Odkąd prowadzę sklep nienawidzę bab

2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Bo baby sa ogólnie głupie.

Zwłaszcza w twojej rodzinie.

7 minut temu, Gość Gosc napisał:

To Ty zaczęłaś oceniać obce kobiety nie znając zupełnie ich sytuacji, zdrowia itp. I co, nie jest Ci teraz miło, gdy to TY jesteś oceniana? Ja tylko zeszłam do Twojego poziomu, abyś miała szansę cokolwiek zrozumieć

Nikt nikogo nie ocenil, ani jego sytuacji zdrowotnej czy zyciorysu. Zostal po prostu stwierdzony fakt. Osoby grube w niczym nie beda wygladaly dobrze. Co zmienia to ze ktos powiedzmy ma problemy z tarczyca i stad nadwaga? Nic. Dalej wyglada fatalnie. Wiec nie wymyslaj bzdur, bo to raczej twoja inteligencja kuleje.

3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

To niech schudnie.

Pewnie masz nadwage i jestes zrozpaczona tym jaka jest prawda, stad te teksty o inteligencji rzucane zupelnie bezpodstawnie

To nie do mnie, ale ja akurat mam nadwagę - pisałam już wyżej - ale się odchudzam i schudłam już 8 kilo. Mam cellulit i w dupie mam, że komuś nie pasuje moja krótka ...enka czy kostium kąpielowy. A mi mogą nie pasować garbate nosy albo płaskie laski bez cycków. Ale jakoś nie chodzę i nie gadam do nich: "ej, zrób sobie operację i popraw nos/powiększ piersi, bo nie lubię patrzeć na Twoje ciało". Nie moje ciało - nie moja sprawa

5 minut temu, Gość Gosc napisał:

To Ty zaczęłaś oceniać obce kobiety nie znając zupełnie ich sytuacji, zdrowia itp. I co, nie jest Ci teraz miło, gdy to TY jesteś oceniana? Ja tylko zeszłam do Twojego poziomu, abyś miała szansę cokolwiek zrozumieć

Wyraziłam swoją opinię o tym co widzę będąc np. W sklepie robiąc zakupy. 

Zdrowia? No ciekawe ja też mam problemy z HORMONAMI ale biorąc leki nie obzeram się cukrami i weglowodanami na kanapie. A potem nie zwalam tego na HORMONY.

Wiesz, ja nie zamierzam cię obrażać tak ty to robisz. A obrazasz mnie tylko dlatego, że mam inne zdanie niż twoje... To jaki to poziom twoim zdaniem

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

To nie do mnie, ale ja akurat mam nadwagę - pisałam już wyżej - ale się odchudzam i schudłam już 8 kilo. Mam cellulit i w dupie mam, że komuś nie pasuje moja krótka ...enka czy kostium kąpielowy. A mi mogą nie pasować garbate nosy albo płaskie laski bez cycków. Ale jakoś nie chodzę i nie gadam do nich: "ej, zrób sobie operację i popraw nos/powiększ piersi, bo nie lubię patrzeć na Twoje ciało". Nie moje ciało - nie moja sprawa

 

Ale ktoś mógł urodzić się z garbatym nosem czy małymi piersiami i na to wpływu nie miał. A osoby otyłe maja wpływ na to jak wyglądają. 

17 minut temu, Gość maria napisał:

Moja mama całe życie marzyła o własnym sklepie odzieżowym. Kiedy byłam na studiach i rzadko przyjeżdżałam do domu była w trakcie otwierania sklepu i relacjonowała mi telefonicznie jakie to cuda, cudeńka wynalazła do sklepu. Pierwszy raz go odwiedziłam gdy już wszystko było gotowe. I ręce mi opadły. Bo gust mojej mamy to takie właśnie typowe "białe kozaczki, dżety, ozdoby z kolorowych szkiełek i panterka". No zaniemówiłam wtedy. Myślałam, że zbankrutuje w ciągu miesiąca, ale nie miałam serca jej tego powiedzieć. Na szczęście znalazły się amatorki tych ubrań w mieście, ale gwarantuję że na każdą jedną klientkę 20 innych uciekło z krzykiem.

szczerze? chciałabym ten sklep zobaczyć, bo jak do tego wnętrze było w odpowiednio kolorowym, przesadzonym, bajecznie kiczowatym stylu to mogło to super wyglądać

Jeju....ja jestem szczupła, a też nie rozumiem tego dopieprzania się do cudzego wyglądu. Nie twoja sprawa jaką ktoś ma dupę. Nie podoba się to nie patrz, proste

7 minut temu, Gość Gosc napisał:

To nie do mnie, ale ja akurat mam nadwagę - pisałam już wyżej - ale się odchudzam i schudłam już 8 kilo. Mam cellulit i w dupie mam, że komuś nie pasuje moja krótka ...enka czy kostium kąpielowy. A mi mogą nie pasować garbate nosy albo płaskie laski bez cycków. Ale jakoś nie chodzę i nie gadam do nich: "ej, zrób sobie operację i popraw nos/powiększ piersi, bo nie lubię patrzeć na Twoje ciało". Nie moje ciało - nie moja sprawa

 

Okej ale skoro sie odchudzasz to widzialas ze cos z toba nie tak, wiec nie broncie grubasow ze dobrze wygladaja bo same wolicie byc szczuple.

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ale ktoś mógł urodzić się z garbatym nosem czy małymi piersiami i na to wpływu nie miał. A osoby otyłe maja wpływ na to jak wyglądają. 

A Ty dalej swoje. 

Mają wpływ, ale mogą mieć wywalone na zdanie innych. Nasze ciała nie służą do zaspokajania potrzeb estetycznych innych - przeczytałam niedawno takie zdanie i polecam Ci zastanowić się nad nim.

Oczywiście nadwaga czy otyłość są niezdrowe - dlatego też ja się odchudzam. Jednocześnie chodzę na terapię, pracuję nad samooceną i mam w nosie, co jakaś obca baba myśli o moich wg niej za grubych udach. I właśnie z terapii wiem, że osoba "zdrowa" emocjonalnie nie ocenia innych, a zwłaszcza osób totalnie obcych, po wyglądzie czy ubiorze

2 minuty temu, Gość gość napisał:

Jeju....ja jestem szczupła, a też nie rozumiem tego dopieprzania się do cudzego wyglądu. Nie twoja sprawa jaką ktoś ma dupę. Nie podoba się to nie patrz, proste

Jak to nie patrz jak to takie zabawne, jak mysla ze w czyms fajnie wygladaja.

10 minut temu, Gość Gość napisał:

Ale ktoś mógł urodzić się z garbatym nosem czy małymi piersiami i na to wpływu nie miał. A osoby otyłe maja wpływ na to jak wyglądają. 

Ale rozpatrując otyłość tylko w kategoriach wyglądu, to zarówno płaskie laski jak i grube laski mają prawo nie przejmować się, czy się podobają się innym.  Bo Wy przecież się nie przejmujecie zdrowiem otyłych, tylko w kółko piszecie, że nie wyglądają dobrze. A to jest bardzo subiektywne

3 minuty temu, Gość gość napisał:

Jak to nie patrz jak to takie zabawne, jak mysla ze w czyms fajnie wygladaja.

bo wyglądanie w czymś fajnie to bardzo subiektywna rzecz, a jeżeli śmieszy cię, że ktoś ma inny gust od twojego to pomyśl, ile osób może smiać się z ciebie 

6 minut temu, Gość gość napisał:

Jak to nie patrz jak to takie zabawne, jak mysla ze w czyms fajnie wygladaja.

Albo jesteś trollem, albo nadajesz się na psychoterapię, bo masz poważny problem ze sobą

Autorko, sklep z ubraniami, to nie piekarnia, zazwyczaj się nic nie kupuje. Chodzi o to, żeby człowiek tam wracał. Każdy ma ulubione sklepy w centrum handlowym, gdzie zawsze wchodzi. I co z tego, że 4 razy na 5 wizyt nic nie kupisz, I tak zrobią na tobie interes. Zamiast się z klientek nabijać, to popracuj nad asortymentem, targetem i ekspozycją. Np. ja nie znoszę jak ubrania są ciasno upakowane, tak że nie da się nic wyciągnąć, męczy mnie to i zniechęca. Była kiedyś taka sieciówka, która miała wszystko tak upchane I zaczęłam tam chodzić dopiero jak poprawili ekspozycję. 

15 minut temu, Gość gość napisał:

szczerze? chciałabym ten sklep zobaczyć, bo jak do tego wnętrze było w odpowiednio kolorowym, przesadzonym, bajecznie kiczowatym stylu to mogło to super wyglądać

Moja koleżanka ma sklep, który ma super klimat i styl, coś innego i nietuzinkowego, ale i tak nic tam dla mnie nie ma, a klimatu człowiek nie kupi. 

Otyłość jest niezdrowa, to oczywiste, ale wiecie, że sześciopak a'la Chodakowska nie jest absolutnie potrzebny, aby być zdrowym? Wiele z Was łyknęło jak pelikany fit blogerki, które kroją na Was kasę, a Wy walczycie o te nieszczęsne sześciopaki - które bardzo zwiększają ryzyka rozejścia mięśni brzucha w ciąży - czy odstawiacie gluten i laktozę bez żadnych medycznych podstaw. Innymi słowy chcecie być fit, bo wpojono Wam taki wzorzec wyglądu. WYGLĄDU, a nie zdrowia. 

Swoją drogą zawsze mnie śmieszy, że właśnie pani Chodakowska zrobiła sobie sztuczny biust, a jednocześnie wyśmiewa ludzi z nadwagą czy jedzących cokolwiek innego niż fit batony proteinowe. Czyli pewnie sama miała kompleksy na punkcie biustu, ale nie ma oporów, żeby drwić z innych.

5 minut temu, Gość gość napisał:

bo wyglądanie w czymś fajnie to bardzo subiektywna rzecz, a jeżeli śmieszy cię, że ktoś ma inny gust od twojego to pomyśl, ile osób może smiać się z ciebie 

Oczywiscie ze mnie nie smieszy jaki ktos ma gust. Mi moze sie nawet podobac dany ciuch osoby otylej, dopoki go nie zalozy. Dla mnie bedzie smiesznie wygladala we wszystkim co zalozy. Bez znaczenia czy faldy beda w brzydkiej czy ladnej koszulce.

3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Oczywiscie ze mnie nie smieszy jaki ktos ma gust. Mi moze sie nawet podobac dany ciuch osoby otylej, dopoki go nie zalozy. Dla mnie bedzie smiesznie wygladala we wszystkim co zalozy. Bez znaczenia czy faldy beda w brzydkiej czy ladnej koszulce.

myślę, że jesteś trollem...ale jak nie jesteś, to dla własnego dobra nie pokazuj na żywo innym jaka jesteś głupia. Bo narysujesz tym sobie wielki cel na plecach

5 minut temu, Gość Alix napisał:

Otyłość jest niezdrowa, to oczywiste, ale wiecie, że sześciopak a'la Chodakowska nie jest absolutnie potrzebny, aby być zdrowym? Wiele z Was łyknęło jak pelikany fit blogerki, które kroją na Was kasę, a Wy walczycie o te nieszczęsne sześciopaki - które bardzo zwiększają ryzyka rozejścia mięśni brzucha w ciąży - czy odstawiacie gluten i laktozę bez żadnych medycznych podstaw. Innymi słowy chcecie być fit, bo wpojono Wam taki wzorzec wyglądu. WYGLĄDU, a nie zdrowia. 

Swoją drogą zawsze mnie śmieszy, że właśnie pani Chodakowska zrobiła sobie sztuczny biust, a jednocześnie wyśmiewa ludzi z nadwagą czy jedzących cokolwiek innego niż fit batony proteinowe. Czyli pewnie sama miała kompleksy na punkcie biustu, ale nie ma oporów, żeby drwić z innych.

jak większość ludzi z kompleksami. Zaburzenia odrzywiania mają różne formy, wiele anorektyczek przechodzi na kompulsywne treningi i batoniki proteinowe. Kolejna obsesja, kolejna chora dieta. 

1 minutę temu, Gość gość napisał:

myślę, że jesteś trollem...ale jak nie jesteś, to dla własnego dobra nie pokazuj na żywo innym jaka jesteś głupia. Bo narysujesz tym sobie wielki cel na plecach

Ciekawe po czym stwierdzasz jaka to nie jestem glupia. Bo nie udaje ze grubi sa okej i ladnie wygladaja? Nie mam nawet takiego zamiaru. Brzydzi mnie to jak wygladaja i zra. Widzialam w weekend taka parke na kebabie. Wszyscy w lokalu po jednym normalnym kebabie, a tamci talerze pelne zarcia, duze cole i czyhali na miejsce na kanapach bo sie im juz te tluste wiadomo co nie miescily na zwyklych krzeslach. Potem taka slonica idzie do fryzjera i na paznokcie, wypachni sie i zgrywa wielka zadbana dame, a tluszcz z buzi jej wycieka jeszcze ze sniadania.

7 minut temu, Gość gość napisał:

jak większość ludzi z kompleksami. Zaburzenia odrzywiania mają różne formy, wiele anorektyczek przechodzi na kompulsywne treningi i batoniki proteinowe. Kolejna obsesja, kolejna chora dieta. 

Tu wyczuwam zaburzenia slownikowe

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Ciekawe po czym stwierdzasz jaka to nie jestem glupia. Bo nie udaje ze grubi sa okej i ladnie wygladaja? Nie mam nawet takiego zamiaru. Brzydzi mnie to jak wygladaja i zra. Widzialam w weekend taka parke na kebabie. Wszyscy w lokalu po jednym normalnym kebabie, a tamci talerze pelne zarcia, duze cole i czyhali na miejsce na kanapach bo sie im juz te tluste wiadomo co nie miescily na zwyklych krzeslach. Potem taka slonica idzie do fryzjera i na paznokcie, wypachni sie i zgrywa wielka zadbana dame, a tluszcz z buzi jej wycieka jeszcze ze sniadania.

Bosze, kobieto - co Ci to przeszkadza?? Za Twój hajs się obżerają czy co? Weź zluzuj gumę w majtkach

A jak chcesz pooglądać coś, co Ci się podoba to idź do muzeum. Albo siedź cały dzień przed lustrem

4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Ciekawe po czym stwierdzasz jaka to nie jestem glupia. Bo nie udaje ze grubi sa okej i ladnie wygladaja? Nie mam nawet takiego zamiaru. Brzydzi mnie to jak wygladaja i zra. Widzialam w weekend taka parke na kebabie. Wszyscy w lokalu po jednym normalnym kebabie, a tamci talerze pelne zarcia, duze cole i czyhali na miejsce na kanapach bo sie im juz te tluste wiadomo co nie miescily na zwyklych krzeslach. Potem taka slonica idzie do fryzjera i na paznokcie, wypachni sie i zgrywa wielka zadbana dame, a tluszcz z buzi jej wycieka jeszcze ze sniadania.

no cóż, nie potrafisz zrozumieć, czy nawet zaakcetować, że nie wszyscy podzielają twoje podejście. Jak inaczej to nazwać? Głupia brzmi trochę lepiej niż "ograniczona"

11 minut temu, Gość gość napisał:

no cóż, nie potrafisz zrozumieć, czy nawet zaakcetować, że nie wszyscy podzielają twoje podejście. Jak inaczej to nazwać? Głupia brzmi trochę lepiej niż "ograniczona"

Ale dalej lepiej niz "gruba"

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Ale dalej lepiej niz "gruba"

najwyraźniej mamy różne systemy wartości. Zdecydowanie wolałabym byc gruba niż głupia

4 godziny temu, Gość Swieta napisał:

Mam mały sklepik z fajną odzieżą. Naprawdę fajną. Dzis od rana 6 klientek które tylko weszły, omiotły wzrokiem i wyszły z obrażoną miną. Nawet nie sprawdziły co jest na wieszakach! Głupie picze.... i uprzedzając ataki: ciuchy są fajne w dobrych cenach ale- trzeba sobie poszukać, a księżniczkom się nie chce....

Fajnych sklepów z fajna odzieżą jest jak na lekarstwo , a już na pewnie nie za małe pieniądze,pewnie sprzedajesz shit i chcesz żeby ktoś się zachwycał 

58 minut temu, Gość Gosc napisał:

To nie do mnie, ale ja akurat mam nadwagę - pisałam już wyżej - ale się odchudzam i schudłam już 8 kilo. Mam cellulit i w dupie mam, że komuś nie pasuje moja krótka ...enka czy kostium kąpielowy. A mi mogą nie pasować garbate nosy albo płaskie laski bez cycków. Ale jakoś nie chodzę i nie gadam do nich: "ej, zrób sobie operację i popraw nos/powiększ piersi, bo nie lubię patrzeć na Twoje ciało". Nie moje ciało - nie moja sprawa

 

Akurat duże cycki u grubej baby się nie liczą bo to zdały tłuszczu tak samo jak brzuch , gdyby taka grubaska schudla to by miała 2 rodzynki 

3 minuty temu, Gość gość napisał:

najwyraźniej mamy różne systemy wartości. Zdecydowanie wolałabym byc gruba niż głupia

Grubo ludzie są oblesni i nie zdrowi , taka jest prawda 

Dla mnie bycie grubym to oznaka niskiej inteligencji, bo nawet badania pokazują że najwięcej grubych jest wśród biednych i głupich, w bogatych kręgach dominują szczupła bo mają większą świadomość na temat estetyki wyglądu i zdrowia 

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Grubo ludzie są oblesni i nie zdrowi , taka jest prawda 

a ja się dalej z tobą nie zgadzam