Macierzystwo 30/40. Czy wy sie dobrze czujecie?

Ja urodziłam 1 dziecko w wieku 24 lat a drugie 37. 

Wczesne macierzyństwo nie wnioslo nic dobrego w moje życie. Zabralo mi młodość i wolność.

Natomiast macierzyństwo  w wieku 37 lat to najlepsze co mogło mnie spotkać. Teraz jest wiek kiedy najlepiej czuje się w domu a nic mi do szczęścia nie jest potrzebne.

Nie wiem co miałabym teraz robic jakbym miała odchowane dzieci? nie ciągnie mnie do imprez i podróży bez dzieci. wszystko co robię chce robić z całą rodziną

Każdy wiek ma swój czas i wiem poniżej 30  nie jest dobry na rodzenie dzieci na to jeszcze przyjdzie czas w życiu.

jakbym miała sobie dac radę 10 lat temu to byłaby nr 1 żeby rodzić ďzieci jak najpóźniej i korzystać z wolnego życia i młodości 

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Ja urodziłam 1 dziecko w wieku 24 lat a drugie 37. 

Wczesne macierzyństwo nie wnioslo nic dobrego w moje życie. Zabralo mi młodość i wolność.

Natomiast macierzyństwo  w wieku 37 lat to najlepsze co mogło mnie spotkać. Teraz jest wiek kiedy najlepiej czuje się w domu a nic mi do szczęścia nie jest potrzebne.

Nie wiem co miałabym teraz robic jakbym miała odchowane dzieci? nie ciągnie mnie do imprez i podróży bez dzieci. wszystko co robię chce robić z całą rodziną

Każdy wiek ma swój czas i wiem poniżej 30  nie jest dobry na rodzenie dzieci na to jeszcze przyjdzie czas w życiu.

jakbym miała sobie dac radę 10 lat temu to byłaby nr 1 żeby rodzić ďzieci jak najpóźniej i korzystać z wolnego życia i młodości 

A ja urodzilam w wieku 35 lat poerwsze dziecko a poprzednie spedzilam na staraniach i zazdroszczeniu kolezankom ktore mialy juz po dwojke dzieci. Nie nazywam tego korzystaniem z zycia.

A ja urodzilam w wieku 35 lat poerwsze dziecko a poprzednie spedzilam na staraniach i zazdroszczeniu kolezankom ktore mialy juz po dwojke dzieci. Nie nazywam tego korzystaniem z zycia.

x

Bo kazdy jest inny. Ja sie wczesniej nie staralam, a tym bardziej nie zazdroscilam, zabezpieczałam sie,  realizowałab wtedy inne plany :) Urodzilam, kiedy mi pasowalo ( 36 i 38)

Ja urodzilam w wieku 23 lat akurat miesiac po konczeniu mgr. Ale ja moglam sobie na to pozwolic bo mialam dwupokojowe mieszkanie kupione dla mnie przez rodzicow a rodzice partnera zafundowali nam slub.

2 godziny temu, Gość kooo napisał:

A ja urodzilam w wieku 35 lat poerwsze dziecko a poprzednie spedzilam na staraniach i zazdroszczeniu kolezankom ktore mialy juz po dwojke dzieci. Nie nazywam tego korzystaniem z zycia.

x

Bo kazdy jest inny. Ja sie wczesniej nie staralam, a tym bardziej nie zazdroscilam, zabezpieczałam sie,  realizowałab wtedy inne plany Urodzilam, kiedy mi pasowalo ( 36 i 38)

No to fajnie. Wnukow od razu sobie urodzilas

5 minut temu, Gość Olaa napisał:

No to fajnie. Wnukow od razu sobie urodzilas

No widzisz. Dwa  w jednym. A ty młodość spędziłaś w pieluchach, dojrzałe życie spędzisz w pieluchach i starość spędzisz w pieluchach.

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

No widzisz. Dwa  w jednym. A ty młodość spędziłaś w pieluchach, dojrzałe życie spędzisz w pieluchach i starość spędzisz w pieluchach.

A ty spedzilas mlodosc na odkladaniu na kredyt i zeby moc miec dzieci w przyszlosci.

9 minut temu, Gość Olaa napisał:

No to fajnie. Wnukow od razu sobie urodzilas

36-letnie babcie to tylko w twojej patologii żyją

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

No widzisz. Dwa  w jednym. A ty młodość spędziłaś w pieluchach, dojrzałe życie spędzisz w pieluchach i starość spędzisz w pieluchach.

W pieluchach spedzilam 2 lata, na 40 moge juz balowac. Bede miala dziecko odchowane, wlasne mieszkanie, jeszcze calkiem jedrny tylek a przy wnukach nie musze pomagac

5 minut temu, Gość Gość napisał:

No widzisz. Dwa  w jednym. A ty młodość spędziłaś w pieluchach, dojrzałe życie spędzisz w pieluchach i starość spędzisz w pieluchach.

To raczej u ciebie tak sie stanie. Bo dopiero co twoje dzieci wyjda z pieluch a juz ty je bedziesz nosic

3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

W pieluchach spedzilam 2 lata, na 40 moge juz balowac. Bede miala dziecko odchowane, wlasne mieszkanie, jeszcze calkiem jedrny tylek a przy wnukach nie musze pomagac

Tak ci się tylko wydaje :-D

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

To raczej u ciebie tak sie stanie. Bo dopiero co twoje dzieci wyjda z pieluch a juz ty je bedziesz nosic

nie zamierza mieć dzieci. Pieluchy mnie nie bawią. Ani rodzenie.

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Tak ci się tylko wydaje

No chyba nie gdzie jest zapisane ze babcia ma nianczyc wnuki? Moi rodzice nie nianczyli ja tez nie mam zamiaru. Moge im ewentualnie wysylac kaske razem z pocztowka z wakacji

5 minut temu, Gość Gosc napisał:

W pieluchach spedzilam 2 lata, na 40 moge juz balowac. Bede miala dziecko odchowane, wlasne mieszkanie, jeszcze calkiem jedrny tylek a przy wnukach nie musze pomagac

I co zamierzaz tym tyłkiem robić?

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

I co zamierzaz tym tyłkiem robić?

Kapac go w morzu na wakacjach za granica bez dzieci

Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Kapac go w morzu na wakacjach za granica bez dzieci

A wy wtedy bedziecie chodzic z dwojka bombelkow i chustkami na glowie i zastanawiac sie jak ja to robie

I co zamierzaz tym tyłkiem robić?

Kapac go w morzu na wakacjach za granica bez dzieci 

x

 hehe, tyłkowi w morzu z dziecmi jest weselej, Wiem, bo moj sie nie raz  kąpał przed, w trakcie i po :)

Ja tam wolalam miec szybko dzieci, w okresie kiedy i tak musialam walczyc o dobra prace i zapierdzielac na kredyt, odkladac kase, zeby po 40 odpoczac od dzieciakow, kiedy juz nie musze brac udzialu w wyscigu szczurow i walczyc o pozycje. Gdybym wpakowala sie w macierzynstwo dopiero w tym czasie to z jednego zapierdzielu wpadlabym od razu w drugi, masakra.

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

A wy wtedy bedziecie chodzic z dwojka bombelkow i chustkami na glowie i zastanawiac sie jak ja to robie

Ja nigdy nie chodziłam, nie chodzę i nie bedę chodzic z żadnym bombelkiem.

Mogłam i mogę za to kąpać tyłek na wakacjach za granicą kiedy chciałam i kiedy chcę bez dzieci. Kiedy ja kąpalam tyłek na wakacjach, ty z babelkami lub z wielkim bebzonem zastanawiałaś się jak ja to robię.

Możesz mnie więc cmoknąć w dupę matrono.

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Ja tam wolalam miec szybko dzieci, w okresie kiedy i tak musialam walczyc o dobra prace i zapierdzielac na kredyt, odkladac kase, zeby po 40 odpoczac od dzieciakow, kiedy juz nie musze brac udzialu w wyscigu szczurow i walczyc o pozycje. Gdybym wpakowala sie w macierzynstwo dopiero w tym czasie to z jednego zapierdzielu wpadlabym od razu w drugi, masakra.

A dzieci to jakiś punkt w zyciu do odfajkowania? Jest jakiś obowiązek żeby je rodzić, czy zwyczajnie zwiarzęcy instynkt nie pozwala się powstrzymać?

Powiem ci jedno.Nie trzeba wpakowywać się w macierzyństwo. Ani mając lat 20 ani mając lat 40.

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ja nigdy nie chodziłam, nie chodzę i nie bedę chodzic z żadnym bombelkiem.

Mogłam i mogę za to kąpać tyłek na wakacjach za granicą kiedy chciałam i kiedy chcę bez dzieci. Kiedy ja kąpalam tyłek na wakacjach, ty z babelkami lub z wielkim bebzonem zastanawiałaś się jak ja to robię.

Możesz mnie więc cmoknąć w dupę matrono.

E tam ja ciaze wspominam super, dodawala mi uroku. Nie jestem z tych co w ciazy tylko eko odzywianie i odpoczywanie na chacie ze spuchnietymi stopami

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

A dzieci to jakiś punkt w zyciu do odfajkowania? Jest jakiś obowiązek żeby je rodzić, czy zwyczajnie zwiarzęcy instynkt nie pozwala się powstrzymać?

Powiem ci jedno.Nie trzeba wpakowywać się w macierzyństwo. Ani mając lat 20 ani mając lat 40.

Pewnie ze nie trzeba ale ja chcialam miec od najmlodszych lat szybko dziecko, mialam instynkt, kochalam sie z partnerem i chcielismy powiekszyc rodzine bo dla nas tylko w ten sposob byla kompletna. Nie chcialam za to byc podstarzala 40 z malym dzieckiem na karku. To juz nie ten wiek na dzieci.

6 minut temu, Gość Gosc napisał:

E tam ja ciaze wspominam super, dodawala mi uroku. Nie jestem z tych co w ciazy tylko eko odzywianie i odpoczywanie na chacie ze spuchnietymi stopami

Ciąża dodawał ci uroku? Chyba w twoich mokrych snach. Jak wielki bebzon może dodawać komukolwie uroku? Poród też wsponinasz cudownie? Jak tam krocze? Pękło czy nacinali?

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Ciąża dodawał ci uroku? Chyba w twoich mokrych snach. Jak wielki bebzon może dodawać komukolwie uroku? Poród też wsponinasz cudownie? Jak tam krocze? Pękło czy nacinali?

Wielki bebzon? Moze u kogos kto startuje juz z nagwaga +20 to wtedy sie zgodze. Wiesz ile przytylam w ciazy? 9kg. Do 7 miesiaca chodzilam w szpilkach mialam taki maly brzuszek.

Mysle ze dodawala mi uroku skoro moj maz chcial ze mna wspolzyc 2x czesciej niz normalnie. Poza tym w ciazy sa super orgazmy. Polecam.

Nacinali, ale przy zszywaniu zrobili ze mnie dziewice. Z reszta, jest cos takiego kochana jak plastyka pochwy w razie w, no ale ciebie nie bylo by stac wiec nie mozesz tak ryzykowac.

7 minut temu, Gość Gość napisał:

Ciąża dodawał ci uroku? Chyba w twoich mokrych snach. Jak wielki bebzon może dodawać komukolwie uroku? Poród też wsponinasz cudownie? Jak tam krocze? Pękło czy nacinali?

Czy bedziesz miala dzieci czy nie pochwa 16latki ci nie zostanie...zapytaj swojego faceta  za pare lat 

3 godziny temu, Gość Gość napisał:

Ja urodziłam 1 dziecko w wieku 24 lat a drugie 37. 

Wczesne macierzyństwo nie wnioslo nic dobrego w moje życie. Zabralo mi młodość i wolność.

Natomiast macierzyństwo  w wieku 37 lat to najlepsze co mogło mnie spotkać. Teraz jest wiek kiedy najlepiej czuje się w domu a nic mi do szczęścia nie jest potrzebne.

Nie wiem co miałabym teraz robic jakbym miała odchowane dzieci? nie ciągnie mnie do imprez i podróży bez dzieci. wszystko co robię chce robić z całą rodziną

Każdy wiek ma swój czas i wiem poniżej 30  nie jest dobry na rodzenie dzieci na to jeszcze przyjdzie czas w życiu.

jakbym miała sobie dac radę 10 lat temu to byłaby nr 1 żeby rodzić ďzieci jak najpóźniej i korzystać z wolnego życia i młodości 

24 lata i wczesne macierzyństwo? Nie bądź śmieszna, wczesne macierzyństwo to w wieku 18-20 lat. 

17 minut temu, Gość Gosc napisał:

Wielki bebzon? Moze u kogos kto startuje juz z nagwaga +20 to wtedy sie zgodze. Wiesz ile przytylam w ciazy? 9kg. Do 7 miesiaca chodzilam w szpilkach mialam taki maly brzuszek.

Mysle ze dodawala mi uroku skoro moj maz chcial ze mna wspolzyc 2x czesciej niz normalnie. Poza tym w ciazy sa super orgazmy. Polecam.

Nacinali, ale przy zszywaniu zrobili ze mnie dziewice. Z reszta, jest cos takiego kochana jak plastyka pochwy w razie w, no ale ciebie nie bylo by stac wiec nie mozesz tak ryzykowac.

 

Tak sobie to tłumacz. Brzuch ciążowy uroku nie dodaje :-D

Nie mam zamiaru rozciągać sobie brzucha, rodzić, mieć nacinanego i zszywanego krocza czy robić soebie waginoplastyki. Mam ciekawsze zajęcia w życiu. Jak ty lubisz, to twoja sprawa.

PS. Skoro ciąża jest taka super to czemu nie rodzisz dziecka za dzickiem tylko cieszysz się jak głupia, że już masz to z sobą a inne nie?

20 minut temu, Gość Gosc napisał:

Wielki bebzon? Moze u kogos kto startuje juz z nagwaga +20 to wtedy sie zgodze. Wiesz ile przytylam w ciazy? 9kg. Do 7 miesiaca chodzilam w szpilkach mialam taki maly brzuszek.

Mysle ze dodawala mi uroku skoro moj maz chcial ze mna wspolzyc 2x czesciej niz normalnie. Poza tym w ciazy sa super orgazmy. Polecam.

Nacinali, ale przy zszywaniu zrobili ze mnie dziewice. Z reszta, jest cos takiego kochana jak plastyka pochwy w razie w, no ale ciebie nie bylo by stac wiec nie mozesz tak ryzykowac.

 

Widac twój facet jakiś zboczony skoro tak ciężarne g pociągają. I przykro mi, że normalnie cię nie chce i nie masz super orgazmów :-D

8 minut temu, Gość Gość napisał:

Widac twój facet jakiś zboczony skoro tak ciężarne g pociągają. I przykro mi, że normalnie cię nie chce i nie masz super orgazmów

Wiem ze jestes niedoksztalcona i nikt ci nie chce zrobic dziecka ale poczytaj o orgazmach i ukrwieniu pochwy w ciazy zamiast robic z siebie conajmniej idio@%tke  twoj facet pewnie by cie palcem nie tknal jakbys zaciazyla bo by sie brzydzil ale nie porownuj innych do swojej patologii

13 minut temu, Gość Gość napisał:

Tak sobie to tłumacz. Brzuch ciążowy uroku nie dodaje

Nie mam zamiaru rozciągać sobie brzucha, rodzić, mieć nacinanego i zszywanego krocza czy robić soebie waginoplastyki. Mam ciekawsze zajęcia w życiu. Jak ty lubisz, to twoja sprawa.

PS. Skoro ciąża jest taka super to czemu nie rodzisz dziecka za dzickiem tylko cieszysz się jak głupia, że już masz to z sobą a inne nie?

Bo nie jestem wariatka zeby potem dzieci puscic gole w swiat jak twoi rodzice ciebie