Jakie zwyczaje zaskoczyły Was zagranicą?

Bierzemy średnie pensje netto 3500 zł w Polsce/2200 euro we Francji i mamy:

1. Schab 0,57% pensji w PL - 0,36% we FR

2. Kostka masla (ile wazy, bo w Polsce 200g) PL 0,26% - FR 0,07% (przeliczone na 200 g)

3.Litr mleka UHT - PL 0,07% - FR 0,04%

4.Kurczak  kurczak bio/ekologiczny - caly, cena kilograma-  PL 1,71% - FR 0,6%

5.Kg wolowiny na steki - PL 1,4% - FR -0,68% (liczone z ceny średniej)

6.Kg pomidorow - PL 0,17% - FR 0,09%

7.Kg czeresni - PL 0,31% - FR 0,27%

  

WSZYSTKO z tej listy jest w stosunku do zarobków tańsze we Francji, i to nieraz dużo tańsze.

5 godzin temu, Gość Helmuth napisał:

Jak tu się pisze o niewygodnych dla Polaków faktach to zaraz gooownoburza się robi. Wy Polaczki to chcielibyście zarabiać 2.000€ bo tak zarabia Niemiec, Holender czy Szwed. Ale oni żyją w innej strefie  cenowej. Nawet sobie nie wyobrażacie jakie są opłaty na zachodzie, które ludzie muszą płacić mając takie pensje. Zgadzam się, że część produktów ma podobne ceny jak w PL (dlaczego miałaby nie mieć?). Ale istotne wydatki (kupno domu, mieszkania, żłobek, komunikacja, licencja tv, ubezpieczenia, wizyty w restauracji, usługi) są dużo droższe niż w PL. No, ale wy tego nie doceniacie. Wy chcecie tylko te wasze bzdurne 2.000€. Dopóki będziecie mieli polskie  ceny to będziecie mieli polskie zarobki. 

Kto nie mieszka na zachodzie nie chce tego przyjąć do wiadomości. On chce tylko słyszeć: oj jak nam w tej Polsce drogo! strasznie drogo! Oj jak my mało zarabiamy i cały świat się na nas uwziął! I jaka to niesprawiedliwość, że my Polacy zarabiamy mniej niż nam się należy. A gooowno się wam należy.

13 minut temu, Gość Karol napisał:

Kto nie mieszka na zachodzie nie chce tego przyjąć do wiadomości. On chce tylko słyszeć: oj jak nam w tej Polsce drogo! strasznie drogo! Oj jak my mało zarabiamy i cały świat się na nas uwziął! I jaka to niesprawiedliwość, że my Polacy zarabiamy mniej niż nam się należy. A gooowno się wam należy.

Bierzemy średnie pensje netto 3500 zł w Polsce/2200 euro we Francji i mamy:

1. Schab 0,57% pensji w PL - 0,36% we FR

2. Kostka masla (ile wazy, bo w Polsce 200g) PL 0,26% - FR 0,07% (przeliczone na 200 g)

3.Litr mleka UHT - PL 0,07% - FR 0,04%

4.Kurczak  kurczak bio/ekologiczny - caly, cena kilograma-  PL 1,71% - FR 0,6%

5.Kg wolowiny na steki - PL 1,4% - FR -0,68% (liczone z ceny średniej)

6.Kg pomidorow - PL 0,17% - FR 0,09%

7.Kg czeresni - PL 0,31% - FR 0,27%

  

WSZYSTKO z tej listy jest w stosunku do zarobków tańsze we Francji, i to nieraz dużo tańsze.

6 godzin temu, Gość Helmuth napisał:

Jak tu się pisze o niewygodnych dla Polaków faktach to zaraz gooownoburza się robi. Wy Polaczki to chcielibyście zarabiać 2.000€ bo tak zarabia Niemiec, Holender czy Szwed. Ale oni żyją w innej strefie  cenowej. Nawet sobie nie wyobrażacie jakie są opłaty na zachodzie, które ludzie muszą płacić mając takie pensje. Zgadzam się, że część produktów ma podobne ceny jak w PL (dlaczego miałaby nie mieć?). Ale istotne wydatki (kupno domu, mieszkania, żłobek, komunikacja, licencja tv, ubezpieczenia, wizyty w restauracji, usługi) są dużo droższe niż w PL. No, ale wy tego nie doceniacie. Wy chcecie tylko te wasze bzdurne 2.000€. Dopóki będziecie mieli polskie  ceny to będziecie mieli polskie zarobki. 

Nie ośmieszaj się.

W stosunku do zarobków wszystko to będzie kosztowało dużo mniej niż w Polsce. TV? 60 euro miesięcznie, w tym internet, ponad 120 kanałów TV, rozmowy bez limitu z prawie 70 krajami świata, komórka 100 giga netu i tak samo wliczone rozmowy do kilkudziesieciu krajów świata, Netflix w pakiecie...

Te 60 euro to jest ok. 5% tutejszej pensji minimalnej netto. W Polsce masz taką ofertę za 80 zł? Gdzie? :D

Mieszkanie? Średnia cena m2 u mnie to ok. 2400 euro - 2 pensje minimalne netto. W podobnej wielkości mieście w Polsce m2 to średnio  ok. 4800 zł - prawie 2,9 pensji minimalnej netto, czyli w stosunku do zarobków w Polsce jest dużo drożej!

Restauracja? Kolacja z aperitifem i winem dla 2 osób 60-70 euro (5% minimalnej). W Polsce na taką samą wydajemy ok. 160-200 zł - 10- 12% polskiej minimalnej. Przecież to dwa razy drożej w stosunku do zarobków!

I tak można wyliczać, i wyliczać. Czego nie tkniesz, to w stosunku do pensji będzie na Zachodzie TAŃSZE niż w Polsce!

Jeszcze dużo czasu minie za im wy Polacy będziecie zarabiali 2.000€/mc.  Te twoje wyliczenia to są z dooopy wzięte. W rzeczywistości sprawa wygląda tak: https://m.dw.com/pl/eurostat-życie-w-niemczech-nie-jest-drogie-polska-jednym-z-najtańszych-krajów-ue/a-16902906 i zapamiętaj to sobie; Polacy to Wschodnio-Europejczycy i zarabiacie tyle ile jesteście warci. Jesteście dla nas rynkiem zbytu i źródłem taniej siły roboczej. I to się jeszcze długo nie zmieni.

2 godziny temu, Gość Helmuth napisał:

Jeszcze dużo czasu minie za im wy Polacy będziecie zarabiali 2.000€/mc.  Te twoje wyliczenia to są z dooopy wzięte. W rzeczywistości sprawa wygląda tak: https://m.dw.com/pl/eurostat-życie-w-niemczech-nie-jest-drogie-polska-jednym-z-najtańszych-krajów-ue/a-16902906 i zapamiętaj to sobie; Polacy to Wschodnio-Europejczycy i zarabiacie tyle ile jesteście warci. Jesteście dla nas rynkiem zbytu i źródłem taniej siły roboczej. I to się jeszcze długo nie zmieni.

Za to niedużo czasu minie zanim wasz wspaniały germański naród zostanie wyparty przez gości waszej szanownej pani Merkel. 

Bierzemy średnie pensje netto 3500 zł w Polsce/2200 euro we Francji i mamy:

1. Schab 0,57% pensji w PL - 0,36% we FR

2. Kostka masla (ile wazy, bo w Polsce 200g) PL 0,26% - FR 0,07% (przeliczone na 200 g)

3.Litr mleka UHT - PL 0,07% - FR 0,04%

4.Kurczak  kurczak bio/ekologiczny - caly, cena kilograma-  PL 1,71% - FR 0,6%

5.Kg wolowiny na steki - PL 1,4% - FR -0,68% (liczone z ceny średniej)

6.Kg pomidorow - PL 0,17% - FR 0,09%

7.Kg czeresni - PL 0,31% - FR 0,27%

  

WSZYSTKO z tej listy jest w stosunku do zarobków tańsze we Francji, i to nieraz dużo tańsze.

Może i wszystko jest we Francji tańsze, ale czyż to nie jest piękne, że w PL jest tak drogo? Mnie to w niczym nie przeszkadza. Oby tak dalej!

Naprawdę masz coś nie tak z głową!!!

Kto powiedział że w PL ma być tanio? Niech będzie drogo - przecież stać was na to. A jak was nie stać to nie kupujcie. Zarabiajcie po 2.000€ a nawet więcej. Nie potraficie? Oj jakżesz mi przykro....UE da!  

Mnie w Hiszpanii zaskoczyły 3 rzeczy:

-Bardzo trudno dostać herbatę. Gdy o nią pytałam, uznano, że pewnie boli mnie żołądek i dostałam rumianku.

-Zapytałam starszego pana o drogę. Nie odpowiedział mi, tylko wziął mnie pod rękę i żwawym krokiem zaprowadził na miejsce.

-Niemcy. Wkurzają mnie niemieccy turyści. Jest ich pełno, są głośni i się panoszą, zupełnie jak w tym temacie. 

1 godzinę temu, Gość Hiszpania tak Niemcy nie napisał:

Mnie w Hiszpanii zaskoczyły 3 rzeczy:

-Bardzo trudno dostać herbatę. Gdy o nią pytałam, uznano, że pewnie boli mnie żołądek i dostałam rumianku.

-Zapytałam starszego pana o drogę. Nie odpowiedział mi, tylko wziął mnie pod rękę i żwawym krokiem zaprowadził na miejsce.

-Niemcy. Wkurzają mnie niemieccy turyści. Jest ich pełno, są głośni i się panoszą, zupełnie jak w tym temacie. 

niemcy głośnu tak jak amerykanie zachowuja się jak najważniejsi w danym miejscu

19 godzin temu, Gość gość napisał:

Bierzemy średnie pensje netto 3500 zł w Polsce/2200 euro we Francji i mamy:WSZYSTKO z tej listy jest w stosunku do zarobków tańsze we Francji, i to nieraz dużo tańsze.

No pomyśl! Mnie to w niczym nie przeszkadza że w PL jest drogo. Niech będzie że we Francji jest tanio a w PL drogo. Co kraj to obyczaj. Idioci niech płacą bo przecież po to są. No weźmy np takie owce; strzyżenie to normalna rzecz. Owce po to są żeby je strzyc. A Polacy po to żeby płacili. Oj jak żesz mi przykro....

W Irlandii irlandzka whiskey jest najdrozsza w Europie. Taniej o 10 euro kupie w Polsce. I biorac wasze procentowe wyliczenia itp, niestety wciaz kosztuje ok 30 euro za butelke. A to z powodu dodatkowej akcyzy na alkohol w Irlandii. 

Francja jest chyba jednym z najbardziej opodatkowanych krajow. Nie wiem ile ludziom w kieszeni zostaje ale protesty w Paryzy byly z jakiegos powodu.

Wezmy zwykle zarobki w Irlandii, najnizsza krajowa i pelen etat. Miesiecznie to bedzie jakies 1800 euro. Mieszkanie wynajem, 2 bed w Dublinie, bo tam najlatwiej o prace to koszt ok 1700 euro na miesiac. Jesli jest druga osoba pracujaca i maja dziecko w zlobku to trzeba dac za ten zlobek 1000 na miesiac. Reszta na zycie i oplaty. 

Ja wiem ze w jakims kraju jest dobrze , nie po cenach, ale po tym ile komu w kieszeni zostaje po zaplaceniu tego co musi. Czyli ile moze odlozyc.

Najwięcej zostaje Polakom, bo polskie pensje bardzo się ostatnio poprawiły i pną się bezustannie w górę. Mimo to dla Polaków jest drożej w PL niż np dla Niemców w Niemczech, no, ale przecież tak powinno być. My Niemcy rządzimy UE a wy zarabiacie aż za dużo jak na wasze warunki we Wschodniej Europie!

11 godzin temu, Gość gosc napisał:

W Irlandii irlandzka whiskey jest najdrozsza w Europie. Taniej o 10 euro kupie w Polsce. I biorac wasze procentowe wyliczenia itp, niestety wciaz kosztuje ok 30 euro za butelke. A to z powodu dodatkowej akcyzy na alkohol w Irlandii. 

Francja jest chyba jednym z najbardziej opodatkowanych krajow. Nie wiem ile ludziom w kieszeni zostaje ale protesty w Paryzy byly z jakiegos powodu. 

Wezmy zwykle zarobki w Irlandii, najnizsza krajowa i pelen etat. Miesiecznie to bedzie jakies 1800 euro. Mieszkanie wynajem, 2 bed w Dublinie, bo tam najlatwiej o prace to koszt ok 1700 euro na miesiac. Jesli jest druga osoba pracujaca i maja dziecko w zlobku to trzeba dac za ten zlobek 1000 na miesiac. Reszta na zycie i oplaty. 

Ja wiem ze w jakims kraju jest dobrze , nie po cenach, ale po tym ile komu w kieszeni zostaje po zaplaceniu tego co musi. Czyli ile moze odlozyc.

 

Zostaje wystarczająco. Lepiej niż w Polsce. Po prostu Francuzi nie lubią jak im się próbuje podwyższać ceny (w przypadku żółtych kamizelek poszło o podwyżkę cen benzyny). Polakom ciągle rząd dokręca śrubę i jakoś nie protestują, gdzie Francuzi już dawno byliby na ulicach.

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Po prostu Francuzi nie lubią jak im się próbuje podwyższać ceny (w przypadku żółtych kamizelek poszło o podwyżkę cen benzyny). Polakom ciągle rząd dokręca śrubę i jakoś nie protestują, gdzie Francuzi już dawno byliby na ulicach.

Polacy nie protestują, bo widzą, że rząd polepsza im warunki życiowe. W tej sytuacji nie ma przeciwko czemu protestować, bo pensje idą cały czas do góry i jest coraz lepiej. No i 500+ też jest!

3 godziny temu, Gość Myk napisał:

Polacy nie protestują, bo widzą, że rząd polepsza im warunki życiowe. W tej sytuacji nie ma przeciwko czemu protestować, bo pensje idą cały czas do góry i jest coraz lepiej. No i 500+ też jest!

Bierzemy średnie pensje netto 3500 zł w Polsce/2200 euro we Francji i mamy:

1. Schab 0,57% pensji w PL - 0,36% we FR

2. Kostka masla (ile wazy, bo w Polsce 200g) PL 0,26% - FR 0,07% (przeliczone na 200 g)

3.Litr mleka UHT - PL 0,07% - FR 0,04%

4.Kurczak  kurczak bio/ekologiczny - caly, cena kilograma-  PL 1,71% - FR 0,6%

5.Kg wolowiny na steki - PL 1,4% - FR -0,68% (liczone z ceny średniej)

6.Kg pomidorow - PL 0,17% - FR 0,09%

7.Kg czeresni - PL 0,31% - FR 0,27%

  

WSZYSTKO z tej listy jest w stosunku do zarobków tańsze we Francji, i to nieraz dużo tańsze.

4 godziny temu, Gość Myk napisał:

Polacy nie protestują, bo widzą, że rząd polepsza im warunki życiowe. W tej sytuacji nie ma przeciwko czemu protestować, bo pensje idą cały czas do góry i jest coraz lepiej. No i 500+ też jest!

Podwyższa warunki życiowe podwyżkami? No faktycznie, nic tylko na kolanach dziękować za takie "polepszenia".

11 minut temu, Gość gość napisał:

Podwyższa warunki życiowe podwyżkami? No faktycznie, nic tylko na kolanach dziękować za takie "polepszenia".

Ty byś chciał dwa razy tyle zarabiać ale dwa razy mniej płacić? Nie licz na to. Tak się nie stanie.. Zarabiasz więcej musisz płacić więcej. Już i tak zarabiamy za dużo.

2 godziny temu, Gość Ireczka napisał:

Ty byś chciał dwa razy tyle zarabiać ale dwa razy mniej płacić? Nie licz na to. Tak się nie stanie.. Zarabiasz więcej musisz płacić więcej. Już i tak zarabiamy za dużo.

O tak... Jasne! Minimalna na Zachodzie to w przeliczeniu jakieś 4500 zł na rękę (o średnich czy medianie nawet nie mówię) a ceny mają takie same jak w Polsce :D czyli co, jak Polak będzie zarabiał więcej, to znaczy, że za to samo będzie płacił np. 5 razy tyle co Francuz? :D  Bo na razie Polak płaci tyle samo co Francuz czy Niemiec, a zarabia 3-4 razy mniej. Druga Wenezuela się w Polsce szykuje?

Dnia 28.07.2019 o 22:11, Gość gość napisał:

Bo na razie Polak płaci tyle samo co Francuz czy Niemiec, a zarabia 3-4 razy mniej. Druga Wenezuela się w Polsce szykuje?

Gooowno prawda!. Polak płaci dużo mniej bo ma zarobki dostosowane do cen.

1 godzinę temu, Gość Mysliwy napisał:

Gooowno prawda!. Polak płaci dużo mniej bo ma zarobki dostosowane do cen.

Bierzemy średnie pensje netto 3500 zł w Polsce/2200 euro we Francji i mamy:

1. Schab 0,57% pensji w PL - 0,36% we FR

2. Kostka masla (ile wazy, bo w Polsce 200g) PL 0,26% - FR 0,07% (przeliczone na 200 g)

3.Litr mleka UHT - PL 0,07% - FR 0,04%

4.Kurczak  kurczak bio/ekologiczny - caly, cena kilograma-  PL 1,71% - FR 0,6%

5.Kg wolowiny na steki - PL 1,4% - FR -0,68% (liczone z ceny średniej)

6.Kg pomidorow - PL 0,17% - FR 0,09%

7.Kg czeresni - PL 0,31% - FR 0,27%

  

WSZYSTKO z tej listy jest w stosunku do zarobków tańsze we Francji, i to nieraz dużo tańsze.

8 godzin temu, Gość Mysliwy napisał:

Gooowno prawda!. Polak płaci dużo mniej bo ma zarobki dostosowane do cen. 

Tyle, że Polak nie płaci dużo mniej. Weszłam sobie na stronę Lidla (niemiecki i polski). Winogrona w promocji: Niemcy: 500g - 1e, Polska: 500g - 6,99 zł. Nektarynki: Niemcy: 1kg -1e, Polska 500g (bio) - 4,79 zł. Analogicznie sprawdzam Rossmanna: żel pod prysznic z Isany (mleko i miód): Niemcy: 0,55e, Polska: 2,79 zł, oliwkowe mydło do rąk: Niemcy: 0,50e (aktualnie w promocji), Polska - 2,79 zł itd.

45 minut temu, Gość gość napisał:

Tyle, że Polak nie płaci dużo mniej. Weszłam sobie na stronę Lidla (niemiecki i polski). Winogrona w promocji: Niemcy: 500g - 1e, Polska: 500g - 6,99 zł. Nektarynki: Niemcy: 1kg -1e, Polska 500g (bio) - 4,79 zł. Analogicznie sprawdzam Rossmanna: żel pod prysznic z Isany (mleko i miód): Niemcy: 0,55e, Polska: 2,79 zł, oliwkowe mydło do rąk: Niemcy: 0,50e (aktualnie w promocji), Polska - 2,79 zł itd.

No wlasnie nasz nadworny trool chyba zapomnial, ze obecnie porownanie cen to pare klikow w necie, i w tych paru klikach szybko wychodzi, jak w Polsce jest drogo.

Ja jakichs specjalnie dziwnych zwyczaji za granica nie widze. Tam gdzie mieszkam. A te ktore sa sa ciekawe.
Mnie za to dziwia zwyczaje w Polsce,a najbardziej zaskakuje mnie fakt, ze sluzba zdrowia jest beznadziejna a ludzie ciesza sie ze dostaja kase , jakies zapomogi.

Dnia 28.07.2019 o 22:11, Gość gość napisał:

Bo na razie Polak płaci tyle samo co Francuz czy Niemiec, a zarabia 3-4 razy mniej.

Gooowno prawda!. Polak płaci dużo mniej bo ma zarobki dostosowane do cen. Polak płaci najmniej ze wszystkich krajów UE. I co najważniejsze polskie pensje bardzo się poprawiły i idą cały czas w górę. Dziś każdy już ma conajmniej te marne 3.000 zł/mc a większość ma 5.000/rączkę. A to już jest okrągła sumka.

No popatrz, to ja chyba nie mieszkam w Polsce?? W urzedzie dostane 1800. Ale majtek co? 500+ tez mi sie nie nalezy bo dzieci dorosle. Zyc nie umierac za moje podatki co?

Majtek mialo byc.

majątek