Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Elżbieta z Krakowa 50 lat

Mąż i dzieci nie chcą mi pomóc w opiece nad rodzicami

Polecane posty

Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Elżbieta z Krakowa 50 lat napisał:
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

A twoje dzieci poszły na studia???

Nie. Skończyły szkoły średnie. Syn technik kucharz a córka technik ekonomista a co to ma wspólnego z tematem 

Jak mieli finansować studia twoim dzieciom skoro były za tępe żeby się na nie dostać???

Mogły się uczyć i wtedy miałyby prawo wołać od dziadków jak tamte wnuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Autorko, jeżeli potrafić wybaczyć ojcu to odwiedź go czasem, porozmawiaj, ale nie daj się wykorzystać i uslugiwac im teraz, po tych wszystkich upokorzeniach. Od męża i dzieci nie oczekuj wsparcia w opiece, to dla nich obcy ludzie, którzy paskudnie się zachowali. Dla mnie niepojęte jak można tak traktować dzieci i wnuki. Aż choroba musiała zmusić do opamiętania. A brat czy siostra nie mają prawa nic Ci zarzucać. Masz swoją rodzinę, dzieci, wnuki i to na nich powinnaś się skupić a nie uslugiwac ludziom, którzy Cię niszczyli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elżbieta z Krakowa 50 lat
8 minut temu, Gość Gość napisał:

Jak mieli finansować studia twoim dzieciom skoro były za tępe żeby się na nie dostać???

Mogły się uczyć i wtedy miałyby prawo wołać od dziadków jak tamte wnuki!

A czy ja napisałam, że chciałabym  żeby finansowania studia moim dzieciom. Moje dzieci mają średnie z zawodem a tamci skończą prywatne oprócz tego mieli u dziadków swoje pokoje, komputery a moje nic. To mnie boli. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elżbieta z Krakowa 50 lat

I nigdy moje dzieci nie żądały niczego od dziadków. Poza tym nie uważam, żeby moje dzieci były gorsze. Gdyby moi rodzice lepiej ich traktowali na pewno mieliby teraz większy pożytek. Teraz niestety już za późno. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gdcbjkk

Masz porządne dzieci 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15 minut temu, Gość Elżbieta z Krakowa 50 lat napisał:

A czy ja napisałam, że chciałabym  żeby finansowania studia moim dzieciom. Moje dzieci mają średnie z zawodem a tamci skończą prywatne oprócz tego mieli u dziadków swoje pokoje, komputery a moje nic. To mnie boli. 

Nie przejmuj się takimi wpisami. To są ludzie pokroju twojego ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
10 godzin temu, Gość Eyr napisał:

Na głowę upadłaś? Niech rodzeństwo nimi się zajmuje, Ty pewnie figę dostałaś a im rodzice napewno pomagali i kasę dawali, tak samo po ich śmierci rodzeństwo wszystko dostanie. Leć i pomagaj jeśli chcesz żeby mąż i dzieci się od Ciebie odwrócili

Tu nawet nie chodzi o pieniądze, bo nie ma obowiązku ich dawania. 

Gdybym miała takich rodziców jak opisała Autorka, na pewno bym nie pomogła w opiece. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxxxxxxx

Ja nie rozumiem takich ludzi jak rodzice autorki... moża nie zgadzać się z wyborem swoich dzieci, ale trzeba go uszanować. Skoro wybrała takiego męża, to nic im do tego. Albo wnuki żeby tak traktować? Ja bym nie pomogła teraz na starość. Sama miałam taką sytuację, ze mój ojciec nie interesował się mną przez lata, w ogóle go nie pamiętałam, a na starość sobie przypomniał, bo potrzebował opieki, to nagle chciał się pogodzić. Tylko to dla mnie był obcy człowiek.Reszta dzieci z dwóch innych związków też nie kwapiła się do pomocy, bo wzorem tatusia też dla nich nie był. Kilka miesięcy temu zmarł, jeszcze długi zostawił i musiałam po sądach chodzić i spadek odrzucać za siebie i swoje dzieci, inaczej bym jeszcze jego długi spłacała. Niektórzy ludzie w ogóle nie powinni być rodzicami. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewee

Nie dziwie się Twoim dzieciom bo Twoi rodzice nie są warci nawet ich  splunięcia!!! Od zawsze byli traktowani jak gorszy sort, myli okna sprzątali a reszta wnuków żarła obok i się wyśmiewała, że dziady małe muszą sprzątać! Przeraża mnie, że Ty sama chcesz pomóc im i jeszcze na dzieci chcesz wymusić pomoc! Jesteś su.ka!! Ja bym brata pogoniła jak psa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eeeee

Autorko jedyne co wypada na Twoim miejscu to odwiedzać ojca skoro on tego chce i tyle, żadnej pomocy w opiece bo skończy się tak że tylko Ty będziesz opiekunką a rodzeństwo się wypnie i sama będziesz z problemem, a majątek pewnie i tak już dawno podzielony między rodzeństwo. 

Zajechać, odwiedzić, porozmawiać, ewentualnie zrobić zakupy po drodze i tylko tyle. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Poważnie po tym wszystkim posyłałaś dzieci do roboty do nich i jeszcze pozwalałaś na takie ich traktowanie i wyśmiewanie? Jesteś POPIERDO/LONA. Jako twoje dziecko odwróciłabym się od Ciebie. Jak tak można? Co z ciebie za matka? 

Jak w ogóle mogłaś ich tam posłać? z jakiej racji? Jesteś chora psychicznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 godziny temu, Gość gość napisał:

Poważnie po tym wszystkim posyłałaś dzieci do roboty do nich i jeszcze pozwalałaś na takie ich traktowanie i wyśmiewanie? Jesteś POPIERDO/LONA. Jako twoje dziecko odwróciłabym się od Ciebie. Jak tak można? Co z ciebie za matka? 

Jak w ogóle mogłaś ich tam posłać? z jakiej racji? Jesteś chora psychicznie?

100 % racji...niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×