Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaskoczona

Jakie zwyczaje zaskoczyły Was zagranicą?

Polecane posty

Gość I tak i nie
16 godzin temu, Gość gość napisał:

Kultura ,,banter'' to drażnienie się z drugą osobą? 

Czyli odwrotnie niż u nas, gdzie asertywność nie jest mile widziana. Gdy ktoś odmówi wyjścia do baru, albo co gorsza wypicia alkoholu, to jest szykanowany, lub szantażowany ,,ze mną nie wypijesz?'', ,,co ty gardzisz naszym towarzystwem?'', itp.

Zgaduję, że ci turyści są z Polski. 

Tak, baneter to takie draznienie ale pozytywne i dla smiechu, nie na zlosc.

Turysci roznie, powiem ze z tego co widze Polacy wcale sie nie wyrozniaja az tak od innych nacji, ale jak znasz jezyk to bardziej tez rozpoznasz. Na przyklad trudno mi powiedziec czy ten Hiszpan czy Japonczyk akurat przeklinaja nak szewce pijac kawke, a po Polsku zrozumiem i ocenie. Jesli juz to bliski i daleki wschod gorzej sie zachowuja, bo tam kultura tez inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggg
5 godzin temu, Gość Myk napisał:

Lekarz w PL z dyżurami zarobi jak nic 25 - 30.000 zł/mc, za granicą m.w. Tyle samo albo mniej.

właściciel średniej firmy w PL = 25.000 to samo w D. 

a zwykle zawody...? aaa , w Polsce nie istnieją, to wszystko skrzaty i wróżki robią... zapomniałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 godziny temu, Gość Klm napisał:

Lekarz wszędzie dobrze zarabia. To dobry zawód. 

oprócz polski... jakby w polsce dobrze zarabiali to by z tej polski nie powyjeżdżali masowo:

"Według Naczelnej Izby Lekarskiej (NIL), od 2004 roku, kiedy kraj przystąpił do UE, wyjechało 10 500 lekarzy, 2000 dentystów i 17 000 pielęgniarek, pisze „Gazeta Finansowa”. Tygodnik twierdzi, że są to zaniżone dane."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12 minut temu, Gość gość napisał:

oprócz polski... jakby w polsce dobrze zarabiali to by z tej polski nie powyjeżdżali masowo:

"Według Naczelnej Izby Lekarskiej (NIL), od 2004 roku, kiedy kraj przystąpił do UE, wyjechało 10 500 lekarzy, 2000 dentystów i 17 000 pielęgniarek, pisze „Gazeta Finansowa”. Tygodnik twierdzi, że są to zaniżone dane."

Mnie będąc za granicą przyjęła młoda polska pielęgniarka, generalnie cały personel był bardzo młody. Natomiast w Polsce, średnia wieku pielęgniarek to 50 lat. Tak samo w przypadku lekarzy - średni wiek to ponad 50 lat, 17 % to lekarze w wieku emerytalnym (!). A przecież będzie tylko gorzej: starzenie się społeczeństwa (więcej osób wymagających leczenia), niż demograficzny (mniej chętnych i zdolnych osób gotowych na podjęcie studiów) oraz emigracja młodych lekarzy/pielęgniarek (do krajów, które zapewniają lepsze warunki).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
Dnia 13.07.2019 o 00:45, Gość gość napisał:

filozofiadlajanuszy.pl/statystycznie-ide-psem-oboje-nogi/

 

"

Przykładów kvrwienia logiki jest wiele, ale żeby ich użyć najpierw trzeba otworzyć im wrota, obalając dowody naukowe. Dzieje się tak, gdy randomowy seba przekonany niezbicie o prawdziwości jakiegoś ...yzmu zderza się z dowodem w postaci statystyki. Zawsze sięga wtedy do skarbnicy wiedzy, to jest kwejka i szafuje ultima ratio naukowych ignorantów:

„Statystycznie kiedy idę z psem to oboje mamy trzy nogi”

…urządzając brutalny gwałt nie tylko na logice, ale na Rozumie i Godności Człowieka w ogóle.

Po pierwsze, nie znam się na statystyce więc nie będę się zbytnio mądrzył, ale badanie statystyczne musi mieć OKREŚLONY CEL, na podstawie którego zostanie wyłoniona ODPOWIEDNIA PRÓBA BADAWCZA. Uzyskane dane są następnie ANALIZOWANE I KORYGOWANE tak, aby błąd statystyczny był jak najmniejszy. Więc zdanie:

„Statystycznie kiedy idę z psem to oboje mamy trzy nogi”

ma z poważną statystyką tyle wspólnego co walenie konia z imprezą w willi Playboya."

 

Polecam przeczytać do końca i przestać robić kvrwę z logiki i statystyki.

To doskonaly przyklad jakim gownem jest statystyka 🙂 Srednia to najmniej miarodajna wartosc. Ciut lepsza jest srednia wazona.Mediana czy dominanta sa duzo lepsze.

Skoro nie podoba ci sie ta proba badawcza to co powiesz na to :

Skoro ja bije swoja zone co dzien, a sasiad wcale- statystycznie kazdy z nas bije zone co drugi dzien.

Moj szef je mieso , a ja kapuste- statystycznie kazdy z nas je gołabki 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
8 godzin temu, Gość Myk napisał:

Ja tam swoje wiem: bilet w Krakowie 3.40 zł a w Göteborgu 13 zł czyli cztery razy tyle. I wy narzekacie, że w PL jest drogo?

A ile musisz prcowac na bilet w Goteborgu , a ile w Krakowie ? 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myk
1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

A ile musisz prcowac na bilet w Goteborgu , a ile w Krakowie ? 🙂

W Göteborgu minutę a w Krakowie 10 sek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Mieszkam w Irlandii 12 lat, myslalam ze juz mnie nic nie zaskoczy, a jednak pani w urzedzie sie to udalo. Staralam sie zalatwic sprawe, na co ona powiedziala, ze to niemozliwe, odpowiedzialam jej ze na stronie urzedu jest opisana procedura, a ona ze to dziala tylko w Dublinie. Rece mi opadly. To tak jakby prawo dzialalo tylko w stolicy, a poza byla samowolka. Sprawe zalatwilam, ale do tej pory nie moge zrozumiec jej toku myslenia.

Jesli chodzi o pieniadze, ja nie porownuje zarobkow, raczej ile mi zostaje po wydatkach. Co mi z tego ze bilet w PL kosztuje powiedzmy 3 zl, jak ja musze zaplacic 3 euro ( jezdze samochodem, to tylko dla porownania), ale w IE najnizsza to 9.8 e/ h, a w PL nikt za 10 zl nie chce pracowac. Lepiej porownac ile zostaje w kieszeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bluepill
13 godzin temu, Gość Klm napisał:

Lekarz wszędzie dobrze zarabia. To dobry zawód. 

zawód legalnego mordercy, bo przecież oni nic nie leczą tymi prochami które ludziom przepisują aby zbierać punkty na wycieczki na hawaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pharma mafia
8 godzin temu, Gość gość napisał:

Mnie będąc za granicą przyjęła młoda polska pielęgniarka, generalnie cały personel był bardzo młody. Natomiast w Polsce, średnia wieku pielęgniarek to 50 lat. Tak samo w przypadku lekarzy - średni wiek to ponad 50 lat, 17 % to lekarze w wieku emerytalnym (!). A przecież będzie tylko gorzej: starzenie się społeczeństwa (więcej osób wymagających leczenia), niż demograficzny (mniej chętnych i zdolnych osób gotowych na podjęcie studiów) oraz emigracja młodych lekarzy/pielęgniarek (do krajów, które zapewniają lepsze warunki).

Młodzi nie chcą być lekarzami bo wolą nie zabijać ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

 

5 godzin temu, Gość Myk napisał:

W Göteborgu minutę a w Krakowie 10 sek

Miasta ci się pomyliły :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

Mieszkam w Irlandii 12 lat, myslalam ze juz mnie nic nie zaskoczy, a jednak pani w urzedzie sie to udalo. Staralam sie zalatwic sprawe, na co ona powiedziala, ze to niemozliwe, odpowiedzialam jej ze na stronie urzedu jest opisana procedura, a ona ze to dziala tylko w Dublinie. Rece mi opadly. To tak jakby prawo dzialalo tylko w stolicy, a poza byla samowolka. Sprawe zalatwilam, ale do tej pory nie moge zrozumiec jej toku myslenia.

Jesli chodzi o pieniadze, ja nie porownuje zarobkow, raczej ile mi zostaje po wydatkach. Co mi z tego ze bilet w PL kosztuje powiedzmy 3 zl, jak ja musze zaplacic 3 euro ( jezdze samochodem, to tylko dla porownania), ale w IE najnizsza to 9.8 e/ h, a w PL nikt za 10 zl nie chce pracowac. Lepiej porownac ile zostaje w kieszeni.

Dobrze jest porównywać jaki to % zarobków w danym kraju, bo to daje pojęcie ile za daną pensję można kupić.

U mnie bilet  kosztuje 1,6 euro - to jest jakieś 0,10% moich zarobków na rękę. W Polsce na tym samym stanowisku w podobnej wielkości mieście zarobiłabym ok. 2800 zł (wiem, znam osoby tak pracujące), odpowiadający bilet kosztowałby mnie 4,40 zł, co daje 0,16% pensji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbaciana panna
Dnia 19.07.2019 o 07:27, Gość Jsbshs napisał:

Mnie zaskoczyło jak bardzo Brytyjczycy są uzależnieni od herbaty. 

W pracy mamy tabelkę jaką kto każdy lubi herbatę i pierwsza osoba rano włącza czajnik i zaczyna przygotowania herbaty dla 10ciu osób. To jest absolutnie pierwsza rzecz jaką trzeba zrobić. Potem pijąc ta herbatę każdy komentuje jej smak, kolor, temperaturę...i tak dzień w dzień. 

Każde spotkanie, nawet jeśli trwa tylko  godzinę, ma przerwę na herbatę i suche ciastka których nie znoszę. Wtedy wszyscy się rzucają na te suchary, moczą je w herbacie i komentują ich rozpuszczalność, smak i sugerują inne smaki na przyszłość. Nie cierpię tego bo to wszystko opóźnia i ja w tym czasie nie mam co robić kompletnie. 

Już nie wspomnę, że rano o 8 większość moich kolegów jest po 3 kubku herbaty a na koniec dnia kończą 10. Oczywiście za każdym razem komentując smak, temperaturę i wzajemnie się komplementują, robią ranking kto zrobił dziś najlepszą herbatę, kto zrobił herbatę tygodnia i miesiąca 🙄 

Można dostać kur@#icy.

A w której części UK mają takiego bzika na punkcie herbaty? Bo ja też uwielbiam ten napój i chyba również jestem od niej uzależniona :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jsbshs
4 godziny temu, Gość herbaciana panna napisał:

A w której części UK mają takiego bzika na punkcie herbaty? Bo ja też uwielbiam ten napój i chyba również jestem od niej uzależniona 😛

Londyn. Chociaż ludzie są z różnych części Anglii i Szkocji. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Irka
Dnia 12.07.2019 o 09:53, Gość gość napisał:

Można poszukać i bez świecy. W stosunku do zarobków w większości krajów Europy komunikacja będzie dużo tańsza niż w Polsce.

To pracuj więcej i wydajniej to będzie Ci tanio. Dla mnie komunikacja w pl jest za bezdurno. Nie mam i nie będę miała samochodu, bo to się nie opłaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 godziny temu, Gość Irka napisał:

To pracuj więcej i wydajniej to będzie Ci tanio. Dla mnie komunikacja w pl jest za bezdurno. Nie mam i nie będę miała samochodu, bo to się nie opłaca.

A po kiego uja, skoro mogę pracować równie wydajnie, a mniej, i płacić za komunikację i wszystko inne dużo mniej bo mam normalną pensję, a nie polskie bezdurne grosze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ???

Piszecie, że w Polsce można zarobić tyle, co na Zachodzie - a skąd o tym wiecie? Jeżeli pracujecie zagranicą, to po co tam siedzicie, skoro w Polsce można tyle samo zarobić? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Helmuth
4 godziny temu, Gość ??? napisał:

Piszecie, że w Polsce można zarobić tyle, co na Zachodzie - a skąd o tym wiecie? Jeżeli pracujecie zagranicą, to po co tam siedzicie, skoro w Polsce można tyle samo zarobić? 

Na samym tylko Mazowszu mieszka 8.600 milionerów (opodatkowane dochody powyżej 1.000.000 zł) Chyba nie powiesz, że to zła pensja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
41 minut temu, Gość Helmuth napisał:

Na samym tylko Mazowszu mieszka 8.600 milionerów (opodatkowane dochody powyżej 1.000.000 zł) Chyba nie powiesz, że to zła pensja?

A jakie to ma znaczenie, skoro  mediana w Polsce wynosi obecnie ok. 2 200 zł netto, co oznacza, że 50% polskiego społeczeństwa zarabia MNIEJ NA RĘKĘ NIŻ 2 200 zł ? To jest o połowę mniej niż pensja minimalna na Zachodzie!

A dominanta, czyli stawka, która była wśród Polaków wypłacana najczęściej w  2018 roku wynosiła 1511 zł netto.

To nie są zarobki, to jest jałmużna!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 godziny temu, Gość Helmuth napisał:

Na samym tylko Mazowszu mieszka 8.600 milionerów (opodatkowane dochody powyżej 1.000.000 zł) Chyba nie powiesz, że to zła pensja?

"Coraz więcej Polaków żyje w skrajnym ubóstwie. W porównaniu z 2017 rokiem odsetek osób żyjących na granicy minimum egzystencji podskoczył o 1,1 punktu procentowego i w 2018 roku wyniósł 5,4 procent - wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 godzin temu, Gość Helmuth napisał:

Na samym tylko Mazowszu mieszka 8.600 milionerów (opodatkowane dochody powyżej 1.000.000 zł) Chyba nie powiesz, że to zła pensja? 

Akurat Mazowsze to jeden z najbogatszych obszarów w Polsce (i tylko tylko dzięki Warszawie, bo reszta regionu to bieda z nędzą) więc daruj sobie to "na samym tylko..".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Helmuth
7 godzin temu, Gość gość napisał:

"Coraz więcej Polaków żyje w skrajnym ubóstwie. W porównaniu z 2017 rokiem odsetek osób żyjących na granicy minimum egzystencji podskoczył o 1,1 punktu procentowego i w 2018 roku wyniósł 5,4 procent - wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego."

No tak, ale w tej grupie są alkoholicy, którzy nie pracują i chleją od dziesięcioleci. Obowiązuje dewiza: jak jesteś biedny to widocznie zrobiłeś wszystko żeby być biednym (wyjąwszy ludzi chorych). Pracy w PL nie brakuje a jak ktoś jest biedny to jego wina. Nic nie bierze się z niczego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Irka

Kto pracuje ten ma. To ty jesteś odpowiedzialny za swoje życie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
46 minut temu, Gość Irka napisał:

Kto pracuje ten ma. To ty jesteś odpowiedzialny za swoje życie. 

Mediana w Polsce wynosi obecnie ok. 2 200 zł netto, co oznacza, że 50% polskiego społeczeństwa zarabia MNIEJ NA RĘKĘ NIŻ 2 200 zł ? To jest o połowę mniej niż pensja minimalna na Zachodzie!

A dominanta, czyli stawka, która była wśród Polaków wypłacana najczęściej w  2018 roku wynosiła 1511 zł netto.

To nie są zarobki, to jest jałmużna!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Irka
4 godziny temu, Gość Helmuth napisał:

No tak, ale w tej grupie są alkoholicy, którzy nie pracują i chleją od dziesięcioleci. Obowiązuje dewiza: jak jesteś biedny to widocznie zrobiłeś wszystko żeby być biednym (wyjąwszy ludzi chorych). Pracy w PL nie brakuje a jak ktoś jest biedny to jego wina. Nic nie bierze się z niczego. 

Tak to właśnie jest z tą biedą w pl. Do roboty nieroby i mordy w kubeł!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorotka
3 godziny temu, Gość gość napisał:

Mediana w Polsce wynosi obecnie ok. 2 200 zł netto, co oznacza, że 50% polskiego społeczeństwa zarabia MNIEJ NA RĘKĘ NIŻ 2 200 zł ? To jest o połowę mniej niż pensja minimalna na Zachodzie!

A dominanta, czyli stawka, która była wśród Polaków wypłacana najczęściej w  2018 roku wynosiła 1511 zł netto.

To nie są zarobki, to jest jałmużna!!!

Swoją drogą to nie znam nikogo kto w pl nie zarabiał by przynajmniej 5.000 brutto. A to przy niskich cenach jakie mamy wystarczy na godne życie. Jak ktoś zarabia medianą 2.200 to widocznie słabo pracuje leser i ch/uj z nim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
44 minuty temu, Gość Dorotka napisał:

Swoją drogą to nie znam nikogo kto w pl nie zarabiał by przynajmniej 5.000 brutto. A to przy niskich cenach jakie mamy wystarczy na godne życie. Jak ktoś zarabia medianą 2.200 to widocznie słabo pracuje leser i ch/uj z nim!

Ceny w Polsce są takie same, jak na Zachodzie (nie peirdol, że "niskie" bo to BZDURA - wystarczy porównać ceny w międzynarodowych sieciówkach choćby), a zarobki BEZDURNE i żebyś sraaaał kwiatkami, to więcej nie dostaniesz, bo takie są żałosne polskie realia. 

5000 zł brutto to jest dalej bezdurny zarobek, to daje 3500 zł netto - mniej niż minimalna na Zachodzie (ta wynosi od  1000 euro netto w górę) za mniej godzin pracy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niech zgadnę
18 godzin temu, Gość Helmuth napisał:

Na samym tylko Mazowszu mieszka 8.600 milionerów (opodatkowane dochody powyżej 1.000.000 zł) Chyba nie powiesz, że to zła pensja?

Z czego 90% w Warszawie, gdzie pracują posłowie, którzy zawyżają średnią? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Witek
5 godzin temu, Gość Irka napisał:

Tak to właśnie jest z tą biedą w pl. Do roboty nieroby i mordy w kubeł!

Trafiłaś w sedno! Polacy to lenie i obiboki. Nie wystarczy im, że mają ceny dopasowane do zarobków. Oni chcą mieć zarobki zachodnie ale ceny polskie. Takich cudów nie ma i nie będzie. Albo macie niskie ceny albo macie wysokie zarobki. No ale wtedy też będziecie jęczeć że wam drogo oj jak drogo. Wam to żeby doopę miodem smarować to będziecie zawsze niezadowoleni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
42 minuty temu, Gość Witek napisał:

Trafiłaś w sedno! Polacy to lenie i obiboki. Nie wystarczy im, że mają ceny dopasowane do zarobków. Oni chcą mieć zarobki zachodnie ale ceny polskie. Takich cudów nie ma i nie będzie. Albo macie niskie ceny albo macie wysokie zarobki. No ale wtedy też będziecie jęczeć że wam drogo oj jak drogo. Wam to żeby doopę miodem smarować to będziecie zawsze niezadowoleni!

Jak na razie to nie ma ani tego, ani tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×