weźcie mi wytłumaczcie fenomen takich co dają sobie zrobić troje dzieci i więcej a potem na insta filmiki nagrywają jakie ciężkie życie matki Polki! bylo miec jedno, dwoje

dla mnie to chore... kto ci babo kazał robic z siebie cierpietnice?

najczesciej są to baby ktorych chłop mało co w domu jest. i one sobie dają trzaskać kolejne dzieci a potem wielce umęczone. kto mi to wyjasni? cholera...

bo robiąc liczą pińcetki

Trzy dzieci to mao.

Przy sześciu dzieciach jest 3000, paczki z karritasu, dopłata do mieszkania, darmowe bilety komunikacji miejskiej -i można męża odciążyć na pół etatu (1500), a sama na pół etatu (1500) też może iść. Przy budżecie 6000 stać na kampera peżo J5 (8osób), ubieranie w ciuchmanii, jedzenie co dwa dni mięsa na obiad.

Pozamiatane

Można karmić nawet do matury, dawać "cyca" i mówić żeby za daleko nie odchodził  Mam w rodzinie dziewczynę, karmi już ponad dwa lata, dzieciak na rodzinnej imprezie typu u cioci na imieninach potrafi podejść i cycka sobie wyjąć   Aż mi się śledzik prawie cofnął ostatnio i po minach widziałam że nie tylko mi.  Dla niej to normalne i nie widzi w tym nic dziwnego, a jak zobaczyła miny towarzystwa to tylko uśmiechnęła sie krzywo, wspomniała coś właśnie o WHO i że mały histerię by zrobił gdyby nie dostał. Niesmak mam wciąż

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Można karmić nawet do matury, dawać "cyca" i mówić żeby za daleko nie odchodził  Mam w rodzinie dziewczynę, karmi już ponad dwa lata, dzieciak na rodzinnej imprezie typu u cioci na imieninach potrafi podejść i cycka sobie wyjąć   Aż mi się śledzik prawie cofnął ostatnio i po minach widziałam że nie tylko mi.  Dla niej to normalne i nie widzi w tym nic dziwnego, a jak zobaczyła miny towarzystwa to tylko uśmiechnęła sie krzywo, wspomniała coś właśnie o WHO i że mały histerię by zrobił gdyby nie dostał. Niesmak mam wciąż

nie ten temat sorry

Up. Po co robią tyle dzieci, żeby właśnie potem pokazywać na fejuniu i insta jak to im ciężko. I zbierają komentarze "podziwiam cię, jesteś bohaterka" etc. Dawniej kobiety same dzieci wychowywały bo chłop był na wojnie i nikt nie jeczal i nie czekał na specjalne peany pochwalne. Dzisiaj ludzie są jacyś zyebani poważnie... W dooopach się poprzewracalo. M

5 godzin temu, Gość gość napisał:

Można karmić nawet do matury, dawać "cyca" i mówić żeby za daleko nie odchodził  Mam w rodzinie dziewczynę, karmi już ponad dwa lata, dzieciak na rodzinnej imprezie typu u cioci na imieninach potrafi podejść i cycka sobie wyjąć   Aż mi się śledzik prawie cofnął ostatnio i po minach widziałam że nie tylko mi.  Dla niej to normalne i nie widzi w tym nic dziwnego, a jak zobaczyła miny towarzystwa to tylko uśmiechnęła sie krzywo, wspomniała coś właśnie o WHO i że mały histerię by zrobił gdyby nie dostał. Niesmak mam wciąż

Bo WHO zaleca karmienia do drugiego roku życia. Wyłącznie piersią do pół roku a później rozszerzanie. Matką nie jestem, więc nie wiem jak to jest w praktyce, ale co Cię to obchodzi ile ktoś karmi? Niech se karmi ile chce to nie twoje cycki 

Może chodzi o przełamanie tego idealnego życia który tam się serwuje... Ponoć osoby bardziej depresyjne nie powinny wchodzić na Instagrama bo to źle robi ich głowie : )

28 minut temu, marawstala napisał:

Może chodzi o przełamanie tego idealnego życia który tam się serwuje... Ponoć osoby bardziej depresyjne nie powinny wchodzić na Instagrama bo to źle robi ich głowie : )

Ale złośliwa menda. Adekwatny awatar do gadziego charakteru babo. 

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Ale złośliwa menda. Adekwatny awatar do gadziego charakteru babo. 

To nie było złośliwe : ) takie są fakty... Jak tak patrzysz na te wyidealizowane profile to możesz popaść w kompleksy... A jaszczurka pięknie mi pozowała do tych fotek : ) moze na insta ja wrzucę... 

Nie wiem gdzie to widzieliście ale u mnie na fb nie ma takich znajomych z zal postami jakoby którakolwiek z matek mialaby narzekac ze urobiona matka trojki, czworki czy piatki dzieci, a za to sa mamusie z jednym czy z dwojka dzieci ciagle narzejajace ze sa urobione po pachy. Ciekawe

E tam. Te, które mają naprawdę ciężko,  małe dzieci, męża non stop w pracy i nie mają babć do pomocy,  nie mają głowy do insta,  fejsa itp.