Zakaz palenia drzewem i węglem w Krakowie... Czy ich powaliło? Mam w zimnym siedzieć?

Słyszeliście o tym przepisie w Krakowie? To jest chore. A co mam w zimnym siedzieć? Nie mieszkam tam, ale kto mi wymieni instalację grzewczą? Wiecie jaka to jest kasa? A co mają zrobić biedni ludzie. Poza tym nie po to robiliśmy kominek, żeby z niego nie korzystać... To chyba żarty. Mam nadzieję, że u nas tego nie będzie. 

Bardzo dobrze zrobili, chcesz sobie palić zatkaj se komin i nioech ten smród i syf leci ci do mieszkania, normalnie ludzie nie mają ochoty żyć w smogu. Stać Cie na inne rzeczy to na wymiane też a po za tym teraz w większości miast byłu dofinansowania do wymiany pieców także nikt nie ma żadnej wymówki. Mam nadzieję że wprowadzą to w całej polsce.

CHYBA JUZ OD DAWNA JEST TAM TAKI ZAKAZ?  w zimnym nikt ci nei kaze siedziec. Mozna miec inne ogrzewanie, np. gazowe. Ja mieszkam w Poznaniu, ale w starym domu, gdzie nie ma kotłowni. Piece dawno temu polikwidowane, bo kiedys byly takie stare, kaflowe. i zarabiam pensje minimalna, a musze płacic po 1000 zł na mc za gaz. Dom jest stary, nieocieplony, i mimo ze wydaje fortune to zimno. ale sprawy klimatyczne sa wazne. Najlepiej jakby rzad cos wreszcie zrobił, zeby to ogrzewanie na gaz było jak najb. przystepne cenowo. 

7 minut temu, Gość gosc napisał:

CHYBA JUZ OD DAWNA JEST TAM TAKI ZAKAZ?  w zimnym nikt ci nei kaze siedziec. Mozna miec inne ogrzewanie, np. gazowe. Ja mieszkam w Poznaniu, ale w starym domu, gdzie nie ma kotłowni. Piece dawno temu polikwidowane, bo kiedys byly takie stare, kaflowe. i zarabiam pensje minimalna, a musze płacic po 1000 zł na mc za gaz. Dom jest stary, nieocieplony, i mimo ze wydaje fortune to zimno. ale sprawy klimatyczne sa wazne. Najlepiej jakby rzad cos wreszcie zrobił, zeby to ogrzewanie na gaz było jak najb. przystepne cenowo. 

A ja nie chcę gazowego, bo to jak siedzieć na bombie. Mało to się słyszy, że wybuchają kamienice? Poza tym mamy w domu kominek i co? Nie mogę sobie w nim palić. Żarty jakieś. U mnie tego jeszcze nie ma i mam nadzieję, że nie będzie.

to jak, w domu nie masz w ogóle gazu? Wybuchaja głównie butle z gazem, to nie to samo co ten gaz w rurach, on nie jest specjalnie niebezpieczny. a od pieca na paliwa stałe tez czesto wybuchaja pozary

a niby jaki gaz do ogrzewania jest

gazu sa rózne rodzaje, ale generalnie chyba ten sieciowy jest mniej stęzony, tzn na pewno. ma z reguły b duzy dodatek azotu, na kuchence gazowej to wygląda, ze ten płomien jest niebiesko- zółty, a jak sie podłaczy butle do kuchenki, to tylko niebieski. w butlach jest najczesciej propan- butan

a najśmieszniejsze jest to że gaz typu propan butan jest ubocznym produktem destylacji ropy naftowej i żeby go wyprodukować trzeba jednocześnie wyprodukować benzynę i olej napędowy.Gdy wszyscy przerzucą się na gaz czy to w domu czy samochodzie to benzynę będą wylewać chyba do morza

Tez jestem przerazona perspektywa wymiany tych piecow bo jestesmy biedna rodzina i nawet teraz ledwo wiazemy koniec z koncem. 
Chcielismy sie zalapac na to dofinansowanie ale to sa dopiero koszty, szok   I wcale nie jest tak kolorowo jak mowia w tv - wymagania z kosmosu. TZREBA WYNAJMOWAC FIRME  , kosztorysantow... jednym slowem masa kasy. Uwazam, ze to dofinansowanie to jakis szwindel. 
 

Ja mam ogrzewanie elektryczne. Sporo kasy kosztowało, zamontowalismy solary na dachu i garażu i teraz na sezon wychodzi mi koło 1000zl za ogrzewanie,  do tego mam za darmo ciepła wodę cały rok i za prąd płacę po 30zl/ 2 m-ce. 

9 minut temu, Gość szklaneczk9a napisał:

Tez jestem przerazona perspektywa wymiany tych piecow bo jestesmy biedna rodzina i nawet teraz ledwo wiazemy koniec z koncem. 
Chcielismy sie zalapac na to dofinansowanie ale to sa dopiero koszty, szok   I wcale nie jest tak kolorowo jak mowia w tv - wymagania z kosmosu. TZREBA WYNAJMOWAC FIRME  , kosztorysantow... jednym slowem masa kasy. Uwazam, ze to dofinansowanie to jakis szwindel. 
 

Chodzi ci o ten program czyste powietrze? ja sie tez tym kiedys interesowałam, ale jak czytałam te informacje, to nic z tego nie rozumiałam, nawet mi sie nigdy nie udało dowiedziec, czy jak mam juz piec na gaz, to czy moge miec jakies dofinansowanie za zakup nowych okien, itp. 

a ile cie te solary 

8 minut temu, Gość Gość napisał:

Ja mam ogrzewanie elektryczne. Sporo kasy kosztowało, zamontowalismy solary na dachu i garażu i teraz na sezon wychodzi mi koło 1000zl za ogrzewanie,  do tego mam za darmo ciepła wodę cały rok i za prąd płacę po 30zl/ 2 m-ce. 

a ile cie te solary kosztowały, i jaki masz metraz domu?  zima to tez daje radę? Bo wszyscy mówia, że u nas tego typu rzeczy sie nie sprawdzają

11 minut temu, Gość eq2weqwe napisał:

a ile cie te solary 

a ile cie te solary kosztowały, i jaki masz metraz domu?  zima to tez daje radę? Bo wszyscy mówia, że u nas tego typu rzeczy sie nie sprawdzają

Dom nieduży 120mkw. Koszt kilka lat temu był coś koło 35tys-ale to solary i cała instalacja. Może trochę więcej wyszło, już teraz nie pamiętam. Zima spokojnie dajemy radę-zresztą co to za zimy teraz, tydzień wiekszych mrozow? Chyba raz 2 lata temu nam się przelaczylo ogrzewanie na normalną instalację. Temperaturę w domu mamy +/- 20stc. Teraz także-mamy klime podłączona latem do fotowoltaiki.

Bardzo dobrze. Mam nadzieje, że to wprowadzą w całej Polsce i w końcu zimą da się normalnie oddychać. G... mnie obchodzi ze kogoś nie stać, było być bardziej zaradnym, ja nie mam zamiaru ponosić konsekwencji zdrowotnych za kogoś nieudacznictwo, jak nie stać to niech siedzi w zimnym.

a ty taka zaradna to na ch.uj siedzisz na forum dla przegrywów w niedzielny wieczór

39 minut temu, Gość Gosc napisał:

Dom nieduży 120mkw. Koszt kilka lat temu był coś koło 35tys-ale to solary i cała instalacja. Może trochę więcej wyszło, już teraz nie pamiętam. Zima spokojnie dajemy radę-zresztą co to za zimy teraz, tydzień wiekszych mrozow? Chyba raz 2 lata temu nam się przelaczylo ogrzewanie na normalną instalację. Temperaturę w domu mamy +/- 20stc. Teraz także-mamy klime podłączona latem do fotowoltaiki.

wez nie opowiadaj glupot,prosze cie! Mam znajomego ktory ma solary i to te lepszego typu ( chyba plaskie) i jest tak, ze jak nie ma mocnego slonca czyli w Pl listopad-maj ( przy dobrych wiatrach) woda jest zimna. Caly czas musi kupowac jakies oleje i inne urzadzenia ktore lubia sie psuc. Solary nie sa dobrym rozwiazzaniem na naszej szerokosci geograficznej. Nie da rady w zimie "wlaczyc"ogrzewania z solar nie opowiadaj glupot ludziom. 

bo nie ważny jest mróz a słońce jak nie ma a słońca to i mrozu może nie być a w domu piździ jak w kieleckim

3 godziny temu, Gość gosc napisał:

CHYBA JUZ OD DAWNA JEST TAM TAKI ZAKAZ?  w zimnym nikt ci nei kaze siedziec. Mozna miec inne ogrzewanie, np. gazowe. Ja mieszkam w Poznaniu, ale w starym domu, gdzie nie ma kotłowni. Piece dawno temu polikwidowane, bo kiedys byly takie stare, kaflowe. i zarabiam pensje minimalna, a musze płacic po 1000 zł na mc za gaz. Dom jest stary, nieocieplony, i mimo ze wydaje fortune to zimno. ale sprawy klimatyczne sa wazne. Najlepiej jakby rzad cos wreszcie zrobił, zeby to ogrzewanie na gaz było jak najb. przystepne cenowo. 

Lol, ale dużo. Ja płace 200zl/mies srednio przez caly rok(zimą wychodzi wiecej, latem mniej więc sie wyrównuje) za ogrzewanie+ wode w mieszkaniu, w nieocieplonej kamienicy.

od zawsze palono węglem i drewnem i nigdy to nikomu nie przeszkadzało. wrażliwe noski ekoświrów

8 minut temu, Gość Gosc napisał:

Lol, ale dużo. Ja płace 200zl/mies srednio przez caly rok(zimą wychodzi wiecej, latem mniej więc sie wyrównuje) za ogrzewanie+ wode w mieszkaniu, w nieocieplonej kamienicy.

a jaki masz metraz? mieszkania to co innego. niektóryz ludzie w blokach to w ogóle nie palą, bo np. sąsiad pali i tym samym ich tez ogrzewa.

18 minut temu, Gość gosc napisał:

a jaki masz metraz? mieszkania to co innego. niektóryz ludzie w blokach to w ogóle nie palą, bo np. sąsiad pali i tym samym ich tez ogrzewa.

 Mały, ale i tak okrutnie piz/ga od nieszczelnych okien i nieocieplonych scian. Najlepiej w ocieplenie zainwestować. 

1 godzinę temu, Gość eq2weqwe napisał:

Chodzi ci o ten program czyste powietrze? ja sie tez tym kiedys interesowałam, ale jak czytałam te informacje, to nic z tego nie rozumiałam, nawet mi sie nigdy nie udało dowiedziec, czy jak mam juz piec na gaz, to czy moge miec jakies dofinansowanie za zakup nowych okien, itp. 

Myśmy skorzystali z tego programu w tym roku na wymianę kotła.  Mąż wypełnił wniosek, odezwali się że przyznano dofinansowanie, podpisaliśmy umowę i wysłaliśmy wymagane dokumenty odnosnie zainstalowanego kotla. 

Dla mnie to trochę śmierdzi uzależnieniem Polski od gazu... i elektrociepłowni. Że niby taki nagle smog z domów mieszkalnych? To raczej wiatry wiejące głównie z zachodu, przynoszą cały syf z niemieckich mega wielkich zakładów przemysłowych. U nas przemysłu już prawie nie ma, Niemcy jakoś mogą smrodzić. I dziwnym trafem mają większość udziałów w polskich zakładach cieplowniczych. 

2 minuty temu, Gość Iubire napisał:

Dla mnie to trochę śmierdzi uzależnieniem Polski od gazu... i elektrociepłowni. Że niby taki nagle smog z domów mieszkalnych? To raczej wiatry wiejące głównie z zachodu, przynoszą cały syf z niemieckich mega wielkich zakładów przemysłowych. U nas przemysłu już prawie nie ma, Niemcy jakoś mogą smrodzić. I dziwnym trafem mają większość udziałów w polskich zakładach cieplowniczych. 

Co ty mi tu gadasz o niemieckich fabrykach, mieszkam w miejscowości „uzdrowiskowej” pod Warszawą i w zimie nie da się okna otworzyć i widać jak dym z kominów idzie. Zawsze zgłaszam do straży miejskiej i wiem ze kilka osób dostało 500zl mandatu i co - nauczyli się nie smrodzic. 

Ale gaz też nie jest ok. Jest źródlem nieodnawialnym, więc nie stanieje i przyczynia do do globalnego ocieplenia. 

Ludzi w Polsce nie stac na opalanie domu gazem. To sa kosmiczne pieniadze. Tez mam nadzieje, ze to nie wejdzie bo niedlugo bedziemy musieli pracowac juz tylko na rachunki. 

14 godzin temu, Gość Gość napisał:

Bardzo dobrze zrobili, chcesz sobie palić zatkaj se komin i nioech ten smród i syf leci ci do mieszkania, normalnie ludzie nie mają ochoty żyć w smogu. Stać Cie na inne rzeczy to na wymiane też a po za tym teraz w większości miast byłu dofinansowania do wymiany pieców także nikt nie ma żadnej wymówki. Mam nadzieję że wprowadzą to w całej polsce.

Chcesz jeździć, zapierdzielaj z buta bo ja nie chce spalin z twojej fury wąchać, ja palę drewnem i będę palił bo mam 8 hektary własnego lasu o który dbam, oczywiście drewno sucha minimum 2lata leżakowania, wtedy nie ma dużo dymu, a jak ktoś pali mokrym to masakra. Piec wymienię jak ktoś mi da dofinansowanie na kocioł i na opał bo po co mam przepłacać skoro mam własne drewno i to w ogromnej ilości że jeszcze sprzedaję.

Ja jestem członkinią krakowski elit i nikt mi kurfa do wuja pana nie będzie zabraniał rozpalenia wieczorem w moim yebahnym luksusowym kominku!