Dziecko gosci stuklo szklanke goscie nawet nie przeprosili nie mowiac o zaproponowaniu ze odkupia

Też bym się wkurzyła,skoro nie chodzi o zwykła szklanke. A co to za komplet szklanek w ogóle?

Rodzice powinni odebrac dziecku pileczke, wytlumaczyc, ze nie wolno nia rzucac i przeprosic za szklanke. Koniec sprawy. Dzieci tak maja, ze nie rozumieja, ze pewnych rzeczy robic nie wolno. W jednej chwili podrzucaja pilke na 5 centymetrow i tocza po ziemi w nastepnej rzucaja za siebie, nie patrzac gdzie poleci. Pewnie nikt z Was nie zauwazyl nawet w jaka zabawe bawi sie dziecko az do czasu wyladowania pilki na stole. Robienie jednak problemu ze stluczonej szklanki to juz smiesznosc. Nie zapraszaj gosci albo podawaj im papierowe talerze i kubki bo jeszcze ktos nieostrozny potlucze Ci talerz lub, o zgrozo, kieliszek do wina. Sa goscie, bywaja i straty. Pierwsze spotykam sie z tym by dla kogos byl to problem.

Dzisiaj rodzice swoim dzieciom pozwalają niemal na wszystko. Ostatnio miałam tydz gości - kuzyn męża z córką. Jesteśmy świeżo po malowaniu ścian. Młoda ocierała się o nie, opierała brudnymi rękami zostawiając ślady itp.... prosiłam, tłumaczyłam i jedyne co słyszałam to " wyluzuj, to tylko.sciany'. jasne. Racja. Ale żal po prostu pracy i kasy... Po ich wyjeździe szorowalam te ściany dluuuugo. Dzięki Bogu sama mając.dzieci tym razem kupiłam farby zmywalne.