Czy któraś z was rodziła z żelem porodowym?

Strasznie się stresuję porodem, a jednocześnie wolę naturalny niż cesarkę. Czytałam o żelach, które niby mają ułatwiać poród. Czy ktoś ma doświadczenie w tym temacie? Ceny są spore, około 200zł więc niekoniecznie chciałabym się przekonać, że to nic nie daje...

200 zł przy wydatkach, które Cię czekają, to pikuś

Jestem zdania, że jeśli można sobie poprawić komfort w czasie porodu, należy to zrobić.

16 minut temu, Gość Gosc napisał:

200 zł przy wydatkach, które Cię czekają, to pikuś

Jestem zdania, że jeśli można sobie poprawić komfort w czasie porodu, należy to zrobić.

Zgadzam się, tylko czy to faktycznie coś daje? Czy poprawiam sobie tylko komfort psychiczny bo w rzeczywistości to jedna wielka ściema?

48 minut temu, Gość Asia napisał:

Zgadzam się, tylko czy to faktycznie coś daje? Czy poprawiam sobie tylko komfort psychiczny bo w rzeczywistości to jedna wielka ściema?

Asiu, komfort psychiczny też jest bardzo ważny. Nie miałam okazji skorzystać z żelu, o którym piszesz, bo kiedy radziłam, nie istniał. Rozpieszczaj się. Trzymam kciuki.

10 minut temu, Gość Gosc napisał:

Asiu, komfort psychiczny też jest bardzo ważny. Nie miałam okazji skorzystać z żelu, o którym piszesz, bo kiedy radziłam, nie istniał. Rozpieszczaj się. Trzymam kciuki.

Zgadzam się, komfort psychiczny najważniejszy! 

Jakby byl skuteczny, to bylby w powszechnym uzyciu, polozne by korzystaly zeby miec mniej goowna, wrzasku i szycia pekniec, bo to i im ulatwia robote

Ja rodziłam bo położna mi go poleciła. Czy pomógł tego nie jestem w stanie ocenić bo córka była okręcona pępowiną. Położna mówiła, że ułatwia przejście dziecka przez drogi rodne daje lepszy poślizg.

Jak się nazywa ten żel? 

Widziałam kilka nazw, wystarczy szukać "żel porodowy"

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi. Może jeszcze ktoś to wypróbował na sobie?