Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gościk

Mój mąż mnie zostawił a teraz chce zabrać mi dzieci

Polecane posty

Gość
28 minut temu, Gość Gosc napisał:

No to skąd znasz tego "prawdziwego faceta"? Jakiś kolega tak o sobie opowiadał? Weź po uwagę, że mógł ściemniać. Sral się przed kolegami jak to on tylko dupy potrzebuje a w rzeczywistości dzwoni do zonki codziennie bo peezdeczka potrzebuje pogadać. Nie wierz więc we wszystko co ci mowia.  

No jakoś nie wezmę tego pod uwagę, bo to twoja kre/tynska interpretacja, że jeśli od kogoś potrzebuje sie tylko seksu, to jedyne co można z tym kimś robić to uprawiać seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
7 minut temu, Rescator555 napisał:

Normalne jest czerpanie z seksu przyjemności wynikającej zarówno z własnego zaspokojenia jak też że  sprawienia przjemnosi drugiej osobie. Nie jest normalne, gdy przyjemność daje jedynie wlasne zaspokojenie.

Czyli nienormalne jest gdy facet zaspokaja swoją potrzeba A baba, która rozłoży nogi by mu to zaspokojenie zapewnić nie ma orgazmu. Chłop zaspokajając siebie nie odwdziecza się zaspokojeniem baby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
2 minuty temu, Rescator555 napisał:

No jakoś nie wezmę tego pod uwagę, bo to twoja kre/tynska interpretacja, że jeśli od kogoś potrzebuje sie tylko seksu, to jedyne co można z tym kimś robić to uprawiać seks.

Można nawet z tym kimś stawiać babki z piasku. Tylko po co jak się tego nie potrzebuje? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
3 minuty temu, Gość gość napisał:

Nie jest normalne? Czyli osoby, które idą z kimś do łóżka, bo chcą się wyładować nie są normalne? Kochankę też trzeba według Ciebie urobić? A ten mąż, który ma w dupie przyjemność żony i ona rozkłada nogi, żeby on się wyładował już jest normalny? 

Tak właśnie uważam. Uważam, że trzeba postarać sie o przyjemnosc z seksu osoby, z którą sie go uprawia. Także nie jest normalny ten mąż, który ma w d... przyjemność żony gdy ona rozkłada dla niego nogi. Coś jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Rescator555 napisał:

Tak właśnie uważam. Uważam, że trzeba postarać sie o przyjemnosc z seksu osoby, z którą sie go uprawia. Także nie jest normalny ten mąż, który ma w d... przyjemność żony gdy ona rozkłada dla niego nogi. Coś jeszcze?

Pie... od rzeczy, skoro chodzi o zaspokojenie swoje, a druga osoba robi za narzędzie, które może sobie oglądać sufit, to po co nagle sie rozpływać nad przyjemnością narzędzia? Gubisz się w zeznaniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Można nawet z tym kimś stawiać babki z piasku. Tylko po co jak się tego nie potrzebuje? 

A kto powiedział, że sie tego nie potrzebuje? Pisalem nie raz "od niego". Czy stawianie babek z piasku będzie od niego? Czy rozmowa przez telefon będzie od niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Przed chwilą, Gość gość napisał:

Pie... od rzeczy, skoro chodzi o zaspokojenie swoje, a druga osoba robi za narzędzie, które może sobie oglądać sufit, to po co nagle sie rozpływać nad przyjemnością narzędzia? Gubisz się w zeznaniach.

Jak zwykle 🙂

kobieta robiąc loda czy dając sobie wsadzić w odbyt jest tak zaspokojona, dzięki temu że aż strach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 minutę temu, Rescator555 napisał:

A kto powiedział, że sie tego nie potrzebuje? Pisalem nie raz "od niego". Czy stawianie babek z piasku będzie od niego? Czy rozmowa przez telefon będzie od niego?

No nie ku/rwa. Rozmawiasz z żoną bo potrzebujesz tej rozmowy od sąsiadki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Przed chwilą, Gość gość napisał:

Pie... od rzeczy, skoro chodzi o zaspokojenie swoje, a druga osoba robi za narzędzie, które może sobie oglądać sufit, to po co nagle sie rozpływać nad przyjemnością narzędzia? Gubisz się w zeznaniach.

To może tobie chodzi o twoje zaspokojenie bez oglądania sie na odczucia drugiej osoby, która może robić za narzędzie. Ja tego nigdy nie pisałem, więc nie mam co gubić sie w zeznaniach. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
4 minuty temu, Rescator555 napisał:

To może tobie chodzi o twoje zaspokojenie bez oglądania sie na odczucia drugiej osoby, która może robić za narzędzie. Ja tego nigdy nie pisałem, więc nie mam co gubić sie w zeznaniach. 

Pisałeś Res, o rozkładania nóg jako robota do wykonania i myśleniu w tym czasie o obiedzie. Nie udawaj i się nie wypierają. Kafe pamięta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 minut temu, Rescator555 napisał:

To może tobie chodzi o twoje zaspokojenie bez oglądania sie na odczucia drugiej osoby, która może robić za narzędzie. Ja tego nigdy nie pisałem, więc nie mam co gubić sie w zeznaniach. 

A w jaki sposób osoba, która nie chce seksu, ale robi to, by partner się wyżył, bo to on chce, ma przyjemność od niego? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
7 minut temu, Gość Gosc napisał:

No nie ku/rwa. Rozmawiasz z żoną bo potrzebujesz tej rozmowy od sąsiadki.

Res potrzebuje rozmowy od kolegi albo od sąsiadki, ale dzwoni do żony, bo tamci nie chca z nim gadać. Proste. Od żony rozmów nie potrzebuje, ale z braku laku i żona może być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

No nie ku/rwa. Rozmawiasz z żoną bo potrzebujesz tej rozmowy od sąsiadki.

Rozmawiam bo mam ochotę i możliwość. Podobnie może być z robieniem babek z piasku. Natomiast seksu od kobiety  potrzebuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Przed chwilą, Rescator555 napisał:

Rozmawiam bo mam ochotę i możliwość. Podobnie może być z robieniem babek z piasku. Natomiast seksu od kobiety  potrzebuje.

A nie uprawiasz seksu bo masz ochotę i możliwość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Pisałeś Res, o rozkładania nóg jako robota do wykonania i myśleniu w tym czasie o obiedzie. Nie udawaj i się nie wypierają. Kafe pamięta.

A pisalem gdzieś, że nie można mieć z tego przyjemności, bo sprawia sie przyjemność osobie kochanej? Bo tobie jako egoistce nie mieści sie to w głowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Rescator555 napisał:

Rozmawiam bo mam ochotę i możliwość. Podobnie może być z robieniem babek z piasku. Natomiast seksu od kobiety  potrzebuje.

Czyli zamiast robić coś ciekawego, rozmawiasz z nią? Potrzebujesz seksu, więc sobie go bierzesz, ale coś czego nie potrzebujesz, coś nudnego robisz, zamiast pokazać środkowy palec i wrócić, jak będziesz potrzebował seksu? Pantofel z ciebie jak ch-uj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
3 minuty temu, Rescator555 napisał:

Rozmawiam bo mam ochotę i możliwość. Podobnie może być z robieniem babek z piasku. Natomiast seksu od kobiety  potrzebuje.

Może traktujesz seks jak sranie a zone jak papier toaletowy? Zdasz bo masz potrzebę a dupe czymś podetrzeć musisz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Przed chwilą, Rescator555 napisał:

A pisalem gdzieś, że nie można mieć z tego przyjemności, bo sprawia sie przyjemność osobie kochanej? Bo tobie jako egoistce nie mieści sie to w głowie?

Przyjemnie myslec o gotowaniu obiadu gdy ma sie penisa w dupie. Sorry. Nie wiedzialam 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Rescator555 napisał:

A pisalem gdzieś, że nie można mieć z tego przyjemności, bo sprawia sie przyjemność osobie kochanej? Bo tobie jako egoistce nie mieści sie to w głowie?

Czyli partner odwzajemnia przyjemność i interesuje się odczuciami partnera, kiedy ten partner daje jemu przyjemność i się z tego cieszy? To brzmi jak masturbacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

A nie uprawiasz seksu bo masz ochotę i możliwość?

Potrzeba to więcej niż ochota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
2 minuty temu, Rescator555 napisał:

A pisalem gdzieś, że nie można mieć z tego przyjemności, bo sprawia sie przyjemność osobie kochanej? Bo tobie jako egoistce nie mieści sie to w głowie?

No jesli osobie kochanej sprawia przyjemnosc myslenie o obiedzie podczas gdy ktos ja pisuwa to spoko. Sa rozne fetysze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Przed chwilą, Rescator555 napisał:

Potrzeba to więcej niż ochota.

No. Tak jak ze sraniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
2 minuty temu, Gość gość napisał:

Czyli partner odwzajemnia przyjemność i interesuje się odczuciami partnera, kiedy ten partner daje jemu przyjemność i się z tego cieszy? To brzmi jak masturbacja.

🤣🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
6 minut temu, Gość gość napisał:

Czyli zamiast robić coś ciekawego, rozmawiasz z nią? Potrzebujesz seksu, więc sobie go bierzesz, ale coś czego nie potrzebujesz, coś nudnego robisz, zamiast pokazać środkowy palec i wrócić, jak będziesz potrzebował seksu? Pantofel z ciebie jak ch-u

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
2 minuty temu, Gość gość napisał:

Czyli zamiast robić coś ciekawego, rozmawiasz z nią? Potrzebujesz seksu, więc sobie go bierzesz, ale coś czego nie potrzebujesz, coś nudnego robisz, zamiast pokazać środkowy palec i wrócić, jak będziesz potrzebował seksu? Pantofel z ciebie jak ch-uj

A kto powiedział, że rozmowa nie jest ciekawa? Seksu nie biore, do tego jest potrzebna zgoda partnerki. O twoich przemyśleniach na temat pantofli pogadaj z psiepsiulkami 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Rescator555 napisał:

Potrzeba to więcej niż ochota.

Skoro to więcej, to z kim będziesz uprawiał seks, kiedy żona będzie przez tydzień w szpitalu? Czy po wyjściu będzie musiała ogarniać Ci pogrzeb?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Rescator555 napisał:

A kto powiedział, że rozmowa nie jest ciekawa? Seksu nie biore, do tego jest potrzebna zgoda partnerki. O twoich przemyśleniach na temat pantofli pogadaj z kumplami.

Nie jest potrzebna, bo ona może nie mieć ochoty, a finalnie i tak ją bierzesz, bo ładnie sie uśmiechnęła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
5 minut temu, Gość gość napisał:

Czyli partner odwzajemnia przyjemność i interesuje się odczuciami partnera, kiedy ten partner daje jemu przyjemność i się z tego cieszy? To brzmi jak masturbacja.

To twój problem co ci brzmi, nie mój .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
1 minutę temu, Gość gość napisał:

Skoro to więcej, to z kim będziesz uprawiał seks, kiedy żona będzie przez tydzień w szpitalu? Czy po wyjściu będzie musiała ogarniać Ci pogrzeb?

Z żoną po powrocie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Rescator555 napisał:

A kto powiedział, że rozmowa nie jest ciekawa? Seksu nie biore, do tego jest potrzebna zgoda partnerki. O twoich przemyśleniach na temat pantofli pogadaj z kumplami.

Nie jest ciekawa, bo normalny facet nie ma takich potrzeb, jak gadanie o pierdołach z żoną. W tym czasie można jechać na ryby, a nie zabawiać babę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×