Ja 29 , on 51 za duża róznica wg was?

Jak myslicie?

Jak mądry, wykształcony, zaradny i ma to coś to bierz bez zastanowienia. 

Wśród 40latkow same Odpady, 30sto łatki to dzieci, właściwie wiekszosc z nich to też odpady natury. 

3 minuty temu, Gość Jej przemyslenia napisał:

Jak mądry, wykształcony, zaradny i ma to coś to bierz bez zastanowienia. 

Wśród 40latkow same Odpady, 30sto łatki to dzieci, właściwie wiekszosc z nich to też odpady natury. 

Ogólnie większość mężczyzn się nadaje do utylizacji, bez względu na wiek. Wiek to tylko liczby, o niczym nie świadczą. Im dłużej żyję, tym bardziej to sobie uświadamiam. Aczkolwiek dla mnie tyle lat różnicy to przepaść. Osobiście nie chciałabym mieć tak wiekowego faceta, na pewno nie pociągałby mnie fizycznie (chyba, że jakiś naprawdę wyjątkowo przystojny i zadbany, ale takich to jest 1/100000).  Jednak jeśli Tobie to nie przeszkadza i czujesz, że nadajecie na tych samych falach, to próbuj. Najważniejsze, żebyście się dogadywali  

3 godziny temu, Gość gość napisał:

Jak myslicie?

chodzi o to czy ty go kochasz i on ciebie na prawde, je%bać innych - łamać zasady  

chociaż ja tylko 12 lat różnicy ale na początku tez miałam problem z tym  ale mi przeszło.

choć pomyśl też inaczej... 

za 15 lat - jesli planujesz stały związek... - Ty będziesz miała dopiero 44 lata i będziesz w kwiecie wieku, a on 66 lat /// albo później on będzie miał 70tkę a Ty jeszcze nie będziesz miała 50 lat.. jak wtedy będziesz się czuła? czu jesteś gotowa zająć się nim na starość? jesli juz nie bedzie sprawny emocjonalnie i erotycznie? czy nie bedzie ciezarem dla ciebie... jesli widzisz sie z nim? to spoko