Manipulowanie, fałsz i obluda

Ręce mi opadają. Mąż na dwie siostry które od początku że mną nie przepadają oczywiście wiernie im kibicuje teściowa.Nie mamy jakiegoś wielkiego kontaktu ale i tak kopia podemna dołki itp.... Ostatnio znajomą mnie zaczepia-jej mama jest sąsiadka teściowej i mówi do mnie o  co mi chodzi bo niby miałam powiedzieć że jest płaska jak deska za to ma odsrajacy brzuch..... Zatkało mnie, widziała po mojej reakcji że to nie prawda, ale to nie pierwszy raz gdy teściowa i szwagierki próbują mnie sklocic z otoczeniem, znajomymi. Jak walczyć z takimi ...kami

Nie wygrasz, nie da się walczyć. Jedynie co zostaje to żeby mąż stanął w twojej obronie i się z nimi wyklocil

A moze to córka sąsiadki twojej teściowej próbuje cię skłócić z teściową?

No bo kto powiedział córce sąsiadki twojej teściowej o twojej rzekomej opinii o jej figurze?

Sąsiadka teściowej?

Teściowa?

Ptaszki?

Teściowa rozmawiała z mamą znajomej i powiedziała jej ze ja powiedziałam.... Obstawiam że moglo tak być bo kiedyś też powiedziała jednej babce że jej synowa czyli ja jest zgorszona że jej córka w kościele jako lektorka czyta Ewangelię a chłopak już u niej nocuje. Mam już tego disco i żałuję na każdym kroku żeśmy się wybudowali w tej samej wsi

Ciężki temat. Albo zerwać kontakt albo gdy dowiadujesz się takich nowości to pojechać z tą osobą do teściowej i w cztery oczy wyjaśnić. Raz, drugi wyjdzie na kłamczuche to wieść się rózniesie co to za czlowiek

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Ciężki temat. Albo zerwać kontakt albo gdy dowiadujesz się takich nowości to pojechać z tą osobą do teściowej i w cztery oczy wyjaśnić. Raz, drugi wyjdzie na kłamczuche to wieść się rózniesie co to za czlowiek

Niby tak tylko że jeden powie o co chodzi a dziesięciu nie będzie z autorkom rozmawiać i do tego może zacząć też opowiadać niesamowite historie. Tylko konfrontacja i zgłaszanie spraw na policji

Współczuję a mąż normalny?