Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Czy miewacie zachcianki ciążowe? Wydałe mi się, że to jakaś ściema bo ja nic takiego nie mam.

Polecane posty

Gość Gość

... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Nie miałam żadnych zachcianek ciążowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

W pierwszej ciąży miałam, w drugiej nic mi sie nie chciało. Dosłownie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja nie mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ggggggggg

Nie mialam w ogole i urodzilam chlopca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Jesteś strasznie ograniczona autorko, bo każdy ma inaczej. Albo widocznie masz mało hormonów. Ja nawet bez ciąży, mam prawie codziennie zachcianki, wolę nie myśleć co będzie w ciąży... 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
3 minuty temu, Gość gosc napisał:

Jesteś strasznie ograniczona autorko, bo każdy ma inaczej. Albo widocznie masz mało hormonów. Ja nawet bez ciąży, mam prawie codziennie zachcianki, wolę nie myśleć co będzie w ciąży... 😄 

Ale peerdolisz bzdety, a jakby hormonów miała mało, to nie byłaby w ciąży 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie musisz mieć każdej,,dolegliwości " ciążowej. Ciesz sie bo to nic fajnego. Ja nie miałam takich zachcianek jak to gadają np ogórek z czekoladą ale zdarzało się że przychodził smaczek na coś konkretnego pamiętam jak nagle w nocy zachciało mi się takiego pysznego gofra z frużeliną malinową którego jadłam jak byłam na Helu na wakacjach i czułam że mnie zaraz szlag trafi jak nie zjem. Mina męża kiedy kazałam mu jechać nad morze po  gofra w środku zimy była bezcenna... Nie pojechał 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie miałam zachcianek, mdłości, ani nawet samoczynnej akcji porodowej 😛

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia

kilka razy mialam ochote zjesc moja kupe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

A bolała cię kiedyś głowa? Mnie się wydaje, że to ściema, bo mnie nie bolała nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przy pierwszej ciąży nie miałam, teraz przy drugiej też nie specjalnie .... jest czasem ochota na coś ale nie taka że nie obędzie się bez niej. Ja zaczęłam trochę zmuszać się teraz do jedzenia, bo mało jadłam ostatnio. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja nie miałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie to większość ciąży nie miałam. Jakiś czas przed ciążą polubiłam oliwki. Ale jadłam je tylko np.: Na pizzy. Na początku ciąży mogłam je jeść od tak. 

No i jedyną zachciankę to miałam na brukselkę chociaż nigdy jej nie lubiłam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

nie każdy ma jak ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bylammialam

Ja miałam. Musiałam zjeść codziennie kilka jabłek bo jak nie, to nie mogłam normalnie funkcjonować.w jednej i drugiej ciąży, codziennie tak z kilogram przynajmniej. Chyba brakowało mi jakiś witamin. Nigdy nie miałam jedno zachcianek na jakieś słodko kwaśne jak ogórek z czekoladą czy cos takiego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja miałam wiecznie ochotę na lody, których normalnie nie jem, bo nie przepadam. Niemal codziennie zjadałam pudełko, do czasu aż nie stanęłam na wagę. Zachcianki się skończyły. 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Super Żona

Ja na początku ciąży jadłam surowe pieczarki z cebulą na kanapkę lub tak jak chipsy:D mój mąż był w szoku, mama stwierdziła że jestem w ciąży ( bo wtedy nie wiedziałam że jestem) na tą chwilę 18tc i nie mogę patrzeć na cebulę i pieczarki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Autorko powiedz to tej babce z USA co jadła kamienie bo nie mogła się powstrzymać,  najlepiej kogoś oceniac gdy nie ma się pojęcia jak to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 godzin temu, Gość Super Żona napisał:

Ja na początku ciąży jadłam surowe pieczarki z cebulą na kanapkę lub tak jak chipsy:D mój mąż był w szoku, mama stwierdziła że jestem w ciąży ( bo wtedy nie wiedziałam że jestem) na tą chwilę 18tc i nie mogę patrzeć na cebulę i pieczarki;)

Surowe pieczarki!!!!? Nie bolał brzuch?? 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulkaaa

Ja mialam.

Ogromnego smaka mialam na paluszki i  chipsy, troche na ogorki kiszone ale musialy byc male.

w ciazy tez nie smakowlay mi owoce, za to bardzo chetnie jadlam groszek i ziemniaki.

mam syna, ale akurat nie wiaze jednego z drugim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Moje zachcianki to sól i metka tatarska. W drugiej ciąży byłam szczęśliwa mając arbuza i litr mleka. Płeć dzieci ta sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gormeispl
2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Surowe pieczarki!!!!? Nie bolał brzuch?? 😁

Surowe pieczarki sa jak najbardziej jadalne 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ani w jednej ani w drugiej ciąży nie miałam jakichś zachcianek kulinarnych. Jedyne co to totalnie odrzuciło mnie od mięsa, nie jadłam go wcale i tak mi zostało po ciąży do dzisiaj. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×