Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wyrachowana

Lubie niszczyć ludzi i patrzeć jak ich rodziny giną i staczają sie

Polecane posty

Gość Wyrachowana

Nie mam litości dla nikogo (bo sama byłam raniona przez 30lat).Cieszą mnie ludzkie nieszczęścia,kłótnie sąsiadów,czyjś oblany egzamin,choroba i wypadek.

Chcę widzieć jak ludzie cierpią.Chcę widzieć jak ich rodziny giną i staczają się na samo dno.

Wtedy będą rachunki wyrównane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sonia

sorki ale zapachniało tu jakąś psychopatią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotka_mercurego

bywa i tak. ludzie to chuye so cry a tear for the man on the moon..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wyrachowana
1 minutę temu, Gość kotka_mercurego napisał:

bywa i tak. ludzie to chuye so cry a tear for the man on the moon..

Ten pan ,,man on the moon'' jest spoko.Jemu życzę szczęścia.Ale niczego dobrego nie życzę ludziom takiej kategorii:::

- puste,złośliwe blondyny podobne do Dody

- rozpustne ,podłe brunetki podobne do Agnieszki Orzechowskiej (polskiej Angeliny Jolie)

- stare,święto**jebliwe baby typu moher,bo to są największe plotkary i fałszywce

- faceci którzy wyżej sr**ają niż du**pe mają (kierownicy,sportowcy po siłce,cwani pijacy)

Od tych typów ludzi spotkało mnie multum nieszczęść i życzę im piekła na ziemi.

Takich zepsutych ludzi jest na świecie 4 miliardy (na świecie jest łącznie ponad 7 miliardów)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotka_mercurego

cry a tear for the man on the moon - to jest tytul piosenki. a na ludzi to mam zasadnioczo wyebane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wyrachowana
7 minut temu, Gość kotka_mercurego napisał:

cry a tear for the man on the moon - to jest tytul piosenki. a na ludzi to mam zasadnioczo wyebane

Popieram to że masz wy**je**bane na ludzi.Teraz ja robie to samo.Mam dość tych sztucznych pozdrowień na korytarzu (ja im sie kłaniam a oni udają że nie słyszą-żenada).Lepiej olewać WSZYSTKICH i żyć swoimi pasjami.

Choć w głębi duszy jest mi przykro i smutno,że doczekaliśmy sie czasów,iż sąsiad sąsiadowi i człowiek człowiekowi jest WILKIEM.Zazdrość,zawiść i złośliwość zawładnęły tym światem na maksa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wyrachowana
11 minut temu, ToBezZnaczenia napisał:

Odetnij się od tego. Wyciągnę do Ciebie pomocną dłoń - chwyć się brzytwy.

Dokładnie tak jest!

W razie topienia się ludzie dadzą nam do złapania brzytwę hahahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ale niszczysz ludzi którzy cię skrzywdzili, czy tych którzy są do nich podobni? Jesli to drugie, to masz coś z garem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Życzę ci autorko lub autorze, żeby cie spotkało wszystko co wyrządziłaś/eś innym ludziom, żebyś został/a zniszczony/a, a twoja rodzina zginęła i stoczyła się. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wyrachowana
1 minutę temu, Gość gość napisał:

Ale niszczysz ludzi którzy cię skrzywdzili, czy tych którzy są do nich podobni? Jesli to drugie, to masz coś z garem. 

Byłam z tym problemem u psychologa.

Powiedziałam tej kobitce,że miałam fatalne dzieciństwo (mega narcystyczną matke i ojca pijaka).

W szkole dokuczały mi paniusie w stylu Dody (wyśmiewały to,że nie przeklinam,nie mam chłopaka,że byłam naturalna,nie malowałam sie i nie farbowałam włosów).

A ciocia,babcia i jej sąsiadka to mohery które zawsze krytykowały mnie i dyplomatycznie poniżały (np.mówiły tak: masz średnią 4,7 ale sąsiadki córka ma średnią 5,0 więc jest ci daleko do niej --- poza tym jesteś nijaka bo za cicha i nieśmiała a my lubimy dziewczynki pewne siebie).

Psycholożka powiedziała,że niestety ale wykształcił mi sie psychopatyczny rys osobowości. Nienawidzę moich ,,oprawców'' i osób (kobiet) podobnych do nich wyglądem i charakterem.

Czyli jeśli spotkam dziewczyne podobną do Dody lub kobiete podobną do mojej matki lub babki to od razu jej nie lubie już na starcie.

Według psycholożki MUSZĘ UNIKAĆ TAKICH OSÓB bo inaczej będę pragnęła toczyć z nimi wojne o byle co i to tylko dlatego,że te osoby przypominają mi moich oprawców sprzed lat.

Czeka mnie wieloletnia psychoterapia indywidualna-kognitywna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ame
1 godzinę temu, Gość Wyrachowana napisał:

Nie mam litości dla nikogo (bo sama byłam raniona przez 30lat).Cieszą mnie ludzkie nieszczęścia,kłótnie sąsiadów,czyjś oblany egzamin,choroba i wypadek.

Chcę widzieć jak ludzie cierpią.Chcę widzieć jak ich rodziny giną i staczają się na samo dno.

Wtedy będą rachunki wyrównane.

To Ty chyba z PiS-u jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wyrachowana
24 minuty temu, Gość Wyrachowana napisał:

Byłam z tym problemem u psychologa.

Powiedziałam tej kobitce,że miałam fatalne dzieciństwo (mega narcystyczną matke i ojca pijaka).

W szkole dokuczały mi paniusie w stylu Dody (wyśmiewały to,że nie przeklinam,nie mam chłopaka,że byłam naturalna,nie malowałam sie i nie farbowałam włosów).

A ciocia,babcia i jej sąsiadka to mohery które zawsze krytykowały mnie i dyplomatycznie poniżały (np.mówiły tak: masz średnią 4,7 ale sąsiadki córka ma średnią 5,0 więc jest ci daleko do niej --- poza tym jesteś nijaka bo za cicha i nieśmiała a my lubimy dziewczynki pewne siebie).

Psycholożka powiedziała,że niestety ale wykształcił mi sie psychopatyczny rys osobowości. Nienawidzę moich ,,oprawców'' i osób (kobiet) podobnych do nich wyglądem i charakterem.

Czyli jeśli spotkam dziewczyne podobną do Dody lub kobiete podobną do mojej matki lub babki to od razu jej nie lubie już na starcie.

Według psycholożki MUSZĘ UNIKAĆ TAKICH OSÓB bo inaczej będę pragnęła toczyć z nimi wojne o byle co i to tylko dlatego,że te osoby przypominają mi moich oprawców sprzed lat.

Czeka mnie wieloletnia psychoterapia indywidualna-kognitywna.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pipak

ale ty możesz niszczyć ludzi i rodziny co najwyżej grając w simsy, bo w prawdziwym życiu jesteś tylko zakompleksionym ułomem z którego się wszyscy śmieją i który boi się choćby odezwać w towarzystwie 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

To wybacz i zacznij czytać słowo Boże 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samiec

Ja też tak mam. Wiele razy ludzie dali mi popalić, więc złorzeczę innym, cieszę się, jak komuś coś nie wychodzi, jak mu sie zle wiedzie w zyciu.

I Ty tez tak rób. Ludzie nie zasługują na pozdrawienia, dobre zyczenie itd nie ta liga. Ludziom nalezy źle życzyc, bo to Twoi konkurenci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Dziewczyny dajcie spokój - ktoś wam dokuczał i źle życzył a teraz same to robicie innym? Póżniej ta osoba zrobi tak samo a kolejna tak samo i tak w kółko.. A po co Wam to? Po co ogólnie patrzycie na innych? Co robią co mówią, czy im wychodzi czy nie. Patrzcie na siebie. I żyjcie dla siebie, wg. własnych zasad. Ignorancja będzie bardziej bolesna dla waszych "oprawców" niż złorzeczenie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Tak czy inaczej autorka jest dalece nieszczęśliwa i prędzej czy póżniej sama padnie ofiarą swojej chorej nienawiści

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Najwieksza krzywde robisz sobie, bo jak w zyciu cos osiagnac jak bedziesz toczyc wojne z kazda blondynka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×