Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szok

co się niedobrego dzieje z tym krajem, że patrze na fejsie a zwyklaków, wcale nie zamożnych, stać na wyjazd na Kanary w seoznie?

Polecane posty

Gość Bimba
16 minut temu, Lampka napisał:
1 godzinę temu, Gość Bimba napisał:

Mnie w zeszłym roku w Gąskach na polskim morzem pobyt na dwa tygodnie razem z dojazdem i noclegami w domkach kosztował ok 10 tyś !!!

 

Pieprzysz bzdury,my w tamtym roku byliśmy w Mielnie ja mąż i 5 naszych dzieci i wyszło nam 5.000 za 12 dni pobytu. Mieszkaliśmy w domku letniskowym 100 m.od morza.

Pieprze bzdury???

Sam domek kosztował 350 zł za dobę a byliśmy 2 tygodnie to już robi kwotę 4900!!!

A gdzie jedzenie i dojazd w obie strony przez 3/4 Polski samochodem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
13 minut temu, Gość Lill napisał:

Nie wiem czy tak pieprzy bo ja dwa lata temu w weekend wydałam 3500k

Jak masz kasę to i 1000000 wydasz... też mi wyczyn!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bimba

Ale ja się nie żalę że tyle wydałam!

Stać mnie, nie mieszkam i nie pracuję w Polsce.

Po prostu napisałam ile wydałam na polski urlop bez szaleństw, bo trudno nazwać szaleństwem jedzenie obiadów w barze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bimba

I jeszcze tylko wam napiszę że w całej Anglii (w miejscowościach nadmorskich również) kawał dorsza z frytkami kosztuje 5-7 funtów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

A pamiętacie te dzieci utopione w Darłówku. Też się o nich sąsiedzi wypowiadali, że rodzina pojechała bo dostawała 500... myślę że część ciągnie na jakichś zasiłkach, providentach i stąd ten wysyp wczasowiczów

Niektóre z Was to jednak ...ki- chyba lepiej, żeby za 500+ pojechali na wakacje, niż żeby matka z ojcem to przepili, nie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KaroKaro
1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

3 tysiące lot w dwie strony, 6 tysięcy na miejscu dlaczego niby trudno w to uwierzyć? twoja siostra jakoś mało obrotna haha

nie moja siostra lecz jej przyjaciolka, czytaj uwazniej.

Malo obrotna?? ha.

  oni spia na kasie, ci znajomi siostry,  wiec sobie nie zalowali. te 20,000 to pewnie mniej niz ich laczny dochod za jeden miesiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Mnie nie stać na USA bo bilety lotnicze od kilku tysięcy w jedną stronę na osobę. Jak mam na lot wydać 20.000 to podziękuję. Szukam często okazji bo jestem na macierzyńskim i mogę lecieć cały rok i żadnej okazji jeszcze nie trafiłam. Ktoś był? Ile was wyszedł lot? Gdzie i kiedy szukać okazji, bo może nie potrafię. 

Osoba z mojej rodziny przylatuje 4 razy w roku do Polski z USA. Za bilety w obie strony płaci 600 dolarów. Ja, lecąc do Edynburga, zapłaciłam za przelot w obie strony 240 zł. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Gość Bimba napisał:

Pieprze bzdury???

Sam domek kosztował 350 zł za dobę a byliśmy 2 tygodnie to już robi kwotę 4900!!!

A gdzie jedzenie i dojazd w obie strony przez 3/4 Polski samochodem?

Całkiem sporo jak za domek. Ja, jeżdżąc nad morze, wynajmuję całe, 3 pokojowe mieszkanie i płace 150 zł za dobę bez żadnych dodatkowych kosztów. Zamiast jechać samochodem wolimy wsiąść w pociąg, za biletu w obie strony dla 4 osób płacimy 340 zł. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Przed chwilą, NaugthyBitch napisał:

Całkiem sporo jak za domek. Ja, jeżdżąc nad morze, wynajmuję całe, 3 pokojowe mieszkanie i płace 150 zł za dobę bez żadnych dodatkowych kosztów. Zamiast jechać samochodem wolimy wsiąść w pociąg, za biletu w obie strony dla 4 osób płacimy 340 zł. 

Ja pierdziele- no wybrała sobie za 350 A nie za 150, więc w czym ty masz problem? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 

2 godziny temu, Gość Bimba napisał:

Pieprze bzdury???

Sam domek kosztował 350 zł za dobę a byliśmy 2 tygodnie to już robi kwotę 4900!!!

A gdzie jedzenie i dojazd w obie strony przez 3/4 Polski samochodem?

A ,no to jak jedliście w barach no to tak, ja gotowałam sama wszystkie posiłki. Paliwo wyniosło nas 350 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Przed chwilą, Lampka napisał:

 

A ,no to jak jedliście w barach no to tak, ja gotowałam sama wszystkie posiłki. Paliwo wyniosło nas 350 zł.

Wiesz, niektórzy jadą na wakacje po to, żeby odpocząć, a nie żeby jeszcze tam sterczec przy garach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Lampka napisał:

 

A ,no to jak jedliście w barach no to tak, ja gotowałam sama wszystkie posiłki. Paliwo wyniosło nas 350 zł 

Na wakacje jedzie się odpocząć. Ja sobie nie wyobrażam podczas urlopu stać jeszcze przy garach. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
4 godziny temu, Gość zxzxzxzx napisał:

Kanary? wcale nie sa jakies drogie. czmeu ludzie tak jaraja Kanary, czy np USA, nie rozumiem.

Bylam na Teneryfie w lipcu 2017. z mezem i  8-letnim wtedy dzieckiem.

za 7 dni, hotel (bardzo duzy pokoj z kacikiem kuchennym- lodowka mikrofala zlew naczynia, bez kuchenki ale nie byla nam potrzebna; mala ale ladna lazienka, i balkon jakos o powierzchni 16 m2 jak nie wiekszy), loty,wyzywienie ( sniadania sobie robilismy w naszym mini apartamencie sami z zakupow ze sklepu, obiado-kolacje jedlsimy w restauracji, w ciagu dnia banany i inne owoce, jakies krakersy orzechy; codziennie kawa piwo lody), dojazd autobusem w pare miejsc itd, to w sumie bylo 8,500 zl. nieduzo jak na taki wyjazd.

Nieduzo ?

W czerwcu bylam w Turcji, hotel z HB , 6 wycieczek fakultetywnych,  jakies przekaski na miescie, lody, kawa itp. Zakupy na bazarze ( rozne przyprawy, herbaty, oleje) , pamiatki i drobiazgi..generalnie caly wakacyjny bajzel za 11 dni  wyszlo cos kolo  tych 8,500 pln ( wydalismy jakies 2200 euro) Wszystko organizowalismy samodzielnie ,lot hotel,wycieczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 minutę temu, Leżaczek napisał:

Ja zawsze jak jeździłem w dwie osoby to szło 1000-1500 nad polskim morzem. Kwatery się nie rezerwowało a termin brało na początku wakacji lub pod koniec. Za łóżko z prądem prysznic płaciło 25-35os noc, 10dni to przeważnie było 500zł do tego jedzenie 300-600 i dojazd z 200. Jakieś rozrywki używki no raczej nigdy nie poszło 1500. Nie wiem jak można wydać 5000. Chyba w hotelu. 

Niektórzy wolą spędzić w normalnych, a nie spartanskich warunkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minimini
36 minut temu, Lampka napisał:

 

A ,no to jak jedliście w barach no to tak, ja gotowałam sama wszystkie posiłki. Paliwo wyniosło nas 350 zł.

GOTUJESZ NA WAKACJACH ?? 

dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, Leżaczek napisał:

A obiad się brało pizze lub kurczaka z różna zamiast płacić za zestaw. I zarlo po pół. Ja miałem jeszcze białko i węglowodanów w proszku to kupiłem mleko i miałem pełnowartościowy każdy posiłek jak wypiłem parę lykow. 

Tak to sobie można z paczką znajomych jechać mając lat naście czy jako studenci. Ja sobie nie wyobrażam teraz iść do byle jakiego baru, wozić ze sobą jedzenia na wakacje. Jadę na urlop więc chcę odpocząć, być obsłużona. W tym roku, za tydzień, jadę z przyjaciółkami na 10 dni nad morze. Hotel rezerowowałyśmy pół roku na przód, cena za pokój to 250 zł za dobę. W cenie mam śniadanie do pokoju, obiad i kolację. W sprawdzonej restauracji hotelowej, a nie w podrzędnym barze z zapiekankami. No ale każdy ma inne wymagania. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bdbdbnd
16 minut temu, NaugthyBitch napisał:

Tak to sobie można z paczką znajomych jechać mając lat naście czy jako studenci. Ja sobie nie wyobrażam teraz iść do byle jakiego baru, wozić ze sobą jedzenia na wakacje. Jadę na urlop więc chcę odpocząć, być obsłużona. W tym roku, za tydzień, jadę z przyjaciółkami na 10 dni nad morze. Hotel rezerowowałyśmy pół roku na przód, cena za pokój to 250 zł za dobę. W cenie mam śniadanie do pokoju, obiad i kolację. W sprawdzonej restauracji hotelowej, a nie w podrzędnym barze z zapiekankami. No ale każdy ma inne wymagania. 

To i tak tanio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15 minut temu, NaugthyBitch napisał:

Tak to sobie można z paczką znajomych jechać mając lat naście czy jako studenci. Ja sobie nie wyobrażam teraz iść do byle jakiego baru, wozić ze sobą jedzenia na wakacje. Jadę na urlop więc chcę odpocząć, być obsłużona. W tym roku, za tydzień, jadę z przyjaciółkami na 10 dni nad morze. Hotel rezerowowałyśmy pół roku na przód, cena za pokój to 250 zł za dobę. W cenie mam śniadanie do pokoju, obiad i kolację. W sprawdzonej restauracji hotelowej, a nie w podrzędnym barze z zapiekankami. No ale każdy ma inne wymagania. 

Do hotelu to ja jadę ale za granicę.

Kwatery w Polsce są dużo czystsze i z lepszymi warunkami niż hotele europejskie(nie mówiąc o pozostałych kontynentach gdzie brud,smród i ubóstwo).

I pewnie jeszcze siedzisz tylko w hotelu i basenie hotelowym przez bite 10 dni? 😄 bo przecież pogoda oczywiście nie dopisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
11 minut temu, Leżaczek napisał:

no dokładnie ja bym teraz za 2500 chyba konserwy zabrał i jajka gotował bo mnie kręci wydać jak najmniej

Zjedz goowno spod siebie, będzie jeszcze taniej !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 godzin temu, Gość KaroKaro napisał:

Ciezko w to uwierzyc,  a wiesz dlaczego? bo przyjaciolka mojej siostry od 3 lat co roku lata do Stanow z mezem i dzieckiem, zawsze na 2 tygodnie i wychodzi im to srednio 20 tysiecy zlotych. wiem, bo zapytalam ja kiedys jak byla u mojej siotry i akurat ja tez bylam po cos i chwile pogadalsymy, ona swiezo po powrocie. 

no ale i ona i jej maz maja znakomite zarobki, to sobie nie zaluja. 

A może ta osoba, której odpowiadasz płaciła tylko za siebie? Podziel sobie 20 tys na 3 osoby i co ci wychodzi? Jakieś 6,5 tys na osobę. To jeszcze na 2, bo 2 tygodnie i masz 3 tys. Ta osoba była 3 tygodnie sama, więc 9 tys na 3 tygodnie i ci wychodzi 3 tys na tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ja tam wierzę Bimbie, że mogła tyle wydać. W sezonie wysokim, domek letni nawet 500-700zł kosztuje. 11 noclegów to już jest minimum 5000tys. Jak Bimba mieszka mocno na południu Polski, to dojazd ok 600-700zł. Obiady w lokalach plus napoje to ok 15-20 zł jeden. 11 razy 15-20zł razy 3-4 osoby to jest 500-800zł. Do tego trzeba policzyć śniadanie i kolację. A to ok 300-400zł jak się przygotowuje posiłek w domku do nawet 1200 jak nie więcej. Głupie golonko wychodzi 25 zł plus piwo, czy napój. Lody, gofry, napoje, woda, 200zł. Atrakcje takie jak ocenarium, fokarium, jazda na bananie, lotnie i inne dziwne rzeczy. Niech idą raz do oceanarium i przejadą się ze 3 razy na bananie i też jest 400-600zł. I wyszło mi jakieś bez patrzenia na ceny 9000zł na 4 osoby. Dla mnie to jest jak najbardziej realne.

Dla porównania. Wydaję 400zł na dojazd na 4 osoby. Domek holenderski na 4 osoby ok 220-250 za nocleg, to mam jakieś 2500tys. Więc  jest 3 tys. Śniadania i kolacje w domku, jakiś grill, policzmy 400zł. Obiady 500-800zł, lody itd 200zł. Z atrakcji typu banan nie korzystam, znajduję coś innego. I co? 4-5 tys. I też mogę powiedzieć, że to niemożliwe wydać 10 tys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 godziny temu, Gość Bimba napisał:

Pieprze bzdury???

Sam domek kosztował 350 zł za dobę a byliśmy 2 tygodnie to już robi kwotę 4900!!!

A gdzie jedzenie i dojazd w obie strony przez 3/4 Polski samochodem?

Teraz widzę twój wpis. Ale i tak policzyłam realne ceny i wyszło mi te prawie 10tys. Ktoś dorwał tani domek, tzn taki z węzłem sanitarnym wspólnym dla całego ośrodka, gotował wszystkie posiłki w domku i będzie gadać, że bzdury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 godziny temu, NaugthyBitch napisał:

Całkiem sporo jak za domek. Ja, jeżdżąc nad morze, wynajmuję całe, 3 pokojowe mieszkanie i płace 150 zł za dobę bez żadnych dodatkowych kosztów. Zamiast jechać samochodem wolimy wsiąść w pociąg, za biletu w obie strony dla 4 osób płacimy 340 zł. 

350zł za domek, to jeszcze dobra cena. Też myślałam kiedyś nad mieszkaniem, ale nie czułabym, że jestem na wczasach, więc zawsze wybieram domek. Polecam, jest różnica odpoczywać w domku przy lesie sosnowym, a kisić się w mieszkaniu. Pociąg dla mnie jest nieodpowiedni, ponieważ my lubimy bardziej aktywny odpoczynek i jeździmy byle gdzie. W ciągu dnia można zwiedzić miasto położone 15 km dalej, iść na plażę i posiedzieć przed domkiem oddychając igliwiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Gość gość napisał:

Do hotelu to ja jadę ale za granicę.

Kwatery w Polsce są dużo czystsze i z lepszymi warunkami niż hotele europejskie(nie mówiąc o pozostałych kontynentach gdzie brud,smród i ubóstwo).

I pewnie jeszcze siedzisz tylko w hotelu i basenie hotelowym przez bite 10 dni? 😄 bo przecież pogoda oczywiście nie dopisze.

Nie, nie będziemy siedzieć w pokoju, bo nie po to jedziemy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×