Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Dlaczego niektórzy wyśmiewają osoby dbające o środowisko?

Polecane posty

Gość Gość
2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Dokładnie a biedota musi mieć mięso codziennie, no inaczej żyć nie potrafi 

Ty masz jakies kompleksy? Nieszczęśliwe dzieciństwo? Może sama jesteś ta biedota ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
36 minut temu, Gość Gosc napisał:

Jeszcze apropos wegan. Większość przepisów jest na bazie mleka kokosowego, awokado, bananów, jakichś nasion chia. Jak się do tego ma ślad węglowy, wycinanie puszczy i pod uprawę? To już lepiej kupować lokalny nabiał i mięso. 

Oprócz segregacji warto myśleć o ograniczeniu produkowanych śmieci, czyli wielorazowki zamiast jednorazowek, własny kubek na wodę i kawę, opakowania w szkle i papierze. Małymi kroczkami i stopniową zmianą przyzwyczajeń jesteśmy w stanie coś zrobić 

G ó w n o wiesz o weganizmie, więc nie wypowiadaj się na temat o którym nie masz pojęcia. Znalazłeś dwa przepisy i na tej podstawie ubzdurałeś sobie taką teorię? Tak sobie wymyśliłeś, więc w twoim świecie weganie jedzą tylko te produkty. Mleka kokosowego nie używam nawet raz w miesiącu, awokado nie pamiętam kiedy ostatnio jadłam, nasion chia nie używam wcale, bananów nie lubię. Więc pokaż mi tą WIEKSZOŚĆ przepisow 😂

A druga sprawa to na jakiej podstawie twierdzisz że każdy jest na diecie wegańskiej ze względów ekologicznych?  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

 

A druga sprawa to na jakiej podstawie twierdzisz że każdy jest na diecie wegańskiej ze względów ekologicznych?  

Ja np. nie mam zamiaru wglebiac sie w weganizm,wystarza, ze robia to moje  kolezanki .. Dla mnie ich komentarze sa juz nawiedzone..

Veganie to dla mnie juz z deczka nawiedzone ludki, z jakimis poczatkami choroby psychicznej spowodowanej niedozywieniem mozgu.

Mam kolezanke ktora jest raw.. Zal na nia patrzec, na jej wypadajace wlosy, zmaiany na skorze,  wiecznie zmeczona , bez sil.. I ciagle jej zimno, opatulona w swetry nawet przy cieplym dniu.. Ciagle sie z czegos oczyszcza, robi glodowki, pije np. skoczek wylacznie z marchewki.. To ma byc to zdrowie ?

Wegeterianizm  jak najbardziej tak ! To rozsadne i zbilansowane..

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
34 minuty temu, Gość gosc napisał:

Ja np. nie mam zamiaru wglebiac sie w weganizm,wystarza, ze robia to moje  kolezanki .. Dla mnie ich komentarze sa juz nawiedzone..

Veganie to dla mnie juz z deczka nawiedzone ludki, z jakimis poczatkami choroby psychicznej spowodowanej niedozywieniem mozgu.

Mam kolezanke ktora jest raw.. Zal na nia patrzec, na jej wypadajace wlosy, zmaiany na skorze,  wiecznie zmeczona , bez sil.. I ciagle jej zimno, opatulona w swetry nawet przy cieplym dniu.. Ciagle sie z czegos oczyszcza, robi glodowki, pije np. skoczek wylacznie z marchewki.. To ma byc to zdrowie ?

Wegeterianizm  jak najbardziej tak ! To rozsadne i zbilansowane..

 

Ale co ci to przeszkadza? To jej życie. Zajmij się swoim jedzeniem, powstrzymaj swoją histerię, bo nikt nie każe ci tak jeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
18 minut temu, Gość Gość napisał:

Ale co ci to przeszkadza? To jej życie. Zajmij się swoim jedzeniem, powstrzymaj swoją histerię, bo nikt nie każe ci tak jeść.

Przeszkadza ? Nie,raczej mam to gleboko 😉 Jak mowisz, jej zycie.Bawia mnie czasami jej teksty ,sa juz na granicy absurdu..i szkoda mi jej ,bo pod kazdym innym wzgledem fajna z niej babkai sie dogadujemy 🙂

Natomiast deczko irytuja mnie jej teksty  co ja powinnam jec, czego nie i jak moge jesc to i tamto 😉

 Histerie ?To ona wpada w histerie gdy widzi mnie jedzaca sernik, chleb ,a juz nie daj boze mieso 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość gosc napisał:

Przeszkadza ? Nie,raczej mam to gleboko 😉 Jak mowisz, jej zycie.Bawia mnie czasami jej teksty ,sa juz na granicy absurdu..i szkoda mi jej ,bo pod kazdym innym wzgledem fajna z niej babkai sie dogadujemy 🙂

Natomiast deczko irytuja mnie jej teksty  co ja powinnam jec, czego nie i jak moge jesc to i tamto 😉

 Histerie ?To ona wpada w histerie gdy widzi mnie jedzaca sernik, chleb ,a juz nie daj boze mieso 😄

Ile ty masz lat? Nie potrafisz powiedzieć koleżance w grzeczny sposób, że to nie jej sprawa i że nie chcesz na ten temat rozmawiać? Ja jestem weganką i potrafię ludziom powiedzieć, że to nie ich sprawa. Nie namawiam, mam w dipie co oni jedzą, ale widzę że to oni maja większy problem z moim jedzeniem. I jeszcze to fałszywe: szkoda mi jej, tak się męczy,martwię się o jej zdrowie. Serio? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Ile ty masz lat? Nie potrafisz powiedzieć koleżance w grzeczny sposób, że to nie jej sprawa i że nie chcesz na ten temat rozmawiać? Ja jestem weganką i potrafię ludziom powiedzieć, że to nie ich sprawa. Nie namawiam, mam w dipie co oni jedzą, ale widzę że to oni maja większy problem z moim jedzeniem. I jeszcze to fałszywe: szkoda mi jej, tak się męczy,martwię się o jej zdrowie. Serio? 

No serio 🙂 Skoro nie rozumieja twojego sposobu jedzenia ( ty widzisz padline a oni  mieso ), to martwia sie o ciebie i twoje zdrowie 🙂 Nic w tym falszywego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
8 godzin temu, Gość Gość napisał:

A dlaczego mięsa? Produkcja roślinna ze swoją produkcją odpadów itp daleko od mięsa nie leży. 

 

Niemcy chcą zwiększyć ceny na mięso, bo warunki w jakich są te zwierzęta przechowywane są często słabe, chcą żeby te zwierzęta miały więcej miejsca- wybiegi a nie tylko trzymają w oborach i stajniach bo „wytworzenie”wtedy jest niższe , zarobią więcej za gorsze warunki dla zwierząt. Dlatego poliktykom chodzi o poprawienie warunków dla tych zwierząt czyli ceny wzrosną, owięcej miejsca, bo lepsza pasza, bo trzeba więcej zapłacić za produkcje.

jestem za!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosć

Ale zwierzęta zabijane na miesą jedzą paszę, która jest z roślin. Z drugiej strony, gdy ktoś je mięso od lokalnego rolnika to jednak robi lepiej, niż osoba jedząca namiętnie awokado czy orzechy nerkowca. 

I nawet rezygnowanie z picia przez plastikową słomkę będzie pozytywną zmianą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Podam jeden prosty przyklad dlaczego. U mnie na osiedlu mamy kubly do segregacji smieci, wszystkie trafiaja do jednego miejsca w smieciarze. Dlatego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

UbOprócz mleka i oleju kokosowego, jeszcze cukier trzcinowy, migdały, nerkowce, mleko sojowe, kakao, cynamon, ślad węglowy jak stąd do Bangladeszu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dana

Najlepiej ucieknijcie do lasu, mieszkajcie w ziemiance , jedzcie jagody , ubierajcie sie w liscie, pijcie wode ze zrodelka 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Bo to ograniczeni, leniwi egoiści. Nie potrafią się wysilić ani myśleć perspektywicznie. Liczy się dla nich tu i teraz, nie widzą powiązań przyczynowo-skutkowych. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
10 minut temu, Gość Dana napisał:

Najlepiej ucieknijcie do lasu, mieszkajcie w ziemiance , jedzcie jagody , ubierajcie sie w liscie, pijcie wode ze zrodelka 😂

No to powiedz swoim dzieciom czy wnukom, że masz gdzieś jak będą żyć za 20 lat, bo ty musisz pakować jedną marchewkę w foliówkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bbbbb

To za mądry i za poważny temat na kafeterię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Mnie osobiście najbardziej denerwują ekstremisci ortodoksi, bo nie można żyć normalnie tylko trzeba od razu w lepiance w lesie, trzeba być od razu weganinem i najlepiej jechać cały sień na fotosyntezie albo w drugą stronę tzn. Pakować każdą bułkę w siateczki, każde jedno warzywko w miliony siatek, bo nie jestem eko-ziomkiem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Polecam wszystkim film Nishki pt.: Dlaczego moja córka nie chce mieć dzieci. Albo film Kasi Gandor: Dlaczego ten dokument jest ważny i jak będzie wyglądać świat cieplejszy o 1,5 stopnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lexi
39 minut temu, Gość Gość napisał:

No to powiedz swoim dzieciom czy wnukom, że masz gdzieś jak będą żyć za 20 lat, bo ty musisz pakować jedną marchewkę w foliówkę.

A skad wiesz w co ja pakuje marchewke , moze w ogole nie jadam marchewek. 

Niedawno przeczytalam taka madra wypowiedz pewnego profesora , niestety nie zapamietalam nazwiska , powiedzial ze w dbaniu o srodowisko nie chodzi o to zeby cofnac sie w rozwoju do epoki kamienia lupanego ( zrezygnowac z ciuchow , z pradu, z samochodu, z samolotu itd jak to oszolomy krzycza ) tylko zeby cala technologie i postep wlasnie wykorzystac do dbania o srodowisko .

Czlowiek jadl mieso od zawsze , czlowiek ma przystosowany uklad pokarmowy do jedzenia miesa . Zaden oszolom nie bedzie mi krzyczal nad uchem , ze jak sobie zrobie gulasz to sie swiat skonczy 😂

kilka miesiecy pani minister Magdalena Andersson , jechala po ludziach ktorzy lataja samolotem ( wiadome czlowiek pracuje mieszka w zimnym kraju to chce poleciec od czasu do czasu za sloncem. ) hejtowala az sie flaki wywracaly , az w koncu reporter zapytal jakim transportem dostala sie na konferencje w Visby, i tu bomba , baba sie zaczerwienila i szepnela , no  jaaaaa lecialam 

Totyle na temat dbania o srodowisko , napewno nie zrezygnuje z samolotu ani z samochodu w potrzebie i napewno nie zrezygnuje z np wyjscia do restauracji na dobrego steka , czy z domowej potrawki . Proces produkcji bawelny jest  wcale nie jest przyjazny srodowisku , wiec te wasze torby na zakupy to wiecie ....🤔 dzisiaj sa ekologiczne foliowe torebki ( no chyba ze w Polsce takich nie macie )

jestescie za glupie zeby dostrzec , ze histeria na ratowanie planety to kolejne trzymanie was pod kontrola i walenie was na podatkach ( wiekszy podatek na buty, na ciuchy , na benzyne , podatek za posiadanie samochodu, wiekszy podatek za bilety lotnicze , podatek za wjazd samochodem do miasta podatek podatek podatek , placic ...e bo jak nie to sie przez was swiat skonczy !!!

gora mowi , robcie tak jak my mowimy, a nie tak jak my robimy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Nazywanie tego histeria na ratowanie planety od razu wyeliminowalo z powazej dyskusji.  Patrzac wokol mnie nie widze histeria, a jest jak najbardziej wskazana.  Ja staram sie jak moge, ale niw ywmagam od wszystkich tego samego.  Ja jestem zadowolona jak widze osobe z butelka wielorazowego uzytku lub kubka do kawy w reku.  Zrezygnowanie z samolotu jest nierealne, ale np. ja przestalam latac na wakacje do cieplych krajow i zwiedzam blizsze okolice, ktorych rowniez dobrze nie znam.  Samolot jednak potrzebuje raz na kilka lat dla odwiedzenia rodziny.  Wystarczyloby, zeby kazdy dokonywal wybory z glowa, troche tutaj, troche tam i przy milionach takich wyborow mamy widoczne zmiany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BBB

Co do wegetariaznizmu i jego odgaleznien ze wzgledu na zabijanie zwierzat to uwazam je za hipokryzje.  Zyjemy na planecie gdzie ekosystem funkcjonuje w ten sposob, ze, aby zyc zwierzeta, w tym ludzie musza zabijac.  Dopoki nie nauczymy sie jak rosliny pobierac energi ze slonca bedziemy musieli zabijac, zeby jesc.  Hipokryzja tutaj jest duma z zabijania roslin, a potepianie zabijania zwierzat.  Dlaczego?  Zabijanie zwierzat jest takie straszne poniewaz sa bardziej podobne do nas?  Maja slepka, ktore na nas patrza wiec latwiej poczuc do nich empatie?  Dlaczego zabijanie roslin jest inaczej kategoryzowane przez wegetarian?  Sa badania, ze rosliny rowniez maja uczucia tak jak zwierzaki co zreszta chyba wiedza ludzie, ktorzy gadaja do swoich roslinek, a one im sie odplacaja przepieknie rosnac.  Popieram jedzenie mniej miesa i dobre traktowanie zwierzat.  Nie mam problemu ze zjedzeniem miesa jezeli zwierzaczek spedzil szczesliwie swoje zycie, a nie w klatce.  Smierc jest czescia zycia i bez niej nie byloby zycia na tej planecie.  Tak to juz dziala i nie ma co wywyzszac zwierzat ponad rosliny- to wszystko zyje i czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hdhjdjdj

Niestety ale większość ludzi jest totalnym tumanami, myślącymi krotkowzrocznie. Na dodatek powoluja na ten świat kolejne masy takich samych ...i aż się w końcu wszyscy tu udusza i zjedzą 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bbhhb
13 minut temu, Gość BBB napisał:

Co do wegetariaznizmu i jego odgaleznien ze wzgledu na zabijanie zwierzat to uwazam je za hipokryzje.  Zyjemy na planecie gdzie ekosystem funkcjonuje w ten sposob, ze, aby zyc zwierzeta, w tym ludzie musza zabijac.  Dopoki nie nauczymy sie jak rosliny pobierac energi ze slonca bedziemy musieli zabijac, zeby jesc.  Hipokryzja tutaj jest duma z zabijania roslin, a potepianie zabijania zwierzat.  Dlaczego?  Zabijanie zwierzat jest takie straszne poniewaz sa bardziej podobne do nas?  Maja slepka, ktore na nas patrza wiec latwiej poczuc do nich empatie?  Dlaczego zabijanie roslin jest inaczej kategoryzowane przez wegetarian?  Sa badania, ze rosliny rowniez maja uczucia tak jak zwierzaki co zreszta chyba wiedza ludzie, ktorzy gadaja do swoich roslinek, a one im sie odplacaja przepieknie rosnac.  Popieram jedzenie mniej miesa i dobre traktowanie zwierzat.  Nie mam problemu ze zjedzeniem miesa jezeli zwierzaczek spedzil szczesliwie swoje zycie, a nie w klatce.  Smierc jest czescia zycia i bez niej nie byloby zycia na tej planecie.  Tak to juz dziala i nie ma co wywyzszac zwierzat ponad rosliny- to wszystko zyje i czuje.

Serio nie rozumiesz?? Przecież większość tych zwierzęt,  które są specjalnie chodowane do jedzenia normalnie i w naturalny sposób by się nie urodziła. Wiec jasne jest ze ekosystem został tu zaklocony juz na samym początku. To wina człowieka a nie ze człowiek jest tu bohaterem bo on pomaga i zabija te krowy bo inaczej nie miał by kto. Co gorsza hodowle na wielką skalę wytwarzają przerażające ilości co2, zużywają masę wody, doprowadzają do degradacji środowiska i wycinania coraz to większych terenów lasów. Więc wegetarianizm a bardziej weganizm to nie tylko litość ze  względu na piękne oczka krowek. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BBB
3 minuty temu, Gość Bbhhb napisał:

Serio nie rozumiesz?? Przecież większość tych zwierzęt,  które są specjalnie chodowane do jedzenia normalnie i w naturalny sposób by się nie urodziła. Wiec jasne jest ze ekosystem został tu zaklocony juz na samym początku. To wina człowieka a nie ze człowiek jest tu bohaterem bo on pomaga i zabija te krowy bo inaczej nie miał by kto. Co gorsza hodowle na wielką skalę wytwarzają przerażające ilości co2, zużywają masę wody, doprowadzają do degradacji środowiska i wycinania coraz to większych terenów lasów. Więc wegetarianizm a bardziej weganizm to nie tylko litość ze  względu na piękne oczka krowek. 

Serio nie umiesz czytac?  Na samym poczatku napisalam wegetarianizm ze wzgeldu na zabijanie zwierzat.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rambo

Że niby lasy się wycina pod hodowlę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rambo

Hmm.

Pomyślę o tym jak będę sobie budował ekologiczny drewniany domek z eko bali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BBB
Przed chwilą, Gość Rambo napisał:

Że niby lasy się wycina pod hodowlę?

Nie chodzi tylko o lasy.  Hodowla zwierzat to skomplikowany system.  Wycinanie lasow, antybiotyki, hormony, ktore pozniej przedostaja sie do wody gruntowej, wydzielanie CO2 itd.  Jakkolwiek oczywiscie wegetrianie zapominaja, ze produkcja roslin wcale nie jest lepsza.  Genetycznie zmodyfikowane rosliny, pestycydy, ktore przedostaja sie do wody gurntowej rowniez, a wraz z rzekami do oceanow powodujac tzw., martwe strefy i ujsc wielkich rzek gdzie zadna ryba nie przezyje i tylko glony, ktore zabieraja tlen z wody.  No, ale oczywiscie jest nagonka tylko na te biedne zwierzaczki ze slepkami....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rambo

Panikujesz.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BBB
1 minutę temu, Gość Rambo napisał:

Panikujesz.

 

Nie panikuje.  Wskazuje na hipokryzje wegeterian wobec miesozercow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rambo

Ostatnio jeden dzień pracowałem przy eko groszku.

Okazało się że to zwykły węgiel.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×