Czy ja mu się podobam? Czego chce ode mnie?

Facet zagaduje mnie czesto, ale stara się na mnie nie patrzeć tylko rozgląda się na boki, tylko  spojrzy czasami prosto w oczy. Przeciez zawsze podczas rozmowy powinno się patrzeć na swojego rozmówcę a nie na ściany.

Wiele razy przyłapałam go jak patrzy na mnie gdy ja tego nie widze a jak już zauważe to odwraca się szybko.

Cały czas siię do mnie uśmiecha.

Mimo wszystko stoimy w miejscu, on mi nie dał jasno do zrozumienia że mu się podobam, nie zaproponował spotkania oraz sa tez takie sytuacje że coś mi nie pasuje do całości.

Boję się zrobić krok  naprzód bo nie chce wyjść na ...kę i ośmieszyć się, bo nie wiem czy on jest nieśmialy czy tylko lubi sobie popatrzeć i może lubi takie gierki.  Gdybym miała jasną sytuację, wiedziałabym jak się zachować ale w obecnej mam wątpliwości. Może wcale nie jest tak jak mi się wydaje, a może kogoś ma. 

Zaznaczę, że nie zakochałam sie i przez to  nie doszukuję się znaków, tylko on pierwszy zaczął i po czasie mnie to nakręca, im dłużej trwa tym bardziej on zaczyna mnie intrygować i w ostatnim czasie ciągnie mnie do niego.

Jedną z oznak zainteresowania mężczyzny jest to, że rozgląda się na boki ale do tego musi wystąpić jeszcze kilka innych przesłanek. Poczytaj o mowie ciała. Facet, któremu zależy rozgląda się na boki by: 1.dobrze widzieć co się dzieje wokół ( czytaj potencjalni inni zainteresowani), 2: bada teren ( czy jest bezpieczny-faceci tak mają) ale jak już wspomniałam do tego muszą wystąpić inne, niezależne znaki z jego strony.

Bardziej chodziło mi o to że nie patrzy mi w oczy jak ze mną rozmawia, odwraca się tak żeby nasz wzrok nie spotkał się