Chciałabym miec fajnego faceta,a wokół same szlaufy...

Zgadzam się z autorka, porządnych i fajnych facetów jest moze 5%...a i tak zwykle są brzydcy, grubi, zaniedbani i wiedzą ze musza nadrabiac charakterem żeby którakolwiek ich zechciała, często tylko udają porzadnych...Gdyby byli przystojni to ide o zaklad ze pewnie tez bzy.ka.li.by każda chętna no ale skoro nie maja takich możliwości...to maja tzw ,,zasady" . Zapomnieliby o zasadach gdyby mieli branie u kobiet. 

W złych kręgach się obracasz skoro wokół same szlaufy.

Sama prawda o facetach. Nie ma w czym.wybierać 

Szlauchem w szlaufa. 

4 godziny temu, Gość Gosc napisał:

Każda kobieta chetnie przespalaby się z wieloma przystojnymi facetami. Biologia. 

Nie lala, to jest kwestia testosteronu. Nie wyszło ci.

4 godziny temu, Gość Gość napisał:

Szlaufy chcące podnieść swoją wartość wyzywaja dziewice, jako gorsze od nich. Ty jesteś ta, która szczuła do zbiorowego gw&ałtu na kobiecie i oddania jej potem psom? Jako osoba wunaturzona, zdemoralizowana do szpiku kości nie jesteś ekspertem od oceniania wartości człowieka. 

Trudno nawet komentować te brednie. 

31 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie lala, to jest kwestia testosteronu. Nie wyszło ci.

To jest kwestia przede wszystkim tego ze nikt nie jest monogamiczny, ani faceci ani kobiety ale każdy ma mózg i potrafi się powstrzymać. Jak będzie zdradzał to nie oczekuj wierności od swojej kobiety a jeśli sam będzie miał żelazne zasady i pozostaniesz wierny (w co wątpie ) to wtedy możesz od niej wymagać wierności. 

pisz co chcesz ...ko, dla was liczy sie TYLKO wyglad. TYLKO

dokladnie :D lepiej bys samemu niz z przyglupem co poleci do innego jak bedzie ladniejszy heheheh

5 minut temu, Gość hihihi napisał:

pisz co chcesz ...ko, dla was liczy sie TYLKO wyglad. TYLKO

I wygląd i charakter sie liczy, ale nie ukrywajmy facet ma się fizycznie podobać tak jak kobieta facetowi. Co w tym dziwnego? Nie mozesz tego przebolec? 

Sa trzy rodzaje pseudo mezczyzn. Polacy, capaki i bambuski. Reszta to mniej lub bardziej wartosciowi faceci. 

Czego Ty chcesz od typowego Polaka z wielka glowa, tepym wyrazem twarzy, wlos ja jeza. Nie pogadasz z nim o filozofii, sztuce, literaturze. Nawet moze byc biedny, ale zeby chociaz mieli pasje, klase. To zaniedbane gamonie, pol swiata o tym wie. Azjaci nawet zauwazyli ten fenomen, ze Polace to mdli jak mydlo prostacy. Fajny, ciekawy Polak to nieliczne wyjatki.

bzdura. tylko wyglad sie liczy. nawet bycie idealem z charakteru nic nie da jezeli ryj nie bedzie sie podobal, ktory i tak zacznie brzydnac kolo 40 :D co was to obchodzi jaki kto jest z charakteru, przeciez patrzycie tylko na wyglad

A mniemanie masz o sobie ... zaimki osobowe piszemy z dużej litery, a dwa to brak szacunku 

np znam kobiete dla ktorej bylem najfajniejszy, zbyt idealny z charakteru, dobrym czlowiekiem z pasjami, myslala tez o mnie ze jestem jej blizniacza dusza itd. i co? jednak to wszystko to za malo bo jej sie nie podobam :D sama jakas piekna nie jest ale wymagania ma z kosmosu i nie sprostalem im tylko przez wyglad. czy ma to sens? jezeli wyglad kolo 40 zaczyna miec takie znaczenie jak to gowno ktore zrobilem 20 lat temu :D i jestesmy bardzo blisko 40... ona wybrala samotnosc do konca zycia bo doskonale to wie, ze bedzie sama do konca. je/bac kobiety!!!!

przez nia sie zmienilem, nigdy wiecej nie zaufam kobiecie!!! i bede dla was chamski itd tak jak na to zaslugujecie. klamliwe kre/tynki. lepiej byc sammeu niz sie z wami uzerac

7 godzin temu, Gość Gość napisał:

A tak na marginesie: każdy facet bzykałby chętnie wiele kobiet. Biologia.

Bzdura. Piszę to jako mężczyzna.

6 godzin temu, Gość Gość napisał:

Śmieszą mnie faceci, którzy myślą, że kobiety nie mają popędu. Mamy chęć na seks, lubimy go, a to, że kobieta sypia z mężczyzną tylko gdy go pokocha, to sprawa przyjętych zasad moralnych, a nie braku popędu. 

Ja też nie potrafiłbym uprawiać seksu bez uczuć...

1 godzinę temu, Gość Hahah napisał:

Czego Ty chcesz od typowego Polaka z wielka glowa, tepym wyrazem twarzy, wlos ja jeza. Nie pogadasz z nim o filozofii, sztuce, literaturze. Nawet moze byc biedny, ale zeby chociaz mieli pasje, klase. To zaniedbane gamonie, pol swiata o tym wie. Azjaci nawet zauwazyli ten fenomen, ze Polace to mdli jak mydlo prostacy. Fajny, ciekawy Polak to nieliczne wyjatki.

Co za bzdety...

4 godziny temu, Gość Gosc napisał:

Zgadzam się z autorka, porządnych i fajnych facetów jest moze 5%...a i tak zwykle są brzydcy, grubi, zaniedbani i wiedzą ze musza nadrabiac charakterem żeby którakolwiek ich zechciała, często tylko udają porzadnych...Gdyby byli przystojni to ide o zaklad ze pewnie tez bzy.ka.li.by każda chętna no ale skoro nie maja takich możliwości...to maja tzw ,,zasady" . Zapomnieliby o zasadach gdyby mieli branie u kobiet. 

Bzdury totalne. To nie kwestia wyglądu, tylko zasad. Gdyby jakaś ładna kobieta zaproponowała mi seks, odmówiłbym.

7 godzin temu, Gość aossia napisał:

1. bzykają wszystko co zywe,bezmyslnie, jak malpy

2.jw.+ są dwulicowi, bo brzydzą się i gardzą tymi które bzykają

3.nic sobą nie prezentują,a mają wymagania,

Widocznie do takich cię ciągnie. Zacznij szukać normalnych mężczyzn.

7 godzin temu, Gość hehehe napisał:

bzdura. tylko wyglad sie liczy. nawet bycie idealem z charakteru nic nie da jezeli ryj nie bedzie sie podobal, ktory i tak zacznie brzydnac kolo 40 co was to obchodzi jaki kto jest z charakteru, przeciez patrzycie tylko na wyglad

Gdyby tylko  wyglad sie liczyl to 90%Polakow byloby samotnych, a gdyby chodzilo o kase to 95%.

pasztety brzydkie maja wymagania 

9 godzin temu, Gość Hahah napisał:

[...] Fajny, ciekawy Polak to nieliczne wyjatki.

Dokładnie w takim samym stopniu wyjątek, jak reprezentująca coś sobą kobieta. Jeśli chodzi o przyziemność, ograniczenia i brak szerszej perspektywy, to są one niestety charakterystyczne dla ogółu polskiego społeczeństwa, niezależnie od płci i innych aspektów. Między innymi ten wątek także może o tym świadczyć.

9 godzin temu, Gość Gosc napisał:

9 godzin temu, Gość Gość napisał:

Nie lala, to jest kwestia testosteronu. Nie wyszło ci.

To jest kwestia przede wszystkim tego ze nikt nie jest monogamiczny, ani faceci ani kobiety ale każdy ma mózg i potrafi się powstrzymać. [...]

Kłania się psychologia płci i biologia, również warunkowanie kulturowe. Kobiety są bardziej ukierunkowane na monogamię. I nie chodzi tu bynajmniej o rozsądek, tylko podświadome dążenie do bezpieczeństwa i stabilności bytu. Większość kobiet jest zwyczajnie zbyt zachowawcza, by pozwolić sobie na zachowania dla nich niebezpieczne, stąd też zwykle doszukują się problemów nawet tam, gdzie ich nie ma. I wspomniany przez Gościa testosteron ma tutaj ogromne znaczenie, ponieważ jego wyższe stężenie u facetów wpływa nie wyłącznie na większy popęd seksualny (niż u kobiet, na ogół), ale również na odwagę i pęd do działania. Facetowi łatwiej przychodzi dążenie do celu i branie tego, czego chce. Powstrzymywanie się od rozwiązłości seksualnej jest dla niego trudniejsze i myślę, że kobiecym egoizmem, brakiem świadomości i wiedzy jest ocenianie facetów przez pryzmat żeńskich biologizmów. Co do rozwiązłości ogólnie, to uważam, że nie tyle ona sama w sobie przynosi szkody społeczne, ile brak należytej odpowiedzialnej postawy partnerów wobec siebie. Ponieważ każda relacja - czy to standardowa, czy ta określana mianem ''niezobowiązującej'' - wiąże się z podjęciem niezbywalnej odpowiedzialności wobec drugiej strony.

15 godzin temu, Gość aossia napisał:

jak tak patrze to masakra...

kilka typow ktore spotykam:

1. bzykają wszystko co zywe,bezmyslnie, jak malpy

2.jw.+ są dwulicowi, bo brzydzą się i gardzą tymi które bzykają

3.nic sobą nie prezentują,a mają wymagania,

 

4.

 

Żeby spotkać faceta ,który szanuje innych, szanuje swoje ciało czyli sypia z kims kogo kocha (a wiadomo, że miłosc nie rodzi sie w miesiąc czasu regularnych spotkan), reprezentuje coś sobą, jest dobrym,uczciwym i szczerym człowiekiem, nie zanudza, nie zamula,nie narzeka i dobrze wygląda to chyba jakis cud biblijny.Ja takiego nie spotkalam,za to mase głupków którzy udają kogoś innego zeby sie przypodobac a i tak wszystko wychodzi na wierzch co mnie jeszcze bardziej obrzydza niz gdyby pokazal od razu swoje oblesne "ja".

Wy macie podobnie.Nie brakuje teraz takich co mają dwoje czy więcej dzieci i każde z innym facetem.

18 godzin temu, Gość vvv napisał:

Bzdura. Piszę to jako mężczyzna.

Ja też nie potrafiłbym uprawiać seksu bez uczuć...

Znowu ta męska cipcia...

20 godzin temu, Gość Gosc napisał:

To jest kwestia przede wszystkim tego ze nikt nie jest monogamiczny, ani faceci ani kobiety ale każdy ma mózg i potrafi się powstrzymać. Jak będzie zdradzał to nie oczekuj wierności od swojej kobiety a jeśli sam będzie miał żelazne zasady i pozostaniesz wierny (w co wątpie ) to wtedy możesz od niej wymagać wierności. 

Testosteron, testosteron i jeszcze raz testosteron lala. On napędza o wiele bardziej mężczyzn niż kobiety, to chyba zrozumiałe. Dlatego faceci są stokroć bardziej nie-monogamiczni niż kobiety. Nie zrozumiesz tego. 

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Znowu ta męska cipcia...

A co zapakować ci badyla do japy bez uczuc?

45 minut temu, Gość ??? napisał:

A co zapakować ci badyla do japy bez uczuc?

co to za bełkot pajacu?