyny mam to samo, boję się jak to będzie jeśli chodzi o odprowadzanie córki do szkoly z synkiem. Ja mam termin na 24.12 u nas Maja być ferie od 03.01 więc jest nadzieja że po feriach dopiero do szkoły może już wtedy będę mieć wyrobiony jakoś tryb dnia. Jak pamiętam moją córeczkę taka mała to... O rany było bardzo ciężko. Moja córka poszła teraz do zerówki ona jest trochę z obrazalskich i ostatnio idą po nią a ona zła jak osa ze ktoś tam nie chciał się bawić itd ... Jestem trochę podłamana Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Luska Napisano Wrzesień 9, 2019 Dnia 7.09.2019 o 22:38, Gość Ciężarówka napisał: Dasz radę, co masz nie dać!! Masz już doświadczenie i znasz obsługę a pierworodna będzie rosła i będzie coraz mądrzejsza. A tak serio to i ja mam obawy jak dam radę to moje pierwsze i nigdy nie mialam okazji zajmować się takim noworodkiem przez dłuższy czas i już zastanawiam się co ja mam zrobić z tym człowiekiem jak mi go oddadzą i powiedzą "do domu" . Hej, teraz z perspektywy czasu Ci powiem że noworodek to był luz. Moja po urodzeniu tylko jadła i spała. Ale ja olalam domowe obowiązki i np pół dnia lezalam z nią w łóżku. Mąż mial obiady w pracy, dom ogarniał sam żebym się mogła oswoic z macierzyństwem. Jeszcze mnie karmil i wieczorami lulal mała. Potem się przyzwyczajasz do dziecka staje naturalna jego obecność i życie się jakoś toczy Ale z dwójką to sobie uświadomiłam że nie będę mogła sobie spać z noworodkiem do południa jak będzie jeszcze starsze dziecko i tu klops Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Emm933 Napisano Wrzesień 10, 2019 13 godzin temu, Gość Luska napisał: Hej, teraz z perspektywy czasu Ci powiem że noworodek to był luz. Moja po urodzeniu tylko jadła i spała. Ale ja olalam domowe obowiązki i np pół dnia lezalam z nią w łóżku. Mąż mial obiady w pracy, dom ogarniał sam żebym się mogła oswoic z macierzyństwem. Jeszcze mnie karmil i wieczorami lulal mała. Potem się przyzwyczajasz do dziecka staje naturalna jego obecność i życie się jakoś toczy Ale z dwójką to sobie uświadomiłam że nie będę mogła sobie spać z noworodkiem do południa jak będzie jeszcze starsze dziecko i tu klops Nie zawsze jest tak kolorowo Moje też tyllo jadła i spała ale moja siostra ma 3tyg córkę i mała ma kolki. Moja siostra wygląda jak zombie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ciężarówka Napisano Wrzesień 16, 2019 Jak tam dziewczyny? Mnie trochę ta pogoda zaczyna przytłaczac . Grubsze rzeczy wyprawkowe ogarniete, wizyty u lekarza coraz częstsze, powoli zaczynam ogarniać sprawy związane z porodem. Ciagle mam wrażenie, że wszystkiego mi brakuje, czy bodziakow nie za mało, a jaki rozmiar itd Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Super Żona Napisano Wrzesień 17, 2019 Hej dziewczyny! Wczoraj byłam u lekarza mały rośnie;) przelałam się i posortowalam z córką ubrania mam cały worek 56-62 i 68. Muszę kupić tylko tetry i pampersy ale to jeszcze trochę. Czuje się ogólnie ok. Najgorsze jest to Że córa poszla do szkoły i już antybiotyk:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Dyśka Napisano Wrzesień 17, 2019 U mnie to samo juz mój mały przyniósł jakiegoś wirusa z przedszkola. W sumie juz ponad tydzień w domu spędził. Rodzice ciągle puszczaja chore dzieci do przedszkola. Nagminnie wręcz. Mój maluszek też rośnie, a ja zdałam sobie sprawę, że nic nie mam. Ogarnia mnie panika lekka , bo ciągle wydawało mi sie , ze mam jeszcze tyle czasuuu. A teraz zrobiłam jakieś zakupy do przedszkola, leki, badania. I w sumie mało kasy tak, żeby kupić wszystko w dwa miesiące. Bo w grudniu to juz raczej trzeba wszystko mieć gotowe. Na szczęście lepiej sie już czuje i moje łożysko jest już w bezpiecznym miejscu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ciężarówka Napisano Wrzesień 17, 2019 Niestety taki czas, że te bakterie i wirusy łapią dzieciaczki. Osłabienie organizmu po lecie daje sie we znaki, u mnie w rodzinie też po kolei chorują. Modele fur dla dzieciaczków już wybrane? Może coś podpowiecie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Super Żona Napisano Wrzesień 17, 2019 Ja mam wypatrzona furę w smyku 3w1 żaden firmowy mieści się w granicach 2300zl nie będziemy szaleć. Jak urodzę odrazu zamówię mąż na drugi dzień pojedzie z córką i po kłopocie;) już ciut mnie znacie i wiecie że szybciej nie kupię:D Nie mam jeszcze pościeli ale to też mam jeszcze czas:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Dyśka Napisano Wrzesień 17, 2019 Ja znalazłam juz wozek który mi sie podoba, ale muszę pojechać do sklepu i zobaczyć go na żywo. W mojej pipidowie sklep z wozkami jest jeden i tam tego modelu nie maja. Podoba mi sie model easywalker harvey. Ale też trochę kosztuje i kusze sie zastanowić czy jest sens go kupować. Czy lepiej coś tańszego? Sama nie wiem. Ostatnio wypisałam sobie na kartce i tych wszystkich pierdółek dziewczyny jest tyle , że głowa mała. Zapomnialam juz , ze dla takiego szkraba az tyle trzeba. Te masci kremy nakladki. Aj. Chyba mi sie syndrom wicia gniazda włączył. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ciężarówka Napisano Wrzesień 17, 2019 Dokładnie! Lista pierdułek się nie kończy i jak coś kupię to coś zawsze dopiszę. Ja, fure też wypatrzylam w necie... Piękna, cudna marzenie i niestety droga ale strasznie się uparłam na ten model, stwierdziłam, że pojedziemy z mężem obejrzeć jak się prezentuje i... Entuzjazm opadł, ciężka duża karoca... Totalne przeciwieństwo tego czego szukaliśmy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Emm933 Napisano Wrzesień 17, 2019 My mamy już od prawie 2 miesięcy wózek. Adamex barletta. Używany za 550zł No my też przystopowaliśmy z zakupami, bo wyprawka starszej córki nas wykonczyła, a jeszcze trochę rzeczy jest do kupienia... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ciężarówka Napisano Wrzesień 17, 2019 3 minuty temu, Gość Emm933 napisał: My mamy już od prawie 2 miesięcy wózek. Adamex barletta. Używany za 550zł No my też przystopowaliśmy z zakupami, bo wyprawka starszej córki nas wykonczyła, a jeszcze trochę rzeczy jest do kupienia... O jaka szybka! Ja na początku października muszę już ogarnąć temat wózka i fotelika i mam zamiar to zrobić!! Ceny tych wszystkich rzeczy są z kosmosu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Dyśka Napisano Wrzesień 17, 2019 Przy wyborze wózka to trzeba sobie postawić wiele pytań. Czy potrzebujecie kół wiekszych pompowanych na wies czy małych i zwinnych do miasta. Czy macie duży bagażnik w aucie i czy w ogóle bedziecie zabierać wózek do auta, czy mieszkacie na 3 czy 4 pietrze i trzeba wnosić karoce czy w domku. Każdego interesują inne parametry. Mnie inetersuje , żeby wózek był lekki i możliwie najbardziej terenowy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach