Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ajsnd d

Mąż mnie wkurzył podzieliłam budżet na pół

Polecane posty

Gość Gość
4 minuty temu, Leżaczek napisał:

Przed chwilą, Gość Gość napisał: Śmietana z pieczarkami do kotletów? X nie wiem co tam w środku było ale takie białe coś i pieczarki. Mowa o zjedzeniu w restauracji ala barze mlecznym. 

Leżak to by i papier toaletowy dodał do tych kotletów byleby taniej było. Własne g ó w n o by zjadł 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Leżaczek napisał:

1 minutę temu, Gość Gość napisał: Leżak to by i papier toaletowy dodał do tych kotletów byleby taniej było. Własne g ó w n o by zjadł 😂 X nie ja robiłem te kotlety tylko restauracja. 

Gdyby ci dali z g ó w n e m za darmo to byś brał i jeszcze dziękował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 minut temu, Gość Gość napisał:

Leżak to by i papier toaletowy dodał do tych kotletów byleby taniej było. Własne g ó w n o by zjadł 😂

wieczorna psycholka szkaluje przed robota..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Gdyby ci dali z g ó w n e m za darmo to byś brał i jeszcze dziękował.

przestań wyładowywać na leżaku frustrację z racji zapieprzania do roboty w niedzielę na 6 rano wieśniaro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
29 minut temu, Gość gość napisał:

przestań wyładowywać na leżaku frustrację z racji zapieprzania do roboty w niedzielę na 6 rano wieśniaro.

Jak ktoś wstaje rano to od razu musi z a p i e r d a l a ć 🤣 zapomniałam że biedota, nie ogarnia wczesnego wstawania, wy to do 11 lubicie w barłogu leżeć 🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 godzin temu, Gość gość napisał:

Hej autorko. Jestem po ślubie 11 lat. Ja już przed ślubem wiedziałam, że tak będzie jak ty to opisałaś, więc przed ślubem sama zaporoponowałam, że bedziemy mieć osobne konta, a na jedzenia i rachunki przelewamy jedynie umowione kwoty co miesiąc  na trzecie specjalnie przeznaczone do tego konto. Musi to tak wyglądać, bo ja po prostu wiedziałam, że inaczej to będą problemy. Wiedziałam, że mąż by mi wyrzucał, że wydaje za dużo na ciuchy, biżuterię, kosmetyki. Z kolei ja bym sie wkurzała, że on kupuje jakieś xboxy i playstation, drogie aparaty fotograficzne za ileś tysięcy. Wyrzucalibyśmy sobie wzajemnie zakupy tego drugiego i licytowali kto wydaje więcej i jest bardziej winny oraz czyje zakupy nie były potrzebne i są zbytkiem. Na co mi takie użeranie się. Mam dwie koleżanki które mają wspólne konta z mężem i doprawdy nie wiem jak one funkcjonują. Dla jednej to dziwaczne mieć osobne konta i nie bardzo pojmuje jak ja w ogóle żyję, a dla mnie dziwaczne jest mieć konto wspólne. Nie bardzo sobie wyobrażam np. kupowanie mężowi prezentu na urodziny ze wspólnej kasy. Ja podejrzewam, że te kobiety nie robią mężom prezentów tylko robią sam tort i wyskakują w bieliźnie i uważają to jako prezent. Aczkolwiek to i tak pojedyncza sytuacja w skali roku. Te pary które funkcjonują ze wspólnym kontem a mam na myśli nie żony prezesów tylko pary zwykłych ludzi to ja podejrzewam, że te kobiety po prostu rzadko sobie coś kupują a jeśli już to coś na bazarze po taniości. ...enki takie elegantsze to raz na kilka lat i to tylko z uzasadnionej przyczyny typu komunia dziecka albo chrzciny, interesuje je tylko gotowanie i sprzątanie, a mąż też za bardzo nie ma własnych zainteresowań jedynie roboty wokół domu po pracy i stąd tak to funkcjonuje ten brak kłótni na tym tle. Najczęściej są to ludzie ze wsi

No to mylisz się skoro uważasz, że ludzie ze wsi nie mają zainteresowań. Po drugie lepiej robić coś sensownego koło domu niż napierd...na xboxie. Poza tym to nieodpowiedzialne kupować głupoty zamiast odkładać dziecku na przyszłość więc nie wiem za jaką elite Ty się uważasz skoro masz meza ,który wypominałby Ci pieniądze? To jest dopiero patologia 😂😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Leżak, a masz ty wgl jakichś kolegów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

My z mężem mamy wspólne konto. Jak jesteśmy po wypłacie to place rachunki, przelewam tysiąc na oszczędnościowe, wyplacam 2 tysiące na jedzenie A kwota która zostaje dzielimy na pół i mamy na swoje przyjemnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cojapacze
Dnia 11.10.2019 o 21:25, Gość gość napisał:

ja miałam to samo z moim, bo mój nigdy zakupów nie robił. w koncu raz sie wkurzylam, pojechalismy razem do lidla i on wkładał do koszyka co uważa  za słuszne w końcu patrzę a tam jakieś wyżyłowane produkty i pytam go z czego ja niby mam zrobić rosół na weekend jak nie wziął nóg z kaczki czy skrzydeł z indyka? z czego pieczony schab? W czym mam wyprać? z czego mam zrobić ciasto jak wziął tylko jedną kostkę masła, a to miały być zakupy na tydzień! On do koszyka wziął kawę, 2 paczki makaronu, jeden pomidor, jeden ogórek, jakieś pieczywo, kaszę, ryż (nie wiem po cholerę, bo takie suche kasze i ryż zawsze w domu mamy) do tego jakieś tam wstrętne parówki, kiełbasę śląską równie wstrętną, ketchup i zadowolony. Powiedziałam tylko, że ma się dobrze przypatrzeć, bo to będzie jadł cały tydzień i niech nie myśli, że ja albo dziecko na tym pociągniemy, bo ja dziecku masła owoców, jajek, warzyw ani mięsa  nie odmówię i pytam czy on serio widzi tak swoją dietę i co wazniejsze dietę dziecka. Nic nie odpowiedzial, a ja zrobiłam normalne zakupy i kazała mu zapłacić. Dodam też, że zarabiamy identycznie po 3 tys. zł.

Jak to powiedziałam teściowej to mało z krzesła nie spadła i powiedziała, że durna jestem i właśnie miałam mu to dawać do jedzenia przez ten tydzień. Nie chciała żebyśmy sie klocili i to rozdrapywali skoro jednak sie dogadaliśmy ale powiedziala, że jak o cokolwiek takiego facet sie czepia i wykłada swoje mądrości w teorii, a kobieta wie, że on nie ma racji to żadnego forsowania na siłę tylko trzeba mu to przełożyć na praktykę.

No na szczęście mąż już mi nie truje więc nie było to konieczne jak się okazało 😄

Jak mozna isc sie zalic tesciowej? 🤷🏼‍♀️😂 i opowiadac co jej syn wyczynia. Kobieto jestes z mezem dorosla, dorosli tez braliscie slub i plodzilicie dzieci. Moze czas zaczac zachowywac sie jak dorosli?

Nigdy nie zrozumiem tego obaraczania malzenskiki problemami tesciow i rodzicow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Masakra
4 godziny temu, Leżaczek napisał:

8 godzin temu, Gość korona678 napisał: 500zl miesiecznie wydajesz na siebie? Serio? Przy zarobkach 3000zl? Ja zarabiam 5 czasami 6tys i szkoda mi wydac 200zl na perfumy czy jakis ciuch. JPRDLE twoj maz ma racje. Jestes bardzo nieoszczedna ale on tez pwoinien rzucic papierochy.  X mi też szkoda, ale może masz inne rzeczy co chętnie wydasz, ja mam konsole, rtv.

Czlowieku naucz sie po pierwsze cytowac i nie rob tu spamu. Napisz wszystko w jednej wiadomosci, a nie tworzysz po 10 na jednej stronie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
4 godziny temu, Leżaczek napisał:

autorka tematu wcale nie musi zdrowo jeść może po prostu kupuje codziennie w 🐸, znałem taką jedną doprowadziła tym do rozwodu, facet nie wytrzymał. 

Biedny, a mógł po prostu przejąć zakupy/planowanie posiłków/gotowanie i wszystko byłoby ok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Biedny, a mógł po prostu przejąć zakupy/planowanie posiłków/gotowanie i wszystko byłoby ok...

no chciał to autoreczka nie dała mu swobody sugerując, że takiego guffna to hrabianka jeść nie będzie i jeszcze szukała poparcia u teściowej - śmiesznie by było gdyby zakupy męża się sprawdziły i jednak wprowadziłby bardziej ekonomiczne rozwiązania żywieniowe dla całej rodziny 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
12 minut temu, Leżaczek napisał:

2 godziny temu, Gość Gosc napisał: Biedny, a mógł po prostu przejąć zakupy/planowanie posiłków/gotowanie i wszystko byłoby ok... X i kupiła sobie fajki dwa razy lody ketchup i parówki w 🐸 a kit, że to taka tajemna sztuka za 50zł zrobić fajny obiad wciskaj swojemu.

A to patologia, że on jej daje 50 zł na obiad, wydziela jej pieniądze? 

Ja fajny obiad robię za ułamek tej kwoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

2 osoby mają prawo żyć a nie wegetować, szczególnie te co pracują i zarabiają pieniądze, jedni lubią liczyć grosze, inni chcą się skupić na życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bimba
50 minut temu, Gość Gosc napisał:

A to patologia, że on jej daje 50 zł na obiad, wydziela jej pieniądze? 

Ja fajny obiad robię za ułamek tej kwoty

Jaki?

Kluski z cukrem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Jak można komuś wydzielać pieniądze na jedzenie na dzień, albo rozkminiać ile żona wydała na zakupach i rozliczać ja z każdego grosza. To jest przemoc finansowa. Dziwię się że kobiety godzą się na takie rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Leżaczek napisał:

1 godzinę temu, Gość Gosc napisał: A to patologia, że on jej daje 50 zł na obiad, wydziela jej pieniądze?  Ja fajny obiad robię za ułamek tej kwoty X no swoich nie miała 😙 jak się nic nie zarobi to tak jest 😙 i dlatego ją pogonił 😂

Lezaczku ty to do końca życia będziesz nolifem 🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Leżaczek napisał:

1 minutę temu, Gość Gość napisał: Lezaczku ty to do końca życia będziesz nolifem  X spoko ciebie też żadnen normalny facet nie zechce.

"Normalny" wg twojej definicji nie. Mój mi nie wydziela każdego grosza i nie kontroluje rachunków 🤣

Naucz się cytować, bo robisz syf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Mam nadzieję że już nie wrócisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Dnia 11.10.2019 o 20:25, Gość gość napisał:

ja miałam to samo z moim, bo mój nigdy zakupów nie robił. w koncu raz sie wkurzylam, pojechalismy razem do lidla i on wkładał do koszyka co uważa  za słuszne w końcu patrzę a tam jakieś wyżyłowane produkty i pytam go z czego ja niby mam zrobić rosół na weekend jak nie wziął nóg z kaczki czy skrzydeł z indyka? z czego pieczony schab? W czym mam wyprać? z czego mam zrobić ciasto jak wziął tylko jedną kostkę masła, a to miały być zakupy na tydzień! On do koszyka wziął kawę, 2 paczki makaronu, jeden pomidor, jeden ogórek, jakieś pieczywo, kaszę, ryż (nie wiem po cholerę, bo takie suche kasze i ryż zawsze w domu mamy) do tego jakieś tam wstrętne parówki, kiełbasę śląską równie wstrętną, ketchup i zadowolony. Powiedziałam tylko, że ma się dobrze przypatrzeć, bo to będzie jadł cały tydzień i niech nie myśli, że ja albo dziecko na tym pociągniemy, bo ja dziecku masła owoców, jajek, warzyw ani mięsa  nie odmówię i pytam czy on serio widzi tak swoją dietę i co wazniejsze dietę dziecka. Nic nie odpowiedzial, a ja zrobiłam normalne zakupy i kazała mu zapłacić. Dodam też, że zarabiamy identycznie po 3 tys. zł.

Jak to powiedziałam teściowej to mało z krzesła nie spadła i powiedziała, że durna jestem i właśnie miałam mu to dawać do jedzenia przez ten tydzień. Nie chciała żebyśmy sie klocili i to rozdrapywali skoro jednak sie dogadaliśmy ale powiedziala, że jak o cokolwiek takiego facet sie czepia i wykłada swoje mądrości w teorii, a kobieta wie, że on nie ma racji to żadnego forsowania na siłę tylko trzeba mu to przełożyć na praktykę.

No na szczęście mąż już mi nie truje więc nie było to konieczne jak się okazało 😄

Jejku, że świeca takiej teściowej szukać. Tu same takie co jeszcze by synka po główce poglaskaly 😀

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
7 godzin temu, Gość Bimba napisał:

Jaki?

Kluski z cukrem?

Jeśli dla Ciebie kluski z cukrem to fajny obiad, to nawet mi Ciebie nie żal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×