Jak naprawdę wygląda brzuch po porodzie.

Dalej jest taki wstający? Czy skóra która się rozciagneła wisi? 

Masz od cholery przykładów tu:

theshapeofamother.com/category/belly/

Uprzedzam: strona może zdecydowanie odebrać chęć posiadania dzieci.

6 minut temu, Gość gość napisał:

Masz od cholery przykładów tu:

theshapeofamother.com/category/belly/

Uprzedzam: strona może zdecydowanie odebrać chęć posiadania dzieci.

Tak z 2-3 dni po porodzie miałam nadmiar skóry, troche "zwisala", no i taki jakby rozciągnięty pępek pare (3-4) miesiecy po już był całkiem normalny. Nie miałam nigdy idealnego brzucha i teraz też nie, zresztą nigdy nie ćwiczyłam, ale jest jak przed ciążą - w miarę płaski z małą fałdką tłuszczu zaznaczę że urodzilam w miarę mlodo jak na standardy (dwadzieścia pare lat), jedno dziecko

zaraz po porodzie jest nadal dosc gruby , a skora marszczy sie i wisi. Potem  z dnia na dzien jest coraz lepiej. Po jakichs 2-3 miesiacach wraca do norny, mozesz go sobie "obszczypywac", zeby wzmocnic krazenie i ujedrnic  Cwiczyc wciaganie. .Ja np  nie mialam zadnych rozstepów i brzuch był z powrotem jak po porodzie.

Wiele czynnikow na to wplywa.  Wiek, miesnie, ile przytyjesz, rodzaj skory, a nawet wzrost np. niska osoba moze miec bardziej wystajacy brzuch, a wysoka mniej wiec sie mniej rozciaga.  Ja jestem wysoka mialam maly brzuch i rodzilam w wieku 20 pare lat i zaraz po urodzenia brzuch wrocil do tego samego wygladu jak brzed ciaza bez rozstepow.

Sa ekstremalne przypadki ale umowmy sie , ze wiekszosc z nas ma brzuch zblizony do tego przed ciaza. Pierwsze pare dni/ tygodni przypomina raczej maly ciazowy brzuszek, miekki i rozlazly no ale co sie dziwic jak nagle przestrzen w srodku opustoszala po paru tygodniach/ miesiacach brzuch wraca do stanu normalnego, jedyne co to rozstepy no Ale z tym nie wygrasz 

To na wyjście ze szpitala lepiej zabiorę spodnie ciążowe... 

47 minut temu, Gość Gość napisał:

To na wyjście ze szpitala lepiej zabiorę spodnie ciążowe... 

A to napewno albo luzne dresy , ...enke luzna. Cos nie obcislego

Ja myślałam, że będzie gorzej. Na dniach rodzę a nie mam żadnych rozstępów na brzuchu mimo że wcześniej miałam do nich skłonność (szczególnie na biodrach i pośladkach). Sam brzuch też dość maly więc wydaje mi się że powinien szybko  wrócić do poprzedniego stanu. Smarowalam się tylko jakaś oliwka na rozstępy jak mi się przypomniało czyli max 5 razy w ciągu całej ciąży. Wydaje mi się że to loteria.

8 minut temu, Gość Gość napisał:

Ja myślałam, że będzie gorzej. Na dniach rodzę a nie mam żadnych rozstępów na brzuchu mimo że wcześniej miałam do nich skłonność (szczególnie na biodrach i pośladkach). Sam brzuch też dość maly więc wydaje mi się że powinien szybko  wrócić do poprzedniego stanu. Smarowalam się tylko jakaś oliwka na rozstępy jak mi się przypomniało czyli max 5 razy w ciągu całej ciąży. Wydaje mi się że to loteria.

Gdzieś czytałam, że częściowo to też kwestia genów. 

I, że jak ktoś ma mieć rozstępy to będzie miał, a jak nie to nie i koniec

Jak nawilżasz skórę i nie masz skłonności genetycznych do rozstępów to powinno być oki że skóra , mi np. bardzo sucha robiła sie w ciąży i dużo smarowałam bo inaczej tak siedziała że nie dało się wytrzymać , po porodzie naturalnym też wróciła szybciej figura niż po CC , po CC mam zgrubienie nad blizna mam nadzieję że zejdzie po ćwiczeniach po porodzie naturalnym odrazu miałam płaski brzuch , teraz też płaski ale zgrubienie jest

Rozstępy, to w dużej mierze kwestia genów. Moja mama nie ma, siostra nie ma i ja też jestem tą szczęściarą. U mnie dwie ciąże w wieku 33 i 37 lat. Brzuch identyczny jak przed. Ja od zawsze szczupła i zawsze w ruchu, więc może też dlatego. Pamiętam, że zanim zaszłam w ciąże też o to się bałam, myślałam, że to już moje pożegnanie z płaskim brzuchem i dobrą figurą. A tu zaskoczenie;) Nie ma co demonizować ciąży, w większości przypadków jak się nie przytyje zbyt wiele, wszystko wraca do stanu z przed. Jedna trenerka powiedziała mi kiedyś coś bardzo mądrego: ciało zmienia się w ciąży przez 9 miesięcy, więc potem potrzebuje tyle samo czasu, żeby wrócić do formy z przed. Dajmy sobie czas i nie frustrujmy się stanem brzucha w pierwszych tygodniach po porodzie:)

Powiem szczerze ze to różnie. Ja po porodzie byłam od razu płaska ale skóra trochę zwisała i była taka miękka i ochydna. , Każdym dniem widać było zmianę gołym okiem. Skóra coraz bardziej robiła się jędrniejsza i było jej mniej. Teraz ,dwa miesiące po porodzie mam płaski brzuch.

Moja koleżanka urodziła ponad tydzień temu. 5 dni po porodzie dalej miała brzuszek jak na początku ciąży. Żadnej zwisającej skóry, po prostu brzuch ... 

Więc to zależy 

Dnia 30.09.2019 o 23:33, Gość gość napisał:

Masz od cholery przykładów tu:

theshapeofamother.com/category/belly/

Uprzedzam: strona może zdecydowanie odebrać chęć posiadania dzieci.

Weszłam na tę stronę, porzygac się można, nie polecam tam wchodzić

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Weszłam na tę stronę, porzygac się można, nie polecam tam wchodzić

A ja polecam wejść, warto wiedzieć co może człowiekowi grozić.

Tuż po porodzie masz brzuch jak w ciąży tylko bez dziecka w środku xD Schodzi z dnia na dzień, widać różnicę ale dalej galareta. Po tygodniu jak mnie wypuścili miałam taki jak w 4/5 mięsiacu, potem starałam się nie patrzeć bo mnie wkurzalo, zszedł niewiadomo kiedy ale dzisiaj po 7 miesiącach dalej mam brzydką luźną skórę. A ogólnie jestem chuda i brzuch względnie płaski ale ta skóra. Inna sprawa, że nie mam siły ani ochoty ćwiczyć, może inaczej to wygląda jak się nad tym pracuje. Ale ogolnie nie wierzę, że kiedykolwiek będę miała ciało jak przed ciążą, plus kompletnie straciłam talię

4 minuty temu, Gość gość napisał:

Tuż po porodzie masz brzuch jak w ciąży tylko bez dziecka w środku xD Schodzi z dnia na dzień, widać różnicę ale dalej galareta. Po tygodniu jak mnie wypuścili miałam taki jak w 4/5 mięsiacu, potem starałam się nie patrzeć bo mnie wkurzalo, zszedł niewiadomo kiedy ale dzisiaj po 7 miesiącach dalej mam brzydką luźną skórę. A ogólnie jestem chuda i brzuch względnie płaski ale ta skóra. Inna sprawa, że nie mam siły ani ochoty ćwiczyć, może inaczej to wygląda jak się nad tym pracuje. Ale ogolnie nie wierzę, że kiedykolwiek będę miała ciało jak przed ciążą, plus kompletnie straciłam talię

A tak naprawdę chociaż dla mnie to taka mała tragedia bo nie przestałam być kobietą to wiem ze można gorzej. To zależy od genów, spójrz na swoją matkę po prostu. I niestety nie zależy to od wielości dziecka bo jedna bo blizniakach nie będzie miała śladu a innej po malutkim dziecku zostanie ściągnięty od/byt na pepku ktory można usunąć tylko medycyna estetyczną i rozorna rozstepami skóra, to ruletka