Gość Ciężarówka Napisano Listopad 22, 2019 W dużych miastach to już się pozmieniało ale w małych mieścinkach dalej będzie to samo, u mnie może jak by wymienili większość personelu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Anneczka Napisano Listopad 22, 2019 Oby dobrze się wszystko skończyło i tego się trzymajmy! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Anneczka Napisano Listopad 22, 2019 1 minutę temu, Gość Anneczka napisał: Oby dobrze się wszystko skończyło i tego się trzymajmy! Aaa właśnie powiedzcie mi jaką macie maść na sutki? Bo właśnie tego zapomniałam i muszę dokupić a ogólnie już mi trochę pękają co polecacie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Annnnn Napisano Listopad 22, 2019 Jak mnie przyjmowała położna na porodowke to sobie pomyślałam co za jedzą. Ja młoda naiwna wystraszona pierwszy poród tu tak niemilo na samym wejściu. Ale jak już przebrnelysmy przez papierologie i badanie lekarskie zmiana o 180 stopni. Jakbym miała do czynienia z kochana miła ciocia. W ostatniej fazie porodu przyszła jeszcze jedna i miła już nie była. Na polozniczym też średnio. Ciekawe na jaki personel teraz trafię? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ciężarówka Napisano Listopad 22, 2019 18 minut temu, Gość Anneczka napisał: Aaa właśnie powiedzcie mi jaką macie maść na sutki? Bo właśnie tego zapomniałam i muszę dokupić a ogólnie już mi trochę pękają co polecacie? Nie mam żadnej maści kupiłam jedynie nakładki na suty. A mam pytanie, czy prasujecie pierwszy kocyk? Bo wypralam go od razu jak przyszedł pocztą ale nie wiem czy prasować pieluchy tetrowe to wszystko prałam i prasowalam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna 2.01 Napisano Listopad 22, 2019 Ja też nie stosowałam nigdy maści na sutki. Jeśli chodzi o kocyk to zależy z jakiego materiału . Poza tym też wszystko prałam i pracowałam . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ciężarówka Napisano Listopad 22, 2019 Kocyk jest z 100% bawełny na metce jest napisane, że można prasować to chyba wyprasuje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Anneczka Napisano Listopad 22, 2019 Jak tam dziewczyny? Ja mam jakiegoś doła dzisiaj.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ciężarówka Napisano Listopad 22, 2019 Ja też, dół, mdli mnie, nie mogę nic zjeść i kłuje mnie na dole... Ehh , ale za to wydzielina się uspokoiła. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Annnnn Napisano Listopad 22, 2019 U mnie też dziś na smutno A jak tam Luska odzywała się? Bo może nie zauwazylam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Emm933 Napisano Listopad 22, 2019 Mój będzie ze mną, a przynajmniej postara się być, bo jak mnie złapie jak on będzie w pracy to nie wiem jak to będzie... Ja plan porodu robiłam jakoś w połowie ciąży.. Dostałam od mojej prowadzącej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna 2.01 Napisano Listopad 22, 2019 To ta pogoda chyba tak działa brak słońca...oby do Świąt a później do wiosny. A na wiosnę już będzie pięknie...we wszystkich aspektach Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Anneczka Napisano Listopad 22, 2019 Luska właśnie się nie odzywała... Ja mam chęci zamknąć się w pokoju i wypłakać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Iza Napisano Listopad 22, 2019 Hej, do terminu został mi ponad tydzien, liczyłam na wcześniejszy poród, ale nic się nie zapowiada... W którym tyg urodzilyscie pierwsze dziecko? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ciężarówka Napisano Listopad 23, 2019 Nie mogę spac mały tak się kręci, że nie wiem jak sie ułożyć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Annnnn Napisano Listopad 23, 2019 Jak tam dziewczyny wyspane? Moje maleństwo znowu wiercilo się tak że nią dało się spać. O wizytach w toalecie nie wspomne. 5 razy wstawalam. Jak tu się wyspac Anneczka a jak twój humorek, lepiej trochę? Z tym wyplakaniem to nie najgorszy pomysł. Czasem pomaga Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna 2.01 Napisano Listopad 23, 2019 10 godzin temu, Gość Iza napisał: Hej, do terminu został mi ponad tydzien, liczyłam na wcześniejszy poród, ale nic się nie zapowiada... W którym tyg urodzilyscie pierwsze dziecko? Pierwszy poród dokładnie tydzień przed terminem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mamini Napisano Listopad 23, 2019 10 godzin temu, Gość Iza napisał: Hej, do terminu został mi ponad tydzien, liczyłam na wcześniejszy poród, ale nic się nie zapowiada... W którym tyg urodzilyscie pierwsze dziecko? Ja pierwszą urodziłam dzień przed terminem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna 2.01 Napisano Listopad 23, 2019 Dziewczyny powiem wam że u mnie mały jest taki spokojny w nocy prawie wogole go nie czuje. Czasem aż się martwię ale wszystkie badania wychodzą ok. Chyba poprostu taki temperament. Córką też była spokojna. Gdyby nie wstawanie na siku to mogłabym spać całą noc. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Annnnn Napisano Listopad 23, 2019 Pierwsze urodziłam 2dni przed terminem. U mnie czasem są jakieś lekkie bóle w nocy a w dzień spokój... Justyna to fajnie ze masz spokojne dzieci. Moja starsza cora strasznie się wiercila w brzuchu i tak zostało do tej pory. Na chwilę w miejscu nie usiedzi. I ta mała czuje póki co to samo. Jestem wykończona po tej nocy. Nic mi się nie chce. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Anneczka Napisano Listopad 23, 2019 Ubmnie humor bez zmian.. Normalnie nie wiem co się ze mną dzieje Jeszcze mój zamiast pocieszyć to chodzi jakiś oburzony na cały świat... Skończyłam sprzątać i właśnie siŕ położyłam a on robi remonty u góry i jak widzę jego minę jak przechodzi to aż bardziej płakać mi się chce... Chyba boli go że ja leże a on robi aż się zastanawiam czy wszystko zrobiłam bo on ma świra jeśli chodzi o sprzątanie. Aż się boje jak to będzie jak mały zacznie chodzić to nie wiem za co będę miała się brać czy za sprzątanie czy za pilnowanie jego.. Aż wczoraj mu zwróciłam uwage bo postawił talerz koło zmywarki alr do zmywarki miał tylko ręką sięgnąć i jak mu powiedziałam to aż się oburzył że kuchnia to moje miejsce nie jego aż się zamkłam bo nie chciałam się dochodzić. Może to przez brak sexu bo od jakiś 4 mies nic bo jakoś ja się bałam i on też... Ooo widzicie wy tą noc nie mogłyście spać a ja ostatnio al3 dzisiaj nawet spałam. Mam nadzieję ż3 urodzę z tydz przed terminem bo mam dość stopy mnie bardzo bolą dzisiaj a w nocy aż mi jedna noga drętwiała... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Super Żona Napisano Listopad 23, 2019 Mnie co noc łapia skurcze w nogę okropne to jest. Jeśli chodzi o noce są różne jednej mały kręci się a drugiej jakby całą noc spał. W poniedziałek mam pierwsze ktg. Córkę urodziłam 28.05 a termin był na 06.06 więc teraz mam nadzieję że też pójdzie trochę szybciej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Papa81 Napisano Listopad 23, 2019 Przeciez wiadomo ze zona,chodzi tylko o dlugi... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ciężarówka Napisano Listopad 23, 2019 Też bym chciała wcześniej urodzić, na pewno byłoby lżej, strasznie boję się przenoszenia ciąży, nawet chodzą mi po głowie takie myśli, że jeśli do terminu nie urodzę to będę błagać o indukcje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Anneczka Napisano Listopad 23, 2019 Super żona ja już chciałabym byc po dzisiaj to ledwo chodzę... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Luska Napisano Listopad 23, 2019 Żyje! Ale wiadomo dużo się dzieje teraz. W środę rano miałam CC, a w piątek już byłam w domu. Gin powiedział że się super wszystko goi więc nie ma sensu mnie trzymać. Mała przybierala ładnie na wadze, super się prsystawiaja. Położne super mile, jak się nie mogłam dźwignac z łóżka to mi np przebraly i przewinęły dziecko. Obiektywnie przyznam że 1 noc po tym cięciu była gorsza niż 1 noc po pierwszym cięciu sprzed 2 lat. Ale za to już dziś czuję się super, a te 2 lata temu tak średnio o tej porze to wyglądało. Młodą jest wzorowym noworodkiem. Je i śpi. : starsza córka zareagowała ok, ucieszyła się, chce ją głaskać i w ogóle. Powoli się oswajamy z życiem we 4, ale fajnie jest! A co do skutków ja miałam lanomasc z z ziaji, kosztuje grosze a super działa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Anneczka Napisano Listopad 23, 2019 Luska- to super że jesteście już w domu! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ciężarówka Napisano Listopad 23, 2019 Luska jak ja Ci zazdroszczę, też bym chciała już miec syna przy sobie w domu i wiedzieć, że jest zdrowy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Annnnn Napisano Listopad 24, 2019 Luska cieszę się że u Ciebie ok i że mała taka fajna Na pewno sporo zajęć i radości masz teraz w domu. A u pozostałych jak samopoczucie? Dzisiejsza noc była spokojna. Wreszcie się wyspałam i samopoczucie odrazu lepsze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ciężarówka Napisano Listopad 24, 2019 Ja w nocy wstawalam jak zawsze na siusiu, potem obudził mnie straszny koszmar, tragedia. Samopoczucie jest ok, dzisiaj dużo leżę bo mam asystenta w domu (męża) to i szyjka nie boli. Odliczam dni do wizyty i 22 dni do terminu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach