Jak reagujecie jeśli na ulicy obcy facet pyta czy umówiłybyście się z nim na kawę?

Tylko raz zagadałem do nieznanej mi dziewczyny. To było w pociągu. Już na samym początku ona zaznaczyła, że wraca od chłopaka. To był wyraźny sygnał dla mnie abym nie ważył się jej proponować spotkania. Nigdy więcej nie zagadywałem do dziewczyn w pociągu czy w miejscu publicznym gdyż nie chciałem robić z siebie desperata szukającego dziewczyny za wszelką cenę.  Partnerkę poznałem później w tradycyjny i bezstresowy sposób czyli przez znajomych. 

4 minuty temu, Gość ech napisał:

Cały czas pracuję i jestem interesujący, ale nie mam szans, by to pokazać, bo jestem od razu odrzucany.

Panie z nadwagą też.

Mam chłopaka - dam ci doopy tylko jak masz czarnego ptaka

5 minut temu, Gość ech napisał:

Cały czas pracuję i jestem interesujący, ale nie mam szans, by to pokazać, bo jestem od razu odrzucany.

Po czym wnioskujesz, że jesteś interesujący? Bo brzmisz jak zdesperowany nudziarz.

2 minuty temu, Gość Kiss napisał:

Panie z nadwagą też.

Jak sam nie ma nadwagi to z jakiej racji ma sie takimi kobietami interesować, czy aby troszke nie przesadzasz? Kobiety w Polsce zawsze miały dobrze, ale XXI wiek to istny festiwal spie.dolenia w wykonaniu polek

3 minuty temu, Gość Szymon Moliński napisał:

Jak sam nie ma nadwagi to z jakiej racji ma sie takimi kobietami interesować, czy aby troszke nie przesadzasz? Kobiety w Polsce zawsze miały dobrze, ale XXI wiek to istny festiwal spie.dolenia w wykonaniu polek

Z takiej, że dla mężczyzn jednym z najistotniejszych impulsów decydujacych o wyborze partnerki jest uroda, a u kobiet inteligencja i dojrzałość emocjonalna, które przejawiają sie m.in. w tym, jak facet rozmawia, w jaki sposób zagaduje.

Więc z jakiej racji kobiety mają sie takimi facetami interesować, dawac im szanse, czy Ty aby troszkę nie przesadzasz?

16 minut temu, Gość niestety taka prawda napisał:

Fakt. Za granicą kobiety są otwarte, uśmiechnięte, zawsze chętnie pogadają i przede wszystkim jest z nimi o czym rozmawiać, bo, w przeciwieństwie do polskich księżniczek, mają jakieś zainteresowania.

Chłopie nie porównuj mentalności polskich kobiet do tych z zachodu. Byłem w kilku krajach UE i wiem co piszę. Polki wyglądają jakby były obrażone na cały świat z minami typu " co ja tutaj k...robię" a w lokalach gastronomicznych kelnerki i barmanki to tzw.kamienne twarze. Nie wiem czy to wina komuny czy czegoś innego ale przecież od komuny minęło 30 lat! Może napływ pięknych i uśmiechniętych dziewczyn z Ukrainy zmieni oblicze tego kraju.

Przed chwilą, Gość Kiss napisał:

Z takiej, że dla mężczyzn jednym z najistotniejszych impulsów decydujacych o wyborze partnerki jest uroda, a u kobiet inteligencja i dojrzałość emocjonalna, które przejawiają sie m.in. w tym, jak facet rozmawia, w jaki sposób zagaduje.

Więc z jakiej racji kobiety mają sie takimi facetami interesować, dawac im szanse, czy Ty aby troszkę nie przesadzasz?

Twierdzisz że dla kobiet uroda jest nieistotna? Ludzie powinni sie dobierać na swoim poziomie a tymczasem największe pasztety chcą przystojnego umiesnionego (miałem konto na portalu randkowym i dostawałem spam od takich kobiet) żałosny kabaret z którego sie wypisalem ja tylko szukałem normalnej dziewczyny na moim poziomie. Świat się skończył, niech już to ocieplenie klimatu wykończy ten gatunek

P.s. Nie mam nadwagi. Co więcej, mam duży biust, długie włosy i jestem uważana za ładną, a nawet bardzo ładną. Od meżczyzny oczekuję, żeby pracował, był zaradny (może mniej zarabiać ode mnie, bo ja zarabiam dobrze), miał poukładane w glowie i poczucie humoru oraz dobre serce. Wolę aby był gruby, niż głupi. Schudnąć jest o wiele łatwiej. 

Wy faceci macie różne oczekiwania co do kobiet. Z jakiej racji my kobiety nie mamy mieć oczekiwań?

17 minut temu, Gość Kiss napisał:

Panie z nadwagą też.

Panie z nadwagą nie pracują nad sobą, bo gdyby pracowały, to by schudły.

A do brzydkich zagaduję.

6 minut temu, Gość Kiss napisał:

P.s. Nie mam nadwagi. Co więcej, mam duży biust, długie włosy i jestem uważana za ładną, a nawet bardzo ładną. Od meżczyzny oczekuję, żeby pracował, był zaradny (może mniej zarabiać ode mnie, bo ja zarabiam dobrze), miał poukładane w glowie i poczucie humoru oraz dobre serce. Wolę aby był gruby, niż głupi. Schudnąć jest o wiele łatwiej. 

Wy faceci macie różne oczekiwania co do kobiet. Z jakiej racji my kobiety nie mamy mieć oczekiwań?

Spełniam twoje wymagania, ale pewnie gdybym zagadał, to nie byłabyś zainteresowana rozmową, jak i inne kobiety.

8 minut temu, Gość Kiss napisał:

Z takiej, że dla mężczyzn jednym z najistotniejszych impulsów decydujacych o wyborze partnerki jest uroda, a u kobiet inteligencja i dojrzałość emocjonalna.

Toś dorzuciła do pieca z tą inteligencją. 

7 minut temu, Gość Szymon Moliński napisał:

Twierdzisz że dla kobiet uroda jest nieistotna? Ludzie powinni sie dobierać na swoim poziomie a tymczasem największe pasztety chcą przystojnego umiesnionego (miałem konto na portalu randkowym i dostawałem spam od takich kobiet) żałosny kabaret z którego sie wypisalem ja tylko szukałem normalnej dziewczyny na moim poziomie. Świat się skończył, niech już to ocieplenie klimatu wykończy ten gatunek

Taak? Ludzie powinni się dobierać na swoim poziomie? Bo Ty tak chcesz?

Ludzie w związku powinni się wzajemnie kochać i wspierać. Ja nie rozkminiam czy ktoś jest na moim poziomie, tylko czy radzi sobie w życiu i umie budować związek.

7 minut temu, Gość Kiss napisał:

P.s. Nie mam nadwagi. Co więcej, mam duży biust, długie włosy i jestem uważana za ładną, a nawet bardzo ładną. Od meżczyzny oczekuję, żeby pracował, był zaradny (może mniej zarabiać ode mnie, bo ja zarabiam dobrze), miał poukładane w glowie i poczucie humoru oraz dobre serce. Wolę aby był gruby, niż głupi. Schudnąć jest o wiele łatwiej. 

Wy faceci macie różne oczekiwania co do kobiet. Z jakiej racji my kobiety nie mamy mieć oczekiwań?

Nie piszę że masz, nie jest to dla mnie istotne. Po prostu jak jestem szczupły umięśniony to z jakiej racji mam z taką sie spotykać? Chyba ciężką pracą i wyrzeczeniami moge wymagać tego samego od drugiej osoby? Mogłem bo jak pisałem nie chce mi się bawić w randkowanie i tak nic z tego nie wynika. Każda fajna już dawno zajęta i teraz najwyżej zdradza swojego misia z  kolorowymi Simonami 

19 minut temu, Gość Kiss napisał:

Po czym wnioskujesz, że jesteś interesujący? Bo brzmisz jak zdesperowany nudziarz.

Po tym, że mam wiele zainteresowań i można ze mną ciekawie pogadać na wiele tematów. Nudziarzem nie jestem, zdesperowany może trochę, ale kto by nie był po tylu nieudanych próbach.

12 minut temu, Gość Kiss napisał:

Z takiej, że dla mężczyzn jednym z najistotniejszych impulsów decydujacych o wyborze partnerki jest uroda, a u kobiet inteligencja i dojrzałość emocjonalna, które przejawiają sie m.in. w tym, jak facet rozmawia, w jaki sposób zagaduje.

Więc z jakiej racji kobiety mają sie takimi facetami interesować, dawac im szanse, czy Ty aby troszkę nie przesadzasz?

Jest dokładnie odwrotnie. To dla kobiet najważniejszym czynnikiem jest uroda, a dla mężczyzn inteligencja i charakter.

2 minuty temu, Gość Kiss napisał:

Taak? Ludzie powinni się dobierać na swoim poziomie? Bo Ty tak chcesz?

Ludzie w związku powinni się wzajemnie kochać i wspierać. Ja nie rozkminiam czy ktoś jest na moim poziomie, tylko czy radzi sobie w życiu i umie budować związek.

Tak powinno być bo jest równouprawnienie, a tymczasem grube i brzydkie chcą ładnego, ale w drugą stronę to jakoś nie działa, ile widzisz na mieście par ładna+brzydki bo ja o dziwo wcale a bywam w największych polskich miastach

3 minuty temu, Gość ech napisał:

Panie z nadwagą nie pracują nad sobą, bo gdyby pracowały, to by schudły.

A do brzydkich zagaduję.

Ty widać też nie pracujesz nad sobą, bo gdybyś pracował, to poznawałbyś na ulicy co najmniej 3 chętne do kontynuacji znajomości dziewćzyny tygodniowo

1 minutę temu, Gość Kiss napisał:

Ty widać też nie pracujesz nad sobą, bo gdybyś pracował, to poznawałbyś na ulicy co najmniej 3 chętne do kontynuacji znajomości dziewćzyny tygodniowo

No właśnie nie, bo nie jestem przystojny.

5 minut temu, Gość Szymon Moliński napisał:

Nie piszę że masz, nie jest to dla mnie istotne. Po prostu jak jestem szczupły umięśniony to z jakiej racji mam z taką sie spotykać? Chyba ciężką pracą i wyrzeczeniami moge wymagać tego samego od drugiej osoby? Mogłem bo jak pisałem nie chce mi się bawić w randkowanie i tak nic z tego nie wynika. Każda fajna już dawno zajęta i teraz najwyżej zdradza swojego misia z  kolorowymi Simonami 

Tak naprawdę to nie masz prawa wymagać czegokolwiek od innej, obcej osoby. Masz prawo chcieć co Ci się żywnie podoba, nawet 18 letniej córki milionera, ale pamiętaj, że inni też mają prawo do oczekiwań i marzeń i że jeśli masz wygórowane wymogi, to nikt ich nie spełni.

5 minut temu, Gość ech napisał:

Po tym, że mam wiele zainteresowań i można ze mną ciekawie pogadać na wiele tematów. Nudziarzem nie jestem, zdesperowany może trochę, ale kto by nie był po tylu nieudanych próbach.

A ktoś poza Tobą potwierdzi, że mozna ciekawie porozmawiac?

3 minuty temu, Gość ech napisał:

No właśnie nie, bo nie jestem przystojny.

Mój kumpel też nie jest. Jest gruby, siwy i ma jakieś 34 lata :) nie jest też szczegolnie bogaty

5 minut temu, Gość Szymon Moliński napisał:

Tak powinno być bo jest równouprawnienie, a tymczasem grube i brzydkie chcą ładnego, ale w drugą stronę to jakoś nie działa, ile widzisz na mieście par ładna+brzydki bo ja o dziwo wcale a bywam w największych polskich miastach

Setki. Właściwie to prawie wszystkie...

1 minutę temu, Gość Kiss napisał:

Tak naprawdę to nie masz prawa wymagać czegokolwiek od innej, obcej osoby. Masz prawo chcieć co Ci się żywnie podoba, nawet 18 letniej córki milionera, ale pamiętaj, że inni też mają prawo do oczekiwań i marzeń i że jeśli masz wygórowane wymogi, to nikt ich nie spełni.

A ktoś poza Tobą potwierdzi, że mozna ciekawie porozmawiac?

Dokładnie nikt nie ma prawa, dlatego na przyszłość nie sugeruj by ktoś miał się zainteresować dziewczynami z innego poziomu, nie jesteś lepsza od nas, po prostu miałaś szczęście urodzić sie lepszą płcią (na szczęście tylko społecznie lepszą bo natura traktuje wszystkich równo)

1 minutę temu, Gość Kiss napisał:

Setki. Właściwie to prawie wszystkie...

Typowa kobieta dla której każdy facet to brzydal? Żałosne. Kobiety u nas mają za dobrze, kobiet powinno sie traktować jak w islamie bo niestety na poziomie społecznym nie macie rozumu 

13 godzin temu, Gość gość napisał:

Zdarzyło wam się coś takiego?

mowie ze nie jestem zainteresowana ale zycze powodzenia

Miałam na myśli, że z tych par, gdzie jedno jest mniej atrakcyjne, prawie wszystkie to para z ładną kobietą i mężczyzną na którego nie jest miło spojrzeć. To zwykle pary po 30. Nie miałam też na mysli, że faceci są  brzydcy, ale panowie po 30 i 40 w 95% przypadków nie dbają o siebie, nie chodzą na siłownię, do fryzjera, nie golą się, mają przypadkowe ubrania i do tego nieświeże, maja piwne brzuchy. A panie nie...

W parach 20-20 zwykle obie strony są zadbane. Tak więc myśle, że kolejne pokolenia mężczyzn będą coraz ładniejsze, i kolejne pokolenia ludzi po 40 będą coraz bardziej dbac o siebie..l

15 minut temu, Gość Szymon Moliński napisał:

Dokładnie nikt nie ma prawa, dlatego na przyszłość nie sugeruj by ktoś miał się zainteresować dziewczynami z innego poziomu, nie jesteś lepsza od nas, po prostu miałaś szczęście urodzić sie lepszą płcią (na szczęście tylko społecznie lepszą bo natura traktuje wszystkich równo)

Tyle tylko że ja to sugeruję na wyraźną prośbę o rade, skoro pyta co jest przyczyną niepowodzeń.  

20 minut temu, Gość Kiss napisał:

Setki. Właściwie to prawie wszystkie...

No bo dla was każdy facet, który nie wygląda jak di Caprio, to brzydal.

13 minut temu, Gość Kiss napisał:

Miałam na myśli, że z tych par, gdzie jedno jest mniej atrakcyjne, prawie wszystkie to para z ładną kobietą i mężczyzną na którego nie jest miło spojrzeć. To zwykle pary po 30. Nie miałam też na mysli, że faceci są  brzydcy, ale panowie po 30 i 40 w 95% przypadków nie dbają o siebie, nie chodzą na siłownię, do fryzjera, nie golą się, mają przypadkowe ubrania i do tego nieświeże, maja piwne brzuchy. A panie nie...

W parach 20-20 zwykle obie strony są zadbane. Tak więc myśle, że kolejne pokolenia mężczyzn będą coraz ładniejsze, i kolejne pokolenia ludzi po 40 będą coraz bardziej dbac o siebie..l

Ja jestem właśnie z tej grupy "20". Dbam o siebie, ale to nic nie daje.

29 minut temu, Gość Kiss napisał:

Mój kumpel też nie jest. Jest gruby, siwy i ma jakieś 34 lata :) nie jest też szczegolnie bogaty

I co z tego wynika, bo nie rozumiem, po co mi to piszesz?

30 minut temu, Gość Kiss napisał:

A ktoś poza Tobą potwierdzi, że mozna ciekawie porozmawiac?

Wielu obcokrajowców może.

Nie mam wygórowanych wymagań.

Przed chwilą, Gość ech napisał:

Ja jestem właśnie z tej grupy "20". Dbam o siebie, ale to nic nie daje.

I co z tego wynika, bo nie rozumiem, po co mi to piszesz?

Wielu obcokrajowców może.

Nie mam wygórowanych wymagań.

I Ty twierdzisz, że nie jesteś tępy, ale najpierw piszesz, że trudno Ci poznać pannę, bo nie jesteś przystojny, ja odpowiadam, że mam kumpla, który poznaje minimum 3 panny tygodniowo „na ulicy”, a nie jest atrakcyjny, a wg Ciebie nic z tego nie wynika..l

 Otóż nie od urody w 95% zależy powodzenie w nawiązaniu relacji z kobietą, a od inteligencji i umiejętności rozmawiania (z kobietami), czyli cech, których jak wskazuje niniejszy temat doszczetnie jesteś pozbawiony...

Zacznij wreszcie korzystac z mózgu, please...