Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Przegryw 2019

Mój terapeuta do mnie: "niech pan da szanse tym mniej urodziwym".

Polecane posty

Gość Przegryw 2019
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Przyklej se na taśmę do czoła jelopie. I co jeszcze twój terapeuta ciekawego ci opowiada?

Wscieklizna macicy na forum 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość Przegryw 2019 napisał:

Wscieklizna macicy na forum 😂

 Nie mam macicy. Łyso? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przegryw 2019
32 minuty temu, Gość Gość napisał:

 Nie mam macicy. Łyso? 

To po co się udzielasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nara przegrywie
Przed chwilą, Gość Przegryw 2019 napisał:

To po co się udzielasz?

Bo nienawidzę mężczyzn. Takich w szczególności 😎

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grechti
18 godzin temu, Gość Atrakcyjna napisał:

Oczywiście, ze nie. Tylko, ze ja w przeciwieństwie do ciebie, jestem atrakcyjna. Szczupła, klepsydra, ćwiczę na silowni, długie włosy, pełne usta, maly nosek. Do tego kończę studia techniczne... No cóż...  Aby wymagać, trzeba najpierw cos dać od siebie. Dlatego napisała Ci co powinieneś wiedzieć zrobić, żeby miec szansę u atrakcyjnej. Skoro nie potrafisz nic zrobic to sam się stul i sie onanizuj do końca życia. Twoja strata. Żadna kobieta za jakimś pasztetem płakać nie będzie, uwierz. 

wszystko naj naj a i tak nie masz faceta i nie będziesz miała, po prostu przesrane masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, Gość Przegryw 2019 napisał:

"niech pan da szanse tym mniej urodziwym"

"Bo może się okazać, że z czasem się panu spodobają inne cechy. Ludzie zmieniają swoje preferencje, dojrzewają".

Mam się wiązać z taką, która mi się nie podoba? Jakoś ciężko mi sobie to wyobrazić. 

Mnie jest trudno sobie wyobrazić, by jakikolwiek terapeuta rzucał tego typu bzdurnymi radami i jeszcze sugerował Tobie prosto w twarz 'niedojrzałość' (de facto obraza pacjenta). Powierzchowne podejście do problemu i wskazywanie równie powierzchownego rozwiązania jest absurdem nie prowadzącym donikąd. Oczekiwania każdego człowieka odnośnie partnera są indywidualne i mają swoje głębsze źródło - do jego weryfikacji dąży właśnie dobry psychoterapeuta, po czym dzięki pozyskanym informacjom nt schematów i mechanizmów, którymi pacjent się kieruje, rozpoczyna niebezpośrednią terapię naprowadzającą. Znajdź przyczynę, a znajdziesz rozwiązanie, przy silnej woli nawet i samodzielnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×