Jak reagujecie jeśli na ulicy obcy facet pyta czy umówiłybyście się z nim na kawę?

2 minuty temu, Gość Robi napisał:

Coś kręcisz. Gdyby kobiety tak łatwo dawałyby się poderwać na ulicy, nie byłoby tylu samotnych. Nie znam żadnej kobiety, która poznałaby swojego partnera na ulicy. Tak samo jest w przypadku moich kumpli i znajomych. Żaden z nich nie poderwał swojej partnerki na ulicy czy w tramwaju.

no widzisz widoczeni obracasz sie w zlym towarzystwie, idz do frywolnego on cie wyprotuje. zobacz na yt jak podrywa

3 minuty temu, Gość Robi napisał:

Coś kręcisz. Gdyby kobiety tak łatwo dawałyby się poderwać na ulicy, nie byłoby tylu samotnych. Nie znam żadnej kobiety, która poznałaby swojego partnera na ulicy. Tak samo jest w przypadku moich kumpli i znajomych. Żaden z nich nie poderwał swojej partnerki na ulicy czy w tramwaju.

Mój kolega też tak podrywa panienki. Związku w ten sposób nie zbudował, ale na seks może liczyć.

Kobiety dzielą się na szukające związku i na szukające seksu. Sporo ludzi nie chce się dziś wiązać na stałe. Jak zagadacie odpowiednią osobę w odpowiednim miejscu, będzie ten seks.

9 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Żałosne i pisze to jako facet. Pewnie do pięknych podchodzisz a 3/4 zajęta albo ma innego adoratora na oku. Jaki tu sens?

A co ma podchodzić do kogoś kto mu się nie podoba? Już lepiej być samemu

4 godziny temu, Gość o rety napisał:

Tylko w Polandeszu panny mają takie myśli, zamknięte na spotykanie nieznajomych w miejscu publicznym.

Chyba że jest czarny, to se.ks od razu bez gumki 

To zależy czy facet byłby w moim guście. Jeśli tak, to czemu nie, a jeśli nie, to powiedziałabym, ze nie mam czasu. 

2 godziny temu, Gość Kiss napisał:

To nie podchodź, ja wcale nie oczekuję podrywania na ulicy. Robicie to, bo lecicie na wygląd inteligencja i poczucie humoru to takie wielkie, przerastające Was wymagania? No fakt. Mało kto spełnia na szczęście już mam drugą połówkę.

Nie przerastają. Ale chyba najpierw trzeba podejść, zagadać i umówić się, a potem można bliżej poznać i zobaczyć, jaka dana osoba jest.

Ja spełniam te wymagania, o których piszesz.

2 godziny temu, Gość Kiss napisał:

Kobiety dzielą się na szukające związku i na szukające seksu. Sporo ludzi nie chce się dziś wiązać na stałe. Jak zagadacie odpowiednią osobę w odpowiednim miejscu, będzie ten seks.

A jeśli nie szukamy seksu, tylko związku?

1 minutę temu, Gość ech napisał:

A jeśli nie szukamy seksu, tylko związku?

To każde miejsce jest dobre, musicie tylko umieć rozmawiać, być dojrzali emocjonalnie i wybierać właściwe kobiety.

4 minuty temu, Gość vvv napisał:

Nie przerastają. Ale chyba najpierw trzeba podejść, zagadać i umówić się, a potem można bliżej poznać i zobaczyć, jaka dana osoba jest.

Ja spełniam te wymagania, o których piszesz.

Jeśli nie zagadasz w interesujący sposób, nie będziesz miał szansy na poznanie się. Kobiety to nie instytucja charytatywna, by spełniały Twoje życzenia.

4 minuty temu, Gość Kiss napisał:

To każde miejsce jest dobre, musicie tylko umieć rozmawiać, być dojrzali emocjonalnie i wybierać właściwe kobiety.

Umiem rozmawiać i jestem dojrzały emocjonalnie, a jakoś nic to nie daje.

8 minut temu, Gość Kiss napisał:

Jeśli nie zagadasz w interesujący sposób, nie będziesz miał szansy na poznanie się. Kobiety to nie instytucja charytatywna, by spełniały Twoje życzenia.

To ciekawe, bo za granicą wystarczy normalnie zagadać i kobieta zawsze chętnie porozmawia i dopiero potem decyduje czy się umówi.

Przed chwilą, Gość vvv napisał:

To ciekawe, bo za granicą wystarczy normalnie zagadać i kobieta zawsze chętnie porozmawia i dopiero potem decyduje czy się umówi.

Niestety w Polsce Polacy nie mają tej umiejętności „normalnego” zagadania.

9 minut temu, Gość ech napisał:

Umiem rozmawiać i jestem dojrzały emocjonalnie, a jakoś nic to nie daje.

Nie umiesz i widać to po tym, co powyżej napisałeś. Wpadasz w jojcząco-roszczeniowy ton :) facet, który umie rozmawiać, potrafiłby wykorzystać sytuację i strzelić bramkę w takiej sytuacji. Rzadko ktoś na tym forum pokazuje, że umie porozmawiać. Z tych, których pamiętam, to Zakopiańczyk.

2 minuty temu, Gość Kiss napisał:

Niestety w Polsce Polacy nie mają tej umiejętności „normalnego” zagadania.

Mamy, tylko wy wiecznie nas odrzucacie zanim w ogóle zdążymy cokolwiek zrobić.

5 minut temu, Gość vvv napisał:

Mamy, tylko wy wiecznie nas odrzucacie zanim w ogóle zdążymy cokolwiek zrobić.

Bardzo rzadko odrzucamy interesujących facetów.

5 minut temu, Gość Kiss napisał:

Nie umiesz i widać to po tym, co powyżej napisałeś. Wpadasz w jojcząco-roszczeniowy ton facet, który umie rozmawiać, potrafiłby wykorzystać sytuację i strzelić bramkę w takiej sytuacji. Rzadko ktoś na tym forum pokazuje, że umie porozmawiać. Z tych, których pamiętam, to Zakopiańczyk.

Jeszcze Simon Mol, on też potrafił

Przed chwilą, Gość Szymon Moliński napisał:

Jeszcze Simon Mol, on też potrafił

Nie wiem, ale z zainteresowań wnioskuję, że Ciebie jarał i z nim spałeś. Musiał zrobić na Tobie duże wrażenie, że aż przybrałeś na jego pamiątkę nicka...

Jednak to nie temat o Twoich bi skłonnościach...

2 minuty temu, Gość Kiss napisał:

Bardzo rzadko odrzucamy interesujących facetów.

Odrzucacie, bo nie wiecie, że jest interesujący. Żeby to wiedzieć, trzeba go bliżej poznać, a tym nie jesteście zainteresowane.

Ja nie mam tego szczęścia i tacy tzw.normalni faceci nawet na mnie nie popatrzą a co dopiero mowa o kawie ale kilka razy byłam podrywana przez jakichś obszczymurów i brzydali. Dodam że nie jestem tzw.paszczakiem

W Polsce większość kobiet chodzi wiecznie naburmuszona i z miną w stylu "nawet nie próbuj do mnie podchodzić, frajerze", więc nic dziwnego, że potem narzekają.

7 minut temu, Gość Kiss napisał:

Bardzo rzadko odrzucamy interesujących facetów

Interesujący to jaki? Z twarzą Ronaldo czy Wieczorkowskiego? Ilu takich jest 1 na 10 ?

Akurat w tym przypadku ważne jest prawo pierwszego wrażenia. Na ulicy, w komunikacji kobiety zwykle się śpieszą i nie są nastawione na nowe znajomości. Masz chwile, żeby kobietę sobą zainteresować, jak nie zainteresujesz, nie da Ci szansy. To zupełnie normalne w takiej sytuacji. Tak jak wspomniałam kobieta to nie instytucja charytatywna, nie ma obowiązku dawać Ci szansy ani poświęcać się byś mógł wykazać, że nie jesteś takim nudziarzem, jakim się wydawałes na początku. 

A mam też pytanie, czy Ty sam podrywasz bardzo grube i nieatrakcyjne dla Ciebie kobiety, którym dajesz szanse, by mogły się wykazać? Bo wiesz, pół roku i panna może schudnąć 20 kg...

2 minuty temu, Gość taki obraz wasz napisał:

W Polsce większość kobiet chodzi wiecznie naburmuszona i z miną w stylu "nawet nie próbuj do mnie podchodzić, frajerze", więc nic dziwnego, że potem narzekają.

Fakt. Za granicą kobiety są otwarte, uśmiechnięte, zawsze chętnie pogadają i przede wszystkim jest z nimi o czym rozmawiać, bo, w przeciwieństwie do polskich księżniczek, mają jakieś zainteresowania.

9 minut temu, Gość Kiss napisał:

Nie wiem, ale z zainteresowań wnioskuję, że Ciebie jarał i z nim spałeś. Musiał zrobić na Tobie duże wrażenie, że aż przybrałeś na jego pamiątkę nicka...

Jednak to nie temat o Twoich bi skłonnościach...

Skąd takie mylne wnioski? Jarał to p*lki że aż bez gumki mu dawały

Ale jak by mnie zaprosił na kawę facet podobny do Deląga to pewnie od razu poszłabym z nim do łóżka.

Ech ale się rozmażyłam aż mi mocniej bije...

5 minut temu, Gość Mateusz_K napisał:

Interesujący to jaki? Z twarzą Ronaldo czy Wieczorkowskiego? Ilu takich jest 1 na 10 ?

Gdybyś przeczytał to, co napisałam, to byś wiedział, jakich mężczyzn uważam za interesujących - ale niestety chyba mózgu i oczu używasz wyłącznie w celu trafienia moczem do muszli sedesowej... 

5 minut temu, Gość Kiss napisał:

A mam też pytanie, czy Ty sam podrywasz bardzo grube i nieatrakcyjne dla Ciebie kobiety, którym dajesz szanse, by mogły się wykazać? Bo wiesz, pół roku i panna może schudnąć 20 kg... 

To szkoda że tego nie robią tylko wolą sie objadać, a to szkodliwe dla zdrowia

3 minuty temu, Gość Dorotacomaczarnegokota napisał:

Ale jak by mnie zaprosił na kawę facet podobny do Deląga to pewnie od razu poszłabym z nim do łóżka.

Ech ale się rozmażyłam aż mi mocniej bije...

Kobiety to ku.rwy, jak oglądamy po.rno to nazywaja nas od najgorszych ale same by du.py dawały delągowi czy Molowi

Przed chwilą, Gość Szymon Moliński napisał:

To szkoda że tego nie robią tylko wolą sie objadać, a to szkodliwe dla zdrowia

No, a kolega też mógłby zamiast jojczeć, pracować nad byciem interesującym człowiekiem. Jednak taka prawda, że jest tak interesujący dla atrakcyjnych kobiet, jak niezadbane grubsze panie dla niego :)