Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość olja

Czy aborcja powinna być na życzenie?

Polecane posty

Gość gość
7 minut temu, Gość gość2 napisał:

Moim zdaniem - tak.

W krainie wróżek i elfów może i tak. Ale myślmy realnie, jak jesteś w stanie zweryfikować czy ktoś ćwiczył na tyle żeby uniknąć określonej choroby?  Czy odżywiał się dostatecznie dobrze? Na ile jego styl życia odpowiadał za wystąpienie schodzenia itd.

Życie czarno-białe nie jest. Mało kto siedzi całe życie przed telewizorem i je tylko chipsy. Jak zachoruje ktoś kto spacerował w weekendy i jadł chipsy raz na kwartał, to jak ocenić przyczynę choroby?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2
30 minut temu, Gość gość napisał:

Idąc tym tropem: jak ktoś się źle odżywia to niech cholesterol obniża sobie sam, jak ktoś pali papierosy to niech naświetlania w przypadku nowotworu opłaca ze swojej kieszeni itd.

Dokładnie tak. Czym innym jest wypadek losowy, a czym innym ściągnięcie na siebie choroby stylem życia lub używkami. Jakoś nikt nie płacze, że musi sam sobie opłacić siłownię lub dietetyka, więc dlaczego w przypadku aborcji bez wskazań medycznych miałoby być tak samo? Jeśli to nie ratuje życia matce lub nie skraca niepotrzebnego cierpienia dziecku, a jest decyzją podjęta z innych względów - chociażby "metraż mieszkania" to za to powinno być to odpłatne.

O prywatne gabinety lekarskie też masz takie pretensje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amelinium
11 minut temu, Gość gosc napisał:

Byłoby piękne, gdyby antykoncepcja dawała 100% pewności, ale takiej nie wymyslono jeszcze. No chyba, że podwiązanie jajowodów.

znaczy jesteś bezmózgą istotą do bzykania i bardzo ciężko jest wgrać w telefon aplikacje z terminem spodziewanej miesiączki, a raz w miesiacu zrobić test za 5zł. By o ewentualnej wpadce dowieziecsie w 5tyg, i usunac zlepek komórek, a nie w 22 gdy dziecku teoretycznie brakuje 2 tyg w brzuchu mamy, by miec szanse na zycie? Wczesniaki ratuje sie od 24 tyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19 minut temu, Gość olja napisał:

No dobra może rzeczywiście przesadziłam, chciałam sprowokować do dyskusji generalnie.

Wynika to pewnie z tego, że zwykle, gdy poruszam ten temat publicznie, zawsze obrywam takimi hasłami, jak brak człowieczeństwa, hitleryzm, infantylność itp.

Ok. Dobrze, że wyjaśniłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2
3 minuty temu, Gość gość napisał:

W krainie wróżek i elfów może i tak. Ale myślmy realnie, jak jesteś w stanie zweryfikować czy ktoś ćwiczył na tyle żeby uniknąć określonej choroby?  Czy odżywiał się dostatecznie dobrze? Na ile jego styl życia odpowiadał za wystąpienie schodzenia itd.

Życie czarno-białe nie jest. Mało kto siedzi całe życie przed telewizorem i je tylko chipsy. Jak zachoruje ktoś kto spacerował w weekendy i jadł chipsy raz na kwartał, to jak ocenić przyczynę choroby?

Nie jestem, ale jeśli ktoś idzie do lekarza i sam się przyznaje, że pali od 20 lat, albo przy wizycie kontrolnej słyszy, ma pan/i podwyższony poziom cholesterolu, proszę zmienić nawyki żywieniowe, to sorry, nie jest to na własną odpowiedzialność, jak zignoruje zalecenia?

Od tylu lat prowadzone są kampanie uświadamiające nt. zmiany trybu życia, że sorry - naprawdę jak ktoś sobie robi coś takiego, to na własne życzenie i nie powinien mieć o to do nikogo pretensji, ani liczyć na to, że ktoś mu będzie fundował leczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olja
5 minut temu, Gość Amelinium napisał:

No ale odnosisz się do mojego postu który napisałam wczesniej i który ktos tam zacytował. Jestem za prawem wyboru do 12 tyg. 

Róznica miedzy płodem z 22tyg, a z 30 jest taka, że od 24tyg ratuje sie wczesniaki. Czyli gdyby dziecko mogłobyć w brzuchu mamy zaledwie dwa tyg dłuzej, przy wsparciu medycyny miałoby szanse na zycie. Juz pomijam że takie wczesniaki czesto mają szereg problemów zdrowotnych, no ale... to osobny temat. Dziecko urodzone w 30 tyg zycia, czesto tylko we wczesnym dziecinstwie nosi oznaki wcześniactwa.

Ale medycyna ciągle idzie do przodu. Kiedys nie do pomyslenia było ratowanie dziecka zaraz po porodzie (średniowiecze, "Bóg tak chciał").

Niedługo może będziemy mogli ratować płody 3 miesięczne lub wcześniejsze. Czy wtedy zakażemy całkowicie aborcji od 9 tc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14 minut temu, Gość gosc napisał:

Byłoby piękne, gdyby antykoncepcja dawała 100% pewności, ale takiej nie wymyslono jeszcze. No chyba, że podwiązanie jajowodów.

Zasada podwójnego Holendra jest dla wszystkich. Nie zdarzyło się, żeby kogoś zawiodła. Nie ma takich doniesień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olja
4 minuty temu, Gość Amelinium napisał:

znaczy jesteś bezmózgą istotą do bzykania i bardzo ciężko jest wgrać w telefon aplikacje z terminem spodziewanej miesiączki, a raz w miesiacu zrobić test za 5zł. By o ewentualnej wpadce dowieziecsie w 5tyg, i usunac zlepek komórek, a nie w 22 gdy dziecku teoretycznie brakuje 2 tyg w brzuchu mamy, by miec szanse na zycie? Wczesniaki ratuje sie od 24 tyg

Nie musisz mnie wyzywać, bo to pokazuje tylko brak u ciebie umiejętności panowania nad emocjami.
Aplikacja w telefonie sposobem na antykoncepcje? Ty mówisz poważnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17 minut temu, Gość gosc napisał:

Byłoby piękne, gdyby antykoncepcja dawała 100% pewności, ale takiej nie wymyslono jeszcze. No chyba, że podwiązanie jajowodów.

Wazektomia jest już w Polsce legalna. Ogłaszają się wszędzie, nawet w Wyborczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amelinium
1 minutę temu, Gość olja napisał:

Ale medycyna ciągle idzie do przodu. Kiedys nie do pomyslenia było ratowanie dziecka zaraz po porodzie (średniowiecze, "Bóg tak chciał").

Niedługo może będziemy mogli ratować płody 3 miesięczne lub wcześniejsze. Czy wtedy zakażemy całkowicie aborcji od 9 tc?

ty tak serio? sorki z ...ami nie pisam 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olja
Przed chwilą, Gość Amelinium napisał:

ty tak serio? sorki z ...ami nie pisam 😄 

dobra, nie dyskutuję z tobą. Bo nie ma z kim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość gość napisał:

Wazektomia jest już w Polsce legalna. Ogłaszają się wszędzie, nawet w Wyborczej. 

Też nie dają 100% pewności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amelinium
4 minuty temu, Gość olja napisał:

Nie musisz mnie wyzywać, bo to pokazuje tylko brak u ciebie umiejętności panowania nad emocjami.
Aplikacja w telefonie sposobem na antykoncepcje? Ty mówisz poważnie?

nie wyzwałam jeszcze ale az sie ciśnie-czytanie ze zrozumieniem szwankuje.  za duzo liter w rzedzie?  przeczytaj to co pogrubione , a potem jeszcze to co podkreslone i pogrubione.

 

10 minut temu, Gość Amelinium napisał:

znaczy jesteś bezmózgą istotą do bzykania i bardzo ciężko jest wgrać w telefon aplikacje z terminem spodziewanej miesiączki, a raz w miesiacu zrobić test za 5zł. By o ewentualnej wpadce dowieziecsie w 5tyg, i usunac zlepek komórek, a nie w 22 gdy dziecku teoretycznie brakuje 2 tyg w brzuchu mamy, by miec szanse na zycie? Wczesniaki ratuje sie od 24 tyg

szkoda słow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olja
1 minutę temu, Gość gość napisał:

Też nie dają 100% pewności.

100% daje tylko usunięcie przydatków/macicy. W medycynie jest mnóstwo przypadków, gdy uznani za bezpłodnych ludzie zachodzili w ciąże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18 minut temu, Gość gość napisał:

Nie ma metody antykoncepcji dającej 100% pewności.

Jest. Szklanka wody. Zamiast 😛 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdf
1 minutę temu, Gość Amelinium napisał:

nie wyzwałam jeszcze ale az sie ciśnie-czytanie ze zrozumieniem szwankuje.  za duzo liter w rzedzie?  przeczytaj to co pogrubione , a potem jeszcze to co podkreslone i pogrubione.

 

szkoda słow

ale ty jesteś tępa/y :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
34 minuty temu, Gość gość napisał:

Idąc tym tropem: jak ktoś się źle odżywia to niech cholesterol obniża sobie sam, jak ktoś pali papierosy to niech naświetlania w przypadku nowotworu opłaca ze swojej kieszeni itd.

Ja też bym na wiele rzeczy nie płaciła ze swoich podatków ale to nie koncert życzeń.

W krajach gdzie leczenie opiera się na prywatnych ubezpieczeniach już dawno tak jest. Zobacz jaką składkę ci wyliczą, jeżeli palisz papierosy albo jesteś gruba. Jeżeli okaże się, że paliłaś, mimo deklaracji, że nie to wała zobaczysz, a nie kasę na leczenie. 

Popieram aborcję na życzenie, w finansowanie tego nie wnikam i tak trudno jest cokolwiek wyegzekwować za darmo. W tym wypadku na pewno znalazłyby się jakieś fundacje pomagające biednym kobietom. Zresztą ta ustawa jest przeciwko biedakom. Bogate kobiety mają wybór i mają w d.. kurki z kafe i ich morały. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdf
2 minuty temu, Gość Amelinium napisał:

znaczy jesteś bezmózgą istotą do bzykania i bardzo ciężko jest wgrać w telefon aplikacje z terminem spodziewanej miesiączki, a raz w miesiacu zrobić test za 5zł. By o ewentualnej wpadce dowieziecsie w 5tyg, i usunac zlepek komórek, a nie w 22 gdy dziecku teoretycznie brakuje 2 tyg w brzuchu mamy, by miec szanse na zycie? Wczesniaki ratuje sie od 24 tyg

ale ty jesteś tępa/y :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olja
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

W krajach gdzie leczenie opiera się na prywatnych ubezpieczeniach już dawno tak jest. Zobacz jaką składkę ci wyliczą, jeżeli palisz papierosy albo jesteś gruba. Jeżeli okaże się, że paliłaś, mimo deklaracji, że nie to wała zobaczysz, a nie kasę na leczenie. 

Popieram aborcję na życzenie, w finansowanie tego nie wnikam i tak trudno jest cokolwiek wyegzekwować za darmo. W tym wypadku na pewno znalazłyby się jakieś fundacje pomagające biednym kobietom. Zresztą ta ustawa jest przeciwko biedakom. Bogate kobiety mają wybór i mają w d.. kurki z kafe i ich morały. 

Zgadzam się, nawet obecne prawo trafia najbardziej w biedne. Bogaty zawsze sobie poradzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jestem w stanie poprzeć prawo do aborcji jeśli chodzi o życie kobiety lub ciążę w wyniku gwałtu. W innych przypadkach, uważam że czas na decyzję i zabezpieczenie był przed. Zawsze można oddać do adopcji jak się nie chce. Uważam że nie powinno być ograniczeń jeśli chodzi o antykoncepcję i edukację w tym zakresie (tzn. środki farmakologiczne powinny być dalej na recepte). Nie jestem osobą wierzącą, gdyby ktoś chciał mnie zaraz od katoli wyzywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olja
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Jestem w stanie poprzeć prawo do aborcji jeśli chodzi o życie kobiety lub ciążę w wyniku gwałtu. W innych przypadkach, uważam że czas na decyzję i zabezpieczenie był przed. Zawsze można oddać do adopcji jak się nie chce. Uważam że nie powinno być ograniczeń jeśli chodzi o antykoncepcję i edukację w tym zakresie (tzn. środki farmakologiczne powinny być dalej na recepte). Nie jestem osobą wierzącą, gdyby ktoś chciał mnie zaraz od katoli wyzywać.

Ciekawi mnie dlaczego uważasz, że dozwolone może być usunięcie ciąży w wyniku gwałtu a normalnie już nie?  Pomijam celowo aspekt psychiczny kobiety po gwałcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nawet jeśli taka aborcja byłaby dozwolona, to uważam że refundowana powinna być tylko w uzasadnionych medycznie przypadkach (zagrożenie życia matki lub bardzo uszkodzony płód- bardzo, to nie oznacza zespół Downa) lub w przypadku gwałtu. Byłoby chore gdyby państwo fundowało aborcję z fanaberii i nieodpowiedzialności niektórych ludzi, gdy obok nie ma pieniędzy np na chemioterapię, przeprowadzanie operacji leczenie itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ags
35 minut temu, Gość Gość napisał:

Mój mąż ma raka, nieoperacyjnego. Rokowania beznadziejne .Najmlodsze dziecko ma 7 miesiecy, mam prawo je zabic, bo mi sie sytuacja zmienila? U syna w zeszłym miesiacu zdiagnozowano autyzm. Mam prawo go zabic ?

Wszystko było idealne i nagle mi sie swiat posypał. Wyglada na to ze zostane sama z trojka dzieci. Mam pozabijac bo zostae bez wsparcia?  

Owszem ratowanie zycia matki, kosztem  nienarodzonego dziecka, no ale to i w 30tyg mozna.

 

 

Bardzo mi przykro, ze znalazlas sie w takiej sytuacji zyciowej. Gleboko wspolczuje choroby meza i dziecka. Nawet nie umiem sobie wyobrazic co przezywasz i jak jest Ci teraz ciezko jednak to co zaprezentowalas swoja wypowiedzia to demagogia. Nie ma sensu porownywac 12 tygodniowego plodu do 7 miesiecznego dziecka. To calkowita bzdura i brak logiki. 

Zycze Ci duzo sily i aby mimo najmroczniejszych notowan lekarzy bylo dobrze. Zycze Ci tego z calego serca. Serdecznie Cie pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olja
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Nawet jeśli taka aborcja byłaby dozwolona, to uważam że refundowana powinna być tylko w uzasadnionych medycznie przypadkach (zagrożenie życia matki lub bardzo uszkodzony płód- bardzo, to nie oznacza zespół Downa) lub w przypadku gwałtu. Byłoby chore gdyby państwo fundowało aborcję z fanaberii i nieodpowiedzialności niektórych ludzi, gdy obok nie ma pieniędzy np na chemioterapię, przeprowadzanie operacji leczenie itd.

Nie rozumiem na jakiej podstawie ludzie nie uznają zespołu Downa, jako ciężkiego schorzenia:

"Obowiązujące w Polsce prawo dopuszcza aborcję w trzech przypadkach:

1. gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia matki;

2. badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu;

3. zachodzi uzasadnione podejrzenie, że ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego. "

 

Dziecko z zespołem Downa nigdy nie będzie w pełni samodzielne. Na Islandii nie ma praktycznie tego schorzenia, własnie dzięki powszechności aborcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Najlepiej bezpłatna, niech brakuje kasy dla ludzi chorych, bo patologia będzie się po trzy razy skrobac. Nie, nie powinna być, chyba, że jest powód (gwałt, uszkodzenie plodu, choroba matki). 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fbdjhfsfsd
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Najlepiej bezpłatna, niech brakuje kasy dla ludzi chorych, bo patologia będzie się po trzy razy skrobac. Nie, nie powinna być, chyba, że jest powód (gwałt, uszkodzenie plodu, choroba matki). 

Przecież nikt nie wykona sobie aborcji dla funu. Taki zabieg to tez ryzyko bezpłodności w przyszłości. Wyluzuj trochę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość Ags napisał:

Bardzo mi przykro, ze znalazlas sie w takiej sytuacji zyciowej. Gleboko wspolczuje choroby meza i dziecka. Nawet nie umiem sobie wyobrazic co przezywasz i jak jest Ci teraz ciezko jednak to co zaprezentowalas swoja wypowiedzia to demagogia. Nie ma sensu porownywac 12 tygodniowego plodu do 7 miesiecznego dziecka. To calkowita bzdura i brak logiki. 

Zycze Ci duzo sily i aby mimo najmroczniejszych notowan lekarzy bylo dobrze. Zycze Ci tego z calego serca. Serdecznie Cie pozdrawiam.

Ale tu nie chodzi o płód 12 tyg , a ten 22tygodniowy. Jeszcze raz napiszę, do 12 tyg jestem za prawem wyboru i jeszcze raz napiszę, że 20tyg płód jest już jak mniejsza wersja noworodka, tyle tylko że jego organy nie są jeszcze wykształcone na tyle by mogły przejąć funkcje, ale przecież ratuje się wczesniaki juz od 24 tyg. Więc w zasadzie to tylko dwa tyg róznicy, które mogłyby zadecydować o życiu dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
11 minut temu, Gość olja napisał:

Ciekawi mnie dlaczego uważasz, że dozwolone może być usunięcie ciąży w wyniku gwałtu a normalnie już nie?  Pomijam celowo aspekt psychiczny kobiety po gwałcie.

Napisałam, że jestem w stanie to poprzeć, ale nie uważam, że jest to moralnie dobre. Uważam, że aborcja w każdym przypadku nie jest niczym dobrym. Powiedzmy, że tłumacze to sobie tym, że kobieta nie miała prawa podjąć wyboru w tym przypadku. Normalnie miała wybór jak podejmowała decyzję o zabezpieczeniu  i współżyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
9 minut temu, Gość olja napisał:

Nie rozumiem na jakiej podstawie ludzie nie uznają zespołu Downa, jako ciężkiego schorzenia:

"Obowiązujące w Polsce prawo dopuszcza aborcję w trzech przypadkach:

1. gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia matki;

2. badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu;

3. zachodzi uzasadnione podejrzenie, że ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego. "

 

Dziecko z zespołem Downa nigdy nie będzie w pełni samodzielne. Na Islandii nie ma praktycznie tego schorzenia, własnie dzięki powszechności aborcji.

Super, brawo dla Islandii, cudowny kraj. Jak zaczną zrzucać chorych i starych ze skał to będzie tam jeszcze fajniej. Na co komu w spolecze stwoe chore i stare jednostki. 

A tak serio to miałaś kiedyś w najbliższym otoczeniu człowieka z zespołem Downa, czy tylko estetycznie ci nie pasują ci ludzie na ulicy? 

Śmieszy mnie taka hipokryzja, że z jednej strony obchodzimy dzień zespołu Downa, wszyscy noszą różnokolorowe skarpetki i jest tak fajnie, a z drugiej strony to te dzieciaki chce się mordować zanim się urodzą. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ags
7 minut temu, Gość Gość napisał:

Ale tu nie chodzi o płód 12 tyg , a ten 22tygodniowy. Jeszcze raz napiszę, do 12 tyg jestem za prawem wyboru i jeszcze raz napiszę, że 20tyg płód jest już jak mniejsza wersja noworodka, tyle tylko że jego organy nie są jeszcze wykształcone na tyle by mogły przejąć funkcje, ale przecież ratuje się wczesniaki juz od 24 tyg. Więc w zasadzie to tylko dwa tyg róznicy, które mogłyby zadecydować o życiu dziecka.

No to sie zgadzamy. Ja jestem za dostepem do aborcji do 12 tygodnia. Powyzej tylko w szczegolnych przypadkach takich jak uszkodzenie plodu lub choroba matki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×